TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
RECENZJE | Recenzja Edifier S760D, siła 550W z Dolby Digital i DTS |
|
|
|
Recenzja Edifier S760D, siła 550W z Dolby Digital i DTS Autor: DYD | Data: 24/04/14
| Oto jest. Prawowity następca modelu S550 nadszedł – wreszcie wyposażony w cyfrowe złącza, wsparcie Dolby Digital i DTS, czyli standardów dźwiękowych, dzięki którym filmy mają szanse brzmieć jak w kinie oraz w budzącą dreszcze zwiększoną moc do poziomu 540W (RMS). Model S760D marki Edifier to obecnie jeden z potężniejszych, o ile nie najpotężniejszy z oferowanych gotowych zestawów 5.1 do komputerów PC, HTPC czy mediaplayerów a także konsol, urządzeń przenośnych oraz sacjonarnych CD/DVD/Blu-ray. Ubrany w te same szaty co S550 posiada blisko podwojoną moc oraz cyfrowe wsparcie, którego starszy brat był pozbawiony. Znów powraca blisko 20. kilogramowy subwoofer wraz z czterema głośnikami satelitarnymi i jednym centralnym, więc jeśli jesteście ciekawi jego możliwości pozostaje mi zaprosić do recenzji zestawu audio 5.1 Edifier S760D. |
|
Edifier S760D wstęp i dane techniczne
S760D do długo oczekiwany następca modelu S550, który mieliśmy okazję testować ponad 3 lata temu. Znawcy tematu mocnych zestawów 5.1 przeznaczonych głównie dla komputerów i urządzeń pokrewnych zapewne pamiętają, że S550 wyróżniał się potężną jednostką niskotonową i głośnikami satelitarnymi ze sporą dawką dynamicznego dźwięku. Czego mu wówczas brakowało, to głównie wejścia cyfrowe, gdyż S550 miał tylko dwa rodzaje wejść: analogowe 5.1 RCA i stereo (2.1). Tym samym nie posiadał żadnych dekoderów cyfrowych, które mają niebagatelne znaczenie podczas seansów filmowych. Standardy takie jak Dolby Digital czy DTS oferują pełnowartościowe, sześciokanałowe wsparcie audio dodając materiałom video nieporównywalnie odmienną jakość dźwięku względem zestawów głośnikowych ich pozbawionych. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, kiedy korzystamy z wbudowanej karty dźwiękowej w płytę główną - taki osadzony kodek dźwiękowy w wersji analogowej 5.1 versus cyfrowy (optyczny) to jak porównanie jakości dźwięki z kasety magnetofonowej do kompaktu. Lepiej sytuacja wygląda, kiedy zaopatrzymy się w kartę dźwiękową dobrej jakości, która sama posiada wspomniane dekodery, ale to niesie za sobą kolejne wydatki. Na razie wróćmy do ogólnych informacji o naszych bohaterze testu.
Po kilku latach przerwy Edifier ponownie uderza z siłą wodospadu wypuszczając model S760D - nie tylko wyposażony w trzy optyczne wejścia audio (oraz jedno koncentryczne) ze wsparciem Dolby Digital i DTS, lecz także z jeszcze większą mocą, blisko dwukrotnie w porównaniu do S550, osiągając poziom 540W RMS. Co ciekawe cały nowy zestaw udało się "zamknąć" w tych samym gabarytowo obudowach, identycznych jak u poprzednika. Dodatkowo pojawił się bardziej rozbudowany pilot bezprzewodowy oraz Dolby Pro Logic II symulujący dźwięk przestrzenny w źródłach dwukanałowych. Proponuje na początek prześledzić specyfikację, w której S760D odniesiemy nie tylko do S550, lecz także do najmocniejszego zestawu będącego obecnie w ofercie Logitech - Z906. Jak widać cenowo jest duża dysproporcja pomiędzy tymi modelami, jednak w recenzji będę odnosił się momentami do Z906, starając się uzmysłowić różnicę w jakości i sile dźwięku pomiędzy tymi dwoma zestawami. No to teraz foto nowego i starego Edifiera oraz dane techniczne, które warto przejrzeć.
Po lewej nowy Edifier S760D, po prawej starszy S550 - gabaryty i wygląd głośników bez zmian, jednak to tylko szaty... (kliknij, aby powiększyć)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|