Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

I'm only noise on wires

Najlepszym sposobem zamawiania
piwa jest powiedzenie: Ubik

1. odcinek z Jasiem mnie zniszczył , Demo 9/06/21 05:51
   jak ten gość w ogóle funkcjonuje w społeczeństwie bez wzbudzania chęci mordu?
   

   napisalbym swoj config,ale sie nie
   zmiescil:(

2. z niego taki ekolog , okobar 9/06/21 12:21
   jak ze mnie
   
   nie jest ekologiem, nie nazywaj go ekologiem bo lewak
   to tak jak każdego prawaka nazywać zagorzałym katolikiem i banksterem...
   
   
   

   AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
   GF 7600 GS, M2N4 SLI
   Win XP SP3

1. bo ekolodzy to , Chrisu 9/06/21 09:18
   lewacy, a TPCb jest prawy... Jeszcze nie zauważyłeś?
   
   ;-)

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

2. To nie są ludzie, to są odpady ludzkie , NimnuL-Redakcja 9/06/21 09:32
   Natomiast ekolodzy jako zawodowcy pracujący w świecie naukowym powinni mieć aktywny wpływ na ich własne podwórko, a odnoszę wrażenie że są pasywnymi istotami, do momentu w którym ktoś przed kamerą nie rzuci papierka po cukierku na chodnik. Być może możliwość wpływu mają, ale wówczas inaczej wyjdzie im w portfelu.
   Ekologia w rozumieniu powszechnym i obecnym, to jeden wielki kant, a w rzeczywistości tylko jakieś jednostki są żywnie zainteresowane tematem. Tak ja to widzę na podstawie tego co widzę wokoło. Oprócz styku wielkich firm i pieniądza są też ludzie masowo niszczący i zaśmiecający wszystko wokoło ...

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. Hmmm... , Dexter 9/06/21 09:49
      https://www.wykop.pl/...HDWwAYwVDzkTcoOVS,w400.jpg

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

      1. Ahhh tak ... Ekolożka , NimnuL-Redakcja 9/06/21 10:18
         miała swoje pięć minut przed kamerami, media ją przytuliły, ktoś tam zarobił przy okazji i można się teraz spokojnie rozejść, wylać beton pod parking zamiast parku, wyciąć kilka drzew, żeby zrobić dobrze patodeweloperce i pojechać po bułki kopcącym dieslem ;-)
         
         Ekologia to takie piękne słowo-wytrych, trochę podobne do akcji anty-Covidowych. Ktoś mógłby się pomylić, że chodzi o dobro nas wszystkich...
         

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

   2. to że ktoś zaorał pole , myszon 9/06/21 11:45
      w obszarze chronionym to jest sprawa dla prokuratury a nie dla ekologów.
      
      Autentycznie nie rozumiem twojego rozumowania. Ktoś masowo niszczy i zaśmieca wszystko wokoło a ty robisz jakieś jazdy na ekologów. Gdzie tu logika?
      
      Ekolodzy aktywnie wpływają na prawo. Ostatnio ostro podniesiono normy na SOx dla statków na całym świecie. Nie wiem czy zauważyłeś, ale aktywnie odchodzimy od węgla. Pozwali rząd polski w sprawie wycinki w puszczy Białowieskiej. To są ludzie jak wszyscy inni. Badają stan środowiska. Dają rekomendacje dla ustawodawców. Co jeszcze mają robić wg. ciebie?
      
      Odpady ludzkie? Co ty pierdolisz?
      1. Odchodzenie od węgla to modny ruch 'pro-eko' , NimnuL-Redakcja 9/06/21 13:16
         likwidujący znane dotychczas problemy i tworząc wiele nowych - bardziej lub mniej znanych. Farmy wiatrowe czy fotowoltaika jest ekologiczna w mediach, w rzeczywistości produkcja, utylizacja tego oraz sam ich wpływ na ekosystem przez samo tylko istnienie są lepsze od elektrowni węglowej w ogólnym - całościowym rozrachunku? <nie wiem, pytam>
         Samochody elektryczne też są takie eko, że ho-ho...
         
         We wcześniejszej wypowiedzi miałem na myśli "ludzi, którzy wycinają lasy i ludzi, którzy na to pozwalają"
         
         To co cywilizacja ludzka robi ze środowiskiem to zwyczajne sk...syństwo i kryminał.

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. odchodzenie od węgla , myszon 9/06/21 15:16
            to niesamowicie ważny ruch. Jeden z najważniejszych jaki teraz musimy zrobić. Pył węglowy wpływa na szybkość topnienia śniegu i szybkość zmian w pokrywie lodowej na biegunach. O CO2 chyba nie trzeba mówić (chociaż tu może trzeba). O jakości powietrza też chyba nie trzeba mówić. Główne problemy z transformacją są technologiczne w sieci elektrycznej. Nie martw się, walczymy z tym. Niektórzy zobaczą wiatraki za oknem albo nad morzem. Trudno.
            
            Samochody elektryczne są całkiem eko w porównaniu z ICE. Na razie jedynie w najbrudniejszych krajach są gorsze od ICE, praktycznie wszędzie są już o wiele eko od ICE. Główne problemy to metale ziem rzadkich i duża penetracja rynku, znowu problemy z siecią elektryczną. Nie martw się siecią. Walczymy z tym. Ja osobiście walczę z ilością samochodów. Ale jak komuś tu powiem żeby jeździł rowerem zamiast wszędzie wozić dupę to wielki dramat jest.
            
            To co cywilizacja robi z Ziemią to rzeczywiście wielka kupa. Na razie największym problemem są zmiany klimatyczne. Rozkopanie łąki to przy tym nic.
            1. Ilość samochodów , NimnuL-Redakcja 9/06/21 15:26
               jak widzę te stojące w długich korkach auta w mieście, które prócz kierowcy wiozą powietrze, to mnie ogarnia smutek. A jednocześnie ziorkom wcale nie jest wypakowany po brzegi (nawet przed covid). Wydaje mi się też, że w tym roku jeździ zdecydowanie mniej rowerzystów, nie wiem czy ta różnica przeniosła się na hulajnogi elektryczne czy po prostu na pracę z domu ...

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

               1. Ja obserwuję odwrotny trend.. , Dexter 9/06/21 15:30
                  Coraz więcej rowerzystów.

                  Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                  Odpowiedzi oleję.
                  THX!

                  1. Zwróciłem na to uwagę , NimnuL-Redakcja 9/06/21 16:03
                     bo w moim mieście infrastruktura rowerowa bardzo się poprawiła w ostatnich latach, w mojej okolicy była duża przebudowa w zeszłym roku, a oddana do użytku w obecnym. A mimo wszystko nawet stacje rowerów miejskich, które zwykle były prawie puste (rotacja) teraz są prawie pełne. Za to atut jest więcej.

                     Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                     siedziałbym przed komputerem przy
                     świeczkach.

               2. Acha , ligand17 9/06/21 19:05
                  Ty widzisz, jak wiozą powietrze. Widzisz skutki, nie przyczyny. Trzeba najpierw zobaczyć przyczyny, zastanowić się, czy/jak da się je usunąć.
                  1. przyczyną tego, że ludzie jeżdźą samochodami ... , Nebuchadnezzar 10/06/21 08:42
                     jest:
                     1. potrzeba przemieszczania się z punktu A do B,
                     2. wygoda,
                     3. uwarunkowanie ekonomiczne, które sprawia, że ludzi stać na samochód i benzynę.
                     
                     Jak "usunąć te przyczyny"?
                     1. zakazać ludziom wychodzić z domów (no chyba że rowerem, piechotą, tudzież konno).
                     2. nakazać producentom samochodów, aby zamiast wygodnych podgrzewanych/chłodzonych foteli instalowali zaostrzone drewniane kołki OCZYWIŚCIE TE EKOLOGICZNE!
                     3. nałożyć podatek na samochody i benzynę, żeby ich cena wzrosła x10, a jak ludzie dalej będą się upierać to x40.
                     
                     PROBLEM SOLVED!

                     dupa na stołku, morda przy korycie...

                     1. Aż szkoda , ligand17 10/06/21 10:18
                        komentować te bzdury.
                        1. to chyba był , Chrisu 10/06/21 10:19
                           sarkazm ;-)

                           /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                     2. wśród przyczyn zapominasz o lenistwie , Demo 10/06/21 11:05
                        Widzę to u siebie w robocie. Mieszkam 25 min pieszo od pracy, samochodem (z powodu korków 30-35 min). Kupa ludzi którzy mieszkają obok mnie nawet w piękną pogodę wolą siedzieć w konserwie niż ruszyć tyłek piechotą. Z mojego pkt widzenia- patologia.

                        napisalbym swoj config,ale sie nie
                        zmiescil:(

                        1. lenistwo mieści się w punkcie "wygoda" ... , Nebuchadnezzar 10/06/21 12:42
                           ja znam gościa co ma 8 min piechotą do pracy, mimo tego jeździ samochodem bo:
                           1. a jeśli będzie zła pogoda?
                           2. często trzeba gdzieś wyskoczyć dalej po robocie albo w trakcie - bez samochodu się nie da, a zbiorkom nie w czas i niewygoda
                           3. a jak trzeba zrobić zakupy? to z tymi torbami tak łazić?
                           
                           Miałem sąsiada co mieszkał 100m ode mnie, jak po coś wpadał to zawsze samochodem. Dłużej zawracał furę na drodze niż by przeszedł piechotą :D To stary człowiek był i miał swoje przyzwyczajenia po tym jak spędził jakiś czas w hameryce.
                           
                           Kiedyś oglądałem na YT gościa co ma kanał "autostopem na krzywy ryj" czy coś takiego (polecam, jak ktoś ma dużo czasu, zwłaszcza wypad stopem do Władywostoku albo nad Tunguskę) . Autostopem przejechał sporą część USA i tam to dopiero jest patologia (jak pisałem wyżej). Na widok gościa idącego piechotą:
                           1. od razu zakładali że to menel albo psychol i dzwonili na policję, a policja długo nie mogła zrozumieć czemu on chodzi piechotą.
                           2. zatrzymywali się i pytali "are you ok?"
                           3. trafiali się ludzie którzy tak od czapy dawali mu jakieś drobniaki.
                           Tam nawet menele mają samochody żeby nie poruszać się piechotą :D
                           
                           

                           dupa na stołku, morda przy korycie...

                           1. W Dubaju tak mają. , Dexter 10/06/21 13:16
                              Wsiada w klimatyzowanym garażu do klimatyzowanego auta, przejeżdża na drugą stronę ulicy do klimatyzowanego garażu restauracji.
                              
                              Ale tam mają powód - żar z nieba :-)

                              Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
                              Odpowiedzi oleję.
                              THX!

                  2. Oczywiście , NimnuL-Redakcja 10/06/21 09:09
                     widzę tylko wycinek wierzchołka problemu transportu w mieście. Domyślam się, że przyczyn jest wiele w zależności od miejsca zamieszkania i miejsca docelowego. Nie wiem jednak czy wszystko można zrzucić na garby siatki zbiorkomu niedostosowanej do potrzeb ludzi. Być może duży udział ma po prostu wygoda. Być może temat częściowo załatwiłyby jakieś ograniczenia wjazdu/przejazdu przez centra miast, wypchnięcie ruchu na obrzeża miasta, rozwiązanie typu 'park and ride'. Temat ziorkomu i korków miejskich obserwuję jednak z boku i moje wnioski są takie, że pomimo rozbudowy infrastruktury w moim mieście (nowe linie autobusowe, buspasy, szersze drogi, nowe linie tramwajowe), korki nie ulegają widocznej zmianie (na pewno nie zmniejszeniu).

                     Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                     siedziałbym przed komputerem przy
                     świeczkach.

                     1. to jest leczenie dżumy , Chrisu 10/06/21 10:09
                        cholerą.
                        
                        "załatwiłyby jakieś ograniczenia wjazdu/przejazdu przez centra miast,"
                        
                        Nie jadę do pracy autem, bo tak mi wygodniej, tylko dlatego, że zajmuje mi to godzinę a nie dwie (lub więcej - jak są korki autobus nie zmieni trasy, by przejechać szybciej) w jedną stronę. Wracając z pracy zrobię zakupy w 3 różnych sklepach. P&R to dodatkowe co najmniej 30 minut podróży (o ile zbiorkom będzie bez przesiadek).
                        Żeby zrobić ograniczenia trzeba by wpierw wybudować obwodnice, a wtedy stałby się cud, bo większość centrów miast byłaby prawie pusta. Jaki jest sens obwodnicy np na wschodzie miasta, skoro z pozostałych kierunków i tak trzeba przejechać przez centrum? Jaki jest sens obwodnicy, kiedy przez centrum jedzie się znacznie szybciej, bo ktoś "zaoszczędził" na jej budowie i co 1 km są światła...

                        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                        1. No właśnie , ligand17 10/06/21 10:17
                           tak między innymi jest. Ale oczywiście w Polsce są sami specjaliści od leczenia objawowego. Za dużo samochodów w mieście? Zabronić wjazdu! Ludzie za dużo czasu spędzają przed TV? Zabronić oglądania. Kierowcy jeżdżą zbyt szybko? Nastawiać ograniczeń prędkości. Jeżdżą zbyt blisko? Zabronić.
                           Takie bzdurne podejście prowadzi do jeszcze większych wykrzywień. Ale kogo by to obchodziło, prawda?

                        2. No nie czytasz całości , NimnuL-Redakcja 10/06/21 10:34
                           jeśli wypchnięcie aut z centrów miast to wraz z odpowiednim rozwojem 'park and ride', tak aby alternatywa w postaci zbiorkomu była po prostu wygodniejsza/optymalniejsza, a przez to chętniej wybierana. Nie o pusty zakaz mi przecież chodzi, a o przebudowanie systemu transportu w mieście w sposób całościowy i logiczny dla potrzeb społeczności. W mojej okolicy był wielki bum na migrację do domków jednorodzinnych w okolicznych wioseczkach, początkowo było fajnie, dopóki infrastruktura się nie przesyciła. Dokładanie kolejnych nitek drogi nic nie daje, bo wąskie gardło robi się kawałek dalej lub x samochodów, które dotąd jeździły na danej trasie, teraz ze względu na większą przepustowość nitki zwiększa się = stoi się w równie długich korkach co przed zmianą infrastruktury. Powtarzam - obserwuję to z boku - ale wydaje mi się, że dobrze rozbudowana sieć zbiorkomu i wygonienie aut wiozących powietrze z dala od centrów miast ma szansę powodzenia. Mylę się?
                           Jeśli jest inaczej to być może ktoś ma jakiś pomysł / badania / artykuł, który rozpisuje jak nowoczesne miasto i system komunikacji kołowej powinien zostać zbudowany, aby nadążyć za zapotrzebowaniem społeczności?

                           Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                           siedziałbym przed komputerem przy
                           świeczkach.

                           1. nie całkiem , Chrisu 10/06/21 13:23
                              czasami jest parcie na P&R "bo tak". Małe miasto (takie Opole na przykład, które bez korków przejeżdżasz w ~7 minut), a plany o P&R są. To nie LDN czy inny Berlin...

                              /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                              1. po powiększeniu już w 7 minut nie przejedziesz , okobar 11/06/21 00:11
                                 teraz obszarowo to jedno z większych miast w Polsce :P
                                 
                                 a co do P&R to nie plany, tylko już przebudowy
                                 na już robione są dwa P&R, przy Dworcu wschodnim i zachodnim
                                 dla nie wtajemniczonych - oba dworce są blisko centrum, z czego wschodni może kilometr lub dwa od Ratusza
                                 inteligentne działanie władz :P albo obwodnica Piastowska przez środek miasta... albo obwodnica północna jednopasmowa :P i 4 mosty na Odrze, z czego 1 to na obwodnicy.
                                 brak dróg rowerowych obok obwodnic - co powoduje że rowerzyści jadą poboczami tych jednopasmowych obwodnic :P albo wybudowanie w 2020 roku obwodnicy, a teraz jej poprawianie poprzez poszerzanie... i dalej bez ciągu pieszo rowerowego :P
                                 
                                 debilizm...
                                 

                                 AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                                 GF 7600 GS, M2N4 SLI
                                 Win XP SP3

                                 1. na fejsiuniu jest wszystko OK , Chrisu 11/06/21 02:22
                                    nie znasz się ;)

                                    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                                    1. a nie wiem , okobar 11/06/21 19:40
                                       bo chyba znowu mnie Wiśniewski zablokował :P

                                       AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                                       GF 7600 GS, M2N4 SLI
                                       Win XP SP3

                                       1. hehe , Chrisu 12/06/21 09:20
                                          a co? Śmiałeś napisać, że betonowe place Ci się nie podobają? ;)
                                          Czy napisał, że ładna pogoda jest dzisiaj, a ty mu wygarnąłeś, że masz inne zdanie na ten temat... Hehe
                                          Dziwne, że jeszcze "Mistera" nigdzie nie wykopał (pamiętasz to?), to byłby dopiero "Miś"...
                                          

                                          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            2. hmm, no nie wiem , PePe78 10/06/21 16:33
               elektro mobilność doskonale opisuje stwierdzanie, czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. Nie widzimy tych olbrzymich zniszczeń gdzie wydobywa się jak sam wspomniałeś rzadkie surowce, uwalniając przy okazji olbrzymie ilości uwięzionego ołowiu, rtęci, arszeniku i cholera wie czego jeszcze aby wyprodukować później ten ekologiczny akumulator. A to, że zanieczyszczamy przy tym wody, glebę to nic, to daleko od nas, ważne że z rury nic u mnie za oknem nie leci.
               Piszesz infrastruktura - o tym też zapomnimy jaki to olbrzymi wydatek aby zapewnić właściwą dostępność punktów ładowania. I nie chodzi o same pieniądze, ale ilość surowców, energii jaką trzeba włożyć, żeby tę infrastrukturę zbudować.
               Zgadzam się, że trzeba myśleć o naturze ale zabieramy się do tego zupełnie od d..y strony. Największym wrogiem planety jest nasz konsumpcjonizm, cały czas produkujemy i firmy chcą, abyśmy jak najczęściej zmieniali samochody, telefony, komputery, ubrania itd, itd. Prawie nic nie opłaca się naprawiać - zepsuło się - kupić nowe.
               Ktoś powie, ale przecież jest recykling - no jest ale on też wymaga nakładów energii surowców, to naprawdę niewiele zmienia.
               Elektryczne samochody, wiatraki itd. , to taki fajny zabieg który ma nas przekonać, ze musimy zapłacić więcej za produkt ale nic to nie zmienia w ogólnym ujęciu, poza tym, że ktoś na tym dobrze zarobi.

               Z grodu Kraka

3. bo większość tutaj wypowiadajacych się , okobar 9/06/21 12:26
   uważa że każdy ekolog to lewak, a każdy lewak to idiota na usługach Niemiec :P
   według nich nawet PO to lewacka partia.
   
   nie spodziewaj się tutaj rozumu...
   
   ps. jedyny zawodowy ekolog znany mi osobiście jest praktykującym katolikiem o przekonaniach mocno prawicowych... I jest naukowcem, współpracuję z różnymi organizacjami, pisze różne pisma itp. Ale nie sprawuje władzy :P jak większość ekologów :P nie jest też supermenem, czy innym avangersem...

   AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
   GF 7600 GS, M2N4 SLI
   Win XP SP3

Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą.

1. dodatkowy wniosek jest taki , elliot_pl 9/06/21 12:31
   ze jakby ziemia sie rozleciala w drobny mak, to tak wlasciwie NIKOGO by to nie obchodzilo :)

   momtoronomyotypaldollyochagi...

2. Ja jestem zdania, że nasza planeta się sama obroni. Nie trzeba asteroidów , Doczu 10/06/21 05:38
   Wystarczy, że z wiecznej zmarzliny uwolnią się jakieś bakterie/wirusy. Zarazi się tym jakiś zwirz/ryba, i kolejny, i kolejny i w konsekwencji przeniesie się na człowieka.
   Zobaczmy co na całym świecie zrobił Covid (choć w historyjkę o nietoperzu akurat nie wierzę)
   No albo mocarstwa na szeroką skalę zaczną stosować broń biologiczną, pod przykrywką "wycieków" z laboratoriów, co uważam miało miejsce w Wuhan. Niekoniecznie sami Chinole musieli to zrobić, ale konkurencyjne mocarstwa miałyby masę korzyści z tego że w Chinach zapanowałaby epidemia która sparaliżowałaby ich gospodarkę. Tyle że Chinole poszli za ciosem no i mamy srakę na całym świecie.
   Już teraz w laboratoriach naukowcy są w stanie "wyprodukować" wirus, który będzie się przenosił u chorych z konkretnym łańcuchem DNA. To oczywiście jedna z teorii, ale tyle gówien ile jest w magazynach wojskowych, może spokojnie pozamiatać na ziemi.
   Bardziej jednak przemawia do mnie właśnie samoobrona naszej planety. Tyle rzeczy może jebnąć, że ten wariant uważam za najbardziej prawdopodobny.
   1. Nietoperz vs. laboratorium , NimnuL-Redakcja 10/06/21 09:01
      https://www.nature.com/...9373-994fc923b1-45372242

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. Wiesz... , Doczu 10/06/21 10:13
         ... popularnonaukowe wywody obarczone są sporym błędem fantazji redaktora.
         Dochodzenie trwa a czy kiedykolwiek się dowiemy prawdy, to my chyba tego nie dożyjemy :)
         Nie zmienia to jednak mojej optyki, że jesli sami się nie unicestwimy, to Ziemia sobie z nami poradzi.

   2. COVID bronią biologiczną? , Master/Pentium 10/06/21 10:21
      to chyba byłaby najgorsza broń biologiczna wszechczasów. Zasadniczo zero zalet i same wady. Wojskowi wbrew temu co twierdzi hollywood nie są skrajnie ograniczonymi debilami.
      W ogóle nie kumam tego hype bo akurat SARS v2 to typowy wirus których są setki lub tysiące w przyrodzie. Ten akurat jest dla nas nowy ale tak pozatym jest on bardzo przeciętny, żadnych supermocy ;-).

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

      1. od początku były głosy, że to sztuczny twór , PePe78 10/06/21 16:12
         ale ubijano tę teorię na zasadzie "bo tak" bez zgłębiania się w badanie tematu. Teraz mamy coraz więcej głosów, że jednak może to być prawda.
         Różnych wirusów oczywiście nie brakuje ale ten np. ma dziwną budowę 4 aminokwasów białka kolca, które wszystkie mają ładunek dodatni (co się chyba nie zdarza, bo takie ładunki się odpychają) więc pojawia się logiczne pytanie, czy mogło to się stać w sposób naturalny? Od razu dodam ja tego nie wiem ale teraz te pytania zaczęły być zadawane głośno. Jest jeszcze kilka innych ciekawych wątków oraz fakt, że badania nad tymi wirusami były prowadzone od lat m.in, w USA i Chinach właśnie.
         Osobną kwestią jest oczywiście, czy jeżeli jest to sztuczny twór, to czy wydostał się na zewnątrz przez przypadek czy celowo - też tego nie wiemy.
         I ostatnia sprawa, zakładasz, że byłaby to beznadziejna broń biologiczna - to zakładając, że jednak jest to broń i celowe działanie, wszystko zależy jaki ktoś cel chciałby osiągnąć - w sumie to pewnie za jakiś czas przekonamy się kto ekonomicznie zyskał na tej pandami, może wtedy będzie widoczny lepiej obraz sytuacji.

         Z grodu Kraka

         1. Na pewno... , Doczu 10/06/21 18:33
            ... zyskają koncerny farmaceutyczne :)
            1. To na pewno , PePe78 10/06/21 21:06
               ale może to być poprostu wykorzystanie zaistniałej sytuacji, a większe korzyści mogą pojawić gdzieś indziej. Pożyjemy, zobaczymy.

               Z grodu Kraka

         2. ehh, cuda panowie cuda , Master/Pentium 11/06/21 11:04
            1. Kolec covid'a nie jest niczym magicznym, inne wirki z tej rodziny mają podobny. Są ludzie którzy nie przeszli COVID a mają antyciała reagujące na niego. Magia? Raczej nie. Raczej niema infekcja jakimś pokrewnym wirkiem odzwierzęcym, jest ich sporo do wyboru. Ładunki cząsteczek nie mają tutaj znaczenia, to składa maszyneria komórkowa zaś dystanse pomiędzy tymi atomami są zbyt duże by to miało znaczenie.
            2. Sam wirek nie jest szczególny, to trzeci znany z tej rodziny. Wszystkie mają wspólnego przodka gdzieś tam w chińskich nietoperzach. Uwaga: to oznacza że będą kolejne wersje bo skoro wirus przeskoczył conajmniej 3 razy na ludzi to znaczy że ma przodka z taką tendencją i zjawisko się powtórzy.
            3. Ogólnie ludzie doszukują się intencji wszędzie - tak skonstruowany jest nasz umysł. Więc głosy że wirus powstał celowo mnie nie dziwią. To standardowa wersja "bóg/komuniści/kosmici/żydzi/lewacy/.../... tak chcieli". Byłbym zajebiście zdziwiony gdyby takich głosów nie było.
            4. Na pewno będą tacy co zyskają na pandemii. Kwestia wykorzystania sytuacji, dostosowania się do zmian itd. czyli stara poczciwa ewolucja. Ponownie: byłbym zajebiście zdziwiony jakby byli tylko sami poszkodowani.
            
            Ogólnie ten obłęd mnie męczy, ludzkie reakcje są znacznie groźniejsze od tego wirka jakby co.

            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
            włącz komputer :-)

            1. Nie o kolec chodzi , PePe78 13/06/21 16:03
               Ale o to jak jest zbudowany, to raz. Dwa ja nie twierdzę że jest wytworem człowieka, bo tego nie wiem, ale dziwi mnie, że od razu ogłoszono, że to naturalny wirus nie prowadząc szczegółowych badań. Coś jak Twój komentarz, e tam na pewno naturalny nie ma czego szukać. Nie wiem jaka jest prawda ale przy globalnej pandemi tej sali wymagałbym odrobiny zaangażowania że strony środowiska naukowego i przywódców państw, a nie stwierdzenia ot tak. Amerykanie prowadzili i pewnie dalej prowadzą różne badania nad wirusami, podobnie chinczycy, więc chyba warto byłoby trochę poświęcić czasu na potwierdzenie tezy nim się ją ogłosi. Szczególnie, że teraz coraz więcej głosów naukowych mówi, że możliwe jest pochodzenie sztuczne. A jaka prawda to nie wiem czy kiedykolwiek tak naprawdę się dowiemy.
               

               Z grodu Kraka

               1. a jak jest zbudowany według ciebie ten kolec? , Master/Pentium 13/06/21 20:20
                  że uważasz że wytworzenie go w losowych mutacjach (tj. ewolucja) nie jest prawdopodobna?
                  Z tego co wiem ma bliskie analogii w swoich "kuzynach" i ogólnie podpina się tam gdzie podpinają się setki innych wirusów (wirusowe zapalenie płuc jest dosyć znaną i niestety całkiem zabójczą chorobą).
                  Wirus jest bardzo podobny do pierwszej edycji SARS ale tym razem "poprawiona" wersja skorygowała podstawowy problem v1 czyli zbyt wysoką śmiertelność.
                  Na świecie jest naprawdę mnóstwo wirusów zwierzęcych, żyjemy w bliskim kontakcie z wieloma zwierzętami, poprostu kwestią czasu jest przeskok kolejnego na nas.
                  W ciągu wieku mieliśmy kilka wersji Eboli, HIV, kilka(naście) wariantów grypy i cholera wie co jeszcze.
                  Mamy jakieś wskazówki co do sztucznego pochodzenia typu sekwencje genetotypowe nie występujące u tej rodziny albo ekstra "umiejętności" których nie potrafimy sensownie wytłumaczyć ewolucją?
                  Bo pojawienie się kolejnego wariantu wirusa w biomie który ma ich conajmniej w setki tysięcy jest tak jakby oczywiste.
                  Nadal nie rozumiem fascynacji tym wirkiem.
                  

                  Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                  obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                  włącz komputer :-)

                  1. ale to nie chodzi o to co mi czy Tobie się wydaje. , PePe78 13/06/21 22:29
                     napisałem przykład o aminokwasach które wszystkie mają ładunek dodatni ale to nie o to chodzi. Wirus się pojawił i zaraz ogłosili że naturalny - a gdzie jakieś badania były?
                     Teraz badania są i co raz więcej pytań się pojawia - nie wiem co wyjdzie na koniec ale przynajmniej zaczęła się dyskusja. I robi się ciekawie, bo to nie twórcy teorii spiskowych coś sobie wymyślają, tylko laboratoria badawcze zaczynają dyskutować - i tak powinno być, a nie, a tam kolejny wirus i tyle. Może tak, może nie ale niech ta dyskusja będzie. Badania różne nad wirusami prowadzą, amerykanie finansują badania, które u nich są zakazane, ale w Chinach można i dają na to kasę, więc zasadne wg mnie jest skrupulatne wyjaśnienie sprawy.
                     A tutaj do Chin jedzie komisja z na czele z osobami finansującymi wcześniej te nielegalne badania, Chińczycy pokazują im co chcą i ogłaszają światu radosną nowinę. Mi osobiście to się nie podoba i tyle.
                     
                     

                     Z grodu Kraka

                     1. ano badania były od samego początku , Master/Pentium 14/06/21 08:38
                        kod genetyczny wirusa jest znany od samego początku. Stąd ogólna zgoda co do naturalnego pochodzenia wirusa - jest on poprostu mocno podobny do już napotkanych. Nic czego nie można wytłumaczyć odrobiną ewolucji i kilkoma milionami okazji.

                        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                        włącz komputer :-)

                        1. Ja tam nie wiem , PePe78 14/06/21 21:55
                           Nie chcę tutaj mędrkować ale ja to rozumiem tak, że wirus jest jak wiele innych, i kod genetyczny jak to kod. Natomiast kolejne badania pokazują "drobne" nieścisłość, które dopiero teraz są badane i pojawiają się ciekawe pytania. A do tej pory było jak piszesz, mamy kod, wirus jak wirus i koniec, a to tak nie działa.
                           Ale jak pisałem zobaczymy co ogłoszą na koniec.

                           Z grodu Kraka

                           1. a jakie to "drobne" nieścisłości znaleziono? , Master/Pentium 15/06/21 09:42
                              czytam sobie doki z badań i nic szczególnego mi w oczy nie wpadło.

                              Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                              obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                              włącz komputer :-)

                           2. poczytaj sobie o tych nowych "badaniach" , myszon 15/06/21 21:10
                              https://sciencebasedmedicine.org/...v-2-revisited/
                              
                              Są tam opisane wszystkie rzeczy, które bezmyślnie przeklepujesz z internetu. Jak już chcesz coś przeklepać z internetu to najpierw sprawdź co myślą o tym ludzie, którzy się na tym znają.
                              
                              W tym artykule są przykłady protein w ciele ludzkim z siedmioma dodatnio naładowanymi aminokwasami pod rząd.

takie tam klamoty . . .

1. taich myślicieli jak ty było już sporo ... , Nebuchadnezzar 10/06/21 08:46
   Mao Zedong, Pol Pot, Stalin... Wszyscy chcieli dobrze, ale wyszło jak zawsze.

   dupa na stołku, morda przy korycie...

   1. taich myślicieli jak ty było już sporo , myszon 10/06/21 08:54
      ale większość ukończyła już gimnazjum. W gimnazjum jest przedmiot historia gdzie można się dowiedzieć co robili wymienieni przez ciebie ludzie i ich poglądy na konsumpcjonizm oraz zanieczyszczenie środowiska naturalnego.
      1. taich myślicieli jak ty było już sporo ... , Nebuchadnezzar 10/06/21 09:09
         i wtedy musiałeś iść do sklepu po bułki i kupiłeś sobie lizaka a papierek wyrzuciłeś do kosza a w gimnazjum była historia. taka sytuacja.

         dupa na stołku, morda przy korycie...

2. święte słowa - kapitalizm jest największym wrogiem środowiska. , Matti 10/06/21 12:31
   Mam znajomą, która święcie wierzy, ze jest mega eko, bio i wege. Tylko co 3 lata ma nowe auto, co roku nowy telefon, a co miesiąc nową torebkę lub buty ze skóry. Najlepsze, że kolizję wegetarianizmu z miłością do naturalnych skór tłumaczy tym, że skóra zwierząt rzeźnych i tak by się zmarnowała, więc ona ją wykorzystuje. Nikt jej chyba nie powiedział, że Furla nie robi torebek ze skór zwierząt na mięso :) Do tego wakacje 3-4x do roku, oczywiście samolotem. Ale pije z metalowych słomek, żeby wieloryby się nie dławiły :) Takich ludzi wbrew pozorom jest sporo. Hipokryzja lvl hard.
   1. bardziej nieswiadomosc niz hipokryzja... , metacom 10/06/21 13:25
      ...chociaz nie znam Twojej kolezanki to wiem, ze wielu ludzi chce byc eco ale im nie wychodzi bo nie zglebiaja tematu tylko podazaja za trendami...
      
      ...jak ktos wyskakuje z opowiesciami jaki on jest ekologiczny to sie zawsze pytam czy uzywa baterii w domu, jak odpowiada, ze tak to pytam sie ile ma akumulatorkow... i tu nastepuje cisza i koniec rozmowy :)

      Największą sztuczką Szatana jest to,
      że ludzie w niego nie wierzą.

      1. A to ktoś używa baterii? , Dexter 10/06/21 14:23
         :-P

         Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
         Odpowiedzi oleję.
         THX!

         1. Ja ;-) , NimnuL-Redakcja 10/06/21 15:38
            ostatni komplet wyzionął ducha ze dwa lata temu, od tamtego czasu wszędzie wepchnąłem zwykłe baterie. Nie mówcie Grecie :D
            

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

      2. To prawda. , Doczu 10/06/21 14:48
         Nie jednego takiego "ekologa" znam, który myśli, że jak segreguje śmieci, to już uratuje planetę.

      3. i co takiego złego , Hitman 10/06/21 20:09
         jest w bateriach do urządzeń niskoprądowych??

         Teoretycznie okłamywanie samego siebie
         jest niemożliwe. W praktyce robi to
         każdy z nas.

         1. nic... , metacom 12/06/21 22:06
            ...tylko ja nikogo nie pouczam jak ma zyc i czasem fajnie jest takich ludzi sciagnac na ziemie :D ...

            Największą sztuczką Szatana jest to,
            że ludzie w niego nie wierzą.

   2. też mam wielu takich znajomych , PePe78 10/06/21 16:58
      taka teraz moda, a jak im to wypomnę, to chcą mnie zabić wzrokiem i zaczynają się opowieści, jak to przecież oni sprzedają używane ciuchy dalej, segregują rzeczy, kupują rzeczy które podlegają recyklingowi itd. - ot taki rodzaj rozgrzeszenia, ale co wypłata to zakupy na całego, bo przecież nie będzie chodzić w butach które kupił/kupiła miesiąc temu.
      Truskawki w styczniu, proszę bardzo - nie ważne, że przyleciały samolotem z dalekiego kraju, nafaszerowane chemią ważne, że vege.
      Takich przykładów można mnożyć i mnożyć. My się tu możemy spierać, kłócić, czy wyzywać (jak to na forum :) ) a biznes się kręci. Tylko używamy modnych teraz słów eco, bio, itp.
      

      Z grodu Kraka

      1. dlatego całą tę ekologię , Matti 11/06/21 12:13
         można o kant dupy potłuc. To, że używam plastikowych toreb czy słomek ma znikomy wpływ na środowisko. Ale to dobry pretekst to dojenia ludzi z kasy i wmawiania im, że to cokolwiek zmieni. Ostatnio widziałem Seaspiracy - nie weryfikowałem ile w nim prawdy, ale jeśli faktycznie 50% plastiku w oceanach to sieci rybackie, to o czym my tu rozmawiamy? To nie moja słomka zabija delfiny, tylko konsumpcja ryb. Ale do tego, żeby zlikwidować rybołówstwo jakoś nikt się nie pali. Lepiej obciążyć plastikowe reklamówki opłatą i zgarnąć kasę. A delfiny jak giną, tak będą ginąć, bo opłata od reklamówek guzik im pomoże.
         1. Odnośnie toreb plastikowych... , Chrisu 11/06/21 12:23
            Pamiętam jak za PRLu używało się takich spokojnie pół roku. Teraz mają dziwną umiejętność rozwalania się...

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. nawet się człowiek zdążył , Demo 11/06/21 13:47
               "zaprzyjaźnić" i miał swoje ulubione :D

               napisalbym swoj config,ale sie nie
               zmiescil:(

               1. jedną do kościoła, druga na wakacje, , NimnuL-Redakcja 11/06/21 15:07
                  w trzeciej można było prezent na urodziny podarować...

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

I don't suffer from insanity.
I actually quite enjoy it.

1. Nam? , Dexter 10/06/21 11:07
   123

   Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
   Odpowiedzi oleję.
   THX!

   1. też się zastanawiam o co chodzi , Demo 10/06/21 11:09
      przecież każdy kto uważa, że ludzkość powinna zniknąć może migiem dołożyć swoją cegiełkę.

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

5900X/64GB_ECC 5650G/128GB_ECC
5600H/64GB/RTX3060 12700/96GB D5
1350P/64GB_D5 30TB_SSD A7m3