Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » rainy 21:59
 » rooter666 21:56
 » rulezDC 21:50
 » Rafael_3D 21:49
 » Sociu 21:48
 » Markizy 21:48
 » rkowalcz 21:45
 » myszon 21:45
 » steve 21:45
 » Artaa 21:44
 » Zbyszek.J 21:43
 » Elektron 21:42
 » Kenny 21:39
 » exmac 21:38
 » past 21:38
 » gigamiki 21:38
 » Chavez 21:38
 » DYD 21:36
 » ligand17 21:32
 » Lucullus 21:30

 Dzisiaj przeczytano
 52570 postów,
 wczoraj 29788

 Szybkie ładowanie
 jest:
wyłączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

auto dla żony do 15k , MayheM 15/01/18 11:39
Moi mili,

szukam auta dla "żony", gabarytowo pokroju opla corsy D, najlepiej benzyna, ewentualnie z gazem.

Może ktoś coś sprzedaje albo zasugeruje, choć już pewne rozeznanie mam, ale dotychczas skupiałem się głównie na woj. łódzkim.

Przebiegi ok 80-100km dziennie, 85% trasa, więc liczy się ekonomia w trasie.

  1. tico , Chrisu 15/01/18 11:45
    jeśli niezbyt lubisz żonę ;)

    Nie będę się wypowiadał jeśli chodzi o samo auto, ALE zastanówcie się, czy ekonomia jest tak ważna. Jeśli będzie miało LPG, to 2 litry w te czy w te to właściwie niewielka różnica. Ja od 12 lat robię 100 km dziennie (z dłuższymi wyjazdami ponad 40tkm rocznie) i z aut pokroju fiesta/corsa wyleczyłem się jak zacząłem mieć bóle pleców.
    Szukaj auta stosunkowo bezpiecznego i WYGODNEGO.

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. czym , Seba000 15/01/18 11:48
      jeździsz ?

      Nokia 3110>3210>3310>8110
      >6210>6310>6270>SE T610>5500sport
      >n70>n73>e51>n79>SE Xperia ARC S>I 4S

      1. napiszę czym jeżdżę/jeździłem i jak się jeździło. , Chrisu 15/01/18 12:26
        1. Polonez '91, silnik 1500 z LPG - 7,8 litra LPG/100km, wyprzedzanie ciężarówek - brak ;), za to bardzo wygodny, tanie naprawy.
        2. Fiesta MK 3 1300 ('94), LPG - 8 litrów LPG, wyprzedzać nawet dało się (lepiej niż poldkiem) - po niej zaczęły mnie boleć plecy, tanie naprawy, ale dość częste.
        3. Fiesta MK 3 1100 ('89), 6,2 litra NoPb, 4 biegi, gaźnik - wyprzedzać nawet da się (lepiej niż poldkiem) - mimo, że siedzenia bardziej archaiczne (wiele części jeszcze z MK2), to czasami jak nią jadę, to po tygodniu plecy mnie nie bolą (auto używane jako totalnie awaryjne - czyli jak wszystko padnie ;) ), tanie naprawy i wbrew pozorom stosunkowo rzadkie. Przy niskich temperaturach trudno dogrzać. .
        4. Renault Safrane 95, 2.2 140 KM - super wygodne, da się spokojnie wyprzedzać, niestety 12l LPG to norma. Naprawy wbrew pozorom niezbyt drogie i jeśli chodzi o zawieszenie - prawie brak (na 100tkm wymienione końcówki drążka i 2x sworznie prawego wahacza). Trudno znaleźć do niego dobrego mechanika :(
        5. Pasek B4, LPG, 1800 - 11 litrów LPG, nie dało się wyprzedzać, średnio wygodne. Wbrew pozorom zawieszenie nie na nasze drogi :(
        6. Golf II, 1800, LPG, (najgorsza możliwa kombinacja: elektroniczny gaźnik i 3-biegowy automat) - 11-12 litrów LPG, wyprzedza bardzo fajnie, średnio wygodny, bardzo szybko nagrzewające się (ważne zimą :D ). Mało awaryjne.
        7. Skoda felicja po fejsliftingu. 1300, 8-9l LPG, nie dało się zbytnio wyprzedzać, średnio wygodne, bardzo szybko nagrzewające się. Zrobione nią było ok 20tkm i trudno mi przypomnieć sobie co było naprawiane ;).
        8. Vectra B, 2000, diesel. 6,5/100. Wygodne, rewelacyjnie się wyprzedza. Wolno się nagrzewa. Przy 420tkm padła pompa wtryskowa - auto pojechalo na złom (regeneracja 3k). Dość często padają końcówki drążków. 2xwymiana sworzni wahacza, 1xsilentbloki.
        9. Hyundai Santamo. LPG 10/100, fajnie się wyprzedza, siedzenia dość twarde, ale wygodne. Stosunkowo szybko zaczyna grzać, ale przy niskich temperaturach trudno dogrzać. Części dość tanie, przez 30tkm nie odwiedził mechanika (po zakupie było zrobione to co trzeba). Dostępność części akceptowalna.
        10. Hyundai terracan. 2,9 litra 8,5-10l ON/100. Rewelacyjne wyprzedzanie, dość twarde siedzenia (ale wygodne), wolno się nagrzewa, przy niskich temperaturach trudno dogrzać. Przez 40tkm nic się nie działo z zawieszeniem (po zakupie wymienione końcówki drążków i prawe sworznie). Wymieniony krzyżak na wale (dostępny i cenowo OK) i uszczelka pod głowicą (przed zakupem auto stalo 3 lata nieużywane). A teraz coś padło i nie wiem co ;).

        Może w tym czasie było coś o czym zapomniałem ;)

        Najczęściej psuła się fiesta (ta nowsza) i pasek B4.
        Oprócz poldka i felicji wszystkie auta przyjechały (prywatnie) z RFN.
        "przy niskich temperaturach trudno dogrzać " - oznacza, że jak się ustawi max temperaturę, to nie da się uzyskać takiej, która spowodowałaby konieczność zdjęcia kurtki/zmniejszenia temperatury.
        Najczęściej (jeśli chodzi o naprawy) padają prawe końcówki drążków.

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. a coś z nowych (f.vat 23%) , Nikita_Bennet 15/01/18 13:45
          ciekawego tak do 60 tys pln idzie znaleźć, benzyna + gaz oczywiście.
          Założenie - mają mnie nie boleć plecy przy trasach 120-150 km rano i tyle samo po robocie/wieczorem.

          nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

          1. staaary :) , Chrisu 15/01/18 13:49
            jakby mnie było stać na nowe, to pierwej kupiłbym mieszkanie tam gdzie pracuję.
            Po tym jak trzeba mieć znaczny wkład własny, niestety musze znowu poczekać z zakupem. :(

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. Tiaaa , Fantomas 15/01/18 14:01
              Jest juz 20% własnego ?
              Czekasz do 50 ?

              I nadal mowie o procentach, a nie o Twoim wieku :P

              .... jezeli nie wyłapałes(aś)
              złosliwosci to przeczytaj raz
              jeszcze ...

              1. niestety , Chrisu 15/01/18 14:02
                jak wkład był były ważniejsze wydatki :(

                /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            2. no ja mieszkania , Nikita_Bennet 15/01/18 14:29
              tam gdzie pracuję nie chcę bo to dziura.
              A autko mnie interesuje póki jestem VATowcem ;)

              nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

            3. strasznie , endern 15/01/18 15:35
              mnie to bawilo jak najpierw banksterzy doprowadzili do kryzysu frnakowego.
              I nikomu nie przeszkadzało że ktoś może mieć problemy z spłacaniem.

              A potem wymusili podniesienie wkladu wlasnego dla kredytów z PLN - gdzie NIE BYŁO i nie ma żadnego problemu z gorszą spłacalnością kredytów przez kredytobiorców.

              Takie pojebane "wspieranie" spoleczenstwa. Gdzie trzeba jebać przez pięc lat wynajmujać mieszkanie( i ponosząc z tego tytułu dodatkowe koszty) i odkładając na sam wkład własny - tylko po to by bank mial wieksza pewnosc ze nic nie straci.

              Przypadek?, nie sądzę.

              1. obecnie , Chrisu 15/01/18 16:17
                dojazdy mnie kosztują +/- tyle co wynajęcie/spłacanie. Jak napisałem, to co miałem odłożone poszlo na ważniejsze cele, mieszkanie które mam wolę zostawić (spłacam po 300 zł hehe), a wcześniej nie chciałem kupować, bo chciaęlm więcej na początek wpłacić... A tearz musze znowu rok+ poczekać :/

                /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    2. +1. , Pawelec 15/01/18 12:25
      Mały pokurcz to do miasta na małe przebiegi. W trasie duży nie spali jakoś dużo więcej a wygody i poczucia bezpieczeństwa nie policzysz. Dlatego żonka dostała do ujeżdżania E klase W210. 2.9TD spala przy automacie i webasto 8-9l bylejakiej ropuchy. W realnej trasie przy 130kmh spala 7 (średnia z 400km). Niech baba ma coś od życia. W końcu pracuje i tyra na dom.

      Tom Drwal
      LAS Ltd.

  2. Jak chcesz benzynę , Seba000 15/01/18 11:50
    To Yaris 1.0 mało pali

    Moja żona jeździ Corsą D 1.4 90km
    Spalanie miasto 8,5 (Katowice)
    Trasa ~6

    Nokia 3110>3210>3310>8110
    >6210>6310>6270>SE T610>5500sport
    >n70>n73>e51>n79>SE Xperia ARC S>I 4S

  3. "liczy się ekonomia w trasie" , NimnuL-Redakcja 15/01/18 11:55
    a bezpieczeństwo to na którym miejscu? :)

    15k to całkowity budżet czy budżet na sam zakup auta? Bo jeśli całkowity to szukaj auta 2-3k tańszego i resztę włóż w sensowne przygotowanie pojazdu.

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. dobrze , Artaa 15/01/18 13:14
      gada,
      wygodny, bezpieczny, łatwy w naprawach, a ekonomie jazdy to sobie na ostatnim miejscu zostaw


  4. i Wy tak wszyscy , Demo 15/01/18 12:58
    bez zdjęcia żony :/

    napisalbym swoj config,ale sie nie
    zmiescil:(

  5. żony zdejnował nie będę , bajbusek 15/01/18 13:03
    ale na MayheMa trzeba zrobić zlecenie skoro priorytet to ekonomia w trasie ... a nie wygoda i bezpieczeństwo ;)

    Na poważnie - jak dużo jeździsz to kupuj wygodne auto, a potem ekonomiczne

  6. Panowie , MayheM 15/01/18 13:24
    Bezpieczeństwo to temat podstawowy więc go nawet nie pisałem, to tak, jakbym jeszcze o kołach wspomniał ;)

    Wygoda... Jadąc 40km to w każdym będzie wygodnie.
    Samochód ma być pokroju Corsy D, a nie tico czy aygo.

    Cena do 15k + wydatki na początek, zawsze biorę to pod uwagę.
    Mamy już 2 duże auta w rodzinie, ale kobitka uczyła się jeździć na Kia Cee'd i sobie coś tego typu zażyczyła.

    Ekonomia jest ważna nie tylko w spalaniu, bo nie będę brał jakiegoś starego strucla z silnikiem 2,9 na dodatek, bo ceny OC też wchodzą w ekonomię, jak i wszelkie naprawy. W 20 czy 30 letnim aucie może nagle wypaść szyba, bo uszczelki pewnie od dawna są sparciałe. Szykamy czegoś najdalej 10-letniego, optymalnie ~5 latek.

    Więc bez hejtu i szukania jakichś patologii mi tutaj ;)

    1. Nie pisałem też o klimie , MayheM 15/01/18 13:33
      a to też już raczej standard :)

      1. I30 to raczej wyższy segment niż krosta , Pawelec 15/01/18 15:23
        krosta = i20. A szyby się wkleja w samochodach od 20 lat (pomijając produkty RWPG). Co do cen OC to się zdziwisz ale im większa pojemność tym często składka tańsza. Za kaszlaka ostatnio zapłaciłem 250pln, golf mk1 1.8 b+g = 280pln, galaxy 1.9tdi = 1000, fokus 1.8td ~ 800, w210 2.9td = 670 a za bmw 3.5 b zapłaciłem składki 520pln. Tyle że beemka to 30letnie e24 a ubezpieczyciele patrzą na realne ryzyko. I rozumowanie jest proste. Mały samochód = małe spalanie = duży nalot km = duże ryzyko. A potem sobie to w cepiku potwierdzają patrząc na przebieg zaczytany na przeglądzie.

        Tom Drwal
        LAS Ltd.

        1. no nie do końca , Hitman 15/01/18 15:35
          https://najtaniejuagenta.pl/...pojemnosci-silnika/

          Teoretycznie okłamywanie samego siebie
          jest niemożliwe. W praktyce robi to
          każdy z nas.

          1. Składki są liczone indywidualnie a w linku uśrednione , Pawelec 15/01/18 18:37
            Taki konkretny przykład. Trafia mi się fajne autko. A8 z jedynie słusznym 4.2. Za niewielkie stosunkowo pieniądze (MayheM by się zmieścił) kawał fajnej fury. Oc liczone na mnie 900, na mojego syna - 5000. Liczone na kuzyna (86r) 2000. Ten sam kuzyn płaci za Puga 306 1.6b 1800, miał wcześniej X5 3.0D 1500 niecałe. I jak się ma moje 900 za 4.2 do 1000 za 1.9? Tyle że ja mam 6 samochodów, 2 przyczepki i 2 skutery. A składka rośnie dramatycznie im młodszy kierowca (lub powyżej 60 im starszy) i jeszcze dramatyczniej jak były jakieś szkody. Tak, wiem, normalny to ja nie jestem. Ale chyba sobie 7me auto kupię...

            Tom Drwal
            LAS Ltd.

        2. LOL , Chrisu 15/01/18 16:20
          czytam Twojego posta i myslę jakimś dziwnym stylem (nie moim) napisany. No i dlaczego napisałem G I jak znam GII. Dopiero przy galaxy zorientowałem się, że to nie ja pisałem ;P

          BTW jesteś biegły w gwiazdach? Zastanawiam się czy w 140 nie kupić...

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

          1. W140 - chyba najfajniejszy Merc , Pawelec 15/01/18 18:27
            Jeszcze z tych co zasługują na gwiazdę na masce. Okulara kupiłem bo sie trafiała ładna nieponiszczona sztuka, mechanicznie ogarnięta tyle że jak to W210 rdza czaiła się za każdym rogiem. Żonka klepnęła 40kkm i tak naprawdę poza zamkiem/klamką kierowcy za 10pln nic poza tankowaniem nie robię. A nie chcij wiedzieć na czym toto może jeździć. Fokus też był wybrany taki żeby nie grymasił. Wcześniejszy Sunny i Almera z pancernym 2.0D mogą jeździć chyba na mazucie proso z pola naftowego. Tylko sławetne 1.9Tdi o VW w Galaxie musi mieć dobre paliwo - nawet taniocha z hipermarketowych stacji potrafi go zaksztusić.

            Tom Drwal
            LAS Ltd.

            1. pamiętasz jakie oznaczenie , Hitman 15/01/18 18:47
              ma Twój 1.9? bo mój niesławny bxe nie widzi na co dzień nic innego niż Auchan ( tylko na wakacjach ma okazje polatać na innym paliwie) 4 paki na zegarze i wtryski dają radę.. tak więc mnie zaskoczyłeś..

              Teoretycznie okłamywanie samego siebie
              jest niemożliwe. W praktyce robi to
              każdy z nas.

              1. ASZ - 130KM , Pawelec 15/01/18 20:50
                BXE to chyba ten sławetny 105KM co potrafi cierpieć na panewki. Niestety różnica w mocy = różnica w turbinie i we wtryskach. Im wyższe ciśnienie tym lepszego paliwa potrzebuje.

                Tom Drwal
                LAS Ltd.

                1. Panewki , Hitman 15/01/18 21:44
                  profilaktycznie zmienione - choć nie było potrzeby - co do mocy to mój jest lekko dłubnięty na samym wirusie - nie wiem ile ma mocy ale teraz ładnie idzie powyżej 3.5tys a przedtem tylko wył..

                  Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                  jest niemożliwe. W praktyce robi to
                  każdy z nas.

                  1. I to mi się podoba , Pawelec 15/01/18 21:50
                    A teraz tylko olać fabryczny resurs olejowy i częściej zmieniać. Jak się często zmienia to i 1.5Dci renówkowy lata po pół miliona.

                    Tom Drwal
                    LAS Ltd.

                2. masz po prostu zajechanego , endern 15/01/18 23:54
                  Moj asz z przebiegiem 210 tys smigal jak zloto na auchanie i tesco. Od roku czysto prewencyjnie co 2-3 raz leje bp active.
                  Jesli ktos nie tankuje na stacjach wynalazkach to problemy z wtryskami w tych modelach tylko jak sie ma pecha

                  1. Nie napisałem że staje na tym paliwie... , Pawelec 16/01/18 00:03
                    Czuć tylko że słaby jest i kultura pracy inna. No to mu oszczędzam czkawki. Pompowtryski nie lubią ani eko ani biodiesla. To paliwo raczej do pomp rotacyjnych niż do wysokich ciśnień sprężania.

                    Tom Drwal
                    LAS Ltd.

                    1. hmm , elliot_pl 16/01/18 01:37
                      2 rzeczy:
                      - ciezko kupic nie-bio diesla obecnie. Domyslnie lotos chyba sprzedaje tylko eko, ale juz dawno nie jezdzilem na gnojowce, wiec moze sie pozmienialo :)
                      - mialem ASZ, lekko zawirusowanego (159/370) i byl kompletnie niewrazliwy na paliwo, moze nigdy mi sie nie trafilo jakies gowniane - nie wiem :)

                      momtoronomyotypaldollyochagi...

                      1. i jakie , endern 16/01/18 08:15
                        doswiadczenia z zawirusowania?
                        skok komfortu jazdy wart potencjalnych problemow z szybszym zuzywaniem sie komponentow?

                        1. zdecydowanie , elliot_pl 16/01/18 15:17
                          szczegolnie ze za mojej kadencji nic sie nie zuzylo. Ale w 3-drzwiowym golfie 4, ten silnik byl rewelacyjny. Zastanawialem sie nad swapem turbo od 2.7 TDI i okolice 220 koni, ale plany sie pozmienialy i poszedl na sprzedaz przed modami. A wirusa mial prawie od nowosci. Obecnie u znajomego ma prawie juz prawie 200k na blacie i nadal smiga.

                          momtoronomyotypaldollyochagi...

                    2. a gdzie , endern 16/01/18 08:14
                      tankujesz?
                      ja by pojezdzil na nim przez miesiąc, dwa na bp active.

                      1. lokalny Wróblen , Pawelec 16/01/18 15:16
                        rzadziej hiper na Głębockiej. Cyrki miałem jak raz zatankowałem hipermarketowe na Puławskiej chyba przy Ąszą.

                        Tom Drwal
                        LAS Ltd.

                        1. moze po prostu , endern 16/01/18 15:35
                          az takie łajno tam leją że każdy silnik by stęknął.

            2. bo mam taki na oku , Chrisu 15/01/18 18:48
              400se. 4k euro. I nie wiem czy brać czy nie... W sumie kolejne auto mi nie potrzebne, na dojazdy do pracy go szkoda... Rzucę połowę - jak właścicielka pójdzie na to to biorę (już pół roku sprzedaje) - drugie tyle akcyza wyjdzie :/

              /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

              1. Musiałbym zapytać kolesia maniaka MB , Pawelec 15/01/18 21:09
                Ja z pewnych powodów potrzebuję taiego wszystkopalącego klunkra. Do wyboru był W123 ale tam mocy ze świecą szukać, W124 z milionowymi nalotami i bez klimy. Wybór padł na 2.9 bo jednak 5 garów a nie 6 jak w 3.0. I technicznie bliżej mu do 124ki. Niestety W211 lepiej z rdzą ale gorzej z mechaniką. O benzynie to o 5kilo dobre słowa słyszałem. Ale Ty na motor nie patrz. Patrz na stopień zużycia środka. Jak o środek ktoś dbał to z reguły i o mechanikę. A auta z tych lat wybaczały spore zaniedbania serwisowe. No i automat przejechać bo to się ciężko naprawia.

                Tom Drwal
                LAS Ltd.

                1. jakby Ci to nie sprawiło problemu , Chrisu 15/01/18 22:27
                  to byłbym wdzięczny. Nic a nic nie wiem o MB. Kiedyś chciałem kupić takiego jak Twój w kombiaku z 2 siedzeniami w bagażniku. Ten prawie mój był bez rdzy, tylko miał 320 już nabite. Niestety wziął go facet, który kupował swojego razem z tym prawie moim - miał nabite 140tkm i blachy właściwie brak. Jako, że facet miał mechaników właściwie za darmo zrobili mu swapa, a jego buda poszła (a właściwie została) na złomie...
                  Tym W140 jeździła kobieta. Gdzieś miałem zdjęcie Briefu, ale o ile pamiętam to jest pierwszą właścicielką.

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. w210 kombi to szukanie problemu , Pawelec 15/01/18 23:55
                    to że rdzy nie widać to nie znaczy że jej nie ma a w kombi dochodzi nivomat - to co zabiło w220 - regulacja prześwitu w amortyzatorach. O ile w W124 była opcja to w W210 w kombi była zawsze a to dość zawodny system. Kosztogenny że tak powiem ale jak ogarnięty to fajnie działa. Nie znosi druciarstwa. A 140dzieche bierz w ciemno jak Cię stać na utrzymanie go w kondycji. Te auta będą teraz tylko drożeć. A jest ich coraz mniej. Stąd pomysł na A8. Teraz kosztują niewiele. Za parę lat oddadzą kasę a przyjemności nikt nie wyceni. Moje E24 tylko zyskuje choć sporo przypłynęło zza oceanu. Europejskie albo zakatowane albo zgniły od soli.

                    Tom Drwal
                    LAS Ltd.

                  2. Jesli nic a nic nie wiesz to bez sensu , 0r8 16/01/18 11:46
                    Wiecej klopotow bedzie niz pozytku. Szczegolnie w tym roczniku - nie bez powodu mowia ze w140 to lipa, bo roznica jakosciowa na plus w stosunku do w126 niewielka, a w komplikacji i latwosci utrzymania ogromna.
                    No ale w126 z koncowki produkcji w tych pieniadzach nie znajdziesz w dobrym stanie - cos to chyba mowi nie?

    2. całkiem sprytne alibi , Demo 15/01/18 13:34
      jak już żona się zawinie na drzewie :P

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

    3. a od dawna żona jeździ te 40 km? , Chrisu 15/01/18 13:36
      bo po tym: "Jadąc 40km to w każdym będzie wygodnie." myślę, że nie. na tydzień każde będzie OK, na miesiąc już nie bardzo, a po pół roku jak zacznie być zmęczona i mieć dziwne bóle w plecach, to przypomnij sobie mojego posta ;)

      Jeśli o OC chodzi, to nie wiem jak oni to liczą, ale chyba nie od silnika. Za malucha płacę 50 zł mniej jak za auto z silnikiem 2,2.

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. no, a ból pleców żony może się bezpośrednio przełożyć na ból w lędźwiach MayheMa , NimnuL-Redakcja 15/01/18 13:49
        ;-)

        Ja bym szukał Faocusa lub Grande Punto w tym przedziale cenowym skłaniając się ku Fiatowi.

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. a Grande jest , Artaa 15/01/18 13:50
          wygodne pod względem fotela?

          1. zależy do czego porównać , NimnuL-Redakcja 15/01/18 14:31
            według mnie jest spoko, siedziałem w dwóch, jedno mają moi rodzice i według mnie jest spoko jak na auto za te pieniądze.

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

  7. Hehe, mam na sprzedaż 10 letnia foke za 4kpln ale , ptoki 15/01/18 15:06
    nie proponuje bo mimo ze to dobry koń pociagowy to nie wiem czy komus by pasowała :)

    za 15kpln kupisz sporo ciekawych aut.

    Idz na allegro, przytnij z jednej strony ta kwotą a z drugiej przytnij wiekiem. Zobaczysz co jest warte zainteresowania.

    Corsa, fiesta, punto to podobne autka, różnic wielkich nie będzie. Mi sie fiesta całkiem fajnie jezdziło...

    1. BTW , Chrisu 15/01/18 16:21
      jak pokazałem dwókólka paru osobom to już sobie takie z miejsca kupiły ;)

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. lol :) naprawde mi poprawiles humor :) , ptoki 15/01/18 16:28
        Oby ci słuzyły długo.

        Ostatnio mi ich brakowało bo chcialem deczko podjechać a tu klops, ni ma :)

        1. moje narazie się wożą i służą , Chrisu 15/01/18 16:30
          za eksponat podczas pokazów tegoż :)

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    2. Coś bliżej o tym zabytku ? , fiskomp 15/01/18 18:12
      Nawet na priv, jak tu się wstydzisz.

      1. Nie ma co sie wstydzić. Koń roboczy. , ptoki 15/01/18 19:21
        focus 2006 1.8 tdci. 388kkm.
        Letko zgnity w miejscach nie krytycznych. Pozostałe blachy zdrowe.
        Jakby chcieć je zrobić na ładnie to trza by jakieś 3kpln wsadzic. IMHO nie warto. Ale warto przeszlifować, machnąć podkładem, niebieskim (navy blue) i bezbarwnym i starczy az do jego smierci.


        Pzu go wycenilo na 9kpln. Sam chcialem za nigo 7kpln bez robienia. Chcialem pomalować u lakiernika tylne blachy i wymienic blotnik aby sprzedac za 9kpln. Ale na drugi dzien wywinalem pirueta i mam walniety tyl. PZU wyplacilo co mialo wyplacic i wycenilo wrak na 4kpln.
        I tyle chce.

        Klapa sie zamyka. Jedyny feler poza tym ze nie wyglada to to ze troche sie w srodku telepią plastiki (w klapie) - mysle ze to do zrobienia w chwile.

        Gdybym dalej tego auta potrzebowal to bym go nie sprzedał tylko jezdzil az padnie (mysle ze przynajmniej kolejne 150kkm bym zrobil bez wkladania wiecej niz 3kpln.
        Ale plany mam takie ze auta nie potrzebuje wiec chce sprzedac. Przy czym jakby nie bylo walniete to tez bym sprzedawal.

        W tym 4kpln masz ubezpieczenie do wrzesnia dwie felgi z oponami do sprawdzenia bo mi gumiarz je wymieniał i jedna przynajmniej jest krzywa. Ale jezdzic sie na nich daje.
        opony caloroczne z tylu stare - 6 letnie z przodu chyba roczne czy cos kolo tego. Ale trzymaja sie drogi sensownie.
        Zgnity z lewej strony, lakier obłazi z tyłu przy zderzaku z obu stron. W srdoku sucho, nie paruje, klima dziala.

        Przednia szyba grzeje ale deczko slabo, byla wymieniana przynajmniej dwa razy bo raz jak jezdzil w leasingu a raz ja wymienialem od kamienia. Wymienilem na saloglas, doplacilem sowicie aby nie mieć nordglassa. Na lód nie pomaga zbytnio na pare pomaga bardzo. Cala dziala poza paroma drucikami. Saloglas to jednak niewiele lepsze ścierwo niz nordglass.
        Tyl grzeje fabrycznie. Jedzie prosto, nie dymi, kierownica nie bije, olej wymienie w tym tygodniu.
        Podwozie bylo robione chyba rok temu, mam na to papiera z warsztatu w bydzi.
        Hamulce robione byly 13kkm temu.
        Rozrząd uszczelki pompy wody i jakies inne pierdy byly robniione 20kkm temu.

        Auto nie stuka nigdzie poza ta klapa tylna. Reszta nie zgrzypi, nie puka nie hałasi.
        Radio gra, cd czyta, siedzenia przydalo by sie uprać i ogolnie przetrzec. Ale syfu makabrycznego raczej nie ma.
        aktualnie auto ma 388670km
        Na zimnym odpala bez problemu, swiece zarowe byly wymienione chyba kolo roku temu, aku tez wymieniony w tym czasie co świece.

        Tak czy siak na złomie dostaniesz 900 ale mysle ze spokojnie do 500kkm dojedziesz
        Obciety jest kabelek z autoalarmu bo w syrenie padł aku i piszczała. Nie moglem kupic zamiennika wiec obcialem kabelek.
        Ale po wymianie bedzie dzialac. Przy czym to niczemu nie wadzi.

        A no i zarówki sie wygodnie w nim wymienia.
        Klapka wlewu paliwa jest od cmaxa bo oryginalna sie oberwala na mrozie. Jak przymarzł dinks do odblokowywania.
        W gratisie są dwa nie uzywane kołpaki bo kupilem 4 ale zalozylem dwa bo dwa juz byly nie zgubione.

        Auto kupilem 4 letnie w 2010. Mialo prawie 200kkm przebiegu. Zrobilem nim kolejne 190kkm. Dwumasa wymieniana przy 250kkm. Wsadzony byl sachs.

        Auto tylko raz odmowilo posluszenstwa, zawiesil sie bendix w rozruszniku. Poza tym, wsiadam i jade. Auto sie nie prezentuje ale dupe wozi i miesci w sobie niespodziewane ilosci dóbr wszelakich (wozilem meble, drzwi, rowery, rodzine na wakacje itp.

        Do obejrzenia w okolicy tarnowskich gór albo moge je przywieżć gdzieś miedzy TG a bydgoszcza.

        foty na priv.

        Wiem ze nie zachecam do kupna bo to stare auto i sie nie prezentuje ale dziala dobrze i bez wątpliwości z niego korzystam. Dlatego taka cena.
        Cena za konia roboczego a nie za prezencję. Jak masz ekipe do wozenia na robote to auto idealne. Jak chcesz jezdzic sam do roboty to spoko, ale to dizel, rozgrzewa sie dobre 10-15km.

        Auto nie ma dpf/fap. Pali 5,5 srednio. Tankowane na orlenach. Serwisowane tyle ile trzeba. Mam do niego log z fuelloga i papiery z przegladów/napraw.
        Jak chcesz to mozesz pojezdzic nim do oporu, aby sie przekonac do niego lub odpuscic.

        Wiecej grzechów nie pamietam. Za autem bede tesknic :)

        1. Aaa i zeby nie bylo. "Wrak" oznacza ze auto jedzie i nie ma z nim problemow poza tym co na , ptoki 15/01/18 19:28
          fotach. Przy piruecie oberwała blacha z tylu pod swiatlami, klapa i zderzak. Swiatla swieca, nie sa pelniete, klapa sie zamyka i otwiera a zderzak sie trzyma nawet czujnik cofania nie uszkodzil sie. W praktyce przy piruecie braklo moze 30cm do unikniecia uderzenia.

        2. Kiedy wylatujecie? , NimnuL-Redakcja 15/01/18 20:17
          Zdążymy wypić kawę wcześniej?

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. w walentynki. , ptoki 15/01/18 22:41
            Zdążymy, Jak moge to bym sie na chleb zapisał. Przyniose nakładki na niego.

            bede w bydzi 22-26 styczen i potem 2-9 luty.

            1. 2-9 razem z weekendem? , NimnuL-Redakcja 16/01/18 07:19
              jeśli tak to chętnie wówczas, telefon ten sam? Będziemy w kontakcie i do zobaczenia!

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. ah, poprawka. 5-9. , ptoki 16/01/18 08:17
                Nie wiem skąd mi sie ta dwójka wzięła...

                1. no to do zobaczenia , NimnuL-Redakcja 16/01/18 09:06
                  niedługo, dogadamy się :)

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

        3. Dzięki za opis, niestety z moimi przebiegami bym go zarżnął w pół roku. , fiskomp 15/01/18 22:01
          Szukam benzyny, bo dojazdy po 2km to diesla morderstwo.
          Niestety moja Fabia się kończy i na wiosnę musze coś zanabyć.

        4. lol , elliot_pl 16/01/18 01:40
          tak to jest jak sie ma stare kapcie z tylu - mowisz ze trzyma sensownie, ale piruet sam sie nie zrobil chyba c'nie? ;)

          momtoronomyotypaldollyochagi...

          1. Mam filmik z akcji. , ptoki 16/01/18 08:21
            Tylne kapcie nic by nie zmieniły. Pewnie nawet lepsze zimowki by wiele nie poprawiły. Bo to nie tył stracił przyczepność.

            Droga prosta, 90km/h. Wjechalem na nieodsnieżony pas na autostradzie. I auto zaczęło płynąć. Ale jak uważasz że kapcie mam słabe to zapraszam. Ocenisz sobie organoleptycznie a nie tylko filozofując.

            Tak czy siak te tylne kwalifikuja sie do zmiany.

        5. A jakieś foty tego auta mógłbyś podlinkować/podesłac ? , Doczu 16/01/18 09:44
          Szukam czegoś dla córy na pierwsze auto, tuż po kursie, więc pewnie obijki się nie uniknie, a hajsem nie sram, więc w tym przedziale cenowym się rozglądam.

          1. podesłane. , ptoki 16/01/18 11:08
            ...

  8. stawiam na c3 , Druzil 15/01/18 15:38
    Moja zona popyla c3 i jest mega zadowolona, auto jak na 2006 nic sie nie psuje (tyle ze ma 60k przebiegu).
    Za 15k znajdziesz coś ładnego

  9. tl;dr , evil 15/01/18 20:08
    Kup* cokolwiek co jej się podoba, jest nowe, bezpieczne i ma gwarancję.

    Podoba się jej - masz spokój,
    jest nowe - masz spokój,
    bezpieczne - masz spokój,
    ma gwarancję - masz spokój.

    Wszystko to pewnie kosztuje więcej, niż nastoletnie auto z niepewną prze/yszłością. I pewnie ceny serwisu są wyższe. Ale uważam, że za komfort można zapłacić.

    Prosty kalkulator znajdziesz na stronie VW: https://www.volkswagen.pl/...nsowy-easy-drive.html ale podobne (często lepsze) finansowanie oferuje wiele firm.

    d: || nie kradnij - rząd nie lubi
    konkurencji || :P

  10. z doświadczenia , coobav 15/01/18 20:37
    Żona jeździła corsą C 1.3 cdti, a teraz Polo V 1.2HTP i oba jej pasowały.
    Rozważyłbym jeszcze jakąś Mazdę 2.

    Lenovo X1 Nano, HP Zbook G5
    Legion5 R7-5800H, RTX3060

  11. hmm, dla zony... , wrrr 15/01/18 23:07
    moze sprezentuj jej 500tke (powinna lapac sie juz w budzet), bedzie happy chyba ze regularnie wozi meble albo cos, nie znam zadnej kobiety ktorej sie pincetka nie podoba ;)

    z innych maluchow ktore sie wyzej jeszcze nie pojawily proponuje swifta (najlepiej 1.6 sport jesli serce wygra z rozumem i ekonomia to nie priorytet, a jesli nie to 1.3 pali w trasie 4.5/100)

    ogolnie filtr na: pochodzenie PL, 1 wlasciciel, i poluj na najmlodsze co sie miesci w budzet

  12. Dzięki za wskazówki i zje..chania ;) , MayheM 16/01/18 09:18
    Oglądałem Thalię z 2009, Punto z 2010, jakiegoś Modusa.
    Na chwilę obecną Thalia 1,2 wiedzie prym, ojciec kiedyś miał model wcześniejszy i nie było źle.

    Ubezpieczenie to będzie cały pakiet z assistance i AC, nie tylko OC.


    A co do wygody, to jedyne wygodne auta, którymi jeździłem, to PT Cruiser i Cadillac STS.

    Dojazdy do pracy będą trwały tylko jakiś czas, dopóki nie znajdzie pracy bliżej, dopiero co zrobiła prawko. Poza tym jest młoda i jej bóle w plecach po przejechaniu 40km nie grożą, jak coniektórym tetrykom tutaj komentującym ;)

    1. Francuskie zwykle wygrywają komfortem , NimnuL-Redakcja 16/01/18 09:44
      starą Lagunę wspominam lepiej niż nowego Mondeo.
      Tyle, że podobno bywają różne w łatwości naprawy.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. Też prawda , MayheM 16/01/18 12:59
        Laguna 1 była bardzo wygodna, ale jeździłem tam głównie jako młokos, z tyłu.
        Podobnie stare Scorpio, podobno lider wygody wg mojego ojca, który zmieniał samochody co rok.

        Sam aktualnie mam mondeo mk3 i z pozycji kierowcy jest wiele do życzenia. Czasem bolą plecy.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL