Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Tomasz 23:15
 » power 23:12
 » wrrr 23:01
 » JE Jacaw 22:57
 » petropank 22:55
 » Zbyszek.J 22:54
 » Xeno 22:53
 » Zibi 22:50
 » ManiusNG 22:47
 » Kenny 22:44
 » Curro 22:36
 » Brauni 22:31
 » Pinokio.p 22:29
 » Fasola 22:25
 » Kool@ 22:24
 » muerte 22:23
 » Emios 22:22
 » Artaa 22:19
 » soyo 22:16
 » Shark20 22:13

 Dzisiaj przeczytano
 32899 postów,
 wczoraj 37408

 Szybkie ładowanie
 jest:
wyłączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Podatek od mięsa... , PaKu 5/02/20 15:27
https://www.bankier.pl/...y-poszybuja-7816488.html

"Wejście w życie powyższych propozycji oznaczałoby wzrost cen wołowiny o 20 zł, wieprzowiny o 15 zł, a kurczaka o 7,3 zł za kilogram"

Zdrowo kogoś tu porąbało...

bez podpisu

  1. no coż - kolejne idiotyzmy , sew123 5/02/20 15:34
    wprowadzane po to aby z ludzi ściągać kasę.. :(
    Miejmy nadzieję, że to nie przejdzie.

    Nine Inch Nails to jest TO :)
    iRacing Driver :)

    1. przeciez to twoi bracia , komisarz 5/02/20 18:25
      Sylwia Spurek, zstepca Bondara, doktor prawa - obronczyni sadow.

      Nie mozna miec jajka i zbic jajka - popierasz lewice, masz lewice. Nie ma innej lewicy. Wprd..aj trawe.

      Komisarz Ryba

      1. zdecyduj sie pajacu , sew123 5/02/20 22:19
        czy popieram lewice czy po :) bo już sam nie wiem kogo popieram.
        Proponuje ci przenieść sie na stronkę https://wpolityce.pl/ tam znajdziesz swoich i swojego poziomu teksty hehehe

        Nine Inch Nails to jest TO :)
        iRacing Driver :)

        1. nie denerwuj się się tak ... , Nebuchadnezzar 6/02/20 10:12
          komisarz dobrze pisze. PO to partia jednoideowa - idea: koryto. Oni nie mają ukierunkowanych poglądów, ale patrząc na ro co mówią i robią to są lewactwem pierwszej klasy.

          dupa na stołku, morda przy korycie...

          1. w takim razie jednoideowy jest również PIS , Matheo 6/02/20 10:51
            Albowiem ich KORYTO urosło już do rozmiarów Polska.
            I to w każdym względzie - finansowym, politycznym, decyzyjnym itp.

            Ale nie są jednowymiarowi:

            na gruncie ekonomicznym - to lewica
            na gruncie ideologicznym - to katoprawica
            na gruncie wartości - bezideowa dyktatura
            na gruncie kompetencji rządzenia - przedszkole

            Boże! - Spraw...
            aby mi się chciało tak
            jak mi się nie chce!!!

            1. sam sobie zaprzeczasz ... , Nebuchadnezzar 6/02/20 11:34
              zgadzam się, że pisiory gospodarczo to lewactwo, ale w kwestiach obyczajowych to prawica, no i mają mocne zacięcie narodowe. Platfusy natomiast w tych 3 kwestiach to lewactwo.
              W kwestiach technicznych, czy jak to nazywasz "na gruncie wartości" pis od po nie różnią się za mocno, no może z tą różnicą, że pisiory nie będą skamleć u obcych państw o interwencję celem przywrócenia ich do władzy.
              Wczoraj czytałem wypowiedź Budki, że jak dojdą do władzy, to tych sędziów którzy podporządkowali się i wykonują nowe pisowskie prawo ROZLICZĄ!, a tych sędziów którzy buntują się i ponoszą straty zrehabilitują!
              Czyli jak widać jak pis coś robi to olaboga łamio konstytucje i prawo łunijne angela pomóż, ale jak PO zachce to będzie mogło jako władza wykonawcza karać władzę sądowniczą, a co...

              dupa na stołku, morda przy korycie...

              1. PO lewactwo? , okobar 6/02/20 11:40
                hahahahahahaa

                dobre
                nie nazywaj mi ich lewicą, nie są nawet nią w obyczajowości, o stosunku do religii czy podatków nie wspomnę...


                a to o tym że PiS nie będzie skamleć za granicą... fakt już skamlał.. jak to łątwo ludzie zapominają...
                a co do tego karania
                nie wiem co mam tu komentować, student prawa by to obalił....

                AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                GF 7600 GS, M2N4 SLI
                Win XP SP3

                1. no prosze, ciegle podnoszenie podatkow za Po , komisarz 6/02/20 15:36
                  to jeszcze za malo.

                  Komisarz Ryba

                  1. hahaha Komisarzu... , Matheo 7/02/20 12:55
                    Wiesz co to jest fiskalizm Państwa?
                    Jak już się dowiesz to policz sobie wskaźniki fiskalizmu za PO i PISu i zobaczymy kto jak podnosił podatki.

                    Mała podpowiedź - pamiętaj, że podatkiem są również wszelkie inne opłaty nakładane na obywateli, nawet jeśli mają inna nazwę.

                    Boże! - Spraw...
                    aby mi się chciało tak
                    jak mi się nie chce!!!

                    1. plac wiekszy vat, plac wieksze skladki rentowe , komisarz 7/02/20 15:02
                      i poinformuj mnie jakie to oplaty pis nalozyl

                      Komisarz Ryba

                    2. ty sugerujesz , endern 7/02/20 15:06
                      ze jest wiekszy -> wiec dawaj konkretnie z czego to wynika.

                      Inaczej jesteś klasycznym internetowym napinaczo/pozytecznym idiotą.

                      1. ja mam dowodzić waszych tez? , Matheo 7/02/20 22:19
                        Chyba sobie jaja robisz komuszku!
                        Piszesz o PO, to dawaj przykłady. Ja się do nich odniosę.

                        Troliki się znalazły

                        Boże! - Spraw...
                        aby mi się chciało tak
                        jak mi się nie chce!!!

                        1. dopiero to zauważyłeś? , okobar 8/02/20 07:29
                          123 :P

                          AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                          GF 7600 GS, M2N4 SLI
                          Win XP SP3

                        2. To nie pierdol głupot , blimek 8/02/20 14:41
                          Jak Ci się nawet argumentów nie chce szukać.
                          Oszilomie.
                          A w ogóle to gębą na kłödkę, bo jak tak będziesz skamlał, to cię z uni wyrzucą.

                          twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

        2. buraczku, kto wybral bondara na rzecznika? , komisarz 6/02/20 15:35
          PO to pierwszej klasy lewica.

          Komisarz Ryba

          1. i tego tej partii smierdzacych koniunkturalistow , endern 6/02/20 15:45
            nigdy nie daruje.
            Zero ideaów, wszystko zrobią tylko w nadzieji na ugranie czegokolwiek pod siebie.
            To samo z aktualnymi działaniami POTargowicy.
            Od następnego tygodnia zaczynają sie seanse kopania Polski w UE.
            Pierwszy punkt to kolejna debata w PE na temat Polski - wyciągnięta od tak z kapelusza.
            Zobaczycie jaka bedzie piękna ustawka.

            A będą iść po bandzie - w połowie marca wybór prezesa SN - więc pole manewru do ustawek zniknie.

          2. Nawet nie wiesz jak ten człowiek się nazywa... , waldisobon 6/02/20 23:10
            Po raz nie wiem który dowodzisz, że Twoja ignorancja jest olbrzymia. Piszesz o kimś, a nawet nie umiesz napisać jakie ma nazwisko.
            Pomijam, że napisałeś je małą literą, bo w innym poście zrobiłeś to wielką. Czyli tym razem przypadkiem to zrobiłeś, co jednak nie zmienia faktu, że jesteś miałkim obserwatorem i recenzentem tego co Ci ktoś wtłoczył do głowy. Bo nie wierzę, że ktoś mógł sam sobie taką krzywdę wyrządzić.

            Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
            oni o tym wiedzą.

            1. no prosze, tytan intelektu , komisarz 7/02/20 01:27
              niezawodnie rozpoznaje takich po argumentcji na literowki.
              chociaz tutaj troche oszukuje, bo przeciez od dawna wiem co soba reprezentujesz.

              Komisarz Ryba

              1. Przestań, literówkę robi się raz. , waldisobon 7/02/20 07:10
                A Ty ciągle piszesz źle nazwisko tego gościa, po prostu nawet nie wiesz jak się nazywa. Ale przyznać się to trzeba umieć...

                Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
                oni o tym wiedzą.

                1. nie dyskutuj z opłacanymi trollami , Matheo 7/02/20 10:21
                  bo szkoda czasu

                  A jak już czytam o PO w stylu zero ideału, to mnie śmiech ogarnia.
                  Ogarnia wobec ideałów kumpli komisarza, enderna itp.

                  Nie dość, że brak ideałów, to i brak jakichkolwiek zasad.
                  Klasyczne TKM

                  Boże! - Spraw...
                  aby mi się chciało tak
                  jak mi się nie chce!!!

                  1. Staram się, ale wiem, że Komisarz jak chce to potrafi. , waldisobon 7/02/20 10:26
                    Niestety rzadko i tylko w niektórych kwestiach.
                    W większości przypadków nie da się przebić bariery, a a szkoda, bo czasem ciekawy człowiek.

                    Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
                    oni o tym wiedzą.

                    1. moim zdaniem wszystko zaczyna się od nastawienia , Matheo 7/02/20 12:52
                      Tu mamy WYRAZISTE nastawienie. Czasem zastanawiam się jedynie czy ono wynika z fanatyzmu czy też z zarobkowania na pisaniu głupot.

                      Tu obstawiam raczej to drugie, bo intensywność, powtarzanie bzdur, posługiwanie się zbitkami słownymi są zauważalne. Chociaż bez domieszki własnym przekonań wykonywanie takiej "pracy" byłoby mentalnie trudne.

                      Mamy więc kilku takich, jakich jest wielu w Związku Radzieckim czy Chinach.
                      Na naszych oczach widzimy próby kształtowania opinii poprzez zakłamywanie rzeczywistość. Zresztą skala tego zjawiska dramatycznie rośnie, wystarczy posłuchać bzdur wygadywanych przez ludzi ze szczytów władzy. Kiedyś nie pozwalała no to chociażby elementarna kultura. Dziś wychodzi ten i ów i w świetle reflektorów mówi, że 2+2=5.

                      Boże! - Spraw...
                      aby mi się chciało tak
                      jak mi się nie chce!!!

                      1. :D człowieku, ty piszesz o sobie ... , Nebuchadnezzar 7/02/20 15:05
                        te WYRAZISTE nastawienie występuje dokładnie u ciebie. Analizując wartość merytoryczną twoich postów to wnioskuję, że nie jesteś w stanie sobie tego uświadomić bo umiesz przyswajać tylko tezy, bez analizy argumentów. Po porostu oglądasz tvn, tam ci mówią, że pis jest be i potem wchodzisz na to forum i piszesz teksty w stylu: Polski już nie będzie.. nic nie będzie (może ty z Kononowiczem jesteś spokrewniony) ...umrzemy bo pis mówi, że 2 + 2 = 5 :D

                        dupa na stołku, morda przy korycie...

                        1. dokładnie , endern 7/02/20 15:21
                          w sumie to jest komiczne :D

                        2. Csiii , blimek 8/02/20 14:46
                          Nie psuj prostakowi zabawy.
                          Niech sobie pisze te dyrdymaly.
                          To jedyne, co w życiu może osiągnąć.

                          Mateuszek nie słuchaj ich...Pisz Pisz to bardzo mądre co piszesz i bardzo obiektywne...pisz pisz

                          twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

                        3. zlecieliście się jak muchy do G. , Matheo 8/02/20 21:57
                          komuszki jedne, jak komisrasz!
                          Głupotki swoje piszecie, pierdoły przedwyborcze!

                          Leżycię w każdym temacie, bo wydaje się wam, że trafiliście na bydło.
                          Sorry!

                          Musicie się bardziej postarać. Potargowica i kodzierze to za mało.
                          Nie wystarczy na dudach grać. Trzeba coś więcej podziałać.

                          Boże! - Spraw...
                          aby mi się chciało tak
                          jak mi się nie chce!!!

                2. dzbanuszku, czytaj jakie sa literowki , komisarz 7/02/20 11:43
                  https://pl.wikipedia.org/.../Czeski_b%C5%82%C4%85d

                  jak tacy osobnicy jak ty funkcjonuja? zero wiedzy, zero checi jej zdobycia, zero umiejetnosci myslenia - post za postem przekazujesz spojny acz przykry obraz porazki ewolucyjnej...

                  Komisarz Ryba

                  1. Dwa razy ten sam błąd to ignorancja a nie literówka. , waldisobon 7/02/20 12:03
                    Nie mylimy pojęć.

                    Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
                    oni o tym wiedzą.

                    1. Ale Ty w sumie nawet ksywki nie byłeś w stanie wymyślić oryginalnej... , waldisobon 7/02/20 12:05
                      Komisarz Ryba, dobre.

                      Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
                      oni o tym wiedzą.

                      1. Ja pierdole , blimek 8/02/20 14:48
                        Przedszkole...

                        twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

                        1. O tej porze... , waldisobon 8/02/20 22:27
                          ... przypomniałeś sobie, że w poniedziałek znów Cię rodzice zaprowadzą? A nie lepiej do okna życia od razu?

                          Niektórych boardowiczów uważam za idiotów i
                          oni o tym wiedzą.

  2. ludzie nadal będą jeść tyle samo mięsa , Chrisu 5/02/20 15:40
    tylko będą kupować to najnędzniejszej jakości...


    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. dokładnie , endern 5/02/20 15:44
      wrócą produkty kiełbasopodobne z wypłełniaczami.
      Po dupie to dostaną tylko ci najbiedniejsi.
      Raz widziałem młodą matkę kupującą mortadele w biedrze. Chleb, mortadela i najtansza margaryna do smarowania. Aż żal się robi.

      1. matke:DD , MacLeod 5/02/20 20:31
        Widziales madke zapewne bez pracy, beneficjentke pincet plus. #DEJ.

        SSDD.

      2. Jak to "wrócą"? Gdzie poszły? , NimnuL-Redakcja 5/02/20 20:40
        Przecież półki sklepowe uginają się pod ciężarem oszukanej żywności i tanich zamienników wędlin. Coraz trudniej trafić coś co warto położyć na talerzu. Mnie uwiera to, że kupując coś, co ma być kawałkiem świeżego mięsa, nie mam pewności, że jest zrobione w 100% z kawałka zwierzęcia. Ceny mi osobiście wiszą, bo nie jem mięsa kilogramami, ale jeśli już coś kupuję to nie chcę być oszukiwany.

        A później czytamy artykuł, że oszust pozwał oszusta za to, że ten pierwszy naszpikował mięso wodą i ten drugi już nie dał rady zrobić tego samego, więc pouczył się oszukany...
        Jakby się technologicznie dało to w sklepach by sprzedawano surowy schab za 10zl/kg z 30% mięsa w składzie...

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. myślę, że się da ;) , Chrisu 5/02/20 21:16
          woda z białkiem i heja...

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        2. I to jest clue problemu. , Muchomor 6/02/20 11:45
          Walą mnie te podatki, bo mięsa jem na tyle mało, że chcę by było topowej jakości i mogę wybulić, bez problemu. Problem z tym, że nie ma komu płacić, bo nikt nie chce mojej kasy.
          Albo inaczej - nie opłaca im się iść w drogi produkty, bo rynek na to jest bardzo ograniczony i punktowy. Innymi słowy, w sklepach jest to, co ludzie chcą kupować. Ludzie chcą gówna, więc producenci je dostarczają. Takie pojedyncze żuczki jak: ja, ty i jeszcze kilka osób, to dla nich margines marginesu.
          Swojskie wyroby coraz trudniej kupić, a i tutaj prawa rynku działają. Miałem świetnego dostawcę, który stał się z czasem za bardzo popularny, koniecznie chciał zaspokoić popyt i automatycznie jakość produktów spadła do dramatycznego poziomu.

          Stary Grzyb :-) Pozdrawia
          Boardowiczów

      3. mortadelę? , okobar 6/02/20 08:32
        ale wiesz że mortadela to jedna z lepszych wędlin, szeroko polecana w lecznictwie (i to nie z powodu polskiej podróbki mortadeli, lecz sprawy zmielenia mięsa i jego jakości)

        https://pl.wikipedia.org/wiki/Mortadela


        no chyba ze chodzi ci o produkty mortadelopodobne, to raczej wyroby parówkowe niż wędlina :P

        AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
        GF 7600 GS, M2N4 SLI
        Win XP SP3

        1. z czym do ludu , NimnuL-Redakcja 6/02/20 08:39
          mówisz o rynku zbytu, w którym istnieje mortadela wypakowana pieczarkami i innymi warzywami, żeby dodatkowo podnieść atrakcyjność relacji zysk producenta / strata klienta.

          https://e-delikatesydwojka.pl//app/...900652-1.jpg

          aaa czekaj, to jest ultra-premium-cutting-edge wyrób, bo 'polędwica' jego mać! :)

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. no widzisz, to nie mortadela , okobar 6/02/20 09:18
            tylko polędwiczanka :)


            wyroby mortadelopodobne są tak samo złe jak seropodobne czy salamipodobne...

            AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
            GF 7600 GS, M2N4 SLI
            Win XP SP3

            1. no bez jaj, może kiedyś mortadela była OK, ale dzisiaj ... , NimnuL-Redakcja 6/02/20 09:36
              w porywach 40% mięsa (część to pewnie MOM i odpady).

              https://dobrakielbasa.pl/mortadela-wloski-specjal/

              to pewnie uchodzi za wersję 'premium':

              https://sokolow.pl/produkty/mortadela

              Składniki:
              mięso wieprzowe 24%, mięso z kurczaka 16%, woda, tłuszcz wieprzowy, tłuszcz i skórki z kurczaka, skórki wieprzowe, kasza manna (gluten), sól, białko sojowe, skrobia ziemniaczana, przyprawy, aromaty i ekstrakty przypraw, stabilizatory: trifosforany, cukier, glukoza, wzmacniacz smaku: E621, przeciwutleniacz: askorbinian sodu, barwnik: karminy, substancja konserwująca: E250.


              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. no nie wiem , okobar 6/02/20 09:50
                ja kupuje włoską mortadelę :P

                AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                GF 7600 GS, M2N4 SLI
                Win XP SP3

                1. zresztą na stronie którą podałeś , okobar 6/02/20 09:52
                  jest domowy przepis na mortadelę

                  Mortadela z szynkowara

                  Składniki:
                  600 g szynki wieprzowej
                  250 g słoniny
                  200 g lodu
                  5 g żelatyny
                  20 g peklosoli
                  4 g gorczycy białej
                  3 g papryki słodkiej
                  2 g nasion kolendry
                  3 g gałki muszkatołowej
                  3 g pieprzy czarnego
                  5 g czosnku granulowanego

                  Szynkę kroimy w kostkę, mieszamy z peklosolą i wkładamy do lodówki na dobę. Po tym czasie mięso przekładamy do melaksera lub blendera i rozdrabniamy ze słoniną na gładką masę. W międzyczasie dodajemy do mielonej masy pokruszony lód, roztarte w moździerzu wszystkie przyprawy i żelatynę. Wszystko blendujemy do uzyskania jednolitej, kleistej i gładkiej masy. Następnie przekładany całość do szynkowara wyłożonego woreczkiem, dokładnie ubijamy, aby nie było powietrza i zawiązujemy. Wkładamy do lodówki na 2 godziny. Po tym czasie szynkowar parzymy przez około 2 godziny w temperaturze 85-90 stopni. Musimy wewnątrz uzyskać temperaturę 80 stopni. Po sparzeniu całość studzimy w zimnej wodzie, a następnie wkładamy do lodówki na całą noc. Po tym czasie wyjmujemy wędlinę i zachwycamy się niesamowitym smakiem, nieporównywalnym z mortadelą ze sklepu.
                  Smacznego!






                  muszę spróbować :)

                  AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
                  GF 7600 GS, M2N4 SLI
                  Win XP SP3

                  1. elegancko , NimnuL-Redakcja 6/02/20 10:02
                    spróbuję z tego przepisu, treści ze swojego linka przeczytałem wybiórczo ... a tu proszę, niespodzianka.

                    Prawdziwie włoską mortadelę da się w PL kupić?

                    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                    siedziałbym przed komputerem przy
                    świeczkach.

                    1. Co rozumiesz pod pojęciem , rurecznik 6/02/20 10:56
                      "prawdziwie włoską"? Bo od czasu do czasu choćby Lidl czy Biedrona mają promocje typu "tydzień włoski". Ostatnio właśnie w Biedronce kupowałem mortadelę robioną i pakowaną we Włoszech. Organoleptycznie nie różniła się niczym od tej, którą we Włoszech kupowałem.

                      1. żeby nie było pół-na-pół tłuszcz z wodą + odrobina MOM , NimnuL-Redakcja 6/02/20 11:14
                        :-)

                        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                        siedziałbym przed komputerem przy
                        świeczkach.

                        1. Cóż, tak jak Ci pisałem , rurecznik 6/02/20 11:21
                          to co udało mi się kupić kilkukrotnie, raczej podróbą/imitacją nie było.

        2. o ile da sie taka włoską kupic , endern 6/02/20 15:32
          w cenie 3zł za kg. Bo to taki rząd wielkości był, dziewczyna nic z marek premium w koszyku nie miała - ale wyglądała sympatycznie i schludnie :/

    2. ale mięcho już dziś jest , Demo 5/02/20 15:56
      gównianej jakości, pędzone na antybiotykach, hormonach, pompowane solanką. To się jeszcze da taniej zrobić?

      napisalbym swoj config,ale sie nie
      zmiescil:(

      1. da sie , endern 5/02/20 16:00
        nie jadles kielbasy grillowej z tesko w latach 90tych za 8zł za kg?

        1. Ja miło wspominam kiełbasę o nazwie "bigosowa". , Dexter 5/02/20 16:23
          Kosztowała jakieś 6 PLN za kilogram, rewelacja :-P

          Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
          Odpowiedzi oleję.
          THX!

          1. Ja kiedyś kiełbasę ogniskową (tak się nazywała) , NimnuL-Redakcja 5/02/20 20:46
            użyłem jako podpałki, taka była tłusta, że łamała się na patyku od samego nagrzania słońcem :-)
            Założę się, że dzisiaj tamtejsze ścierwo uszło by za kiełbasę premium ...

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. mam w pracy gościa co robił w Starachowickim Constarze , Demo 5/02/20 21:14
              (pamięta ktoś aferę parówkową?)

              Ostrzegał mnie, żeby trzymać się z dala od wędlin/ mięs premium. Otóż premki jako znacznie droższe są zdecydowanie częściej myte/ przepakowywane/ reanimowane, bo z racji ceny ich wywalenie to znacznie większy koszt. Zabrakowanie zwykłej taniochy boli zarząd/ księgowych dużo mniej i szansa trafienia na odpad jest dużo mniejsza.

              Badum tss.

              napisalbym swoj config,ale sie nie
              zmiescil:(

              1. Smuteczek , NimnuL-Redakcja 5/02/20 21:48
                zaraz się okaże, że nawet świeże mięso pakowane bezpośrednio u producenta zawitało do sklepu po raz trzeci, a jeśli się nie sprzedadzą tym razem to wracają na finalne mycie i siup do paróweczki ... coraz częściej zastanawiam się czy karma dla zwierząt nie jest lepszej jakości niż pasza, którą karmi się ludzi.

                Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                siedziałbym przed komputerem przy
                świeczkach.

                1. Plus dla leclerca , Wedrowiec 5/02/20 21:58
                  mają "bistro" :D więc kurczaczek prawie przeterminowany pewnie ląduje na rożnie.

                  I w ogóle jak mam stopkę totalną przed kupnem mięsa w markecie - to w Leclercu moim kupuję bez stresu.
                  Tyle że tego samego dnia / następnego trzeba przygotować. Cudów nie ma, trzeba było ubić, musiało dojechać, musieli rozpakować, nie było mrożone. I przez 15 lat (tyle mieszkam obok tego marketu) nie zdarzyła się ani jedna wpadka. A w sumie 99% mięsa surowego które kupiłem w tym czasie - to u nich.

                  "Widziałem podręczniki
                  Gdzie jest czarno na białym
                  Że jesteście po**bani"

                  1. 5 żyć kurczaka , Demo 6/02/20 06:01
                    https://img2.demotywatoryfb.pl//uploads/...600.jpg

                    napisalbym swoj config,ale sie nie
                    zmiescil:(

                    1. Taaa , Franz 6/02/20 07:20
                      Jakby to przeszkadzało padlinożercą.
                      A zanim trafi do tego marketu to się go faszeruje syfem.

                      Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
                      Niedługo nas z ujni europejskiej
                      wyrzucą.

                      1. Ja jestem padlinożercom , Demo 6/02/20 07:28
                        i osobiście fajnie by było jakbym mógł kupić mięcho z pewnego źródła :/

                        napisalbym swoj config,ale sie nie
                        zmiescil:(

                        1. szwagier rolnik... , Pawelec 6/02/20 12:43
                          ... jak hodował świnie to zawsze były 2 kojce. Te dla siebie dostawały co innego niż te na handel / do skupu. Te pierwsze pasły się ok 6-9mcy do 100kg a te na skup jechały po 3 w wadze ok 90-120kg.

                          Tom Drwal
                          LAS Ltd.

                        2. rany boskie- OM! , Demo 6/02/20 17:31
                          dlaczego nikt mnie nie poprawił?!

                          napisalbym swoj config,ale sie nie
                          zmiescil:(

                  2. W sklepach rozpakowanego mięsa na wagę nie kupuję od bardzo dawna , NimnuL-Redakcja 6/02/20 07:54
                    a jeśli już biorę surowe mięso, to tylko pakowane przez producenta (nie przez sam sklep) - jak dotąd nigdy się nie przejechałem, a na mięsie luzem na kilogramy już tak ... niestety mój tatko nauczył mnie, że już nawet takiego mięsa pakowanego 'fabrycznie' nie można być pewnym (o czym poniżej).
                    Ze swojego doświadczenia powiem tylko, że Kaufland w Bydgoszczy na ul. Solskiego ma taki standard, że im bardziej mięso jest zepsute, tym w więcej reklamówek go zapakują. Kiedyś mięso z kaczki zapakowano mi w 3 reklamówki i nie doniosłem tego do kasy, bo śmierdziało z koszyka na kilka metrów, pomimo tych warstw plastiku. Zgłosiłem to do sanepidu, ale pewnie się zapowiedzieli z wizytą, więc mięso zostało wcześniej dokładniej umyte, a to najbardziej śmierdzące zakopane pod ziemią dla jutrzejszego klienta.
                    Ogólnie tym co dzieje się w sklepach jestem już tak zrażony, że 'wędliny' na chleb robię sobie samemu, chleb piekę samemu, kiełbasę słoikową samodzielnie itd. itp. niestety jak tak dalej pójdzie, to nie będę już miał surowca na to, żeby nawet w domu coś zrobić ... aktualnie jeśli już kupuję jakiekolwiek przetwory masarskie, to tylko w 2 małych miejscach w moim mieście, w których towar schodzi na pniu (pomimo cen rzędu 30zł/kg parówek, 50zł/szynka itp), nic nie zostaje na hakach już około południa, a na kolejny dzień wyroby przygotowuje się dzień wcześniej ... póki co nie trafiłem tam na ścierwo, wędliny z tamtych miejsc po 1-2 tygodniach w lodówce nadal nie są obślizgłe i pachną świeżo ... ale to znikające już miejsca, niestety.

                    Mój tatko pracował kiedyś jako sprzedawca w niedużej firmie z wyrobami masarskimi i jego opowieści są w stanie przekonać do wegetarianizmu ... co ciekawe, wbrew pozorom, najświeższe mięso i wędliny są w samochodach-ladach (obwoźne sklepy masarskie) - tych, które jadą na 'rynek', a przynajmniej tak było w firmie, w której pracował mój tatko, bo to co się nie sprzedało na samochodzie danego dnia to wracało do sklepu stacjonarnego, a samochód następnego dnia dostawał świeżą dostawę prosto z zakładu produkcyjnego.
                    Czy tak jest jednak w każdej firmie - pewnie nie, ale rzeczy, które mój tata powtarza po dotychczasowych doświadczeniach z 2 zakładami produkującymi mięso/wędliny są takie:
                    - nigdy nie kupuj mięsa mielonego w sklepie (znajduje się tam mięso bardzo nieświeże, mix różnych mięs i odpadów, rzadko to co jest na etykiecie);
                    - nigdy nie proś o mielenie mięsa w sklepie (maszyny są okrutnie brudne w środku, zaniedbane, praktycznie nigdy nie myte);
                    - nigdy nie proś o krojenie serów, wędlin na maszynie w sklepie (z w/w powodu);
                    - etykieta z datą ważności jest elementem zmiennym, dostosowanym do potrzeb klienta, a nie stanu faktycznego;
                    - mięso zapakowane w sklepie (korytka styropianowe) nigdy nie jest świeże;
                    - jeśli szynka, kiełbasa po 5 dniach w lodówce robi się śliska i aromatyczna to znaczy, że była już raz myta w sklepie. Jeśli zmienia się zapach/dotyk po 3 dniach, to znaczy, że była myta 2 razy, a jeśli następnego dnia już z szyneczką coś jest nie tak to znaczy, że przeszła przynajmniej 3-4 zabiegi SPA w sklepie.

                    I co najważniejsze:
                    - za obecny stan rzeczy winny jest sam klient, bo oczekuje 15 rodzajów kiełbas, 8 rodzajów szynek i innych wyrobów. Półki mają się uginać pod ciężarem tego wszystkiego, więc takich ilości nie da się sprzedać w rozsądnym czasie. Leży to więc i gnije, sprzedaje się więc najpierw zepsute, a świeże czekając na wypchnięcie backlogu zaczyna się psuć.

                    Chyba na Boardzie kiedyś ktoś opisał anegdotę w stylu: mamy kilka jabłoni na ogródku. Żona nie lubi marnować jedzenia, więc zbiera jabłka, które spadły i zaczynają się psuć. Zanim zjemy te spady to spadają kolejne, które żona znowu zbiera. To oznacza, że cały sezon jemy wyłącznie zepsute jabłka.

                    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                    siedziałbym przed komputerem przy
                    świeczkach.

                    1. Taka ciekawostka , hokr 6/02/20 09:28
                      mam w domu szczeniaka, któremu muszę mielić mięso, bo ma jeszcze problemy z gryzieniem, dwa razy kupiłem mu gotowca mielonego na tacce i musiałem wyrzucać, bo nawet nie dotknął językiem :)

                      Swoją drogą, kot moich rodziców, to jeszcze lepszy detektor.

                      Ja sam od 1,5 roku go nie jem, mimo że zawsze byłem ogromnym mięsożercą, zacząłem interesować się tematem, a że nie mam dostępu do dobrego jakościowo mięsa, przestałem je jeść. Wcześniej średnio 1-3x w miesiącu bolał mnie brzuch, odkąd przestałem je jeść, nie bolał mnie ani razu.

                      1. czym zastępujesz mięso? , NimnuL-Redakcja 6/02/20 09:44
                        szukam alternatyw i choć ryb nadal nie lubię (ogólnie) to coraz częściej przerzucam się na "polędwicę" z dorsza atlantyckiego (nie mylić z filetem) oraz "polędwicę" z tuńczyka - ta druga na grillu nieźle udaje wołowinę w strukturze mięsa. Celowo ująłem polędwicę w cudzysłowie, bo jak wiadomo - ryby nie tylko głosu ale i polędwicy nie mają :)

                        Karp czy łosoś w wydaniu popularnym u nas w Polsce może dla mnie nie istnieć - straszne ścierwo.

                        Z drobiu jadam już tylko kaczkę, gęś, perliczka, coraz rzadziej indyka. Kurczak może nie istnieć, wieprzowina także. Wołowina od czasu do czasu ...
                        Jeszcze 10 lat temu mięso było u mnie codziennie na talerzu, obecnie jest coraz bardziej okazjonalne i w mniejszych ilościach. W okresie wiosna-lato przy bardzo dobrym i obfitym dostępie warzyw łatwiej jest coś pokombinować bez mięsa. Gorzej jesienią i zimą, stąd też pytanie o alternatywy, którymi zastępujesz padlinę ...

                        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                        siedziałbym przed komputerem przy
                        świeczkach.

                        1. hmm , Franz 6/02/20 12:31
                          akurat mięso można łatwo zastąpić lepszymi produktami.

                          Pierwsze na co łapią się osoby zaczynające z wegetarianizmem jest zastąpienie mięsa rybami (ichtiwegetarianizm ) które też są rodzajem mięsa. To jest jakby najprostsza droga i wiele osób przez nią przechodzi zanim nauczy się kuchni bogatej w smaki. Ryby można kupić dobre, ale to muszą być ekologiczne.

                          Na początek warto zerknąć gdzie jest białko. Ja wiem że go dużo nie trzeba ale to jest pierwsze zmartwienie. Podsumowując - białko nie stanowi problemu.

                          https://www.fitlovin.pl/...ecego-i-roslinnego.html

                          Temat jest bardzo obszerny. Na pewno nie można przejść z dnia na dzień. Zdrowo jest robić to stopniowo i w tym czasie nauczyć się nowych potraw. są blogi, fakelook więc z inspiracją nie powinno być problemu. Ważne jest aby jeść różnorodnie i badać się.

                          Jedyne czego nie uzupełnisz sam to kolagen. Jeśli nie robisz tego z pobudek ideologicznych to nie ma problemu.

                          Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
                          Niedługo nas z ujni europejskiej
                          wyrzucą.

                          1. kiedyś się tym zainteresowałem ciut głębiej , NimnuL-Redakcja 6/02/20 12:52
                            i mi wyszło, że o ile białko da się uzupełnić to już z witaminami i tłuszczami temat się komplikuje. Nie planuję odstawić mięsa całkowicie, bo porządnego schaboszczaka z kością sobie nie odmówię dopóki tylko będę mógł go przeciąć zębami. Tatarowi i stekowi też nigdy nie powiedziałem 'nie', a rosół na kaczce czy też filet z kaczki z winem to doskonała gra wstępna dla NimnuLa :D
                            Lubię jednak urozmaicać dietę i eksperymentować. Obecnie zjechałem z około kilograma mięsa tygodniowo do być może okolic 300g i okresowo wartość ta waha się w przedziale 0-0,5kg tygodniowo. Póki mam źródło surowca zadowalającej mnie jakości to nie planuję tego zmieniać. Przypuszczam, że jak rynek tąpnie całkowicie to się otrząśnie i pojawią się miejsca z żywnością taką jaką na co dzień spotykało się w sklepach 30 lat temu, tyle, że tym razem będzie to ultra-delikates z cenami tylko dla smakoszy. Mimo wszystko ustawię się tam w kolejce, o ile dostanę to co chcę. Zagraniczne rynki też mają skrajności, a wołowina Kobe jest tego doskonałym przykładem. Póki co zadowalam się jednak 'filet mignon' ;)

                            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                            siedziałbym przed komputerem przy
                            świeczkach.

                            1. Sam chodzę na siłownię , hokr 6/02/20 13:28
                              zjadam większe ilości białka, więc z tym faktycznie nie ma problemu. Witaminy i tłuszcze, masz coś konkretnego na myśli? Jeżeli mówisz o DHA i EPA, mimo że to kwasy bardzo dla nas zdrowe, nie są kwasami niezbędnymi. Szukałem dużo na ten temat i nic nie można jednoznacznie stwierdzić, bo, teoretycznie nasz organizm potrafi sobie sam je wyprodukować z ALA, ale ta przemiana jest mało efektywna, z drugiej jednak strony doczytałem się, że jest wystarczająca :) Witaminy, które suplementuję to B12, D i właśnie DHA i EPA (wolę dmuchać na zimne ;) )

                              1. a dodam , hokr 6/02/20 13:30
                                jeszcze, że robiłem niedawno badania i nie mam żadnych niedoborów

                            2. warto na pewno , Franz 6/02/20 13:34
                              urozmaicać dietę i kupować produkty dobrej jakości, jak najmniej przetworzeone lub jeśli to nie możliwe to z jak najkrótszą etykietą.

                              Tłuszcze i witaminy też nie są problemem - oleje robią teraz praktycznie ze wszystkiego co ma nasiona, ziarna. Witamin w warzywach też nie brakuje ;) Co do B12 zdania są podzielone oczywiście...

                              Generalnie trzeba sobie zdawać sprawę że jedzenie mięsa wywołuje stan zapalny w organiźmie głównie przez tłuszcze nasycone i endotoksyny co powoduje w efekcie choroby układu pokarmowego - prędzej czy później.
                              Obecność w organiźmie tleneku trimetyloaminy powoduje choroby układu sercowo - naczyniowego. Wszystko zależy też od ilości i jakości oraz indywidualnego stanu organizmu.

                              Dieta roślinna przyczynia się do wydłużenia telomerów czyli naprawę DNA - mówiąc wprost mniej się nasze ciało starzeje.

                              Ja wiem że nikt nikogo do niczego nie przekona, ale uważam że warto chociaż ograniczać mięso do 1 posiłku w tygodniu jeśli dba się o swoje zdrowie.

                              Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
                              Niedługo nas z ujni europejskiej
                              wyrzucą.

                              1. a z drugiej strony masz , hokr 6/02/20 14:03
                                pełną masę lekarzy, dietetyków i specjalistów, którzy za najzdrowszą dietę uważają dietę białkowo-tłuszczową, gdzie roślin jest bardzo mało :)

                                1. najlepsza dieta to taka , Demo 7/02/20 08:03
                                  na której czujesz się dobrze i możesz na niej funkcjonować latami. Moja mama może praktycznie nie jeść mięsa a ja wciągam pod 1 kg dziennie a warzywa jem z rozsądku.

                                  napisalbym swoj config,ale sie nie
                                  zmiescil:(

                          2. Kolagen , hokr 6/02/20 13:33
                            a czy to nie jest tak, że kolagen tworzy organizm z aminokwasów? Przecież jak zjesz kolagen z mięsa, to to nie działa tak, że nagle masz kolagen gotowy do wykorzystania, tylko organizm rozbija białko na aminokwasy i później sobie, w razie potrzeby ten kolagen tworzy z tych aminokwasów.

                            1. hmm , Franz 6/02/20 13:49
                              są dwie drogi do kolagenu - albo stymulować organizm do wytwarzania - tutaj technik jest kilka i bardzo ważne jest spore stężenie wit C w organiżmie. Z wiekiem produkcja spada niestety i tak.

                              druga droga to dostarczanie tego z zewnątrz naturalnie tzw. galartów czyli wywarów na bazie chrząstek, skór itp no ale to nie wegetarianizm :)

                              Lub dostarczanie w postaci sproszkowanej np. kolagen rybi

                              Wiadomo że kolagen nie pochdzi z samego mięsa - mięsożercy też mają niedobory kolagenu i witamin, tylko ze względu na to że żadko się badają tak szczegółowo jak np. weganie to po prostu o tym nie wiedzą.

                              Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
                              Niedługo nas z ujni europejskiej
                              wyrzucą.

                          3. "mięso można łatwo zastąpić lepszymi produktami" , komisarz 6/02/20 15:37
                            to koncze czytac.

                            Komisarz Ryba

                        2. Nie wiem, czy chodzi Ci , hokr 6/02/20 13:16
                          o zastępniki smakowe, czy odżywcze. Jestem na diecie roślinnej, więc dla niektórych w ogóle hardcore ;) Od razu zaznaczę, że wcale nie uważam, że taki sposób odżywiania jest najlepszy i najzdrowszy, bo ktoś, kto czasem sobie wrzuci dobrej jakości mięso, pewnie lepiej na tym wyjdzie przez lepsze urozmaicenie, ale to też zależy od tego jak ogólnie się odżywia. Mięso zastępuję strączkami, czyli soczewica (zielona, czerwona), ciecierzyca, fasola (w puszcze/gotowana) i tofu. Trzeba sprawdzić różne przepisy i zobaczyć, który najlepiej nam smakuje. Bardzo lubię "kotlety mielone" z ciecierzycy, coś jak falafela, ale większe i smażone na mniejszej ilości tłuszczu. Tofu też można bardzo dobre przygotować. U mnie ogólnie ze strączkami nie ma problemu, ciecierzycy i soczewicy mogę zjeść ile chcę, po większych ilościach fasoli miałem sensacje, ale z czasem się to unormowało. Są na rynku jakieś pseudo mięsa i raz na jakiś czas kupię takiego burgera, fakt niektóre smakują dosłownie jak mięso, ale raczej do najzdrowszych rzeczy nie należą :) Ostatnio mam fazę na burrito, kupuję pełnoziarniste tortille, ryż gotuję w kostce warzywnej, na patelni podsmażam cebulę, dodaję "pokruszone" tofu, później ryż, puszkę fasoli, trochę koncentratu pomidorowego, przypraw, jakiegoś ostrego sosu. Później na patelni lekko podgrzewam tortille, daję szpinak, farsz z patelni, paski surowej papryki, jakąś salsę/guacamole (w sumie można wrzucić co tam się chce ;) ) zawijam i jeszcze podsmażam na patelni, mmm palce lizać ;)

                      2. Ja p... następny. , piotrszach 6/02/20 09:52
                        Bardzo dobrze, że nie masz już problemów gastrycznych, cieszy mnie to, ale dlaczego od razu zakładasz, że owe problemy wynikały z jedzenia mięsa? Może Twój organizm słabo toleruje "mięsko", może kupowałeś złej jakości produkty, może źle je przygotowałeś, może ... itd. Najgorsze jest takie uogólnianie, jeśli dla mnie jest coś dobrego, to i wszystkim pomoże, takie uszczęśliwianie na siłę. I nie mam nic do wegetarian, to ich wybór, skoro czują się z tym dobrze, to nic mi do tego, tylko nich oni również uszanują moje upodobania.

                        1. tylko czekać , Demo 6/02/20 10:25
                          na info o studiowaniu prawa i crossficie :P

                          A tak na poważnie, wegesi też nie mają lekko. Wartości odżywcze w warzywach dziś a 40 lat temu to kosmiczna rozbieżność.

                          P.S. Ja dziennie do ~1kg mięsa wciągam i nie ma baciora żebym zrezygnował.

                          napisalbym swoj config,ale sie nie
                          zmiescil:(

                          1. masz rację , hokr 6/02/20 12:29
                            obecnie wszystko jest gorszej jakości

                            u mnie to było 750g, ale ja mały jestem ;) a tak jeszcze dodam, że tydzień przed rezygnacją też tak mówiłem, że nie ma bata ;)

                        2. ale o co Ci chodzi? , hokr 6/02/20 12:25
                          czy ja mam coś do tego, że jesz mięso? :D jedz sobie na zdrowie :D ja opisałem moje doświadczenia i tyle i faktem jest, że jak przestałem jeść mięso, to mnie od tego czasu ani razu brzuch nie bolał, też lubię mięso, ale jak pisałem, nie mam dostępu do dobrej jakości, więc zrezygnowałem z niego

    3. Obawiam się, że nawet chcąc kupić dobre mięso , NimnuL-Redakcja 5/02/20 17:20
      nie będzie jak je zdobyć, bo w sklepach już wszystko będzie śmieciowe... tylko, że droższe, bo ogólna podwyżka cen to doskonała okazja dla szarlatanów, aby się obłowić pod przykrywką siły wyższej.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  3. no juz przepchneli , endern 5/02/20 15:41
    podatek od cukru. Za który zapłacą najbiedniejsi -> a i tak nie smniejszy to spożycia -> albo zwiększy spożycie niezdrowych słodzików.

    Tak to jest jak sie urzedniki biorą za regulowanie rzeczywistości.

    1. nie podatek cukru , PaKu 5/02/20 16:26
      tylko podatek od słodkich napoi zawierających cukier. Akurat w tym przypadku nie mam nic przeciwko. Tego cukru i tak we wszystkim jest zatrzęsienie. Im mniej będzie cukru w napoju tym mniejszy podatek. Akurat to raczej idzie w dobrym kierunku.

      bez podpisu

      1. paku , endern 5/02/20 17:19
        to jest jeden z najbardziej kretynskich pomysłów - kompletnie nic nie da co do idei - tylko da wiekszą kasę do budżetu. A jest zapisane ze ma isc na służbe zdrowia
        I o to chodzi pomyslodawcom -> w ten sposob chca sie wywiazac z zobowiazan wobec rezydentów i deklaracji o zwiekszaniu wydatkow %pkb na sluzbe zdrowia
        Na tej samej zasadzie podnosza minimalna krajowa -> bo zwieksza to ilosc kasy w budzecie -> wieksze dochody -> wieksze podatki.

        nie chce mi sie powtarzać argumentów - jest ich tak wiele, ale to na prawde nie zadziała.
        https://youtu.be/HWXzA318T54?t=233

        Ludzie albo beda pic ze słodzikami.
        Albo będą pić tansze podlejsze jakosciowo alternatywy(nie soki, tylko oranzady helena np.
        Takie podatki byly wprowadzane w wielu miejscach i nigdy nie dały tego efektu.

        Sens to by mialo jakby obizyli poziom slodkosci w kazdym napoju - dzis to ilosc cukru w g na poziomie 44kcal. A w niektorych krajach pije sie napoje z 32kcal..
        I to by miało konkretnie przełożenie.
        Ale tu nie o efekty chodzi, tylko przełożenie fiskalne :)

      2. czyli batoniki niegrozne , komisarz 5/02/20 18:26
        daj spokoj, pokaz w ktorym kraju taki podatek zmniejszyl otylosc dzieci.

        Komisarz Ryba

      3. guzik , Chrisu 5/02/20 21:23
        będzie tak jak z "Jogobellą bez cukrów"
        https://czytamyetykiety.pl/...row-truskawka-150-g/

        Ale jest "słodzik" - inulina...

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      4. I co Wy na to? , PaKu 6/02/20 18:25
        https://www.rp.pl/...-slodkich-napojow-dziala.html

        bez podpisu

    2. nie urzędnicy się... , Matheo 6/02/20 10:53
      za zabrali, chyba że tym razem tak nazywasz swoich kumpli

      To PIS się za to zabrał, albowiem nie oz zdrowie rodaków tu chodzi lecz o brak kasy w budżecie.

      Boże! - Spraw...
      aby mi się chciało tak
      jak mi się nie chce!!!

  4. Za to ludzina będzie po 12 zł. Oooo. , Micky 5/02/20 16:09
    jw.

  5. A mięsko z nietoperza po ile? , Dexter 5/02/20 16:24
    123

    Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
    Odpowiedzi oleję.
    THX!

    1. z dodatkiem wiruska czy bez? , PaKu 5/02/20 16:27
      ;-)

      bez podpisu

  6. problem będzie za X lat , Carat 5/02/20 16:59
    o ile do tego czasu UE w obecnej formie będzie nadal istniała.
    Tak obecna Unia ma niewiele wspólnego z tą jaka była pierwotnie zakładana w minionym tysiącleciu to może UE z przyszłości będzie miała niewiele wspólnego z obecną unią i skończą się głupkowate pomysły, bo ktoś uznał, że produkcja rolna powoduje emisję CO2 i trzeba to ukrócić. Coś w tym jest, że władza ogłupia i jak niewłaściwe osoby dobiorą się do stołków to zaczynają wprowadzać w życie poronione pomysły.

  7. brytanicy , RoBakk 5/02/20 18:10
    wiedzieli...
    wypr...ać, lepiej to juz nie bedzie

    Najlepszym sposobem zamawiania
    piwa jest powiedzenie: Ubik

  8. Z powrotem zakwitnie czarny rynek , Doczu 5/02/20 18:16
    Komuna wraca.

    1. heh , Kriomag 5/02/20 18:48
      ogródek za domem duży, kilka klatek, zagroda i będzie i jajka i drób i króliczki :)

      1. tak , Kriomag 5/02/20 18:48
        jak w dziecinstwie mialem dodam.

      2. pewny jesteś że ci pozwolą? , Rafael_3D 5/02/20 20:35
        W zeszłym roku było głośno o ściganiu przez funków UE na terenie Polin rolnika, który dokonał uboju świni. Nielegalnego. Swojej świni hodowanej w swoim chlewiku.

        Gdy niesprawiedliwość staje się prawem, bunt jest obowiązkiem.

        1. a od kiedy świnia znosi jajka ? Drób nie jest objety ewidencją , Emios 6/02/20 10:58
          132345

          1. Jest objęty , Pawelec 6/02/20 11:52
            Stado nawet małe trzeba zgłosić jeśli "widzi niebo". A bodaj od 200 sztuk trzeba mieć pozwolenie na hodowlę. Po ptasiej grypie trochę się zmieniło.

            Tom Drwal
            LAS Ltd.

        2. nie no , Kriomag 6/02/20 11:06
          świnie trochę duże na ogródek za domem ;) ale kury i króliczki czemu nie, dwa domy obok starsza pani ma kurnik - codziennie słyszę kiedy karmi i zaczyna się gdakanie - prawie centrum Poznania! xD

          1. Polecam się pobawić , Pawelec 6/02/20 11:57
            Nawet na 1 sezon. Tyle że 500 mkw to minimum dla 20 kur. Wydziobią i rozgrzebią wszystko do gołej ziemi. A głównym IMHO problemem hodowania czegokolwiek to ich odchody. Pomyśl co zrobisz z cotygodniową taczką świńskiego gówna.

            Tom Drwal
            LAS Ltd.

      3. No dokładnie... , Doczu 5/02/20 20:39
        ... I po nocy przychodził rzeźnik ubijać świnię, by do rana zrobić wyroby.
        Do dziś pamiętam smak swieżej kaszanki

      4. niestety , Wedrowiec 5/02/20 20:42
        to chyba już jest zakazane.
        Przecież głośna była sprawa krów które uciekły i sobie żyły i się rozmnażały - zgodnie z prawem nie wolno tego ubić na jedzenie. I są kary za brak kolczyków itp.

        "Widziałem podręczniki
        Gdzie jest czarno na białym
        Że jesteście po**bani"

      5. A ja mam, karmię, ubijam , Pawelec 5/02/20 22:55
        kolczyki tak ale to od tucznika wagowo w górę. A kury sobie chodzą,, dziobią, jajka niosą. To jest ekologia bo czego moje psy nie zjedzą to wydziobią kury. Ja żadnych biośmieci nie oddaję. Faktem jest że parę mkw jest potrzebnych bo to natura i tu nie oszukasz. Kaczuszkom potrzeba trochę wody, indyki też potrzebują trochę więcej uwagi. A kura nawet łby po rybach oskubie. I jajko da.

        Tom Drwal
        LAS Ltd.

        1. a tak z ciekawości odnośnie kur , Demo 6/02/20 07:30
          toto jest takie bezobsługowe, nie choruje i w zasadzie w zagrodzie jak się sypnie ziarno to sobie żyje? Czy może trzeba regularnie badać, doglądać...nie wiem, jakoś drapieżniki odstraszać?

          napisalbym swoj config,ale sie nie
          zmiescil:(

          1. kurczaki są bezobsługowe , NimnuL-Redakcja 6/02/20 08:00
            mój dziadek jeszcze kilka lat temu hodował kilkanaście sztuk (nioski i koguty). Woda + podsypanie ziarna (i innej żywności - zje skorupki po jajkach, ziemniaki, roślinność, pająki itd. itp.), a że miał kawałek pola na zapleczu to czasem kurczaki szły na wybieg i wyjadały sobie chwasty.
            Smak i zapach doskonale świeżego, ciepłego jajka wybranego spod kury na śniadanie jest nie do opisania ...

            Nutrie też są smaczne i bezobsługowe, a przy okazji można się z nimi bawić :D
            Miałem szczęście, że w dzieciństwie miałem dostęp do jedzenia najwyższej jakości i świeżości: kurczaki, gołębie, nutrie, bażanty, króliki, indyki, wołowina i wieprzowina ... do tego jajka i mleko ... niestety powtórzenie tej sztuki obecnie jest bardzo trudne (wymaga poszukania miejscówki gdzieś poza miastem), podczas, gdy jakieś 20-30 lat temu było to czymś całkowicie normalnym i codziennym ...

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. Nutrie ... , Muchomor 6/02/20 11:33
              ... babcia miała, ale zbliżać do nich, to nam się nigdy nie pozwalali. Ty się bawiłeś z nimi?
              Pamiętam, że bardzo smaczne mięso, więc może lepiej, że się z nimi nie bawiliśmy :). Babcia przyrządzała podobnie do króliczego, więc smakowały mi tak samo, ale pewnie jakaś różnica jest.

              Stary Grzyb :-) Pozdrawia
              Boardowiczów

              1. ja pamiętam mięso nutrii jako trochę podobne do dziczyzny , NimnuL-Redakcja 6/02/20 11:46
                ciemne, w ciemnym sosie, kruche. Ale nie pamiętam już czy intensywne w smaku. Bardzo mi to jednak smakowało, szczególnie, gdy było podane z pyzami na parze (poznańskie pampuchy).
                Z małymi nutriami czasami się bawiłem - wchodziłem nawet do klatki, głaskałem je i nosiłem, ale tylko i wyłącznie gdy duże nutrie były oddzielone, bo te duże faktycznie potrafiły być groźne, biorąc pod uwagę przednie zęby jak u bobra. Lubiłem je karmić, bo łodygę rabarbaru wciągały niczym niszczarka kartkę papieru :)

                Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                siedziałbym przed komputerem przy
                świeczkach.

                1. No, ... , Muchomor 6/02/20 12:01
                  ... to tego właśnie nie pamiętam. Pamiętam tylko, że bardzo dobre. Dziczyzna, to też nie jest jednoznaczne określenie, bo stary jeleń, a młoda sarna, to paaanie. Zresztą dziczyznę jadam raczej tylko przetworzoną, ale bardzo lubię. Świeżą, to tylko na wakacje, "u mamy" i raczej, to co się uda, a nie to co bym chciał.
                  A propos dziczyzny, nie trawię dzikiego królika i zająca. Jadam hodowlane króle, które i tak mają bardzo chude mięso i jak kupiłem kiedyś dzikiego, to byłem w szoku, że może być jeszcze o tyle chudsze.

                  Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                  Boardowiczów

                2. Z nutriami jest jeden problem , Pawelec 6/02/20 12:04
                  Nie wiem czemu ale przyciągają szczury. I podobno ze szczurami się parzą. W sensie rozmnażania. Ale mięso smaczne, hodowla łatwa, siedzą w klatce i już. Idealne jak masz obok jakiś warzywniak z którego dostaniesz gratis to co nie poszło.

                  Tom Drwal
                  LAS Ltd.

                  1. ze szczurami? :D , NimnuL-Redakcja 6/02/20 12:16
                    przecież to jest ze 30x cięższe i kilka razy większe niż duży szczur :-)

                    ... ale ...

                    https://img.ifcdn.com/...06842cfc0e1d52a2ee4_1.jpg

                    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                    siedziałbym przed komputerem przy
                    świeczkach.

                    1. chodzi o młode , Pawelec 6/02/20 12:37
                      kiedy są w okresie dojrzewania/rozrodu. Wujaszek chował nutrie kilkanaście lat i to od niego usłyszałem. Po pierwszym miocie temat znika. Ale pojawiają się młode więc w sumie nie.

                      Tom Drwal
                      LAS Ltd.

                      1. Co ty ... , Muchomor 6/02/20 12:48
                        ... opowiadasz? Zbyt duża różnica gatunkowa, żeby się to mogło krzyżować. Chyba wuja sam nie bardzo to rozkminił.
                        Wiem, że jak przyjdzie ochota, to może i napalony szczur, młodą nutrię wyłomota, ale nie ma prawa być z tego młodych.

                        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                        Boardowiczów

                        1. Ja napisałem to co usłyszałem , Pawelec 6/02/20 23:49
                          to była końcówka lat 80tych. W rodzinnej wiosce matki co druga chałupa miała klatki z nutriami. Wujaszek miał tych klatek CIUT więcej bo futra to był spory przychód. Usłyszałem to od niego a byłem gnój i mało mnie to... Ale po kilku latach u mojego szwagra usłyszałem to samo a wieś co prawda z mazowsza ale z zupełnie innych części.
                          A tak nawiasem to szczury to dopiero jest temat na kilka różnych zagadnień.

                          Tom Drwal
                          LAS Ltd.

          2. znajomy ma kury , MARtiuS 6/02/20 08:02
            to wyzywa strasznie na lisy. Codziennie mu jakaś kura znikała. Kupił klatkę/pułapkę na lisy, kurczaki w sklepie jako przynętę i dupa. Lis omija szerokim łukiem tę klatkę. Takie szczwane zwierze.

            feci, quod potui, faciant meliora
            potentes
            GG 617689

            1. przebiegły lis , NimnuL-Redakcja 6/02/20 08:07
              moja ciotka testuje żarcie dla siebie na kotach - jeśli kot ochoczo wciągnie szyneczkę lub wątróbkę, to znaczy, że jest świeża i można kłaść na swój talerz. Jeśli powącha, obrazi się i odejdzie w siną dal, to znaczy, że nie należy tego kupować.
              Psy podobno nie są tak wybredne, ale koty to papierki lakmusowe - nie oszukasz.
              Dzikie zwierzęta mają też wyrobiony gust, za wyjątkiem hieny i warana - to są chyba jedyne zwierzęta, które powinny być odbiorcami współczesnej żywności.

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. nasz kot przez 12 lat , Demo 6/02/20 08:33
                dosłownie 3x zjadł wędlinę/ mięso. Z rybą jest zdecydowanie lepiej, a za tuńczyka z puszki zabije.

                napisalbym swoj config,ale sie nie
                zmiescil:(

            2. a pies , Demo 6/02/20 08:33
              nie ogarnia tematu?

              napisalbym swoj config,ale sie nie
              zmiescil:(

          3. może nie całkowicie ale nie absormuje zbyt dużo czasu , Pawelec 6/02/20 11:48
            Zorganizowane mam to tak: kurnik 6mkw czyli miejsce gdzie śpią i niosą jajka mam murowany i ocieplony. Murowany to trochę na wyrost bo zbudowany z takich betonowych płyt na płoty i oklejone styropkiem. Otwieranie/zamykanie załatwia metalowa roleta elektrycznie sterowana przez najtańszą czasówkę. Wodę muszą mieć cały czas więc sprawę załatwia poidło ok 10l które latem napełniam co 3-4 dni. Rano dostają porcję ziarna. Trenowałem takie coś jak poidło ale z ziarnem nonstop ale pojawiło się sporo dzikiego ptactwa, myszy i szczurów. Wieczorem wybieram jajka. Po wyjściu na zewnątrz mają takie zadaszenie ok 4mkw gdzie stoi koryto i woda a w zimę nie pada śnieg i ok 500mkw jakiegoś starego sadu. Ogrodzone zwykłą siatką. Do lasu mam ok 300 metrów a od 5 lat zginęły mi 2 kury. miałem takiego kogutka miniaturkę nazywanego czasem japończykiem. Stoczył nierówną walkę z jakimś czarnym ptasiurem co go pokaleczył ale nie zabrał. No i zginął mi kogut tak oswojony przez mojego że łaził za nim jak pies więc pewnie ukradły go lokalne pijaczki na obiad. AAA i jeszcze - mam 2 suki pilnujące. Jak się jednej kurze zachciało nieść jajka "gdzie indziej" to ją praktycznie oskubały ale żyła i skończyła w rosole. Z chorobami problemu nie mam. Małym kurczętom podaję jakieś kropelki do wody i już. Jak jakaś kura słabo spierdala to zapoznaje się z siekierą i w rosół. Co pół roku trzeba "zerwać podłogę" czyli wywalić gówna z kurnika. Mam tego 2-3 taczki. Jako ściółkę sypię wióry i trociny pobrane z lokalnej stolarni. Przemieszane z kurzakiem i rozsypane doskonale użyźniają łąkę obok. Nawet widać gdzie to rozsypuję bo lepiej trawa rośnie. Co do żarcia to czego nie jedzą psy o opierdzielą kury. 2 razy w tygodniu dostają moczony/wyciskany suchy chleb z dodatkiem gniecionej kukurydzy i suszonej pokrzywy. Wszelkie odpadki lądują u kur, np. trawa po skoszeniu od każdego kto chce się pozbyć. Młoda, dobrze żywiona kura da jajko codziennie. Jak jest zimno to co 2 dni. Przy 10-15 kurach jajek jest przesyt a rosołek z kupnej kury to taki jak z mojej tylko że rozcieńczony 3 razy. Do pieczenia to się raczej nie nadają. Tak w skrócie....TLDR...

            Tom Drwal
            LAS Ltd.

            1. nieźle , Kriomag 6/02/20 12:32
              jak się na prawdę tak pogorszy z cenami mięsa to będę myślał na poważnie i poczytam sporo zanim zacznę :D

  9. Takich idiotyzmów ... , Muchomor 6/02/20 10:54
    ... będzie więcej.
    Wszystko wskazuje na to, że za kilka lat za wodę będziemy płacić krocie, bo już jest deficytowa, a Polska ma jej najmniejsze zasoby w Europie.
    Dziwne czasy idą, a politycy muszą udawać, że coś robią ...

    Stary Grzyb :-) Pozdrawia
    Boardowiczów

  10. HAHAH kasy brakuje po wyjściu UK , Emios 6/02/20 11:01
    1234

  11. Jestem Za , blimek 8/02/20 14:38
    Jak najbardziej.
    I jeszcze wyżej to powinno być opodatkowane.

    twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL