Najlepszym sposobem zamawiania
piwa jest powiedzenie: Ubik

1. Hmmm, co do Grecji to mam wyrobione bardzo złe zdanie. , waldisobon 11/06/25 19:58
   Dlaczego?
   Ano dlatego, że jak gdzieś jadę to unikam szlaków mainstreamowych, lubię skręcić gdzieś w bok i odiwedzić miejsca, gdzie turyści nie zaglądają zazwyczaj.
   
   I niestety - byłem zarówno na Santorini jak i w Atenach i oceniam tej kraj jako kraj brudasów. W Atenach kupa śmierdzących zułków, pobazdranych przez graficiarzy, masa opuszczonych miejscówek, kieszonkowcy itd. Ale zastrzegam, że byłem 3 lata temu, mogło się coś zmienić, ale wątpię, bo to sa lenie.
   
   Santoryn - na pocztówkach owszem, pięknie, te piękne białe domy, te niebieskie kopułuy, och i ach.
   Ale jak wyjechać z tych pocztówkowych miejsc i np. w Imerovigli skręcić z głównych szlaków w boczne uliczki to aż szczypie w oczy.
   
   W Grecji byłem trzy razy - pierwszy, drugi i ostatni :-)
   I więcej nie pojadę, uważam tubylców za leni i mnie to odpycha.

   Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
   oni o tym wiedzą.

   1. Santoryn rzeczywiście przereklamowany , Artaa 11/06/25 20:34
      ale jak masz problem z leniami i brudasami, to...
      nie ma gdzie jechać, może poza Japonią ;-)

.... jezeli nie wyłapałes(aś)
złosliwosci to przeczytaj raz
jeszcze ...

1. Z tym budżetem celowałbym przede wszystkim w niższy sezon. , evil 11/06/25 20:37
   A z nieoczywistych miejsc polecam Szkocję (NC500) kamperem.

   d: || nie kradnij - rząd nie lubi
   konkurencji || :P

   1. co polecam? , okobar 11/06/25 21:44
      z tyc wymienionych przez Ciebie Maltę. Mam marzenie, że kiedyś zwiedzę....
      
      niestety z powodów przeróżnych moje życie nie pozwala na takie wyjazdy. Dla mnie najważniejsza jest cena
      dlatego też spędzę urlop z rodzinką (2=2) nad polskim morzem, bo po prostu wychodzi mi najtaniej.
      na szczęście lubię polskie wybrzeże i sobie odpocznę :)
      
      ogólne zasady mam takie, że na cały urlop rodzinki nie wydaje więcej niż moje miesięczne wynagrodzenie netto :) i tylko Bałtyk to jeszcze spełnia :P

      AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
      GF 7600 GS, M2N4 SLI
      Win XP SP3

      1. To ciekawe co piszesz. , Dexter 12/06/25 06:40
         Podróżuję od wielu lat, na początku była to wycieczka przez biuro i potem powiedziałem "nigdy więcej".
         I w Polsce byłem na przestrzeni lat jeden raz. I też raczej "nigdy więcej". Wyczekiwany urlop był totalnie zrypany, przez pogodę nie pykło.
         
         Zawsze wyszukuję sobie sam nocleg, lot, atrakcje itd.
         I jeszcze się nie zdarzyło aby sumarycznie wyszło dużo drożej niż na miejscu. Zazwyczaj jest równorzędna cene, czasem trochę drożej. Ale masz np. gwarantowaną pogodę.
         Kwestia dobrej organizacji i... cierpliwości. Dziś lot kosztuje 1000 PLN, jutro 400.

         Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
         Odpowiedzi oleję.
         THX!

         1. masz elastyczny urlop czy sztywny? , Demo 12/06/25 06:58
            śmigasz sam czy z dzieciakami/ psem? Pewne czynniki mocno ograniczają :)

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. Mam tak. , Dexter 12/06/25 07:53
               Psa nie mam właśnie ze względu na wyjazdy. Prywatne i służbowe. Nie chcę stresować czworonoga i obciążać kogokolwiek opieką na nim. A jestem okrutnym psiarzem :-)
               
               Na wakacje jeżdżę różnie, rok temu raz z dzieckiem, raz bez.
               
               Urlop mam tak, że jak w styczniu sobie zaplanuję np. na sierpień to go mam. Tak z dnia na dzień to nie ma opcji.

               Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
               Odpowiedzi oleję.
               THX!

               1. Ja przez wiele lat robiłem tak , Demo 12/06/25 08:01
                  że miałem zaklepany urlop i dosłownie 3-4 dni przed wyjazdem zaczynałem szukać, bez problemu udawało się coś znaleźć czy za granicą czy w PL. Ale od kilku lat jest bardzo słabo i ryzyko, że nic nie znajdziesz (albo będzie drastyczna zmiana planów typu: chciałeś może, mogą być góry). W sumie nie wiem czemu.
                  
                  Zakład pracy narzuca urlop, niestety w środku sezonu. Osobiście wolałbym śmignąć gdzieś we wrześniu.

                  napisalbym swoj config,ale sie nie
                  zmiescil:(

                  1. jezusie , Demo 12/06/25 08:28
                     "chciałeś może"....jak to przeszło, nie wiem sam :/

                     napisalbym swoj config,ale sie nie
                     zmiescil:(

                     1. I cyk, nowa sygnaturka jak malowana , NimnuL-Redakcja 12/06/25 10:26
                        ;-)

                        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                        siedziałbym przed komputerem przy
                        świeczkach.

         2. Niestety pogoda w Polsce to trochę loteria , JE Jacaw 12/06/25 08:16
            Aczkolwiek ja lubię polskie morze, tylko kwestia tej pogody. Co do zagranicy to owszem pogoda bardziej pewna, ale raczej pod warunkiem, że wybierasz takie typowo "plażowe" miejsca, ale też może być różnie. Ja od lat mam wakacje we wrześniu i raz w Chorwacji miałem 25-30 stopni, a raz 15-20 oraz chłodny wiatr i wtedy nawet w Polsce było cieplej.
            
            W zeszłym roku byłem w Jastrzębiej Górze i było super, ale pod warunkiem, że nie chciałeś plażować, Hel też bardzo mi się podoba, a Słowiński Park Narodowy to dla mnie bajka. Przy czym dla mnie póki nie pada to jest OK. :-)
            
            Oczywiście zagranica też jest bardzo fajna i można trafić na super oferty, tylko gdyby człowiek miał bardziej elastyczny urlop... niestety niekiedy coś jest na jutro lub pojutrze za śmiesznie małe pieniądze i tylko żal, że nie można z tego skorzystać. :-)

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

         3. syty , okobar 12/06/25 08:36
            nigdy nie zrozumie głodnego :P to oklepane stwierdzenie, ale wciąż prawdziwe :)
            ograniczają mnie dwie sprawy - koszt i termin urlopu z dzieciakami - zawsze. Jeździmy więc w 4 :) pogoda? kwestia gustu :) ja nie jestem plażowiczem, jest pogoda to popływam z dzieciakami w morzu przez 2 godzinki i resztę dnia spędzam spacerując, leżąc na leżaczku, czytając książki, zwiedzając :)
            poza tym zbyt wysoka temperatura może nie najlepiej na mnie wpłynąć :P zdrowotnie :P a jak jest różna, z deszczem, to wypiję kaweczkę na tarasie, poczytam z widokiem z klifu, ewentualnie rowerek i relaks...
            
            i koszty - ponieważ ja sam finansuję urlop, to ni mogę poświęcić na niego więcej niz miesięczne zarobki :P jak zarabiasz 10k netto, to możesz sobie więcej pozwolić niż ja zarabiając 5.5 brutto :P

            AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
            GF 7600 GS, M2N4 SLI
            Win XP SP3

            1. Czekaj... , Dexter 12/06/25 13:32
               Napisałeś, że "cały urlop rodzinki nie wydaje więcej niż moje miesięczne wynagrodzenie netto".
               Piszesz, że masz 5.5KPLN brutto, więc jakieś 4KPLN na 4 osoby.
               To faktycznie o zagranicy można zapomnieć. Ale taki budżet to i na Polskę jest dość ciasny przy obecnej drożyźnie turystycznej. To już musi być dyscyplina.

               Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
               Odpowiedzi oleję.
               THX!

               1. Fakt, trochę zaokrąglam , okobar 12/06/25 16:23
                  Przy 5.5k brutto netto nie starczyłoby nawet w zeszłym roku. Powiedzmy więc, że do kwoty mojego brutto. I mniej więcej tyle liczę w tym roku że wydam... Ze wszystkim, czyli z kosztami dojazdu też.
                  
                  A ja jadę ponad 600km w jedną stronę 😁
                  

                  AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                  GF 7600 GS, M2N4 SLI
                  Win XP SP3

                  1. Dodam jeszcze , okobar 12/06/25 16:28
                     Ze starałem się nie wydawać na głupoty, ale też nie odmawialiśmy sobie niczego. Codziennie obiady na "mieście", kolację też często... Tylko śniadania własnoręcznie robione...
                     No i kasa szła na wakacyjne zachciewajki, jakieś bilety wstępu, jakieś przejażdżki rowerami, meleksami, rejsy i standard letni, koraliki i warkoczyki wlosowe, masa gofrów i lodów...

                     AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                     GF 7600 GS, M2N4 SLI
                     Win XP SP3

                     1. Obserwuj Peppera , NimnuL-Redakcja 12/06/25 18:17
                        https://www.pepper.pl/grupa/podroze
                        
                        Wpadają niezłe oferty kompletne end to end, same hotele lub dane loty. Nie zawsze na ostatnią chwilę.

                        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                        siedziałbym przed komputerem przy
                        świeczkach.

                        1. nie to samo co wakacyjni piraci? , Demo 13/06/25 06:43
                           123

                           napisalbym swoj config,ale sie nie
                           zmiescil:(

                           1. Nie wiem , NimnuL-Redakcja 13/06/25 08:01
                              co to jest 'wakacyjni piraci' ale przypuszczam, że informacje z obu miejsc się duplikują w sporym zakresie. Mi się pepper kilka razy przydał na city breaki i krótkie wypady do hoteli w PL. Z biur podróży nie korzystam.

                              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                              siedziałbym przed komputerem przy
                              świeczkach.

                  2. Hmmm... , waldisobon 12/06/25 18:02
                     Tak na szybko wrzuciłem pierwszą lepszą szukajkę i last minude do Egiptu z all inclusive da się wyrwać za mniej niż 1200 od głowy...
                     Niedawno ziomek poleciał na Rodos z all inclusive za 1100 PLN i był zadowolony.
                     
                     Może warto o tym pomyśleć? Pewnie - nie ma swobody, bo nie ma samochodu, ale coś za coś.

                     Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
                     oni o tym wiedzą.

                     1. trzeba latac w trakcie roku szkolnego , Kenny 12/06/25 18:24
                        wtedy we wrzesniu ma sie 5 dni w Chorwacji (o dziwo w calkiem fajnym miejscu) za dokladnie 684zl/os (sprawdzane w tej chwili): https://www.pepper.pl/...rnik-21-za-766-zl-1059491 Doliczyc 1 walizke bo to Ryan + taxi z lotniska i bomba.
                        
                        A tak w ogole to polecam, mlody sie dobrze uczy i mam to w dupie - a poza tym sa dobre okazje gdy niby jest szkola (wiec ceny normalne) ale nie ma lekcji - jak byly ekgaminy osmoklasisty to zwiedzalismy Modene, a przyszly tydzien siedzimy w Walencji :D

                        .:Pozdrowienia:.

                        1. o, i to jest oferta :) , okobar 14/06/25 22:39
                           z tym że ja polowałbym bardziej zabytki niż plaża :)

                           AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                           GF 7600 GS, M2N4 SLI
                           Win XP SP3

                     2. no to ja jakoś takich nie widzę , okobar 12/06/25 22:22
                        travel.planet najtańsza https://www.travelplanet.pl/...oliday_target=tours
                        
                        
                        tui https://www.tui.pl/...Type%3AWS&fullPrice=true
                        
                        
                        wakacje.pl https://www.wakacje.pl/...tanio&src=fromSearch
                        
                        i do wszystkich trzeba doliczyć dodatkowe ksozty jak chociażby bagaż...
                        

                        AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                        GF 7600 GS, M2N4 SLI
                        Win XP SP3

                        1. nie mówiąc o tym , okobar 12/06/25 22:24
                           że większość tych tańszych to maksymalnie 6-7 noclegów
                           
                           
                           ja swoją cenę nad polskim morzem podaję na 13 :P

                           AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                           GF 7600 GS, M2N4 SLI
                           Win XP SP3

                           1. A tak spytam... , Dexter 13/06/25 06:52
                              ... a nie warto czasem zabrać rodzinę na 7 dni np. do Egiptu niż na 13 nad polskie morze?
                              Albo zamiast co roku to wybrać się raz na 2 lata?
                              
                              Mam w pracy takiego kolegę, konfiguracja coś jak u Ciebie - 2+2. Facet po 40-tce i... nigdy za granicą nie był. A nadmieniam, że zarabia całkiem nieźle. Drugi obok tylko czeka na jakieś lasty po taniości i myk, tyle go widzieli.
                              
                              Ale oczywiście każdy ma swoje gusta.

                              Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                              Odpowiedzi oleję.
                              THX!

                              1. no nie , okobar 13/06/25 08:01
                                 po pierwsze, kasa
                                 po drugie, sposób zwiedzania
                                 po trzecie, temperatury
                                 po czwarte, język
                                 po piąte, po prostu lubię polskie morze :P

                                 AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                                 GF 7600 GS, M2N4 SLI
                                 Win XP SP3

                              2. Nie lepiej , NimnuL-Redakcja 16/06/25 07:20
                                 piszę z perspektywy osoby, dla której wydatek na tygodniowy all-inc w Egipcie jest niezauważalny w budżecie.
                                 
                                 W ciągu roku jeździmy średnio na 7 całotygodniowych urlopów + 10 wypadów na przedłużony weekend (średnia sprzed ostatnich lat, ale w tym roku będzie tego więcej, wypadów weekendowych nie liczę) i Egipty czy inne 'egzotyki' nie są u nas nawet na dole listy top 20. Dlaczego? Inny styl wypoczynku, inne potrzeby i oczekiwania. Ale nie o mnie piszemy w tym wątku, ani nie o Twoim stylu wypoczynku. Okobar podzielił się swoim podejściem do odpoczynku i tyle.
                                 
                                 Wspomnienia all-inc z Dubaju nie przebiją dwóch tygodni w październiku z kanapką w łapie, na plaży pod kocykiem z książką w łapie. Poważnie. Choć na instagrama czy facebooka taki wypoczynek przejdzie bez lajków ...

                                 Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                                 siedziałbym przed komputerem przy
                                 świeczkach.

                        2. Mam takie jakby wrażenie... , waldisobon 13/06/25 17:51
                           ...że co by nie napisać to i tak byś był za polskim morzem.
                           
                           Co kto lubi.

                           Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
                           oni o tym wiedzą.

                           1. prawdopodobnie tak , okobar 14/06/25 16:14
                              ja po prostu lubię polskie morze...
                              
                              ale kwestia ceny też robi swoje
                              
                              ja ponawiam - jak znajdziesz 12 noclegów dla rodziny 2+2 za 5k wszystko za granicą to uznam, że jest tam taniej
                              póki nie jest - cóż - wtedy nie ma co porównywać 6 noclegów w Egipcie z 12 nad polskim morzem w zakresie ceny
                              bo tak patrząc jeszcze taniej jest spędzić 2 dni w Pradze :P

                              AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                              GF 7600 GS, M2N4 SLI
                              Win XP SP3

                              1. w moim linku masz fajne miejsce w Chorwacji , Kenny 14/06/25 19:47
                                 co w sumie dziwne bo w takich promkach z reguly sa slabe
                                 
                                 samolot, 11 nocy, 2+2 = 4400zl + jedzenie

                                 .:Pozdrowienia:.

                                 1. już oglądam , okobar 14/06/25 22:40
                                    super to wygląda

                                    AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                                    GF 7600 GS, M2N4 SLI
                                    Win XP SP3

      2. Kurde przy obecnych cenach Egiptu i Turcji w PL wychodzi drożej , Doczu 14/06/25 07:56
         W zeszłym roku jak podliczyłem sobie ile kosztowało mnie 9 dni nad naszym morzem, to wyszło prawie 8k zł dla 2+2. Do tego pogoda była w kratkę i tak średnio wypocząłem.
         W tym roku mam wykupione 12 dni w Egipcie za niespełna 8k dla 2+2.
         
         1. no widzisz , okobar 14/06/25 16:12
            mnie zeszły rok 12 noclegów, wszystkie koszty od wyjścia z domu do powrotu do domu wyniosły za 2+2 4.5k PLN mniej więcej
            tak tanio za granica to ja niestety nie znajdę :P
            
            

            AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
            GF 7600 GS, M2N4 SLI
            Win XP SP3

            1. Nie wiem jak Ci się to udaje. , waldisobon 14/06/25 18:11
               Ale nie będę kłamał - trąci strasznym dziadowaniem. Przy 4 osobach i 12 dniach to jest po prostu trudne do wyobrażenia. Sami sobie gotujecie? Jeśli tak to by wiele tłumaczyło, choć ja na urlop nie jeżdżę aby sobie gotować.
               
               Nie wiem, mam inne podejście, wolę mniej a lepiej.
               

               Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
               oni o tym wiedzą.

               1. Nie przechodziłeś przez ten etap życia? , NimnuL-Redakcja 14/06/25 20:14
                  Tanie kwatery i gotowanie, żeby oszczędzić ale zmienić otoczenie na urlopie?
                  To nie jest dziadowanie tylko ich wybór podyktowany możliwościami.
                  Osobiście bardzo miło wspominam wyjazdy nad Bałtyk we wrześniu na 13 nocy za 500zl/za parę za całość (obecnie to samo miejsce kosztowało by ~1000zl/parę za 13 nocy) i robienie kanapek na plażę.
                  Egipt ani żadne all inclusive nie robi wakacji ani wspomnień.

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

                  1. Poprawka , NimnuL-Redakcja 14/06/25 20:28
                     ~550zl w ~2008 roku vs ~ 1600zl obecnie za parę, ale małe +2 nic by nie zmieniło w tej miejscówce, o której piszę (Mielno).
                     
                     Więc pozostałe 3000zl na dojazd i żarcie to spory zapas, jeśli nie szukamy paragonów grozy :-)
                     

                     Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                     siedziałbym przed komputerem przy
                     świeczkach.

               2. dziadowanie? , okobar 14/06/25 22:38
                  bo ja wiem...
                  śniadania tak, robimy sami
                  reszta to żarcie na mieście :P lody, gofry, co kto chce i ile chce...
                  
                  a co do reszty... zależy... ja jadę ten czas spędzić w miejscu które kocham z ludźmi których kocham :P
                  jak dzieciaki uznają, że już są na to za stare.... a to już coraz bliżej, to będę tęsknić za takim dziadowaniem
                  
                  poza tym jak się zarabia 5-6k brutto, to nie dla psa kiełbasa :P i urlopy za 10k czy 12 są poza zasięgiem :)

                  AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                  GF 7600 GS, M2N4 SLI
                  Win XP SP3

                  1. Z wypowiedzi na wypowiedź brzmi to coraz mniej realnie... , waldisobon 15/06/25 11:50
                     12 dni z własnym dojazdem 600km, posiłki na mieście, lody, gofry, noclegi, 4 osoby itd. za mniej niż 5KPLN
                     Sorki, nie mieszkam w miejscowości turystycznej a gofry dla 4 osób to jakieś 60 PLN. CO NAJMNIEJ. Więc "ile kto chce i co chce" wkładam na półkę między braci Grimm a Tolkiena. Tuż obok "odkrył jak tani jeździć na wakacje bez wyrzeczeń, biura podróży nienawidzą go, internet zapłonął".
                     
                     Brzmi to po prostu niewiarygodnie. Wg mnie.
                     

                     Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
                     oni o tym wiedzą.

                     1. zapewne , Demo 15/06/25 18:31
                        " co kto chce i ile chce..." wg Okobara i wg Ciebie to 2 inne światy. Nie raz jechałem totalnie budżetowo i da się zamknąć w takim budżecie jak Oko pisze, ale daleko tu do "kto co chce i ile chce".

                        napisalbym swoj config,ale sie nie
                        zmiescil:(

                        1. dokładnie , okobar 15/06/25 23:20
                           widać mamy inne potrzeby i chęci...

                           AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                           GF 7600 GS, M2N4 SLI
                           Win XP SP3

                           1. ja na to mówię , Demo 16/06/25 07:02
                              "nie sram wyżej niż mam dupę." Wiem na ile mnie stać i nie przekraczam budżetu, ale nie oszukuję się, że to wyczerpuje moje potrzeby czy zachciewajki pod korek ;)
                              
                              Mimo wszystko podtrzymuję, że bużetowe wakacje z żywieniem się w biedrze są lepsze niż wakacje na kredyt na wypasie a potem żyłowanie żeby na czynsz i rachunki było.

                              napisalbym swoj config,ale sie nie
                              zmiescil:(

                              1. też prawda , okobar 16/06/25 09:27
                                 ale jak na razie wystarczają mi takie wakacje. Marzy mi się Malta. ale nie w lecie... Może jeszcze uda mi się to zrealizować zanim umrę :)

                                 AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                                 GF 7600 GS, M2N4 SLI
                                 Win XP SP3

                                 1. dla mnie osobiście najfajniejsze wakacje , Demo 16/06/25 09:33
                                    to wypad rowerowy w góry z kumplem (rodzina nie roweruje), żywienie sie w byle lokalnym sklepiku i spanie po taniości aby był prysznic.
                                    
                                    No ale właśnie, jak już jestem np. nad morzem i mam jakiś tam budżet to głupie wypożyczenie skuteró wodnych czy przejazd rodzinny mocną motorówką rozwala ten budżet.
                                    
                                    Z dalszych kierunków to zaliczyłbym jakąś Mongolię z plecakiem i spaniem w namiocie.

                                    napisalbym swoj config,ale sie nie
                                    zmiescil:(

                     2. nie jestem tutaj od przekonywania , okobar 15/06/25 23:42
                        a Ty od wierzenia :P
                        
                        nie bardzo rozumiem wątpliwości względem 600km. No tyle akurat jest między Opolem a Chłapowem. Żaden problem dla mnie jazda nocna, jest spokojniej, rodzinka śpi, a ja sobie lecę... zgodnie z fuelio tankowałem 2 dni przed wyjazdem w Opolu na Circle za 140,61 w cenie po 6.05 (i rabacik wskoczył 6,90), potem Gdynia na Amicu (za 176,58 cena za litr 6,03 i rabacik 8,70 do całości, przejechane od poprzedniego tankowania 647km), potem widzę Shell w Kostrzyniu za 132,18 (6,72 za litr, żadnego rabatu nie widzę - od poprzedniego tankowania 430 km) i kolejny raz już w Opolu na stacji Moya - po 5,97, rabat 10,14, całość zapłacona 151,21 i to było po 525 km od poprzedniego tankowania. Samochód - Suzuki Baleno z cudownym silnikiem 1.2 i całymi 90 kucami - spala to poniżej 5...
                        12 dni z własnym dojazdem 600km, posiłki na mieście, lody, gofry, noclegi, 4 osoby itd. za mniej niż 5KPLN
                        a co do gofrów - według żony kupiliśmy jakieś 10 gofrów przez cały pobyt - 5 ona i 5 dzieciaki. i mówi że cenowo różnie, w zależności z czym. Ja tylko płaciłem niestety, więc nie powiem co ile. Lody codziennie dzieciaki brały, po jednej gałce.... a gałki po 7 lub 8, w zależności czy zielona budka czy cukiernia Hintzke. Poza tym Hintzke daje kartę rabatowa, co 6 bodajże darmowy więc każdemu sknerusowi polecam... szczególnie że podobno świetne lody :) Niestety nie pijemy alkoholu, ja jestem cukrzykiem, więc nie jem lodów, nie jem gofrów. A rodzinka więcej widac nie chciała
                        
                        
                        jeśli Ty masz inne potrzeby, to pewnie wydasz inaczej, my nie mieliśmy. Sym od gofrów wolał fiszki w pudełku :P
                        
                        no i dzieciaki wydawały tez ze 700-800 pln ze swoich odkładanych przez rok pieniędzy - nakupowały książek. Tego nie liczę, bo nie kosztowało mnie to osobiście nic. Poza tym jakaś czapka w 4f dla córki za 9,99, czy koszulka z Medicine za 19,90
                        
                        a tak poza tym moje dzieciaki niewiele chcą :) są ekonomiczne :) nawet do picia wolą wodę niegazowaną niż słodkie ulepki - i mam nadzieje że im to zostanie na dłużej...
                        
                        
                        a tu dla przekładu mój paragon grozy z zeszłego roku
                        https://prnt.sc/HAjBqFRRewtC
                        
                        i wielkość porcji za taką wielką kase
                        https://prnt.sc/amF64WbQa6NC

                        AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                        GF 7600 GS, M2N4 SLI
                        Win XP SP3

                        1. Hmmm... i nic nie zwiedzacie ? , Doczu 16/06/25 00:46
                           No tak trochę dziwnie.
                           Oczywiście nie moja sprawa jak ktoś spędza swój wolny czas, ale dla mnie wakacje to nie tylko kąpiele słoneczne i morskie, a przede wszystkim zwiedzanie.
                           Faktycznie przy zaprezentowanym przez Ciebie przykładzie to i można się zmieścić poniżej 5k, ale stanowisz dość specyficzny przykład.
                           Przy obecnych cenach i standardowym podejściu do tematu wakacyjnego (zwiedzanie, folgowanie sobie z przyjemnościami) to 8k trzeba wydać na te 10 dni a tu już taki Egipt czy Turcja jest w zasięgu tej kwoty.
                           1. Zwiedzacie w wakacje? No to tak trochę dziwnie... , NimnuL-Redakcja 16/06/25 06:29
                              j.w.

                              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                              siedziałbym przed komputerem przy
                              świeczkach.

                           2. jeżdzimy w to samo miejsce , okobar 16/06/25 09:16
                              od 2008... wszystko w okolicy co chcieliśmy zwiedzić... już tam zwiedziliśmy :P za każdym razem jeszcze wypad do Trójmiasta... ale to z kosztami też różnie, raz jest to 200-300 pln, innym razem więcej. W zeszłym roku niecałe 200 taki dzionek w trójmieście... Dużo się chodzi, mało się leży na plaży :P jak na razie taki tryb wakacji się nam sprawdza, co będzie na przykład w tym roku? zobaczymy

                              AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                              GF 7600 GS, M2N4 SLI
                              Win XP SP3

                        2. Mnie nie przekonałeś. , waldisobon 16/06/25 06:38
                           A wyliczeniami co do grosika gdzie ile zaoszczędziłeś i zdjęciem paragonu przekonujesz mnie jeszcze bardziej, że oszczędzasz jak możesz na wyjazdach.
                           
                           Niemniej nie mój cyrk i nie moje małpy. Ja wolę krócej/rzadziej ale nie robiąc zdjęć paragonom.
                           
                           Moja druga połówka ma tak, że w sklepie ogląda i wybiera... Który ser wychodzi lepiej. Ten za 8,50 czy ten za 9,50 PLN. Ja po prostu otwieram lodówkę i biorę ten który lubię, złotówka mi budżetu nie zrujnuje (a zastrzegam, że na pieniądzach nie śpię).
                           
                           I poniekąd zgodzę się z Doczu (Doczem?) - byłem kiedyś na skromnym wyjeździe do Egiptu, bo budżet był słaby. I nasze morze choćby najpiękniejsze, nie ma startu do morza w egzotycznym kraju. Kolorowych rybek do końca życia nie zapomnę. Wątpię, żeby wspomnienia znad polskiego morza jakoś szczególnie mocno utrwalały się w pamięci.

                           Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
                           oni o tym wiedzą.

                           1. sorry , okobar 16/06/25 09:25
                              ale kompletnie nie masz racji
                              
                              to jedyne zdjęcie paragonu jakie mam z wakacji - dlaczego je mam? bo rodzinka chciała wiedzieć ile teraz nad morzem kosztuje obiadek
                              to zrobiłem i wysłałem :P
                              nie patrzę aż tak na cenę - ale wiadomo ze nie kupuję sera za 200 pln/kg, a biorę goudę z Biedronki za 29/kg
                              dlaczego? z powodu ceny i tego że moja córka lubi goudę :P
                              
                              każdy ma swoje potrzeby i swoje możliwości - ja odpoczywam na urlopie w sposób jaki pokazuję - może Ci się podobać a może nie. Póki tak chcę robić, to robię. Urlop jest czasem dla mnie i moich dzieci - spędzamy je razem, a nie obok siebie :) i kolorowe rybki nie mają tutaj nic do rzeczy.
                              ps. to Ty nie wierzysz w podawane przeze mnie ceny, więc daję linka do jednego paragonu jaki posiadam - to teraz zarzucasz mi skąpstwo. Zdecyduj się :P czy zarzucasz mi pisanie nieprawdy o cenach czy jednak ceny są prawdziwe a ja tylko skąpy jestem?

                              AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                              GF 7600 GS, M2N4 SLI
                              Win XP SP3

                              1. sorry że się wcinam między wódkę a zakąskę , m&m 16/06/25 20:07
                                 ale Twoja wymiana zdań z waldi może służyć wspaniale za alegorię dlaczego wybory wygrał Nawrocki. Waldi z tą swoją wyższością to platformiarz, a Ty, zwykły gość to pisowiec. Nie obraźcie się za to porównanie, ale tak mi przyszło do głowy ;)
                                 1. aaaa , okobar 17/06/25 09:43
                                    teraz mnie zraniłeś :P
                                    ja całe życie lewak, a mnie tu PiSem nazywają :) nawet z tych dwóch prawaków ostatnio wybrałem mniejsze zło, czyli Trzaska...
                                    
                                    ale co do meritum masz rację :)

                                    AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                                    GF 7600 GS, M2N4 SLI
                                    Win XP SP3

                        3. szacun za dzieci , Artaa 16/06/25 16:08
                           naprawdę pozazdrościć,
                           a co do wypoczynku każdy wybiera jak chce i na ile go stać.
                           
                           Kiedyś też kręciłem się wakacyjnie po Polsce (kasa) - teraz tylko max 2 dniowe, typu City Break
                           
                           Jak w 2007 się zabrałem w sobie i odłożyłem kasę, poleciałem do Sharm nad Morze Czerwone, a mieszkam nad morzem, a z pracy mam max 2 km do plaży
                           
                           i...
                           
                           nasz Bałtyk ma fajne plaże ale sama woda i życie morskie jest hmm...
                           jest na poziomie naszej reprezentacji ;-)

   2. kurna , okobar 11/06/25 21:45
      nie trafiłem, miało być pod samiutkim tematem :P

      AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
      GF 7600 GS, M2N4 SLI
      Win XP SP3

2. Zaciekawiłeś mnie , m&m 16/06/25 20:16
   bo od lat jeździmy do Chorwacji ale w tym roku nie mamy pomysłu, ja myślę właśnie o Montenegro lub Albanii. Masz jakieś ciekawe pomysły na te kierunki?
   1. O, w Montenegro nie byłem. , Dexter 16/06/25 20:20
      :-P

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

.:Pozdrowienia:.

1. Pytanie , JE Jacaw 12/06/25 08:26
   Byłem na kilku Wyspach Kanaryjskich i jakoś Gran Canaria wydaje mi się najbardziej nijaka. I mam prośbę, napisz coś na zachętę, bo możliwe, że gdzieś popełniam błąd. :-)
   
   Wyjaśniając, nie chodzi mi o to, że jest tam niefajnie, tylko mam jakieś takie wrażenie, że każda inna ma coś co ją wyróżnia np. Teneryfa - Teide, La Palma - coś dla miłośników astronomii i wulkany, ale też zieleń, Fuerteventura - plaże, Lanzarote - wulkany i surowy wulkaniczny krajobraz.

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

   1. no i bomba , Kenny 12/06/25 14:19
      a GC ma to wszystko ;) Ale byles na CG i nie podeszlo czy sie zastanawiasz czy jeachac?
      
      Generalnie zawsze nocuje w okolicy Playa del Ingles, zawsze biore auto na caly pobyt z Cicara:
      - plazing na playa del ingles
      - wycieczki na poludniowy zachod - klify, droga GC200, Puerto de Mogan (targ, port), Puerto Rico
      - wycieczki do centrum - Palmitos Park fauna flora, fajne pokazy ptakow i delfinow, Crocodillo park pokazy aligatorow czyczegos tam, Roque Nublo
      - wycieczka na polnoc - Teror, Arucas, fabryka rumu, lasy, gory

      .:Pozdrowienia:.

      1. Dzięki , JE Jacaw 12/06/25 14:29
         Właśnie nie byłem i mam dylemat, czy się tam kiedyś wybrać. :-)
         
         Powiem tak, jak czytałem o GC to wydawała mi się podobna do Teneryfy, tylko bez kluczowej atrakcji Teide. Pewnie jakbym za pierwszym razem tam pojechał to byłbym zachwycony, ale teraz jakby brakuje mi tam jakiejś spektakularnej "wisienki".
         
         Przy czym dzięki za te kilka ciekawostek, bo tak ogólnie to mam plan tam kiedyś pojechać. Bardzo mi pasuje atmosfera Wysp Kanaryjskich, pytanie czy coś się nie zmieni z uwagi na ostatnie protesty przeciw turystom.

         Socjalizm to ustrój, który
         bohatersko walczy z problemami
         nieznanymi w innych ustrojach

         1. Marudzisz ;) , Kenny 12/06/25 14:52
            A w kierunku Teide to sobie pomachasz jak wyjdziesz pod Roque Nublo, na dodstek super podejscie, piekne miejsca po drodze i kilkulatek dal rade :)
            
            Obczaj: https://maps.app.goo.gl/8eHCELtuUn9bpCmHA?g_st=ac

            .:Pozdrowienia:.

            1. roque nublo , bajbusek 12/06/25 15:08
               to akurat jest tylko na rezerwacje teraz, tak samo jak el Teide na Teneryfie - ja wole sie wybrac na pico de las Nieves - widac obie atrakcje :D
               1. ale tam , Kenny 12/06/25 15:28
                  autem podjezdzasz (chyba ze cos sie zmienilo) a pod nublo przynajniej trzeba podejsc kawalek ;)

                  .:Pozdrowienia:.

                  1. a kto , bajbusek 12/06/25 16:29
                     Ci zabroni zaparkowac 300 metrow ponizej i sie wspiac :D ?
                     Jak jest tlok to i tak nie podjedziesz ... trzeba zaparkować poniżej na parkingu i można asfaltem, ale tez można lasem przejsc. Obie miejscówki fajne i warte polecenia

            2. Wiem ;-) , JE Jacaw 13/06/25 08:52
               Od tego dobrobytu to się w d... głowach poprzewracało ;-)
               
               A tak bardziej poważnie to właśnie fajnie złapać namiary na jakieś ciekawostki, bo może kiedyś się tam wybiorę i będą "punkty" do zaliczenia.
               
               Ja na Teide wchodziłem (ale nie od dołu, tylko od górnej stacji kolejki... czyli trasa dla leniwych) ponad 15 lat temu i wtedy też były trzeba mieć pozwolenie, które się załatwiało w stolicy i było jeszcze papierowe. Teraz niby łatwiej bo przez internet, ale... ponoć trzeba rezerwować z bardzo dużym wyprzedzeniem.
               
               Czy na to Roque Nublo też tak to wygląda?

               Socjalizm to ustrój, który
               bohatersko walczy z problemami
               nieznanymi w innych ustrojach

      2. potwierdzam , bajbusek 12/06/25 15:06
         jako stały bywalec Kanarów :)
         
         Od siebie mogę dodać
         - Playa de Amadores
         - pico de las Nieves (widok na el Teide)
         - Mirador del Balcon na trasie GC200 (trzeba zjechac)
         - Dunas de Maspalomas
         - Puerto de Mogan (mini Wenecja)
         
         

momtoronomyotypaldollyochagi...

AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3

1. tych, nie tyc , okobar 11/06/25 21:46
   2+2 a nie =
   
   zmęczenie robi robotę....

   AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
   GF 7600 GS, M2N4 SLI
   Win XP SP3

1. jeśli to do mnie , okobar 11/06/25 22:17
   to nie ma szans :P
   cały pobyt dla 4 osób nad polskim morzem 13 noclegów - cały koszt w zeszłym roku zamknąłem się w 4300 pln. Z dojazdem i wszystkimi wydatkami :)
   daj mi coś w tej cenie :P

   AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
   GF 7600 GS, M2N4 SLI
   Win XP SP3

   1. jeździsz na zadupia , Demo 12/06/25 06:09
      czy popularne miejscówy? W które rejony polskiego morza jeździsz?

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. W Kołobrzegu , NimnuL-Redakcja 12/06/25 07:31
         w zeszły roku moi rodzice jechali do świeżo wykończonego 'apartamentowca', wynajęli M3 za 180zł/dobę z parkingiem w cenie w czerwcu. Wpadła promka na booking.com. Bardzo nowocześnie i kompletnie wykończone mieszkanie.
         Jeśli nie szukasz w wysokim sezonie i tuż przy plaży to 2000/tydzień da się wyrwać w opcji BB. W Kołobrzegu co roku polujemy na promki w Ultra Marine lub Seaside w opcji HB, tydzień wychodzi ~4k/parę. Ale nabrzeże ładniejsze jest w okolicy Jastrzębiej Góry...

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

      2. Chłapowo , okobar 12/06/25 08:29
         do tej samej gospodyni od 2008 z małą przerwą :P
         osobne "mieszkanie' - 2 pokoje, 2 łazienki, aneks kuchenny, miejsce parkingowe. Obok pełnowymiarowa kuchnia. Do plaży 600m w linii prostej (nr14), w miarę blisko do wąwozu...
         w tym roku jak zwykle podwyżka...ale minimalna

         AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
         GF 7600 GS, M2N4 SLI
         Win XP SP3

         1. do Chłapowa jeździłem jakoś , Demo 12/06/25 08:33
            25 lat temu jako student. Wtedy byliśmy niemal sami na plaży teraz to tam dzikie tłumy.
            
            W zeszłym roku byliśmy w okolicach Stegny to była taka plaża, że człowieka to widziało się co 500-700m. No ale pogoda słabizna :P

            napisalbym swoj config,ale sie nie
            zmiescil:(

            1. Pogoda słabizna , NimnuL-Redakcja 12/06/25 09:02
               bezchmurnie, 35'C?
               
               Chmury, wiatr, wysoka fala ... to jest ciekawe morze. Burze i deszcze - czemu nie, spacer po plaży w trakcie sztormu i ulewy jest pozytywnie niezwykły (poważnie piszę, tylko trzeba się przygotować).
               Flauta i żar z nieba to tortury, nie wypoczynek ;-)

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

         2. Fajna okolica :-) , JE Jacaw 12/06/25 09:04
            Ja byłem w zeszłym roku we wrześniu w Jastrzębiej Górze i przechodziłem przez Chłapowo (o tej porze wyludnione zupełnie, nawet Żabka była zamknięta) do Władysławowa. Wąwóz fajny, fajny widok z klifów i fajna plaża.

            Socjalizm to ustrój, który
            bohatersko walczy z problemami
            nieznanymi w innych ustrojach

            1. W drodze na północ warto zajechać przez Cypel Rewski , NimnuL-Redakcja 12/06/25 09:09
               miejcówka na godzinę, ale wyjątkowo ciekawa o wschodzie słońca, jak ktoś nie boi się otwartych przestrzeni, to można wejść bardzo daleko w morze.

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

         3. Dasz namiary? , Chrisu 12/06/25 12:05
            Jak powiem, że "od Ciebie" to będzie taniej czy drożej? ;)

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. mnie nie pytaj :P , okobar 12/06/25 12:44
               czy będzie drożej czy taniej to zależy od gospodyni :P
               jak chcesz to wrzucę Ci dane na whatsupa :P

               AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
               GF 7600 GS, M2N4 SLI
               Win XP SP3

               1. no wrzuć - od wczoraj czekam ;) , Chrisu 13/06/25 09:28
                  123

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. poszło, poszło , okobar 13/06/25 09:59
                     sorki, urwanie głowy :P

                     AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                     GF 7600 GS, M2N4 SLI
                     Win XP SP3

                     1. wiem wiem ;) , Chrisu 14/06/25 11:24
                        dostałem hehe

                        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   2. Trudno mi uwierzyć w te 4300 ze wszystkim na 13 noclegów , Doczu 14/06/25 08:01
      Rozumiem że lokalizacja i "swoja kwatera" robią swoje, ale gdzie dojazd, gdzie wyżywienie, zwiedzanie itp ?
      Dla dwójki byłoby na styk, a dla 4 osób, wydaje mi się niemożliwe. Obiad dla 2+2 to przynajmniej 150 zł
      1. cóż... , okobar 14/06/25 16:25
         nie musisz wierzyć
         najdroższy obiad w zeszłym roku wyniósł mnie dla 4 osób 125 PLN
         zazwyczaj mieściliśmy się w 80-90
         śniadania własnym sumptem - bułeczki i coś do nich - polecam magiczne sklepy zwane Biedronkami :P chociaż akurat bułki to tam słabe mają :)
         a że spokojnie można było wyrwać obiady zestawy po 25 pln- to przy córce będącej w systemie "ja chcę tylko zupę (8-10 pln)", 0 wydatków na pierdoły (cudowny rok, żadnych magnesików, kubeczków, portfelików czy innego badziewia - w poprzednich latach już się dzieciaki okupiły)
         same noclegi kosztowały mnie w zeszłym roku 200 za dobę - czyli 2400 - w tym roku będzie drożej, 250 za dobę... czyli w tym roku na mur przekroczę 5k...
         4300 to ja wydałem tam, nad samym morzem
         dodatkowo paliwo - jakieś 300-350 pln będzie. i 4 kawy. czyli powiedzmy kolejne 50.
         razem wyszło mniej więcej 4800 w zaokrągleniu. i wciąż to złudzenie, że panuję nad swoim życiem i wydatkami :) to akurat bezcenne :P
         

         AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
         GF 7600 GS, M2N4 SLI
         Win XP SP3

         1. No I super , NimnuL-Redakcja 14/06/25 20:22
            bawcie się dobrze.
            Na kwaterach jest zawsze taniej per capita. Jakikolwiek hotel w układzie BB by te 4500zl dla 2+2 wciągnął w połowę czasu jaki zakładacie. Plus parking, a jakże ;-)
            

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

   3. cholera błąd , okobar 14/06/25 16:27
      12 noclegów - 13 dni. źle podałem

      AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
      GF 7600 GS, M2N4 SLI
      Win XP SP3

   4. mhm , wrrr 14/06/25 19:06
      i frytki do tego ;)
      
      akurat rowniez lubie nasze morze, bardziej zima, jesienia, ew. wiosna i tez regularnie smigam w ta okolice, tylko bardziej w prawo, kuznica/jastarnia, i znam ceny
      
      wiec musisz miec spoko uklad z lokalsami (rozumiem, tez ta sama kwatera od lat;) za nocleg czy zarcie zeby za tyle 2 tygodnie przesiedziec do tego z dziecmi
      
      jak smigasz z poludnia to na wjazd tracisz jeden dzien na dojazd gdzie na pewno masz jakiegos ryanaira do miejsca z gwarantowana pogoda i podobnymi cenami
      
      w moim miescie jest np. stale polaczenie z hiszpania (alicante), gdzie dla dwoch doroslych w obie strony kupujac z wyprzedzeniem zamykasz sie w tysiaku za przelot i to jest jedyna strata w stosunku do 300zl na paliwo nad polskie morze, reszta kosztow podobna, jak nie nizsza ;)
      
      1. z Opola , okobar 14/06/25 22:46
         600km w jedną stronę..
         i nie trace jednego dni
         wsiadam o 22 a auto, na miejscu jestem o 6 rano.... od lat jeżdżę tylko w nocy
         ta sama gospodyni od 2008

         AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
         GF 7600 GS, M2N4 SLI
         Win XP SP3

2. Polskie wybrzeże jest piękne , NimnuL-Redakcja 12/06/25 05:53
   plus standard w hotelach...
   
   Swojego nie znacie, a do Dubaju gnacie...

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. Nie wiem gdzie bywałeś za granicą... , Dexter 12/06/25 06:59
      ... ale polskie morze czy ja wiem czy takie piękne? Mam blisko do morza, ale OK, części, która jest dość słaba (Mierzeja). Bywałem też np. w Łebie ale i tak to przepaść do tego co jest na południu Europy bo o np. Tajlandii tu nie mówimy.
      Również klimat (i nie mówię tu o pogodzie!) jest nieporównywalnie słabszy nad polskim morzem.
      Ale to moje zdanie i można się z nim nie zgadzać.

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

      1. Sęk tkwni w indywidualnych oczekiwaniach , NimnuL-Redakcja 12/06/25 07:09
         dla mnie Dubajowe instagramowe miejcówki to syf i metr mułu, ale rozumiem, że niektórzy tam ciągną nawet latem. Praktycznie żadne biuro podróży nie ma obecnie oferty, która odpowiada na nasze potrzeby.
         
         Odpowiadając na ogólne zagadnienie z wątku - szukając miejc nieoczywistych, należy sprawdzić dokąd gdzie biura podróży nie latają turystów :) Tam gdzie nie da się dotrzeć czarterem tam jest lepiej lub brać czarter i ostatni odcinek na własną łapę.
         Na własną łapę to warto wziąć pod uwagę Słowenię, Bułgarię (z pominięciem turystycznych miejc nadmorskich), Rumunię - można się śmiać dopóki nie zobaczy się tych okolic na żywo. Oczywiście dużo zależy co się rozumie przez 'zwiedzanie' - nie wiem co waldisobon ma na myśli - czy miasta (bo podobno niektórzy jadą na wakacje zwiedzać miasta) czy przyrodę ... Jeśli nieoczywiste miasto to Wilno. Jeśli przyroda - Rumunia, skoro Polska komuś nie wystarcza...
         

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. Co do Dubaju to się zgodzę. , Dexter 12/06/25 07:58
            Tam byłem tylko na lotnisku, bo przesiadka.
            
            Ja ogólnie lubię klimaty "skręć w bok z głównego szlaku". Nawet jak jadę przez Polskę samochodem to mam często tak - a skręce tu zobaczę co tam jest.
            W dużych turystycznych miastach często jest właśnie tak, że fasada piękna a za rogiem syf kiła i mogiła albo wręcz przeciwnie - można znaleźć tam coś fajnego.
            Unikam takich turystycznych "must have". Oczywiście, jak się jest w Paryżu to głupio nie iść do Luwru. Ale nawet i tam patrze z rozbawieniem na tłumy pędzące do zobaczenia tylko Mony Lisy. Jest to dość mały obraz i nie do końca rozumiem jego popularność, chyba po prostu owczy pęd. A Luwr jest pełen moim zdaniem lepszych dzieł, piękniejszych i wartych gapienia się w nie przez 15 minut jak nie więcej.

            Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
            Odpowiedzi oleję.
            THX!

      2. to sie wybierz , bajbusek 12/06/25 15:12
         na zachodnia czesc pomorza ... ja co roku spedzam kilka dni na wyspie Wolin, jak chcesz klimat luksusu to polecam Hiltona / Radisson Blu w Świnoujsciu w towarzystwie niemcow ... bedzie jak w Tajlandii ;)

3. hmm , PaKu 12/06/25 07:29
   bez przesady, co kto lubi. Na plus polskiego morza to na pewno plaże. Jak masz dzieci to mogą się godzinami bawić w piachu. A za granicą to jeśli już trafimy na piaszczystą plażę to ten piach jest często mega gorący że ciężko bosą stopę postawić ;) I tu dochodzimy do pogody - owszem nad Bałtykiem z tym jest różnie, ale nie każdy lubi te upały z południa Europy. Na plus polskiego morza to też dobra baza noclegowa.

   bez podpisu

Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach

.:Pozdrowienia:.

1. Mnie korci Czarnogóra. , Dexter 12/06/25 13:52
   Jak tam jest, cywilizacja czy trochę dziko jak w BiH?
   Jest sens robić wypady do Albanii albo Chorwacji, czy nie ma po co bo Czarnogóra ma to co co potrzeba turystycznie?

   Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
   Odpowiedzi oleję.
   THX!

   1. IMO w BiH jest bardziej dziko. , Matti 13/06/25 12:35
      W kurortach Czarnogóry jest normalnie, po europejsku. Wypadków nie robiłem, bo w Czarnogórze jest sporo do obejrzenia, ale jak ktoś bardzo chce można podskoczyć do Dubrownika.

1. To tak... , waldisobon 12/06/25 18:05
   Byłem z góry na dół oczywiście nie za jednym razem :-)
   Była Pula, był Pag (najsłabszy), Makarska, Dubrovnik a i zdarzyło się być w Zagrzebiu ale to bardziej służbowo.

   Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
   oni o tym wiedzą.

   1. hmm , zibi13 12/06/25 18:16
      Pag jest super ale jeśli ci nie odpowiada specyficzny krajobraz to przeanalizuj Vis, Hvar lub Korcula (w tej kolejności).
      Dla mnie wyspy są ciekawsze choć do zwiedzania jest mniej. Ale po drodze można zatrzymać się na kilka dni w Splicie (jest co zwiedzać).
      Na Hvarze jest wg mnie najpiękniejsze miasto: Stari Grad. Miasto Hvar też całkiem fajne. Kolejne ładne miasto jest na Korculi (Korcula).
      Plażowo jest super. Ludzi mniej niż na lądzie.
      

1. Miało być pod NimnuLem: "Nie przechodziłeś przez ten etap życia" , Doczu 15/06/25 20:39
   123

2. robi i to jedyne sensowne bliskie miejsce z naprawdę ciepłym Morzem Czerwonym , Artaa 16/06/25 16:00
   właśnie wczoraj wróciłem z Port Ghalib,
   
   rafa i jej zwierzaki to jest TO: żółwie, płaszczki, ryby w setkach wzorów i tysiącu kolorów
   
   po południu morze tak ciepłe że można leżeć przy brzegu godzinami i oglądać przypływające rybki - to bez snurkowania
   1. To jeśli jarają Cę te klimaty, to... , Doczu 17/06/25 07:29
      ... polecam coś w Zatoce Makadi.
      Byłem 5 razy w Egipcie i tak pieknej rafy ja ta przy hotelu nie miałem nigdzie indziej. Nawet niektóre nurkowania głębinowe nie mogły konkurować z tą rafą.
      1. Makadi Bay , Artaa 17/06/25 20:59
         znam, Cleopatrę Lux ostatnio odwiedzałem ;-)
         
         Rafa OK, ale Wifi mieli nędzne.
         1. Ja byłem w Stelli... , Doczu 18/06/25 10:32
            ... czyli obok. Jeszcze wtedy pomost był w budowie ale chodziłem na nurki w czasie odpływu.
            WiFi w sumie to zawsze miałem nędzne w Egipcie :)

   2. A te Wasze miejscówki egipskie to jak z dostaniem się tam? , waldisobon 19/06/25 14:37
      Kiedyś byłem w Sharm, daaaawno temu.
      To o czym piszecie to wycieczki z biur czy da się samopas? Da się tam w ogóle coś samopas robić, zwiedzać?

      Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
      oni o tym wiedzą.

      1. da się , zibi13 19/06/25 16:25
         Na forach podróżniczych i YT są relacje z samodzielnych wypadów. Ja czytałem niedawno dwie. Najczęściej samolotem do Kairu a tam wypożyczalnia samochodów.
         A jak jesteś w kurorcie to można w lokalnych biurach wykupić wycieczki fakultatywne.
         Jak jesteś w kurorcie i chodzisz poza hotelem to non stop zaczepiają cię taksówkarze i oferują transfer. Są mega upierdliwi. Ich uber też jest do bani, bo mimo poniesionej opłaty przez aplikację, kierowcy jeszcze przed odebraniem ciebie narzucają swoje (dużo wyższe stawki). Dwa razy musiałem odwołać ubera bo nie lubię takich zagrań.
         

      2. w Port Ghalib nie ma problemu z nachalnym stylem Hyrghady , Artaa 19/06/25 18:52
         taksówkarze to już wcale nie zaczepiają, a w sklepach też spokój
         
         Wycieczki
         1. w Port Ghalib nie ma problemu z nachalnym stylem Hyrghady... , Artaa 19/06/25 18:57
            Wycieczki tez ci zorganizują jakie chcesz, ale często typowe kierunki np Luxor z biurem jest taniej - bo jest cały autobus ludzi, a nie wycieczka indywidualna za np 500USD
            
            Lotnisko jest taksówką max 10 minut drogi od portu, autobusem biura podobnie max kilka minut dłużej
            1. No ja miałem farta, bo... , Doczu 20/06/25 13:23
               ... z Marsa Alam wykupiłem wycieczkę do Dendery i Abydos, i w cenie wycieczki grupowej mieliśmy wycieczkę prywatna tylko dla nas. Do tego w świątyniach puchy, bo Turcy ruskim zestrzelili samolot i ruskie mieli zakaz lotów do Egiptu.
               Ale odpowiadając waldiemu - do Sharm, Hurghady czy Kairu masz czartery z PL, a na miejscu możesz podróżować zbiorkomem (np. pociągiem) albo wykupić sobie wycieczkę z któregoś lokalnego biura. Jest tego pełno. Są zresztą grupy na FB icz IG gdzie ogłaszają się polskojęzyczne biura organizujące takie wycieczki.
               Z Sharm najczęściej organizuja wycieczki do Kairu, Petry i na górę Synaj.
               Hurghada to Luxor, Kair, z Marsa Alam/Port Ghalib to Asuan, Dendera i Abydos, Edfu, czy Abu Simbel.
               Oprócz tego w każdyej z tych destynacji organizowane są wycieczki lotnicze do w/wym. atrakcji, ale to już inne pieniądze.

desipere est juris gentium