Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » rainy 00:26
 » b0b3r 00:22
 » dugi 00:21
 » NWN 00:20
 » Logan 00:16
 » mnih 00:10
 » cVas 00:08
 » Wedrowiec 00:08
 » Visar 00:06
 » Raist 00:04
 » muerte 00:04
 » @GUTEK@ 23:59
 » burz 23:56
 » spidi 23:47
 » metacom 23:46
 » wrrr 23:42
 » gigamiki 23:40
 » ham_solo 23:36
 » Kenny 23:32
 » homzik 23:28

 Dzisiaj przeczytano
 41102 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Elektryczne szczoteczki do zębów - kilka spostrzeżeń na koniec roku :) , Doczu 30/12/14 23:48
W nawiązaniu do tego tematu http://twojepc.pl/boardPytanie163214.htm
pragnę podzielić się moimi spostrzeżeniami na temat używania elektrycznej a właściwie sonicznej szczoteczki do zębów.
Używam Oral-B Pulsonic od bodaj kwietnia br. i po tym okresie używania w zasadzie mogę tylko stwierdzić, że szczoteczka Oral-B pulsonic to w sumie nic nie wart szajs ( i w sumie podobne zdanie mam i miałem o wszystkich tych przereklamowanych produktach, które to spowodują, że będziemy mieć zęby białe jak śnieg, ale uległem marketingowemu bełkotowi i pozytywnym opiniom Boardowiczów)
Uprzedzając ewentualne riposty napiszę, że używam z taką samą częstotliwością jak zwykłej szczoteczki "manualnej", a kamienia nazębnego mam jakby więcej lub co najwyżej tyle samo. Zęby wyglądają tak samo jak przedtem, nie ma absolutnie żadnej różnicy na plus. W dodatku myje się tym średnio a i wolałem szorować manualnie, bo przynajmniej miałem uczucie wyszczotkowanych zębów, a nie wygłaskanych.
Moje zdanie podzielają również pozostali domownicy.
W zasadzie ten post jest zbędny z technicznego punktu widzenia, ale chciałem dać kontrę tym wszystkim zachwytom. Być może czyjeś zęby są podatne na "mizianie" ale moje potrzebują szczoty :) Tak więc potencjalny nabywco szczoteczki elektrycznej - miej to na uwadze.
P.S.
Aby nie było podejrzeń, że stosowałem jakieś szajsowe końcówki. Bynajmniej - kupowane były tylko oryginały. Przez czas użytkowania szczoteczka pochłonęła 200 zł na zakup + ok 200 na końcówki. Za te pieniądze to miałbym sprzetu do mycia zebów przynajmniej na kilka lat :)
To tyle moich spostrzeżeń.
Dziękuję za uwagę.

  1. bo soniczna szczoteczka , bajbusek 30/12/14 23:58
    to syf ... mialem i zamienilem na pulsacyjna - zero kamienia i uczucie mega czystosci zebow w stosunku do sonicznej ...

  2. trzeba bylo posluchac , Kenny 30/12/14 23:59
    bajbuska :) Normalny elektryk wyrywa osad z korzeniami, jest wlasnie dla tych co potrzbuja 'szczoty' :)

    .:Pozdrowienia:.

    1. tjaaa... , Doczu 31/12/14 06:00
      ... w dupie mam wszelkie elektryki, soniki i inne pierdolniki. Kupie se normalną w Rossmanie :)
      Jak widać "lepsze jest wrogiem dobrego".

      1. Mamy , Zibi 31/12/14 13:25
        na Boardzie stomatologa. Ciekawe czemu się nie wypowiada. Może negocjuje kontrakt z NFZ, a może sobie czyta i ma niezły ubaw ;-)
        Sam używam naprzemiennie elektrycznej i zwykłej. Nie widzę specjalnej różnicy, poza tym, że na zwykłą nakładam trochę więcej pasty.

        1. Ja pie...lę! , Zibi 31/12/14 13:28
          Nie potrafię ostatnio trafić w wątek. W głównym miało być! Albo odstawię alko albo doczekam się edycji. Ciekawe co będzie pierwsze ;-)

  3. coz, kto bogatemu zabroni , komisarz 31/12/14 00:23
    a wystarczy odpowiednia dieta i zeby same utrzymaja sie w zdrowiu.

    Komisarz Ryba

    1. lol , elliot_pl 31/12/14 02:31
      dobry joke :)

      momtoronomyotypaldollyochagi...

    2. Twoja dieta , DeathClaw 31/12/14 02:42
      była uboga w tlen.

      1. :)))) , bajbusek 31/12/14 08:55
        szacun za ciętą ripostę !

    3. ale ale , acd 31/12/14 13:20
      coś w tym jednak jest, bo np. ja nie mam ani jednego ubytku w ząbkach, a myję dwa razy dziennie po 20 minuty sonicznym philipsem. Więc może to nie dieta, ale jestem sam przykładem, że bez przesadnego mycia kłów można je mieć w fajnym stanie

      >>> We are The BOARD. Resistance
      is futile.<<<

      1. po 2 nie po 20 , acd 31/12/14 13:20
        :)))

        >>> We are The BOARD. Resistance
        is futile.<<<

        1. ach już miałem , MayheM 31/12/14 13:44
          pisać ciętą ripostę ;)

  4. I Doczu dopłynął do Ameryki , DeathClaw 31/12/14 01:39
    tam też odkrył, że rdzenni amerykanie używają tradycyjnych metod, czyli trą odpowiednim patykiem o zęby :)

    Mi dentysta powiedział od razu, że pewne dziąsła są nieodpowiednie do szczotek mechanicznych, a inne po prostu lepiej jest myć tradycyjnie :)

    1. już myślałem, że , Demo 31/12/14 10:00
      po powrocie jak obejrzał zdjęcia z aparatu to odkrył, że do jego pokoju włamali się murzyni i wsadzali sobie jego szczoteczkę... :D

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. Akurat to odkrycie , Bergerac 31/12/14 13:55
        jest jeszcze przed nim ;)

        Barbossa: You're supposed to be dead!
        Jack Sparrow: Am I not?

    2. Jak mawiał mój stomatolog, owszem elektryczne szczoteczki są rewelacyjne, ale , Bart 31/12/14 14:46
      dla upośledzonych ruchowo lub umysłowo.
      W innym przypadku to coś jak zatrudnianie służby do wiązania buta - kto bogatemu zabroni ;)

  5. bynajmniej nie użyłeś słowa bynajmniej właściwie , NimnuL-Redakcja 31/12/14 08:06
    ;-)
    Elektryczne-mechaniczne używam od lat i sobie chwałę z dwóch powodów: rano jak człowiek ospaly to elektrykiem sprawniej się porusza, a w dodatku łatwiej dotrzeć małą okrągłą główką w dalsze uzębienie. Ale zwykłą manualną da się czyścić tak samo dobrze o ile robi się to technicznie poprawnie.

    Soniczną używałem krótko i mam podobną opinię do Twojej.

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. eee , okobar 31/12/14 08:17
      eee?

      AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
      GF 7600 GS, M2N4 SLI
      Win XP SP3

      1. no, bynajmniej , NimnuL-Redakcja 31/12/14 08:19
        ;-)

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

  6. ... , reev 31/12/14 08:25
    ee tam... ja używam od kilku lat mechanicznych i sonicznych. Miałem orala, omrona, teraz mam - http://allegro.pl/...zka-soniczna-i4863386822.html . Zawsze byłem zadowolony, a z sonicznych chyba najbardziej. Druga kwestia to pasta, można myć taką z reklamy za 4-5zł albo porządną pastą za nieco więcej.

    Kore5Trio, ATI-GF X jakieś tam
    cyferki, za dużo ramu, dysk
    holograficzny, elektrownia jądrowa

    1. ... , endern 31/12/14 08:43
      "można myć taką z reklamy za 4-5zł albo porządną pastą"
      rotfl

      1. ... , reev 31/12/14 09:05
        na temat past jest mnóstwo tematów w internecie, np. http://www.wiedzmabloguje.com/...miaa-analiza.html - w sumie to pewnie dla każdego, jest to kombinacja techniki mycia do danej szczoteczki oraz odpowiednio dobranej pasty.

        Kore5Trio, ATI-GF X jakieś tam
        cyferki, za dużo ramu, dysk
        holograficzny, elektrownia jądrowa

        1. za... , endern 31/12/14 09:42
          4-5zł to mozna kupic colgate lub blend a med - wiec robienie fetyszu wokol pasty tak jak i elektrycznych szczoteczek do zębów to dla mnie przejaw tylko nasilajacej się pasji do uzajebiszczania kazdego przejawu zycia i siebie samego. Bez specjalnej wartosci dodatniej poza stanem ego i ubytkiem w portfelu. Nie odbieraj tego osobiscie ;)

    2. jaka jest faktyczną różnica między pasta , NimnuL-Redakcja 31/12/14 09:05
      znanej marki a np. tanią z Rossmana (Prokudent czy jakoś tak)? Może boardowy dentysta (okota?) może się wypowie.
      Chodzi o kwestię ochrony i czyszczenia. Aminofluorek i inne wynalazki to faktycznie działają? Od lady używam elmex naprzemiennie z Himalaya. Ale w sumie nie wiem czy ten sam efekt uzyskam tanimi odpowiednikami.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. ... , reev 31/12/14 09:09
        elmex to bardzo dobra pasta, ale już się więcej nie wypowiadam w tym wątku, bo padnę ofiarą haterów :)

        Kore5Trio, ATI-GF X jakieś tam
        cyferki, za dużo ramu, dysk
        holograficzny, elektrownia jądrowa

        1. jak nie , Kenny 31/12/14 09:36
          najlepssza...

          .:Pozdrowienia:.

        2. tjaaaa, a elektryczne szczoteczki są lepsze od manualnych , Doczu 31/12/14 10:05
          Sranie w baniak.
          Używam od lat różnych past z elmexami, sensodynami czy specyfikami specjalistycznymi (nazw już nie pomnę, ale żona pracowała kiedyś w gabinecie stomatologicznym i zawsze jak tam chodzimy to dostajemy różne próbki) i żadnej różnicy pomiędzy pastami nie widzę. Poza smakiem i ilością wygenerowanej piany.
          Myłem tez zęby popiołem z ogniska i też było ok.
          Grunt to wygenerować u konsumenta potrzebę posiadania czegoś lepszego :)

          1. to rozbudowana gałąź przemysłu , NimnuL-Redakcja 31/12/14 10:13
            tam gdzie wielka kasa tam i marketingowy bełkot. Ale wierzę w to, że jedne produkty są lepsze od innych. I wybory na bazie wiary wówczas opieram. Niestety nie w każdym produkcie różnica jest widoczna od ręki.

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. nie , endern 31/12/14 10:27
              w kazdym produkcie roznica w jakosci jest istotna.
              Wiec należy się kierowac po protu rozsądkiem.
              Ceny produktow ustalane sa nie na bazie realnych kosztów tylko min. siły nabywczej. Wiec cena niejednokrotnie nie ma nic wspolnego z jakoscia produktu.
              A przy szerokiej gamie produktów bazuje na tych samych pół produktach(tak jak np jest to w przypadku proszków, itd) - substancjach czynnych. Różnią się tylko ich stężeniem.

              A propo jakości, jeśli kupujecie płyny do płukania ust, to wszystko w rynkowej jest g&^* warte. Poza Lacalutem, który zawiera substancje rzeczywiscie czynne i skuteczne dezynfekująco.

              1. wysoka cena , NimnuL-Redakcja 31/12/14 11:21
                jest często wynikiem nie tyle lepszej jakości, co szerszymi publikacjami reklamowymi (gdzieś koszty związane z PR trzeba przecież utopić). Zgadzam się z tym co piszesz Ty oraz Doczu poniżej. Zgodzę się też, że cena nie ma bezpośredniego przełożenia na jakość, a na pewno nie jest to korelacja liniowa. Bywa też szajs pokazywany w reklamach i bywa coś z dolnej półki sklepowej (bo te wyższe są opłacane dodatkowo) co jest nawet lepsze (vide wspomniana przeze mnie indyjska pasta Himalaya).
                Ale każdemu według potrzeb. Mi różnorodność odpowiada. Wkurza mnie jedynie wciskanie ciemnoty.

                Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                siedziałbym przed komputerem przy
                świeczkach.

            2. hmmm... , Doczu 31/12/14 10:37
              ... to jest oczywiste że jedne produkty sa lepsze od innych. Niekoniecznie tylko ten szeroko reklamowany jest lepszy niż ten, którego się nie reklamuje.
              Mało tego - zaczynam dochodzić do wniosku, że to co jest nachalnie reklamowane, zazwyczaj jest chłamem.
              Kiedyś się przyjrzałem piwom, które reklamuje/reklamowało się na galach bokserskich. Marki takie jak Bud/Budwaiser, Corona czy Wojak no zwykłe sikacze, a gościły na ringach w takcie najlepszych pojedynków.
              Miałem już w swoim życiu wiele takich przykładów, że coś co reklamowano jako naj, okazywało się niestety kiepskie.
              Zgodzę sie z endersem - rozsądek przede wszystkim. Dlatego lecę do rossmana po nową szczoteczkę manualną, a z elektrycznej zrobię może żonie wibrator na długi zimowe wieczory :)

          2. nom , endern 31/12/14 10:17
            reklamy sa ta spreparowane by pokazywac duza ilosc pasty nalozonej na szczoteczke:
            https://www.google.pl/...&biw=1538&bih=828
            Kształtując w ten sposób odruchy i postrzeganie.

            A by wyczyscic dobrze zęby wystarczy doslownie minimalna kapka pasty na szczoteczce.
            Ale biznes produkowania nadmiernej ilosci pasty i jej bezsensownego zużywania się kreeeeciii!!! :)
            Pod pozycja Revenue w raporcie rocznym lepiej wygląda ;)

      2. elmex nie jest zly , elliot_pl 31/12/14 13:15
        ale przereklamowany. "Duzo kasy za nic" - to najlepsze okreslenie, bo wiele tanszych past ma to samo, ale nie obroslo legenda jak elmex wlasnie. Do tego praktycznie wcale nie jest pasta scierna, co powoduje u wiekszosci ludzi zwiekszona ilosc osadu po pewnym czasie. Bo prawda jest taka ze wiekszosc ludzi niedokladnie myje zeby.

        Tak naprawde to najwazniejsze w myciu zebow jest czyszczenie MECHANICZNE, a pasta to tylko dodatek. Z tym ze dodatki sa i dobre i zle. Np. te z triclosanem powoduja czesto podraznienie dziasel - oczywiscie nie u wszystkich.

        Podstawowa zasada odnosnie past, to czesto ja zmieniac (nie kupowac caly czas tej samej) i unikac tych "wybielajacych" bo to najczesciej tylko daje odbarwienia a nie piekne biale zeby. Jak juz ktos MUSI sobie wybielic, to niech zasuwa do stomatologa i zrobi to fachowo.

        Zaraz mnie pewnie zlinczujecie, ale ja np. lubie paste Elgydium. Nie zawiera fluoru, jest scierna.

        Chciales opinii to masz :P

        momtoronomyotypaldollyochagi...

        1. trafna , endern 31/12/14 15:24
          uwaga z ta sciernoscia.

  7. to ja może dorzucę oliwy... , McJackal 31/12/14 10:56
    do pasty :) może o aspekcie o którym mało kto pomyślał, a jeszcze mniej zdaje sobie sprawę :P

    sprawdźcie wpływ działania fluoru podawanego codziennie w niewielkich dawkach min. w paście na działanie szyszynki :P

    w stanach fluor płynie obficie nawet w kranie, ludzie mają piękne zęby, ale są ... łatwo manipulowanymi owcami, bo tam fluoru wszędzie dookoła dużo :P

    i7-10700K@5.2GHz 16GB@4600MHz
    RTX2080Super 34''165hz1TB-NVME 8TB-HDD
    Win11Pro

    1. ja też dodam ;) , Chrisu 31/12/14 12:55
      nie wiem ile w tym prawdy, ALE fluor, który wzmacnia szkliwo powoduje jednocześnie, że dzięki temu, że jest ono mocniejsze to sam ząb jest słabszy, bo wapń nie ma jak przenikać do "wnętrza" zęba, bo ma mocne szkliwo na drodze...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  8. To i ode mnie 3 słowa... , Chrisu 31/12/14 13:09
    nie miałem żadnej szczoteczki sonicznej z laserem i nie wiadomo czym...

    Do tej pory używałem:
    - zwykłych (z różnymi ustawieniami włosia i najzwyklejsze też)
    - rowenta (główka wyglądająca jak zwykła, tyle że węższa i krótsza. Taka z irygatorem, wersja sprzed 20 lat)
    - Braun oral-b dual-clean (ale używałem też zwykłych okrągłych - za diabła nie mogę dokupić końcówek do nich - tylko w Monako znalazłem ;) ).

    Najlepiej wypada rowenta. Najmniej udziwnione mycie w stosunku do zwykłej szczoteczki. Niestety - sam mechanizm dokupowałem 2x (w sumie 3 sztuki z nowym) i dość szybko padał - kolejnego nie kupiłem, bo już ich nie robią ponad 10 lat ;).
    Drugie miejsce Braun.
    Trzecie (choć tu w sumie nie ma co porównywać) - zwykła szczoteczka.
    IMO czyszczą tak naprawdę tak samo, ALE elektryczną robi się to szybciej...

    Nie jestem onanistą zębowym, nie dbałem (tu wstyd się przyznać) wiele lat o zęby. Ostatni raz (zanim teraz zacząłem chodzić) byłem u dentysty jakieś ćwierć wieku temu. Przez wiele lat używałem szczoteczki jak mi się przypomniało, albo jak czułem nalot językiem. Często myłem samą szczoteczką (od kilku lat jest inaczej). I... Dentystka nie może uwierzyć, że mam takie dobre zęby. Po wyleczeniu tego co musze na gwałt wyleczyć, chcemy się zabrać za taki nalot między 1 a 2. Jak jej powiedziałem, że po raz pierwszy zobaczyłem to jakieś 15 lat temu, za głowę się wzięła i mówi "znam takich co po 3 miesiącach już nie mieli by tych zębów".

    I jeszcze (spiskowa teoria dziejów). Jakoś nie chce mi się uwierzyć, że nie da się zrobić środka zabijającego bakterie wywołujące próchnicę (ta podobno do Europy dotarła razem z odkryciem drogi do Ameryki przez Kolumba). Tylko ilu stomatologów straciłoby wtedy pracę ;)

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. <.> , Maniak 31/12/14 14:43
      Mam podobnie, odkąd pamiętam zawsze myłem zęby rano i wieczorem po około 30 sekund, czasem krócej. Do dentysty chodze średnio co kilka lat, zazwyczaj po namowach lub by załatać mała dziurkę albo wymienić amalgamat który się wykruszył. I tak jak w Twoim przypadku dentysta zawsze się dziwi, że mi się zęby nie psuja i namawia do co półrocznej kontroli.

      Zmień swój podpis na Boardzie

      1. prawdopodobnie , elliot_pl 31/12/14 18:54
        bedziesz cierpial na chorobe przyzebia (albo juz masz jakies wczesne stadium), co za jakis czas niedbania (brak nitkowania, itp.) moze doprowadzic do... paradontozy -> wypadania zebow :)

        Nie zycze oczywiscie, ale tak czesto jest ;)

        momtoronomyotypaldollyochagi...

        1. <.> , Maniak 31/12/14 20:34
          dzięki za słowa pocieszenia, po nowym roku pojde do kontroli :)

          Zmień swój podpis na Boardzie

          1. a wiesz co jest najgorsze? , elliot_pl 31/12/14 23:56
            ze przy chorobie przyzebia zaczyna coraz gorzej "walic z kasty" i tego niestety dana osoba nie wyczuwa (podobnie jak z palaczami). Wiec walka z tym cholerstwem to korzysc dla wszystkich :P

            Ale da sie to latwo opanowac w sumie - myc zeby, nitkowac i dbac zeby nie miec osadu/kamienia :)

            Kontrola po nowym roku to swietny pomysl ;) Masz juz jakies odloniete szyjki? :P

            momtoronomyotypaldollyochagi...

            1. mamy w pracy takiego delikwenta. , Doczu 1/01/15 10:37
              Nawet słuchawka telefonu po jego rozmowie "wali". Strasznie wkurzające.

            2. <.> , Maniak 1/01/15 11:22
              Na szczęscie moje zeby wygladaja normalnie i nic nie jest odsłoniete :). Raz czy dwa korzystałem z odkamieniania, ale ostatnim razem delikwentka (chyba jakas stażystka) uszkodziła mi dziąsło. Po tym odkamienianiu, jak dla mnie zero różnicy przed i po.

              Zmień swój podpis na Boardzie

      2. u mnie , GULIwer 31/12/14 19:24
        jak rozmawiałem z dentystką o wybielaniu (ona proponowała) i powiedziała że jest, chyba to było 14, odcieni kolorów zębów i porównaliśmy to się okazało, że ja mam poza skalą i to tak o 2-3 odcienie :)
        A z dziurą w prawej górnej 5 chodzę od 6 miesięcy, bo albo kolejka, albo byłem w szpitalu, albo jakaś zajada i nie chciała przyjąć. W sumie czas znowu się zapisać, może tym razem nic nie wypadnie
        A i tak najlepsze było jak przez 8 lat chodziłem z ułamaną (tak 20% zęba) górną prawą jedynką. W wojsku podczas chrztu artylerzysty się chorążemu łuska od goździka wysunęła :)

        I'm only noise on wires

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL