RECENZJE | Test Logitech MX Master - biurowy arystokrata
Test Logitech MX Master - biurowy arystokrata
Autor: NimnuL | Data: 03/04/15
Innowacyjne rozwiązania w świecie nowoczesnych myszek komputerowych to rzadkość, bo temat gryzoni w obecnych czasach zdaje się być wyczerpany niemal do cna. Raz po raz o uszy obija się wieść o nowym produkcie, jednak nie towarzyszy temu większa dawka emocji w postaci ekscytacji. Aż tu nagle, bardzo niedawno temu, Logitech zapowiedziałMX Master - najbardziej zaawansowaną mysz bezprzewodową tego szwajcarskiego producenta. Brzmi dumnie. Brzmi poważnie. Brzmi interesująco. Dlatego też z nieukrywaną radością przyjąłem wieść o nadchodzącej paczce z tym właśnie modelem. Oto raport po tygodniowych figlach z MX Master. Zapraszam.
W liczbach
Strona producenta: www.logitech.com/en-us/product/mx-maste
Szerszy opis: www.logitech.com/en-us/mice-pointers/articles/mx-master-immersion-guide
Suche dane techniczne nie porażają ani rozmachem ani polotem – szczególnie, gdy spojrzymy na nie przez pryzmat ceny przez producenta zasugerowanej w chwili obecnej na poziom 449zł. Już słyszę jak niektórzy czytelnicy z przejęcia puścili mleko nosem. Myszki kosztujące połowę tej ceny bez trudu oferują tysiące dpi więcej, światełka, wodotryski oraz wyspecjalizowane przyciski. Zgadza się, jednakże w MX Master nie o to w tym wszystkim chodzi, a w tym szaleństwie zdaje się być metoda. O tym jednak za chwilę. Najpierw spójrzcie na wzornictwo.