people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..

"Uti non Abuti"

1. z oplatami, OC itp. , tytan 28/04/08 11:25
   wyszlo 13kola...
   
   za Astre chcialbym 5;)

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

Na tpc przelotem, ale z nadzieja.

1. tytanolot aka Malenka aka Czerwona Strzala;-) , tytan 28/04/08 11:49
   jak narazie przez tydzien zrobilem 250km, wiec ciezko jeszcze cos wiecej o aucie napisac. To co do tej pory zanotowalem. Swietnie sie prowadzi: idealnie zestrojona skrzynia z krotkim przelozeniem, sprzeglo i gaz reagujace delikatnie, b. dobre wspomaganie. Zawieszenie dosc niskie i sztywne, ale z rozsadnym poziomem amortyzacji, takze przy normalnej drodze po prostu sie plynie. Bardzo dobrze i pewnie wchodzi w zakrety. Nie przechyla sie, wchodzi pewnie. Generalnie ogromna przyjemnosc z jazdy.
   
   Do tego fajne wyposazenie: abs, dwie poduszki, pelna elektryka szyb, luterek, climatronic. Do tego wnetrze zadbane, eleganckie, welury, chromy, ozdobne listewki. Widac,ze zadbane.
   
   Auto kupione przez znajomego, stan techniczny zgadzajacy sie z dokumentami i informacja z serwisu Audi.
   
   Takze jak narazie bardzo, bardzo sobie chwale;)

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

1. co do koloru , tytan 28/04/08 11:51
   rodzie maja czarna meganke, sedan (kolor czarna perla metalic). Kolor jest swietny, ale tylko wyjezdzajac z myjni, z woskiem i jadac w nocy przez oswietlone miasto. Niestety na co dzien, do jazdy po miescie, strasznei nie praktyczny kolorek.
   
   Marzyl mi sie srebrny woz (lubie ten kolor), ale ten konretny samochod mialem do kupienia i za dobre pienaidze i z pewnego zrodla, wiec musialem isc na kompromis.
   
   Czerwony nawet zaczyna mi sie podobac. No i jak wiadomo szybciej jezdzi;-))

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

1. jak narazie , tytan 28/04/08 11:57
   na przegladzie i pozniej na sprawdzeniu w warsztacie nie wyszlo nic niepokojacego w kwesti zawieszenia. A co do kosztow to czy ja wiem czy sa az tak wysokie? przykladowo za sprzeglo do Astry dalem 250zl (czesc), do a4 z tego co patrzylem dobrej jakosci zamiennik to wydatek 350zl. Wiadomo, ze drozej, ale mysle, ze az tak strasznie nie jest jak mowia....oby;)

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

   1. To myłej jazdy życzę , piotrszach 28/04/08 12:34
      i taniego zerwisu. Ja szukam czegoś wiekszego (kombi A6?), tylka ta cena :(

I
-AMENT-
I

1. czego uzywales do lakieru? , tytan 28/04/08 11:55
   sczerze mowiac ja jezdze na reczna myjnie i za 11zl biore mycie, wycieranie i woskowanie. Nawet niezle to robia.
   
   Teraz mysle nad kupnem pasty "tempo" i zrobieniem czegos ze spojlerem, ktory jest ultra matowy....

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

   1. Generalnie , Ament 28/04/08 14:30
      bez rozpisywania sie na 10 stron czerwony lakier (o tych co jeszcze maja czerwony akryl juz nie wspomne - wspolczuje) jest najbardziej wrazliwy na chemie do mycia - jest bardzo podatny na blakniecie i wszelkie nastepstwa stosowania tzw chemii profesjonalnej. Swego czasu nawet wypuszczano srodki gdzie po instalacji na myjniach po cichu instruowano nabywce ze do "czerwonych" sie nie nadaja.
      
      Jesli chodzi o myjnie jest tylko kilkanascie w Polsce gdzie robia to tak jak nalezy (wstepne, bezdotyk piana, plukanie, bezdotyk woskiem, usuniecie nadmiaru, szuszenie + dopieszczanie). Oczywiscie mam na mysli myjnie reczne bo trzeba byc zdrowo jebnietym zeby pojechac i myc samochod na automacie. W pozostalych tysiacach takich placowek pracownicy nie maja pojecia o profesjonalnym myciu a skoro sam piszesz ze placisz 11 pln za usluge to jest to polewanie woda ze sladowym dodatkiem srodka myjacego (choc tak naprawde wbrew nazwie srodek ten nie myje a jedynie zmniejsza napiecia powierzchniowe i zmiekcza czasteczki brudu - samo mycie odbywa sie na pozniejszym zrywaniu tych czastek z powierzchni lakieru ale za pomoca cisnienia z lancy). Gdyby wziasc pod uwage koszt mycia z prawdziwego zdarzenia (srodek, wosk, woda, prad, koszt pracy myjki) na dzien dzisiejszy ksztaltuje sie w okolicach 3-3,5 pln w zaleznosci od ceny srodkow (czyli jakiej firmy sie wybierze). Latwo sobie policzyc ile zarobi wlasciciel kasujac za usluge ~20 pln. Niestety wiekszosci z nich marza w wysokosci setek procentow nie wystarcza i dlatego srodek myjacy w lancy pianotworczej zamiast w stezeniu np. 1:20 wystepuje w 1:100.
      Co do pasty tempo tutaj nic lepszego nie wymyslono - jezeli masz mat to po dobrym przygotowaniu (umyciu) trzeba z umiarem wcierac az do usuniecia pierwszych warstw tego nalotu. Pozniej zapaprac cala karoserie jaims mleczkiem zeby nie bylo roznicy. Na 2-3 mocniejsze deszcze wystarczy;-)

      I
      -AMENT-
      I

      1. Ament , Mackie Messer 28/04/08 14:56
         mozesz rozwinac swoja opinie na temat automatycznych myjni ? Zacikawilo mnie, dlaczego jestem jebniety ;) Chetnie poslucham kogos, kto sie na tym zna. A sprawiasz wrazenie, wlasnie takiej osoby.

         "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
         F. Nietzsche

         1. Tlumacze... , Ament 28/04/08 15:33
            w skrocie... Jesli juz ktos "musi" to unikac szczegolnie tych przy stacjach benzynowych (marka stacji nie ma tu znaczenia - nie wazne czy to bedzie Kowalski&Syn czy Statoil). A dlatego ze ekipy serwisowe zagladaja tam tylko jak juz cos przestanie ewidentnie dzialac. Brak jest jakichkolwiek dzialan serwisowych poza zmiana banki z plynem (czy szamponem czy osuszaczem) przy automacie dozujacym. Podstawowa sprawa to jakosc szczotek i ich wlosia. Czym krotsze (w wyniku dlugiej eksploatacji) tym gorzej dla lakieru ale tym lepiej dla samej myjni - wlos krotszy lepiej bedzie "tarl" lakier niz wlos dlugi (proste prawa fizyki) przez co lepiej "domyje" w takim samym cyklu czasowym. Dlatego tez wlasciciele nie kwapia sie do zmiany samych szczotek i robia to juz w ostatniej chwili gdy pachnie ryzykiem uszkodzenia pojazdu mytego. Pomijam juz fakt ze tak naprawde samo szorowanie to raczej SZLIFOWANIE powloki lakierniczej poprzez niewidzialne golym okiem drobiny brudu, pylu, piasku i innych tego typu, ktore osadzily sie na wlosiu po mytym poprzedniku. Tutaj kolko sie zamyka. Ani ped dzieki wirowaniu ani woda nie sa w stanie oczyscic ich w tak krotkim czasie. Druga sprawa to same srodki (wyzej wymienione + jeszcze wosk + czasami twardy wosk (twardy polimer)). Stopien ich dozowania ma sie nijak do zalecen producenta - automat ustawia sie po prostu bardzo prosto w sposob reczny i mozna tak dobrac pobor srodka przez satelite zeby tylko cos sie pienilo (jak pisalem wyzej - tarcie wlosia + woda tez daja rade;-). Po trzecie kazdy automat myje tylko do listwy na drzwiach - o progach mozna juz zapomniec. No i ostatnia rzecz - rowniez wazna - jesli szczotka wyrzadzi jakies szkody np. urwie antene, lusterko, porysuje lakier lub uszkodzi go mechanicznie w inny sposob (a w internecie mozna znalezc tysiace takich sytuacji) mozna sobie tylko napluc w brode bo na 95% regulaminach (ktorych de facto klient nie czyta) pisze jak byk ze wlasciciel nie ponosi zadnej odpowiedzialnosci za myty pojazd. A trzeba pamietac ze jak sie cos urwie i dostanie miedzy szczotki, ktore beda tym tlukly w najlepsze po lakierze czy szybach zanim przyjdzie pracownik zza kasy i wylaczy maszyne bedzie juz po ptakach.
            Siedzialem w tym biznesie ponad 3 lata (konkretnie w maszynach wysokocisnieniowych) i widzialem wiele. Dlatego zdecydowanie odradzam. Najlepiej reczna, mycie bezkontaktowe i pozniejsze osuszenie za pomoca specjalnych szmat.

            I
            -AMENT-
            I

            1. ok dzieki, , Mackie Messer 28/04/08 16:10
               czas rozejrzec sie za recznymi. Pozdrawiam.

               "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
               F. Nietzsche

            2. a powiedz mi w takim razie... , elliot_pl 29/04/08 20:14
               jaka myjke bys polecil, zakladajac ze bede chcial umyc 2 auta 1-2x w miesiacu i nie chce wydac na to fortuny? Z chemii widzialem, ze polecasz tenzi, ale co ze sprzetu?

               momtoronomyotypaldollyochagi...

   2. tylko niech Ci nie przjdzie do glowy , Gajdzi 28/04/08 15:48
      jechac ta pasta calego auta... ja tak walsnie zrobilem i mam teraz tak porysowane ze szok... musze dac na polerke, ale szkoda mi troche kasy...

      Pan Bóg bawi się z ludźmi w
      chowanego.
      On odlicza - ludzie się chowają...

      1. Heh , Ament 28/04/08 15:57
         np w przypadku akrylow z bialym nalotem tempo czasami to ostatnia szansa. Tylko trzeba wcierac z glowa a nie do podkladu.

         I
         -AMENT-
         I

         1. zgoda... ale w sumie... , Gajdzi 28/04/08 16:01
            tempo ma bardziej zasotsowanie do matowyxh lakierow (zniszczonych). Moj byl taki sobie, w kazdym razie nie byl matowy! Teraz jest lepszy-pelniejszy, ale za to widac rysy na max'a... Tempo to dla mnie ostatecznosc... jak juz widze mat!

            Pan Bóg bawi się z ludźmi w
            chowanego.
            On odlicza - ludzie się chowają...

* , , *

-|- www.lokir.org/blog
-|- telnet lokir.org 2300 <-- MUD po
polsku !

1. hehe , tytan 28/04/08 11:58
   powaznie? z Wrocka jestes?;)

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

   1. uhm , cp_stef 28/04/08 11:59
      stara orzechowa kolo sklepu nocnego i kwiacierni mieszkalem :)

      -|- www.lokir.org/blog
      -|- telnet lokir.org 2300 <-- MUD po
      polsku !

      1. hm, znana na osiedlu okolica;) , tytan 28/04/08 12:04
         w takim razie jakbys byl ciekaw co na starych smieciach to zapraszam do lektury: www.gaj-osiedle.wroclaw.pl ;-))

         --
         "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
         życiem..."

         1. jasne ze znana , cp_stef 30/04/08 19:12
            pelno dilerow, sklep 24h :) ale szkoda ze na tej stronce ktora mi podales nie dziala galeria poogladal bym sobie stare smiecie :D

            -|- www.lokir.org/blog
            -|- telnet lokir.org 2300 <-- MUD po
            polsku !

1. 1.6 benzyna, 101KM , tytan 28/04/08 21:56
   jw,,

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------

1. Ty chyba wsi nie widziales;) , tecep 28/04/08 15:24
   123

   taaaaaaaaa.....

Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają...

1. spalanie , tytan 28/04/08 21:55
   no wlasnie...rewelki nie ma...zatankowalem 25 litrow i przejechalem 250km. Miasto. Takze te 10l po miescie trzeba liczyc ( z klima wlaczona).

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

vaio fz11l

1. troche konkretow: , tytan 28/04/08 21:54
   -silnik 1.6, benzyna, 101KM
   -skrzynia manual, bardzo fajna notabene. Krotkie i pewne przelozenie
   -jak narazie wedlug przegladu nic robic nie trzeba w zawieszeniu. Faktycznie slyszalem, ze przednie wachacze lubia byc wymieniane w tym modelu
   -felgi racja, przydalby sie 16, moze by 17 weszly? ale to na kiedys, obecnie nie mam funduszy na wymiane, a te 15 chociaz ladne sa;)

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

   1. hmm , martinezz 28/04/08 22:01
      mam być szczery to silnik trochę słabawy jak na klasę auta.
      Oby "przewaga dzięki technice" dobrze Ci służyła :)

      vaio fz11l

"you don't need your smile when I cut
your throat"

1. nerki? gdzie? , Luke Jadi 14/05/08 11:20
   Ja mam swoje w kolorze auta - granatowe. Mysle o oryginalnych srebrnych. Czy ja dobrze pamietam ze jestes z Lodzi czy cos mi sie powaliło? :)

   ----------------------------------------
   www.lukaszjatczak.pl