Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Chrisu 15:17
 » piwo1 15:15
 » Hitman 15:13
 » ReMoS 15:12
 » krochmi 15:10
 » Gakudini 15:09
 » Liu CAs 15:07
 » SebaSTS 15:04
 » Fl@sh 15:03
 » etranger 14:55
 » Dexter 14:54
 » DJopek 14:51
 » Holyboy 14:44
 » piszczyk 14:44
 » Sebek 14:44
 » zibi13 14:40
 » PCCPU 14:39
 » Kelso1 14:36
 » adolphik 14:32
 » Bitboy_ 14:23

 Dzisiaj przeczytano
 71604 postów,
 wczoraj 93152

 Szybkie ładowanie
 jest:
wyłączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[Auto] Współczesna motoryzacja to dno i 100m mułu? , Bitboy_ 23/05/21 11:03
Zacznę od tego że to moje osobiste odczucia, a tutaj wyleje nieco żalu który mam do producentów samochodów.
Po pierwsze, jestem świadomy że to bezpośredni skutek wprowadzania coraz to ostrzejszych limitów emisji spalin, które obecnie są absurdalne. No i producenci chcą czy nie - muszą się dostosować.
Temat fajnie przedstawia gość z kanału "povagovani" który polecam swoją drogą:
https://youtu.be/nsj43FoAdJY

No dobra ale do rzeczy. Samochodami jeździłem jeszcze zanim zrobiłem prawo jazdy, i tak swoje pierwsze kilometry robiłem Polonezem CARO, Fiatem PUNTO, a wcześniej nawet starym traktorem sobie kierowałem. Po zrobieniu prawka to wiadomo, jak każdy. Fiat 126p, Cinquecento, Fiat UNO (pierwszy swój w pełni własny pojazd), Ford FOCUS rodziców, no i dalej się tego przewijało trochę aż stanęło na Ford Cougar 2.5 V6 którym jeździłem przez ostatnie 10 lat.
Generalnie nigdy nie prowadziłem samochodu wyprodukowanego po 2015 roku. Przyzwyczajony jestem więc raczej do tych robionych w okresie 1990 - 2005.
Samochody były wówczas różne, tańsze, droższe, lepsze i gorsze. Ale były jakieś, i działały. Jakoś to jeździło, jakoś przyspieszało.
Ostatnie 3 miesiące jeździłem firmowym Oplem Vivaro, tym średnim, nie wiem co tam był za motor, ale generalnie autko jeździło bardzo sensownie, i nie czuło się jakby człowiek jechał wozem drabiniastym.
Postanowili mi dać nowe autko służbowe, miał być Peugeot Expert, skończyło się na Peugeot Partner. No fajnie myślę sobie, nówka z salonu.
Co może być nie tak? Sprawdziłem opinie na necie, no i piszą że super samochód, więc czekałem z niecierpliwością na odbiór.
Pewnego dnia czekał na mnie, zrobiłem więc przeprowadzkę i już wtedy uderzyło mnie jak mało miejsca jest z tyłu, okazało się że po przeprowadzce już brakuje mi miejsca, a gdzie tam zmieścić resztę gratów których nie miałem wtedy w wozie? No nic, jakoś się upchnie, trudno.
Najgorsze miało dopiero nadejść.
Wsiadłem do pachnącego autka i zrobiłem kilka pierwszych kilometrów.
Po 10 myślałem że się rozpłacze.
Miałem ochotę wysiąść, i podpalić tą kupę gówna. Poważnie.
Jazda tym aż boli.
Nigdy nie przepadałem za francuzami ale ten pojazd to hmm...
To tak jakby francuzi postanowili zebrać do kupy wszystkie gówniane pomysły i stare dobre błędy, i na ich podstawie zrobili auto, tak, żeby udowodnić całemu światu że można wyprodukować kupę niepraktycznego złomu, a ludzie i tak to kupią xD.
Mało co w tym samochodzie jest zrobione dobrze, mao co jest praktyczne i mało co działa jak powinno.
Co było nie tak z samochodami te 10 czy 20 lat temu?
Po jaki ciężki UJ wsadzają do samochodów jakieś popierdółki typu 1.5 diesel i skrzynie 5 biegową, kiedy ten samochód zaczyna jechać od 3K RPM a kończy na 3.5K RPM, a kiedy się go zdławi na 1K RPM to potrafi sobie radośnie zgasnąć, a tym samym komputer podpowiada zmianę biegu po przekroczeniu 2K RPM na wyższy, jakby mu się wydawało że ma z 2 litry pojemności co najmniej.
Jednego francuzom nie odmówię - poczucie humoru to oni mają :D
Czy wszystkie obecnie produkowane samochody to podobna kupa parującego łajna jak ten wynalazek?
Powiedzcie mi że nie, niech mnie ktoś uszczypnie.

9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P

  1. Aha, i już wiem do czego porównałbym , Bitboy_ 23/05/21 11:07
    ogólne wrażenia z jazdy typ Partnerem.
    Fiat UNO 1.1 FIRE. Tak, ten Partner jeździ tak bardzo podobnie, że czasem wydaje mi się że pod maską ma ten sam silnik.
    Mimo że to diesel, zrobiony z 20 lat później, to przyspieszenie, obroty, moc, zmiana biegów, moment, wszystkie te parametry które wpływają na właśnie wrażenia z jazdy - są identyczne niemal.
    Może i Partner jest nowy, ładny, pachnący, i ma tonę (zupełnie zbędnej i głupiej) współczesnej elektroniki, fajne ogrzewanie i AC, światła ładnie świecą, siedzenie wygodne, ale na tym koniec, bo reszta to TRAGEDIA.

    9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
    Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
    ,FraDesION660P

  2. To jeszcze nic , P@blo 23/05/21 11:13
    teraz nachalnie reklamują nowego Peugeot 2008. Rodzice takiego mają z salonu, poprzednia wersja kupiona cztery lata temu. W sumie nie narzekają ale to auto miejskie klasy B. Ale teraz w nowej wersji pojechali z cenami nieźle:

    https://www.wyborkierowcow.pl/...-wersji-i-cennik/

    A wersja elektryczna to już w ogóle kosmos, śmiech na sali normalnie, za auto z 300 km zasięgu i Vmax 150km/h trzeba dać 50 tys. zł więcej. Toż to przecież przy założeniu 10 tys. km rocznie starczy na 12 lat paliwa, nie licząc ceny prądu bo wtedy pewnie i ze 20 lat będzie XDD

    https://www.wyborkierowcow.pl/...-wersji-i-cennik/

    1. Taki jest trend w EU , Franz 23/05/21 11:24
      Auto ma być znacznie mniej dostępne dla ludzi.
      Samochodów jest za dużo bo są za tanie. 2025 pierwsze duże ograniczenie sprzedaży tańszych ICE a potem z górki już. Producenci mówią wprost że tak właśnie będzie i te ceny są podnoszone systematycznie więc jeszcze kilka lat i EU dopnie swego....

      Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
      Niedługo nas z ujni europejskiej
      wyrzucą.

    2. Ale to jest jakaś tragedia, dlaczego ludzie to kupują? , Bitboy_ 23/05/21 11:25
      Ja dostałem Partnera jako auto służbowe, niestety muszę nim jeździć, i nie mam na to wpływu, bo gdybym mógł, to bym go komisyjnie podpalił i patrzył z radością jak trawi go ogień. Ale ludzie to kupują, tak prywatnie, dla siebie. Czy to jakiś syndrom sadomaso?
      Producenci pod naciskiem norm wypuszczają jakieś badziewie, no OK, taka polityka, ale nie znaczy to że ludzie MUSZĄ to kupować, a jednak to robią.
      Gdyby ludzie przestali kupować chu**we samochody, to producenci musieliby coś zmienić, a tak nie muszą.
      Ja już dzisiaj wiem że sobie żadnego nowego samochodu już nie kupię, gdybym chciał samochód, kupie sobie używany. Taki zrobiony w czasach gdzie słowo Motoryzacja - coś znaczyło.

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

  3. Hmm, może jechałeś tą obciętą wersją 75KM? , rzymo 23/05/21 11:49
    Wersją 100 (czy 105 - nie pamiętam) jeżdżę co jakiś czas, zbiera się normalnie, na pewno < 2k czuć, że ciągnie. Kończy sie faktycznie w okolicach 3.5k.

    ... ITX ...

    1. +1. , Artaa 23/05/21 12:32
      trzeba wydać 1000 -1500 na chip tuning i będzie OK

    2. Wiem że to 1.5l Diesel , Bitboy_ 23/05/21 14:06
      ale jaka to wersja to nie wiem, na pewno nie najmocniejsza bo ta ma podobno 6 biegową skrzynię (lol).
      Więc 75 albo 100.
      Jeżeli to jest 100KM wersja to nawet nie chce sobie wyobrażać jakie wrażenia z jazdy są tą wersją 75KM hahahah :)))

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

      1. nie wiem które to dci , Nikita_Bennet 23/05/21 22:44
        ale mam dwa takie jedno to 90KM + 5 biegów w małym pickupie dacii a drugie 110KM + 6 biegów w dusterze i dają radę choć jak jechałem 90KM w dusterze to brakło mocy a te 110KM daje radę do przemieszczania się pkt-pkt ale nie do jazdy autostradowej. pickup i 90KM też do przemieszczania się i przewożenia różnych rzeczy a nie do wypasionych dróg gdzie można sobie pocisnąć na tempomacie.

        nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  4. Oceniasz współczesną motoryzację na podstawie doświadczeń , NimnuL-Redakcja 23/05/21 12:37
    z jednym dostawczakiem...

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. I tak, i nie. , Bitboy_ 23/05/21 14:09
      Może i jest to przykład jednego dostawczaka, ale pokazuje coś. Pokazuje pewien trend rozwoju, a raczej uwstecznienia w rozwoju całej motoryzacji.
      Downsizing, emisja spalin, ekoszaleństwo.
      Moje motto to raczej "No replacement for displacement", a tu przyszło mi prowadzić współczesne gówno na 4 kołach :D
      Mam OGROMNĄ nadzieję że się mylę, że to tylko tymczasowa moda, i wszystko wróci do "normy", ale rozum mówi że dobre czasy motoryzacji minęły na naszych oczach, i teraz to parujące gówno stanie się nowym
      standardem niestety :((

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

      1. Trendu na jednej sztuce nie pokażesz , NimnuL-Redakcja 23/05/21 14:27
        dawne czasy nie wrócą, nadchodzi era EV, spodziewasz się powrotu wolnossących 2.5 za dekadę lub dwie?
        Jeszcze coś Mazda ze swoimi wolnossącymi skyactiveX kombinuje, reszcie producentom się już nie chce, lub nie opłaca, idą na łatwiznę czyt. trzycilindrowe 1l turbo. Tak jest prościej i taniej. Rynek przygotowuje się na EV na masową skalę.

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

      2. w dupie sie poprzewracalo , elliot_pl 24/05/21 17:39
        wsadzilbym cie do citroena c15 to dopiero bys plakal jakie to be... Jezdzilem tez seatem inca 1.9 sdi Nie wierze ze ten twoj pug jest gorszy...

        Vivaro to chyba najlepszy dostawczak w swojej klasie. Tym sie smiga wrecz jak osobowka.

        Oczekujesz niewiadomo czego od auta ktore ma przywiezc skrzynki z warzywani z pola na stragan, albo z hurtowni do sklepu.

        Takie troche szukanie glowy w dupie

        momtoronomyotypaldollyochagi...

        1. miałem C15 , Wedrowiec 24/05/21 17:47
          rocznik 1997 bodajże, ten z mocniejszym dieslem. Ze świateł szedł jak dziki. Udźwig 765KG, przewiozłem 2100 :) i poradził sobie.

          "Widziałem podręczniki
          Gdzie jest czarno na białym
          Że jesteście po**bani"

          1. to w ogole nie jechalo , elliot_pl 24/05/21 17:53
            tico go zostawialo w kurzu ze swiatel. No ale tico to byl dzik. 0-60 to malo co moglo nadazyc za tym kartonikiem :D

            Co do udzwigu to sie zgodze - byl niezly wol roboczy. To bylo jedyne auto ktorym ruszylem z 5 biegu :]

            momtoronomyotypaldollyochagi...

            1. z ciekawości który rocznik? , Wedrowiec 24/05/21 21:48
              U mnie to był jakiś pojemność koło 1900, bez turbo, diesel. 1-2 i może trzy rwał asfalt ładnie, dużo lepsze fury z tyłu zostawały (do 40 czy 50 km/h).

              Patrząc po wiki to miało to (nie)całe 60 kucy :D

              "Widziałem podręczniki
              Gdzie jest czarno na białym
              Że jesteście po**bani"

              1. jezdzilem nim w 97-99 , elliot_pl 24/05/21 21:59
                wiec gdzies z tych okolic rocznikowo. O rwaniu asfaltu nie ma mowy, miales po prostu zaburzone postrzeganie :) Chociaz ja wtedy tez bardzo przyzwyczajony do jazdy maluchem, czyli gaz byl cyfrowo :P

                momtoronomyotypaldollyochagi...

            2. z drugiej strony przesiadłem się na niego z... , Wedrowiec 24/05/21 21:51
              dużego fiata :D
              Później to nawet Daćka dla mnie przyspieszała :D

              "Widziałem podręczniki
              Gdzie jest czarno na białym
              Że jesteście po**bani"

            3. haha Tico :)) , piszczyk 25/05/21 00:10
              lata temu jeździłem, na 1 i 2 biegu rwał do przodu jak dziki, później było już dużo gorzej, ale po mieście to było świetne autko :) szkoda, że takie brzydkie i z kartonowej blaszki . . .

              takie tam klamoty . . .

              1. pamiętam jak odebrała nas z dworca , Wedrowiec 25/05/21 10:07
                mama koleżanki, właśnie Tico. Złapałem za klamkę z tyłu i autentycznie się przestraszyłem - miałem wrażenie, że drzwi urwę a na pewno coś uszkodziłem :D

                Zamykałem już baaaardzo delikatnie.

                "Widziałem podręczniki
                Gdzie jest czarno na białym
                Że jesteście po**bani"

              2. kolega na studiach miał tico w LPG , Demo 25/05/21 11:08
                wywalił z niego wszystko co się dało (z fotelem pasażera i "kanapą" z tyłu włącznie) w celu odchudzenia, dał wąskie oponki. Nie pamiętam już jakie spalanie wyciskał ale śmiał się, że on wącha paliwo a nie pije. Do tego po Wrocławiu śmigał kosmicznie sprawnie.

                To mi pokazało, że nawet tak gówniane autko ma swoje miejsce i da się je wykorzystać z bardzo dobrym skutkiem.

                napisalbym swoj config,ale sie nie
                zmiescil:(

                1. ... , pwil2 26/05/21 09:45
                  Kolega kiedyś założył LPG do CC700. Jak na obecne czasy pojemność już nie szokuje, a może w przyszłości znowu będą popularne 700-tki może na CNG ;-)

                  5900X/64GB_ECC 5650G/128GB_ECC
                  5600H/64GB/RTX3060 13500/96GB
                  1350P/64GB_DDR5 30TB_SSD A7m3

    2. dostawczakiem dostanym od firmy , wrrr 23/05/21 14:34
      ktory ma zarabiac a nie rozpieszczac, prywatnie by sie przejechal i wzial mocniejszy silnik lub zmienil model

      mnie osobiscie we wspolczesnej motoryzacji boli glownie jakosc eko-lakieru i koszt ew. napraw (baaardzo latwo o szkode calkowita nawet przy lekkiej stluczce)

      reszta to postep mimo utrudnien UE (te cale eko-oszustwo)... auta sa lzejsze i lepiej sie prowadza, mniej pala, sa bezpieczeniejsze, bogaciej wyposazone nawet jako 'golas' (trzeba sie postarac o np auto bez klimy, 20 lat temu - zaden problem)... co mnie interesuje ze silnik jest downsize jak idzie jak z litra da sie wykrecic ponad 100 koni i nawet miejskie auto leci ponad 200 po betonie u niemca a do setki zbiera sie ponizej 10 sekund? to nie ameryka i v6 to jedynie szpan :) (a im tez sie moze ukrecic temat, bo niedawno jak zaczelo drozec i brakowac to tankowali bezyne nawet do reklamowek, kwestia decyzji rzadu ze pora strzyc na paliwku)

      1. W dużej części się zgadza, z jednym wyjątkiem. , Bitboy_ 23/05/21 14:52
        Kwestii wyboru.
        Napisałeś że prywatnie bierzesz wersję z mocniejszym silnikiem. I tutaj jest pierwszy ZONK, bo silnik jest jeden. 1.5l Diesel. Mocniejszy to ten sam silnik 1.5 litra, tyle że wypluwa 130KM zamiast stu, i ma 6 stopniową skrzynię biegów.
        I to jest narzucone przez UE, bo silnik musi spełniać normy emisji.
        Zostawię temat silników V6, i widlastych w ogóle, bo to nie ma nic do rzeczy. Chodzi o pojemność skokową i moment obrotowy.
        Dzisiaj taki "downsizingowany" silnik może i ma nawet 130KM z 1.5 litra, ale te silniki są wyżyłowane, i ich żywotność z zasady nie może być oszałamiająca.
        Poza tym znów mówię, gdzie tu ekologia jak trzeba taki silnik trzymać na 2.5-3K RPM żeby jechał, a wtedy wywala z siebie mnóstwo spalin i pali jak smok ;) ?

        9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
        Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
        ,FraDesION660P

        1. niekoniecznie , wrrr 23/05/21 17:32
          od lat ta sama pojemnosc silnika wystepowala w roznych wariantach i wcale to nie oznacza ze to ten sam silnik bo osprzet moze byc rozny, np. wolnossacy, turbo, turbo ze zmienna geometria, bi-turbo, ba, nawet blok silnika moze sie roznic przy tej samej pojemnosci

          moze te 30% mocy to lepsze turbo i fura mniej pali oraz jest zrywniejsza?

          a mulace i downsajzowe dizle w mniejszych dostawczakach to zadna nowosc (zobacz sobie multijety w fiatach, np. doblo, tam mogles trafic nawet szalone 70km) i firmy kreca na nich konkretne przebiegi a nie ze sie wszystko rozpada po gwarancji :)

          1. Nowe silniki , Fantomas 23/05/21 17:46
            Rozpadają się też na gwarancji ... to samo skrzynie biegów i inny osprzęt

            Nie mogę znaleźć artykułu jak testowali 10 nowych aut na 100tys km i żaden z nich nie dojechał beż awarii z czego większość z nich zaliczyła poważna ..

            .... jezeli nie wyłapałes(aś)
            złosliwosci to przeczytaj raz
            jeszcze ...

            1. to samo mozna powiedziec o starszych , wrrr 23/05/21 21:16
              tez sie na gwarancji psuly, jak pech to pech, czasy mercedesa beczki nie wroca choc niektorzy bardzo by chcieli

              pytanie gdzie ta granica rzekomej niezawodnosci sie znajduje? 2000? 1990? 1980? 1970? z aut dla ludu w kazdym z tych okresow da sie znalezc awaryjne buble, czy to silnik, czy to eksploatacja (zawieszenie etc), czy chocby korozja :)

            2. ... , pwil2 26/05/21 09:47
              Dobry przykład to Ople sprzed kilku lat, którym pękały tłoki przy kilkunastu kkm.

              5900X/64GB_ECC 5650G/128GB_ECC
              5600H/64GB/RTX3060 13500/96GB
              1350P/64GB_DDR5 30TB_SSD A7m3

              1. albo silniki VTi od BMW/PSA , Kenny 26/05/21 09:58
                w ktorych rozrzad na lancuchu wytrzymuje 40-60kkm, wymienialem 2 razy :D

                .:Pozdrowienia:.

                1. To samo , Fantomas 26/05/21 10:35
                  THP

                  .... jezeli nie wyłapałes(aś)
                  złosliwosci to przeczytaj raz
                  jeszcze ...

    3. A weź... , XTC 23/05/21 21:33
      Ja teraz oglądam jakieś minivany.
      W zasadzie jak się chce benzynę to wszystkie nowe silniki to jakieś nieporozumienie. Zauważalny jest brak ewolucji. Jakby jedno pokolenie konstruktorów odeszło na emeryturę i nowe zespoły uzbrojone w nowe narzędzia zaczęły odkrywać silniki na nowo.

      Linux

    4. dokładnie , havranek 24/05/21 13:38
      Przejedź się jakimś przyzwoitym nowym autem (np. 2021 BMW 340i), a nie budżetowym vanem dla warzywników. Gwarantuje, że będziesz mial zupełnie inne przemyślenia. Stare czasy i wolnossące silniki już nie wrócą i rozpaczanie jest bezcelowe. W klasie premium wciaż można dostać duży silnik, ale zapewne do czasu - prędzej czy później czeka nas elektryfikacja, choć na dzień dzisiejszy wygląda to na pomysł absurdalny.

      1. ten sam silnik co w piątce? , vaneck 24/05/21 17:32
        10. miejsce &#8211; BMW 540i xDrive Touring

        Nasz &#8222;Top 10&#8221; otwiera BMW 540i (benzyniak 3.0 R6 o mocy 340 KM) xDrive Touring. Auto test na dystansie 100 tys. km zakończyło jesienią 2019 r. I choć za kierownicą &#8222;piątki&#8221; przeżyliśmy mnóstwo miłych chwil (to ładne, komfortowe, świetne w prowadzeniu i dające sporo frajdy z jazdy auto), to jednak za dużo mieliśmy też nieplanowanych wizyt w serwisach! Już po 37 tys. km zaczął szwankować układ kierowniczy. Pomimo kilku prób naprawy przekładnię wymieniono na nową. Następnie zaczął niedomagać silnik. Wgranie nowego oprogramowania nic nie dało, tak samo jak wymiana cewek i świec zapłonowych. Dopiero wymiana aktuatorów systemu zmiennych faz rozrządu sprawiła, że silnik zaczął normalnie pracować. Do tego: popękany elastyczny łącznik wału, skorodowane dwa przewody masowe w okolicy tylnej osi, spory nagar na zaworach I ślady przegrzania na zestawie sprzęgieł automatycznej przekładni.



        Ocena końcowa: 4

        25 pkt karnych: dwie usterki napędu &#8211; 10 pkt karnych,

        trzy nieplanowane wizyty w serwisie (dwie krótkie, jedna długa) &#8211; 11 pkt karnych, 2 pkt karne za wykryte usterki po demontażu auta na części i kolejne 2 na podstawie ocen z dziennika testowego.

        A little less conversation, a little more action
        please

        1. nie wiem czy ten sam , havranek 24/05/21 21:18
          chyba nie, bo w modelu G20 340tka ma 370 koni. Natomiast ja mam piąty rok F30 z tym silnikiem (340KM) i złego słowa nie powiem. Zajebiste auto, choć drogie w eksploatacji. Od nowości zmieniam mu olej co 15kkm i do tej pory (135kkm) nie było najmniejszych problemów.

  5. Peugeot Partner to bieda auto dla własciciela warzywniaka , digiter 23/05/21 12:46
    Obecne minimum dla auta osobowego to kwota 100K zł.
    Żeby jechało się naprawdę wygodnie to minimum 200K zł za nowy.
    Peugeot Partner nowy kosztuje 100K zł ale sporo kasy poszło tam na zwiększanie wymiarów. Dostałeś wóz drabiniasty 100 KM z dużym oporem powietrza i dieslem.
    Z drugiej strony jeśli to pracodawca kupił auto dla pracownika to nie dziwię się że nie kupił czegoś lepszego za 200K. Peugeot Partner jest do roboty a nie dla wygody.

    Piszcie do mnie per ty z małej litery

    1. To jest auto z wypożyczalni , Bitboy_ 23/05/21 14:13
      nie jest kupione nawet na firme. I tak, jest to jakaś bieda wersja, i też się pracodawcy nie dziwie że nie kupił lepszego wyposażenia, bo jak napisałeś - to ma pracować i zarabiać.
      Dziwie się natomiast że skoro to auto jest tak tragiczne, to dlaczego do ciężkiej ku***, nie wybrał czegoś INNEGO ?!
      Czy może dzisiaj wybór byłby między młotem a kowadłem, bo wszystkie nowe pojazdy są równo zjebane?
      A może to tylko Partner jest taki beznadziejny? Tego jestem bardzo ciekawy.

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

  6. hihihi , Kenny 23/05/21 12:48
    nie dziwie Ci sie... trafiles chyba najgorzej jak mogles, a wiem co mowie, bo 5 lat jezdzilem 308sw :D Rozne sa te nowe samochody, ale PSA pod wzgledem napedu to to dno. Aby byc sprawiedliwym dodam, ze poza tym (niezawodnosc osprzetu, koszt czesci, etc) bylo calkiem ok.

    .:Pozdrowienia:.

  7. Nie wiem , może się myle , blimek 23/05/21 12:53
    Ale wydaje mi się, że Vivaro to jeden z większych busów a ta renówka to mini dostawczak.
    Więc nie te klasy i wielkości auta. Nic dziwnego, że masz źle odczucia

    twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

  8. Ja tam jeżdżę 22 letnim Focusem 1.8 i jak widzę, te dzisiejsze wyżyłowane silniczki, to .. , Doczu 23/05/21 13:15
    ... nie mam absolutnie ochoty sprzedawać tego samochodu.
    Zwłaszcza że sam katalizator jest wart niemal tyle co cała reszta :)

    1. Nie zmieniaj człowieku, bo się zawiedziesz. , Bitboy_ 23/05/21 14:05
      Ford Focus moich rodziców to najfajniejszy wóz jakim w życiu jeździłem.
      A gdybym miał sam kupić dzisiaj autko dla siebie, to na 90% byłby to Ford Focus, tylko wersja RS albo ST.
      Ogólnie Focusy to świetne samochody.

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

      1. Na razie nie zamierzam :) , Doczu 23/05/21 14:16
        Auto doinwestowane w zeszłym roku robiony rozrząd, 2 lata temu klocki.

      2. Na razie nie zamierzam :) , Doczu 23/05/21 14:18
        Auto doinwestowane w zeszłym roku robiony rozrząd, 2 lata temu klocki 3 lata temu odma.
        Obecnie myslę ze jak się nic nie wykrzaczy, to celuję przynajmniej z 5 lat pojeździć.
        Generalnie z fury jestem mega zadowolony. Prosta w serwisie, bez udziwnień. Stary już jestem i te nowe cacka naładowane elektroniką i wyżyłowane do granic możliwości mnie nie jarają.

        1. Najlepsze jest to że ta elektronika jest psu na budę , Bitboy_ 23/05/21 14:29
          bo jest totalnie bezużyteczna.
          Mam paki panel centralny, dotykowy, kolorowy, obsługuje komp. pokładowy, nawigację (jak sparujesz z telefonem - KOMPATYBILNYM i KABLEM (specjalnym).
          Jak już uda Ci się połączyć telefon z samochodem kablem, i uruchomić np. Android Auto, to wyświetlanie nawigacji (Google Maps) jest tak zjebane, że połowę ekranu zajmuje obraz samej mapy/navi, a drugą połowę bzdurne informacje o numerze drogi jaką jedziesz, najbliższym rondzie. No poważnie?!
          To już lepiej mieć normalną GoogleMaps otwartą na telefonie, bo na tą wersję z Android Auto nie da się patrzeć, albo może i się da, ale albo patrzysz na to, albo na drogę, nie da się na oba jednocześnie.
          Cała ta "współczesna elektronika" jest tak przydatna że aż bezużyteczna.
          Koniec końców zrezygnowałem z tego gówna i używam navi w telefonie jak człowiek.
          Nic z tej współczesnej elektroniki nie okazało się jakimś błyskotliwym, super przydatnym pomysłem który by mi się specjalnie spodobał.
          Nic, ani jedna funkcja.

          9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
          Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
          ,FraDesION660P

          1. po prostu trafiłeś na złe auto. , Matti 24/05/21 13:06
            Mój kolega kupił w tym roku nowego Seata Leona, hybrydę i powiem Ci, że auto jest mega. Oczywiście to kompakt za 150 tys. zł, ale naprawdę fajny. Silnik ma łącznie 204 KM, po mieście jeździsz w zasadzie na prądzie - w środku cisza. Do tego samo się prowadzi - na autostradzie w zasadzie tylko miziasz kierownicę i auto samo jedzie, hamuje, skręca - szok. Moja 10-letnia Astra to przy tym zegar z kukułką, mimo że mam najwyższą wersję wyposażenia.

    2. Komfortu jazdy i bezpieczeństwa nie bierzesz pod uwagę? , NimnuL-Redakcja 24/05/21 07:27
      widzę głuche powtarzanie głosów na temat współczesnych 'wyżyłowanych silników', tak jakby nic prócz 0.9 turbo 120KM nie było na rynku, a przecież dostępne silniki są różne, ja jeżdżę autem z 2016 z wolnossącym, prostym silnikiem, który ma szansę wytrzymać kilkaset tys. km bez remontu. Ten sam model auta z tym samym silnikiem można było kupić chyba jeszcze w 2018. Mazda też ma wolnossące jednostki, kolega jeździ Mazdą 3 z 2017 albo 2018 z 2.0 130KM.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. gwoli scislosci 2018, ew poczatek 2019 , Kenny 24/05/21 08:15
        to byl ostatni rok gdzie jeszcze u Azjatow byly wolnossace silniki, u producentow EU juz nie bylo - tez kupilem Kia z 2.0Pb w 2018 :) - zaraz potem juz tez mieli tylko turbo...

        .:Pozdrowienia:.

      2. bezpieczeństwo ok , MARtiuS 24/05/21 09:57
        ale komfort niekoniecznie. Miałem Escorta z 99 rok i tak wygodnego auta nigdy później już nie miałem. Trasa do Rzymu to czysta przyjemność. Teraz w 3 letniej Astrze do Wrocławia 200 km dojadę i już coś w plecach łamie i się człowiek wierci. Trzymanie jezdni, silnik też na plus Escorta. Jakby go rdza nie zjadła to do dziś bym nim jeździł.

        feci, quod potui, faciant meliora
        potentes
        GG 617689

        1. Jeśli ktoś lubi miękkie kanapy i zawieszenie , NimnuL-Redakcja 24/05/21 10:26
          utożsamiane z wygodą to oczywiście z niektórymi nowymi autami się nie polubi. Fotele w Astrze potrafią być różnych typów - bywają taborety, bywają bardzo wygodne modele ergonomiczne. Komfort to też taki drobiazg jak klimatyzacja czy nawet tempomat na długiej trasie. Zgaduję, że 22 letni Focus ani A/C ani tempomatu nie ma. Oczywiście każdy ma inne wymagania, oczekiwania i co ważne - przyzwyczajenia. Po prostu wskazuję, że pomiędzy tą samą klasą aut 20 lat temu i teraz jest przepaść. Nawet te same modele, tych samych producentów z różnych roczników. Focus z '99 i Focus z '19 - nie ma czego porównywać.

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. zwiększanie , Franz 24/05/21 10:47
            się wieku użytkownika również nie jest bez znaczenia jeśli chodzi o zmęczenie w przypadku podróży, czy tam odczuwanie komfortu...

            Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
            Niedługo nas z ujni europejskiej
            wyrzucą.

          2. ... , pwil2 26/05/21 14:32
            Też tak myślałem, aż zdziwiłem się, gdy okazało się, że ta sama cała tylna belka zawieszenia pasuje do różnych aut z przedziału 1996 do 2019 (!) roku:

            'VW:
            - Golf IV, Golf IV Kombi, Golf IV Cabrio (1j1, 1J5, 1E) 1997-2003
            - Bora, Bora Kombi (1J2, 1J6) 1998-2005
            - Jetta IV (162, 163, AV2, AV3) 1998-2005
            - New Beetle (9C1, 1C1, 1Y7) 1997-2005

            Audi:
            - A3 (8L1) 1996-2003
            - TT (8N) 1998-2006

            Seat:
            - Leon I (1M1) 1999-2006
            - Toledo II (1M2) 1998-2004
            - Toledo IV (KG3) 2012-2019 (!)

            Skoda:
            - Octavia I, Octavia I Kombi (1U) 1996-2010
            - Roomster (5J) 2006-2015
            - Rapid (NH3, NH1) 2012-2019 (!)'


            Nowe drogie auta potrafią szokować brakiem wygłuszeń, jakie można powszechnie spotkać w starszych autach grupy VAG. Blacha, powietrze, blacha. Duże puste przestrzenie.

            5900X/64GB_ECC 5650G/128GB_ECC
            5600H/64GB/RTX3060 13500/96GB
            1350P/64GB_DDR5 30TB_SSD A7m3

        2. a nie myślisz , myszon 24/05/21 18:59
          że po prostu się starzejesz?

      3. A czym miałoby się objawiac to bezpieczeństwo, bo komfort, to kwestia indywidualna ? , Doczu 24/05/21 13:06
        Mnie w zasadzie tylko tempomat się przydał.
        Klima jest, auto obszerne, fotele wygodne. Bardzo wygodnie mi się nim jeździ.
        Bezpieczeństwo.
        Mam ABS, kontrolę trakcji i 4 poduszki. Jakież to cuda współcześnie się montuje ?
        Serio nie znajduję żadnych większych zalet we współczesnych wynalazkach motoryzacyjnych. Z prostego rachunku prawdopodobieństwa wynika że im więcej udogodnień i systemów, tym więcej trzeba wyłożyć na naprawy.

        1. takie cuda, że auto nie pozwoli Ci zjechać na przeciwny pas, , Matti 24/05/21 13:10
          bo wyczuje, że przekraczasz linię, tym samym unikniesz czołówki w przypadku zaśnięcia/zasłabnięcia. Dodaj aktywny tempomat, samoczynne hamowanie przy wykryciu przeszkody i inne wynalazki. Dziś w aucie masz auto-pilota, który potrafi sterować samochodem i reagować w sytuacjach awaryjnych szybciej niż kierowca.

          1. Naprawdę tym kierujesz się przy wyborze auta ? , Doczu 24/05/21 13:39
            Nie chcę tu wychodzić na jakiegoś oldskula ale ile wart jest taki system na drodze, która nie ma oznakowania poziomego ? Co z drogami remontowanymi gdzie czasami oznakowanie poziome jest zdublowane ?
            Co do auto-stop'u to jeździłem ostatnio autem z tym systemem i miałem włączony przez chwilę ale wyłączyłem, bo nie zawsze działał zgodnie z oczekiwaniami. Podobnie jak system rozpoznawania znaków, który rozpoznawał znaki ale z sąsiedniego pasa.
            Niestety te wszystkie systemy są ułomne i uważam je za zbyteczne ponieważ w mojej ocenie wprowadzają więcej chaosu niż pożytku.
            Te wszystkie "kwestie bezpieczeństwa" to dobry marketingowy bełkot i zazwyczaj gros kierowców ma te systemy powyłączane.
            Wychodzę z założenia, że nic nie zastąpi wypoczętego, skupionego kierowcy.

            1. Negujesz coś na podstawie 'przypadku granicznego' , NimnuL-Redakcja 24/05/21 13:55
              tu jest bardzo fajny filmik na ten temat:
              https://www.youtube.com/watch?v=GiYO1TObNz8

              Kierowca nie zawsze jest lub może być wypoczęty. Nawet jeśli wsiada na początku trasy wypoczęty i skupiony to po 500km już jego poziom skupienia i wypoczęcia jest inny. Poza tym jesteśmy tylko ludźmi, popełniamy błędy, nawet drobne. Jeśli taki, nawet niewinny błąd, zdarzy się w niewłaściwym momencie to dojdzie do nieszczęścia. Pomijam już fakt, że inni też błędy popełniają i być może jakiś system zadziała wówczas.
              Osobiście promowałem podobne zdanie do twojego, ale z czasem zmieniłem zdanie. Część nowinek nadal uważam za głupoty i merketing (bezkluczykowe otwieranie aut, ekrany zastępujące przyciski i pokrętła etc.) ale kilka rzeczy mi się w życiu przydały, właśnie wówczas gdy popełniałem drobne błędy, a jestem uważany (przez innych) za kierowcę bardzo doświadczonego, ostrożnego, rozważnego, spokojnego ... co nie uchroniło mnie przed przegapieniem znaku, wymuszeniem pierwszeństwa, nieświadomym wjechaniem na skrzyżowanie na czerwonym świetle, nieumyślnym zjechaniem ze swojego pasa ruchu.
              Pamiętaj, że systemy bezpieczeństwa mają wesprzeć i pomóc kierowcy, a nie zastąpić go i zaszczepić znieczulicę. Oczywiście ludzie prócz omylności są też głupi i nie zabraknie przypadków, w których ktoś zaufa 'autopilotowi' i będzie oglądał film w trakcie jazdy autem czy będzie chciał naginać prawa fizyki licząc, że z systemami bezpieczeństwa ujdzie mu to na sucho. O takich przypadkach nie mówimy.

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

            2. naprawdę, , Matti 24/05/21 14:02
              bo sprawdziłem jak to działa. A co do oznakowania - mało jeżdżę po wioskach, a drogi typu A, S, DK są dobrze oznakowane.

        2. Poduszki ... , NimnuL-Redakcja 24/05/21 13:38
          ... ładunki pirotechniczne wymieniłeś? Podobno zaleca się robić to co 10 lat, pewnie jest tu margines błędu, ale czy przy 22 letnich ładunkach masz gwarancję, że poduszki zadziałają zgodnie z oczekiwaniem? A pasy bezpieczeństwa? Sztywność konstrukcji auta nie uległa zmianie na przestrzeni tych lat? Być może definicja 'gwiazdek' zderzeniowych też uległa poprawie
          https://www.euroncap.com/...sults/ford/focus/15499
          Oczywiście nie demonizuję starych aut, wskazuję jedynie potężny podstęp w motoryzacji. To co dzisiaj jest w standardzie w klasie C, ze 20 lat temu było w opcjach w klasach premium. Wygoda i ogólne wrażenia z jazdy bardziej pasują mi w nowych autach. Wiem jednak, że sentyment i przyzwyczajenia też swoje robią - do dzisiaj miło wspominam Poloneza 1500SLE - wspominam miło, jako wygodną kanapę na sprężynkach. Gdybym dzisiaj do niego wsiadł, to z pewnością czar by prysł.

          Co do psucia się - często słyszę, że im więcej elektroniki tym więcej się popsuje, ale moje doświadczenia tego nie potwierdzają. Być może to puste słowa przekazywane z ust do ust lub złe doświadczenia na podstawie złomu kupowanego z niepewnych miejsc.

          Współcześnie systemów bezpieczeństwa jest więcej, pomijam te pasywne jak kurtyny, poduszki na lędźwie czy aktywne zagłówki. Automatyczne hamowanie, wykrywanie zmęczenia kierowcy, wykrywanie zwierząt czy ludzi, utrzymanie w pasie ruchu, lepsze światła mijania czy drogowe ... niekoniecznie wszystko musi się na co dzień przydać, ale nie o to przecież chodzi - mam tu na myśli to, że tego typu elementy mają się przydać (zadziałać) w sytuacji krytycznej, być może raz w życiu.

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. Nie uważam że wszystkie nowoczesne systemy są zbędne , Doczu 24/05/21 13:43
            Ale przez to że jednak sa w pewnym stopniu ułomne, podtrzymuję swoje stanowisko.

            1. Jestem pewien, że ktoś kiedyś , NimnuL-Redakcja 24/05/21 14:07
              powiedział, że pasy bezpieczeństwa są ułomne i spowodują więcej wypadków, bo kierowca będzie się czuł bezpiecznie i będzie jeździł niebezpiecznie ;-)

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. Nooo to trochę jak z tymi drzewami przy drodze , Doczu 24/05/21 14:31
                Przecież to one wyskakują na środek drogi ;)

      4. 20 letni komputer tez cos zrobi:))) , speed 24/05/21 22:12
        Elektronika ( cala masa pomagaczy) dzisiaj dziala setki razy lepiej i szybciej niz 20- lat temu , ciekawe dlaczego to ludzia ucieka?
        Ja tam lubie dzisiejsze auta.

    3. akurat , Franz 24/05/21 08:25
      wyżyłowane silniczki to jest głównie problem dla 3 i kolejnego właściciela. Rynek pierwotny raczej zyskuje na turbo. Dobrze się zbiera, ciągnie od dołu, małe OC.
      Pierwszy właściciel sprzeda przy 200K lub rozsądnej liczbie lat lub co popularniejsze zostawi w rozliczeniu w salonie. 2 właściciel sprzeda przy 300K. A potem to kto wie co EU wykombinuje aby penalizować starsze auta.

      Jeszcze parę lat i elektryki, więc tutaj oprócz baterii reszta będzie całkiem wytrzymała lub sensownie serwisowalna.

      Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
      Niedługo nas z ujni europejskiej
      wyrzucą.

      1. ... , pwil2 26/05/21 14:55
        Tyle, że to miało sens, gdy zastępowano 1.8 za pomocą 1.4T. Wtedy silnik sam z siebie miał dość momentu by jechać, a z pomocą turbo latał. Dawało to większą frajdę przy niższych obrotach. Dziś takie 0.9-1.2T potrzebuje mieć ponad 0.5bar doładowania, żeby chciało jechać... i obrotów więcej...

        5900X/64GB_ECC 5650G/128GB_ECC
        5600H/64GB/RTX3060 13500/96GB
        1350P/64GB_DDR5 30TB_SSD A7m3

  9. nic nie zrozumialem z Twojej wypowiedzi... , metacom 23/05/21 13:19
    ...oprocz tego, ze samochod Ci sie nie podobal... a jakies konkrety?

    Największą sztuczką Szatana jest to,
    że ludzie w niego nie wierzą.

    1. Ok, w sumie liczą się konkrety, więc tak: , Bitboy_ 23/05/21 14:00
      Silnik:
      - Za słaby do tego samochodu, nie wiem co tam siedzi (zakładam że albo 75KM albo max 100KM), ale mam porównanie z VW Caddy z około 2000 roku i tam diesel 2.0 zbierał się sensownie, tutaj coś takiego jak przyspieszenie nie istnieje, chyba że się silnik piłuje na 2.5-3.5K RPM, wtedy to jakoś jedzie (i tak też robię bo inaczej się nie da tym jechać).
      Tutaj powinni dawać MINIMUM 2.0 Turbo, i wtedy by to miało sens, zwłaszcza z tą skrzynią.

      Skrzynia:
      Powinna mieć z 7 biegów, a ma 5, żaden bieg do niczego nie pasuje, jak wrzucę 2 bieg wpadając na rondo to już mam ok. 2.7-3K RPM, i jak dociskam gaz to nic się nie dzieje, kiedy wrzucę 3 bieg to nie mam czym przyspieszyć ani o 1mph, staje się przeszkodą do ominięcia.
      Co śmieszne, kiedy autko dopiero zaczyna nieśmiało wyrywać do przodu przy 2.5K RPM, to komputer krzyczy aby zmienić na wyższy już przy 2K RPM, uśmiałem się jak mało kiedy z tego xD
      Gdybym zmieniał biegi jak sugeruje komp. to by mnie wyprzedził toczący się z górki kamień. Sha, i jak się zmieni bieg kiedy sugeruje, to w 50 proc przypadków silnik mi gaśnie bo się zwyczajnie dłąwi xDDD
      Same biegi wchodzą lekko, aż za lekko, sama rączka do zmiany biegów jest w beznadziejnym miejscu. Jestem osobą która trzyma rękę na rączce przez większość czasu, ale tutaj się nie da, bo 1/3/5 bieg jest poza moim zasięgiem, a nie mam krótkich rąk. I nie da się ustawić tak aby dało się wygodnie rękę trzymać na lewarku na tych biegach.

      Układ kierowniczy:
      Przesadzili GRUUUUBO z wspomaganiem, w ogóle nie czuć drogi, zakrętów, prowadzenie jest nierealnie lekkie, kierowca nie ma żadnego czucia po czym i jak jedzie. Dobre do jazdy po parkingu, ale jak się robi 500km dziennie po autostradach - nie fajne.
      Zawieszenie:
      Ogólnie miękko, bardzo miękko. Za miękko, ale tego nie uważam za aż taki minus bo to jednak mały dostawczak, nie oczekiwałem niczego innego.
      Prowadzi się poprawnie i tyle, ani nie tragicznie źle ani nie niespodziewanie dobrze.

      Widoczność:
      Zła. Dużo gorsza niż w takim Vivaro, ale i gorsza niż w moim "sportowym" Ford Cougar. Tragedia, nic nie widać, o ile do przodu jak się podniesie maksymalnie siedzenie to można coś zobaczyć, to na boki itd jest dramat. Aha a szyba jest pod dziwnym kątem i słońce mnie non stop oślepia a z uwagi na kąt szyby instalacja uchwytu na telefon jest prawie niemożliwa.

      Tempomat: Nawet to zjebali. W Vivaro jak ustawiłem 60 mil to było 60, jak 70 to było 70. Tutaj?
      Jak ustawię 60, to przez 75% czasu jedzie 59. Jak ustawię 70 to jest 69 albo 71 LOL. I tak z każdą prędkością, komputer nie potrafi utrzymać stabilnej prędkości zadanej.
      Aha, a kontrola tempomatu jest na "patyku" pod tym od kontroli świateł, czyli jest nieruchomy względem kierownicy. W Vivaro kontrolki są NA kierownicy więc mam je ciągle pod palcami, tutaj mogę kontrolować tempomat tylko kiedy kierownica jest prosto. Beznadziejny pomysł.
      Aha! Kierownica. Jej też nie zostawili w spokoju, bo nie jest okrągła, co to to nie!
      Zrobili ją.... owalną kurła :DDD
      Znów szanuję za poczucie humoru.

      Wyposażenie jest żadne bo WSZĘDZIE są zaślepki plastikowe, jest AC ale już regulacja temp (1 strefa) jest na gałkach. Komputer to jakiś żart, jest powolny, nieintuicyjny, opcji jest tyle co kot napłakał, aha, i jest ogólnie niekompatybilna z niczym.
      To tak na szybko to co mi przychodzi do głowy, ale to wierzchołek góry lodowej.
      A wspomniałem o mikro zbiorniku paliwa?
      Nie wiem ile litrów ale muszę tankować do pełna 2 razy na tydzień, a zbiornik mi starcza na ok. 550mil.
      Niby miał być oszczędny ale wuja jest bo aby to jechało, piłuję go na biegach 1-2-3-4 i trzymam 2.5-3.5K RPM, a wtedy żre jak pojebany. Żre bo musi żreć, więc jaka w tym ekologia? Gdzie?
      To auto jest bez sensu, zbiór pomyłek, albo Francuski żart :)

      9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
      Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
      ,FraDesION660P

      1. haha, jeden komentarz w pewnej bardzo subiektywnej sprawie , Kenny 23/05/21 17:33
        Otoz, kontrolki na patyku (tempomat na jednym oraz multimedia na drugim - tak bylo kiedys w PSA i w moim 308) to byla nejgenialniejsza rzecz pod sloncem (no moze, poza nieruchomym srodkiem kierownicy w C4 i C5).

        Dlaczego - wlasnei dlatego ze sie NIE KRECA, wiec sa zawsze w tym samym mmiejscu! W kazdym aucie te kontrolki sa na kierownicy - powodzenia w klikaniu muzyką, jak sie ma kierownice do gory nogami, albo obrocona o 3/4- wkurwia mnie to niemilosiernie. Zawsze uwazalem, ze to mogl wymyslec ktos kto nie jezdzi po miescie.

        .:Pozdrowienia:.

        1. Jak masz nieruchomy środek , Fantomas 23/05/21 17:51
          To mniej trąbisz :)

          .... jezeli nie wyłapałes(aś)
          złosliwosci to przeczytaj raz
          jeszcze ...

        2. Racja , JaroMi 23/05/21 20:57
          FFocus 2006 1,6HDi - tempomat "sam se włączyłem"a sterowanie zrobiłem kontrolkami, które uprzednio radiem sterowały. Audio zmieniłem, więc były niepotrzebne i je wykorzystałem :) . Znajduja się prawie dokładnie w tym samym miejscu, jak w Pugu.
          Za jakiś czas kupiłem kierownicę ze sterowaniem... i go nie używam. Wolę na patyku :) wygodniejsze, pod ręką itp.
          I głos w narzekaniu - auto latek 14, czas zmienić. Próbowałem się dopasować do nowoczesności i downsizingu, cóż. Nie udało sie, współczesne auta to koszmarek. Ceny - wariactwo. Dojrzałem do decyzji doinwestowania Focusa i używania aż się rozsypie. 300 tys. zrobił będzie musiał dalej jechać.
          Dziękuję za uwagę


          w tym cała bida, ze go nie za bardzo
          widać...

          1. masz , Markizy 25/05/21 18:58
            gdzieś opis jak zrobić taką przeróbkę?

            Na Bordzie od 2003-03-03:D
            i5 6600, 2x8GB, 7770

            1. robiłem to , JaroMi 25/05/21 19:18
              parenaście lat temu, były jakieś wymagania co do GEMa (wersja) ale nie było problemu podpiąć i włączyć ... nawet nie pamiętam nazwy programu... Interfejs musiał obsługiwać dwie prędkości transmisji. Na forum focusa musiałbyś poszperać jak. Podłączenie przycisków znalazłem tu
              https://www.peugeotforums.com/...ford-focus.31889/
              Wychodzi na to, że Pugi mająto samo:D

              w tym cała bida, ze go nie za bardzo
              widać...

              1. aaaha , JaroMi 25/05/21 19:57
                ELMconfig

                w tym cała bida, ze go nie za bardzo
                widać...

            2. tu rozbiórka kierownicy i aktywacja , JaroMi 25/05/21 19:56
              tempomatu
              https://www.youtube.com/watch?v=z_EGzfRbyZw

              w tym cała bida, ze go nie za bardzo
              widać...

              1. tempomat , Markizy 25/05/21 20:50
                mam już aktywowany, i paradoksalnie nawet dobra kierownice bo zmieniałem. Problem jest to że do GEM brakuje mi wiązki :)

                Dlatego chciałem się dowiedzieć co i jak żeby wykorzystać pilota od radia.

                Na Bordzie od 2003-03-03:D
                i5 6600, 2x8GB, 7770

  10. Z aut dostawczych to moge potwierdzić , buddookan 23/05/21 13:31
    na podstawie Volkswagen Caddy z okolic 2010 roku. Zbierało się to tak, że niektórzy rowerzyści mnie wyprzedzali. Żeby wjechać na ekspresówkę/autostradę to trzeba było mieć kilka kilometrów pasa na rozpęd, żeby włączyć się płynnie do ruchu.

  11. UE dąży , Fantomas 23/05/21 14:20
    Do samozagłady ... a współczesne silnikowe popierdółki wsadzane do dużych aut to tylko jeden z kilkunastu pomysłów potwierdzających tą tezę... :(


    Ps: jak usłyszałem o mondeo z silnikiem 1.0 to naprawdę się uśmiałem po czym zobaczyłem w Google, że coś takiego naprawdę istnieje ! :/

    .... jezeli nie wyłapałes(aś)
    złosliwosci to przeczytaj raz
    jeszcze ...

  12. nie wypowiem się , okobar 23/05/21 16:13
    najnowsze auto mam z 2007, tez francuza, ale C4 coupe... 1.6 hdi

    AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
    GF 7600 GS, M2N4 SLI
    Win XP SP3

  13. Peugeot i wszystko jasne , Remek 23/05/21 20:02
    Ktoś to jeszcze kupuje? :)

    Wiadomo tylko , że nie kupuje się aut Turbo Platinum Boost Hyper Special Dynamic z silnikiem 1.0 bo to wersje dla Januszy autostrad.

  14. bo to wymysł ekooszołomów z EU , Pawelec 23/05/21 21:48
    tani dostawczak dla lokalnego warzywniaka. T nie ma latać - to ma się kręcić wokół komina. Mam różne auta. Od 86r 3.5l po sławetne 1.9l z 2k4. A w robocie upalam Combo 1.7t i Transita Couriera Tourneo czy innego wynalazka. 1.6 turboD 95km se radzi ale po mieście i wokół komina. Ale dowalony towarem typy tona wody nie chciał jechać. Ani transit ani combo. Za to prywatny Galax ze sławetnym 1.9 130km przytargał 3.5 tony płytek chodnikowych i dwumasa nie klękła. "No replacement for displacement" - zgadzam się. Ale nowe wózki nie są przewartościowane. Na starego Żuka zamiast pół tony przywaliłeś 3. NO I CO? A dzisiaj już tak nie ma. O wiele lepiej policzone. A i te konie to jakoś dziwnie liczone. Mam 186km w czystej teorii w E24 z 3.5kilo a objeżdżałem odhamowane 360km w E90. Faktem jest że kiedyś to jakoś inaczej liczyli ale faktem też jest że z generacji na generację jednak auta są LEPSZE.. Tylko teraz jest więcej wyboru a my z reguły wybieramy TAŃSZE. A dochodzi jeszcze ekologia.

    Tom Drwal
    LAS Ltd.

  15. ja miałem Megane 2015 rok , Matheo 24/05/21 09:50
    Kupiłem za naprawdę fajne pieniądze, ale już na starcie wiedziałem że będę się męczyć... Nie chodziło tym razem o sprawy mechaniczne, silnik itp. Problem polegał na fatalnej ergonomii kokpitu. Sposób sterowania czymkolwiek to był koszmar - rozmieszczenie przycisków związanych np. z temperaturą, czy sterowanie radiem - ZERO ergonomii, intuicyjności. Ktoś mi powiedział, że to kwestia przyzwyczajenia do innych marek - NIE, pewne rzeczy w ergonomii są obiektywne i mierzalne. Tak głupio zaprojektowanego samochodu wcześniej nie widziałem.

    Boże! - Spraw...
    aby mi się chciało tak
    jak mi się nie chce!!!

    1. Przejedz się , Fantomas 24/05/21 11:12
      Nowszymi autami z telewizorem zamiast przycisków... i wtedy wypowiedź się nt ergonomii :)))))

      .... jezeli nie wyłapałes(aś)
      złosliwosci to przeczytaj raz
      jeszcze ...

      1. Właśnie niestety ja się muszę z tym , Bitboy_ 24/05/21 19:28
        "fiuczerem" teraz męczyć, i na Boga, co było złego w normalnym sterowaniu funkcjami samochodu ?!

        9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
        Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
        ,FraDesION660P

    2. Ech te młodzieńcze problemy , Remek 24/05/21 23:05
      Bo przycisk gdzie indziej. Tylko wpaść w depresję....

      1. młodzieńcze? , Matheo 25/05/21 09:25
        A spotkałeś się z takim pojęciem jak usability?
        Po naszemu użyteczność, czyli pojęcie związane ściśle z ergonomią.

        Więc po co ten komentarz?
        Może zafunduj sobie np. taki klimat - uchwyt na rolkę papieru toaletowego zamontuj w piwnicy.

        Boże! - Spraw...
        aby mi się chciało tak
        jak mi się nie chce!!!

    3. Mam odmienne spostrzeżenia , rurecznik 25/05/21 10:09
      Miałem Renault Fluence, czyli Megane sedan. I był to dla mnie jeden z najwygodniejszych samochodów, jakim jeździłem. Złego słowa nie powiem na tzw. ergonomię wnętrza, a już sterowanie radiem pilotem spod kierownicy to dla mnie super rozwiązanie. Natomiast nie polubiłem się z "wzorem ergonomii i użyteczności" (wedle niektórych), tj. Skodą Octavią.
      Jak widać, jednak ergonomia i ogólnie to mało definiowalne "coś", co powoduje że dla danego kierowcy auto jest fajne jest mocno subiektywne...

      1. jednak nie tak... , Matheo 25/05/21 11:34
        w mojej wersji pilot pod kierownicą był kikutem, w którym połowa sterownikach była nieaktywna, ale te funkcje były dostępne z poziomu deski rozdzielczej. Podobnie z przyciskami na kierownicy. Efekt był taki, że w sumie wszystko było, ale uchwyt do papieru toaletowego był w piwnicy, prysznic w przedpokoju, a piekarnik na balkonie. Masakra!

        Boże! - Spraw...
        aby mi się chciało tak
        jak mi się nie chce!!!

    4. Nie wiem czy się czymś różni od megane z 2016 , zibi13 25/05/21 20:49
      Ja taką mam i na ergonomię nie narzekam. Może to kwestia gostu?

  16. no i co narzekasz , GULIwer 25/05/21 11:42
    wróciłeś do lat swojej młodości i "wrażeń" z jazdy Fiat UNO 1.1 FIRE ;)
    Sorry musiałem.
    Tak, syndrom BDSM. Wszak w europie zachodniej wszelkie wynaturzenia są cool & trendy ;) i mimo że to mniejszość mocno rzuca się w oczy jak już na to trafisz.

    I'm only noise on wires

  17. autostop i polityka serwisowa , zibi13 25/05/21 20:50
    to mnie wkurza.
    W niektórych pojazdach wyłączanie autostop to dramat.
    A co do polityki serwisowej to dla większości jest jasne że serwisowa wymiana oleju co 30 tys km to ściema. I kup potem po kimś takim 2-3 letnie auto.

    1. Start Stop z reguły bez problemu wyłącysz programem w ECU , Artaa 26/05/21 09:04
      albo obejdziesz ustawiając "kosmiczne" temperatury aktywacji ;-)

      a o serwisie co 30tyś oleju - a raczej tego co z niego zostało...
      już pisałem, zabijanie silnika

  18. A ja jestem zadowolony ze swojego Peugeota , dawidy 1/06/21 10:51
    Mam go już kilka lat, rocznik 2013, 508SW 2.0hdi 163km.
    Wygodny, pakowny, na trasie bardzo ekonomiczny, dobrze wyposażony i co najważniejsze dla mnie - póki co bezawaryjny.

    Oczywiście są rzeczy, których można się przyczepić - twarde zawieszenie, na dziurach czasem wkurza.
    Moc - po zakupie oczekiwałem czegoś więcej z tego silnika. Przesiadłem się z 200KM, więc może dlatego był niedosyt, toteż zrobiłem chip tuning. Nie wiem ile mu koni przybyło i co się zmieniło, ale dynamika jazdy jest dużo lepsza i spalanie lekko spadło.

    102594

    1. jak to jest z tym chipem? , Demo 7/06/21 10:00
      lepsza dynamika, mniejsze spalanie...kosztem czego? Żywotność silnika? Jeśli tak, to w jaki sposób?

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. dziwne to: Nie wiem ile mu koni przybyło i co się zmieniło. , Artaa 9/06/21 07:40
        Ja zawsze dostaję pomiary mocy i momentu, i wszystkie poważne firmy od chip tuningu takie pomiary dostarczają...

        1. Majfriend z aliexpressa do swojego "chipa" nic nie dostarcza :-P , Dexter 9/06/21 08:21
          A tak serio, w temacie "kosztem czego".
          W aucie, którym jeżdżę (mniejsza o markę, pewnie inne też tak robią) w sterowniku silnika są zaszyte dwie mapy. I te auto zależnie od rynku i przeznaczenia ma aktywną mapę A lub mapę B. Wszystkie podzespoły są identyczne, temat ma chyba podłoże tylko i wyłącznie podatkowe/finansowe.
          Nie ma problemu z przełączeniem na mocniejszą mapę dla kogoś z odrobiną wiedzy.
          Jeżdżę tą marką już prawie 10 lat, fora, grupy fejsbukowe nie stwierdzają skutków ubocznych przełączenia mapy.

          Inna bajka to chipowanie przez domorosłych tunerów, tu można sobie kuku zrobić...

          Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
          Odpowiedzi oleję.
          THX!

          1. to ciekawe o tych 2 mapach, możesz rozwinać , Artaa 9/06/21 08:40
            w jakich silnikach to się zdarza i jak wygląda przełączanie

            1. Np. DW10C Forda. , Dexter 9/06/21 08:56
              Przełączanie polega na podpięciu się kabelkiem za 150 PLN pod OBD lapkiem z odpowiednim softem (darmowym w sumie) i kilku kliknięciach gdzie trzeba. W tym sterowniku są mapy na 140KM i 163KM. Trzeba wskazać sterownikowi, której mapy ma użyć.
              Oczywiście można z niego wycisnąć więcej modyfikując jeszcze bardziej mapę w , ale te 163 KM są zupełnie bezpieczne. Polecana firma tuningowa z tego silnika wyciąga koło 200 koni.

              Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
              Odpowiedzi oleję.
              THX!

              1. fajna opcja , Artaa 9/06/21 09:03
                tanio i szybko ;-)

                W Seacie TSI podobno musieli wgrać nową mapę ;-(

                1. Ford ogólnie jest bardzo miłym do modów autem... , Dexter 9/06/21 09:07
                  Nie masz tempomatu? Kupujesz guziczki za 100 PLN, montujesz, podpinasz lapka i masz. 15 minut roboty. Wiązki już są :-)

                  Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                  Odpowiedzi oleję.
                  THX!

                  1. Podobnie miałem w VectrzeB , Chrisu 9/06/21 09:22
                    wystarczyło zmienić manetkę od kierunkowskazów (zamiennik z allegro kosztował 30 zł ;) ). Choć teraz niektórzy podobno się wycwanili. Chcesz przyoszczędzić i kupujesz auto bez radia. Wkładasz swoje a tam... brak wiązki...

                    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  2. Jak masz wiązkę , DJopek 9/06/21 11:45
                    Miałem mondeo MK4 i tam np były wiązki pod zwykłymi fotelami do foteli full bajer czyli, grzane, wentylowane etc.
                    Ale już np z przodu była wiązka do czujników parkowania a z tyłu brak ;)
                    Podobnie brak wiązki w lusterkach do elektrycznego składania...

                  3. bmw poszlo o krok dalej , elliot_pl 10/06/21 16:11
                    chcesz grzane fotele? One juz tam sa, wystarczy ze oplacisz subskrypcje. To samo ze doswietlaniem poboczy itp. Wychodzi na to ze bedziesz kupowal golasa ze wszystkimi bajerami i tylko kwestia zaplacenia abonamentu zeby moc z tego korzystac. Wtedy pewnie cracki z torrentow beda :)

                    momtoronomyotypaldollyochagi...

                    1. Kilka lat temu , PePe78 10/06/21 21:50
                      był wywiad z kimś z kierownictwa BMW chyba właśnie, że takie rozwiązania to przyszłość motoryzacji. Chodziło bardziej o moc silnika, prędkość maksymalną ale to miał być początek. Jak mówiłem znajomym, że pewnie coś takiego będzie niedługo wdrożone, to śmiali się, że głupoty czytam i wierzę w takie bzdury. A tu proszę, pomału zaczyna się realizować te pomysły.

                      Z grodu Kraka

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL