!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

Piszcie do mnie per ty z małej litery

1. Radar=kasa , etranger 27/01/09 06:46
   We Francji to już nie jest środek zapobiegawczy a dodatkowy podatek.
   Ostatnio babce wcisnęli mandat bo nie trzymała obu rak na kierownicy (papieros).
   Oczywiście poszła do sadu, bo jest to nadużycie władzy.

   IStal sie switch:)

1. Ano to z tego.. , Remek 27/01/09 11:52
   ..że gdyby zabierali prawo jazdy od razu, nie byłoby drugiej szansy i może trochę opamiętania...
   1. Gazet nie czytasz? , ligand17 27/01/09 12:49
      Ostatnio było kilkanaście artykułów o tym, jak to złapali jakiegoś kolesia/babkę, który prowadził(a) na gazie, spowodował(a) stłuczkę, a potem się okazało, że prawko jemu/jej zabrali pól roku czy rok temu...
      Teraz nikt się nie boi konsekwencji. Najpierw trzeba zwiększyć odczucie nieuchronności kary i szybkości oraz skuteczności jej egzekucji i nagle okaże się, że nie trzeba zaostrzać przepisów.
      1. Mnostwo osob jezdzi bez prawka , Rybeck 27/01/09 14:46
         na ten czas znam 3. Nawed jak cie zlapia to jak sie ugadasz to dostajesz mandat na 50 PLN za brak dokumentu, a nie 500 za brak uprawnien.

         Ludzie dzielą się na 10 kategorie:
         -ci co rozumieją kod binarny
         -ci co go nie rozumieją

         1. Dokładnie , ligand17 27/01/09 15:53
            Tu leży problem. A nie w tym, że kary są zbyt niskie. Gdyby człowiek miał świadomość, że statystycznie co 2-3 minuty napotka patrol policji, a raz na tydzień go skontrolują, to zupełnie zmieniłby podejście do przestrzegania przepisów drogowych.
            1. Jakby kara za jazdę bez prawa jazdy była 3000 , Remek 27/01/09 19:11
               To by nie ryzykowali.
               1. Nieprawda , ligand17 27/01/09 21:48
                  Jakbym wiedział, że ostatnio mnie kontrolowali 5 lat temu i raczej nie skontrolują w ciągu kolejnych 5, to miałbym gdzieś te 3000. Bo 3000/10 lat to 25 zeta miesięcznie. Śmiech na sali. Już nie wspominając o tym, że w razie czego daję 500 w łapę i jadę dalej.
                  Ale jakbym wiedział, że skontrolują mnie w przeciągu najbliższych 2-3 tygodni i wtedy nie mam co dawać w łapę, bo na "dzień dobry" trafię do aresztu - to już zupełnie inna gadka.
                  1. Z tym trafianiem do aresztu... , evil 28/01/09 00:19
                     czyli zaostrzeniem polityki karnej to chyba nie jest zloty srodek ;-)
                     
                     Proponuje sobie poczytac o pomyslach na poradzenie sobie z narkomania w PL i efektach jakie "przyniosla" kryminalizacja posiadania. O tym jest sporo art.
                     Sadze ze per analogiam taki pomysl na polityke i tu nie wplynie na nic poza statystyka.
                     A szerzej o wplywie ostrej polityki karnej na przestepczosc mozna poczytac w opracowaniach dot USA gdzie jedyny efekt takowej to drogie wieziennictwo ;-)
                     
                     
                     Projekt samej ustawy o ruchu drogowym zamieszczony jest na stronach sejmu -> http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/wgdruku/925

                     d: || nie kradnij - rząd nie lubi
                     konkurencji || :P

            2. i co że napotka? Może co 2-3 minuty kontrolować mają? , Chrisu 28/01/09 10:04
               i 50 km do pracy mam jechać 4 godziny...

               /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

               1. Może nie co 2-3 minuty , ligand17 28/01/09 10:09
                  ale jakby tak statystycznie raz w tygodniu - ja tam jestem w stanie poświęcić 10 minut tygodniowo, żeby oszczędzać dziennie 10 na trasie dom - praca - dom, jak szybko spadnie liczba idiotów za kierownicą.
                  Zresztą nie wymagam nawet, żeby kontrolowali - niech stoją i egzekwują przepisy PoRD. Od razu zrobi się bezpieczniej i spokojniej na drodze.
                  1. powiem szczerze , Chrisu 28/01/09 11:17
                     że najpierw muszą poznać niektóre przepisy...

                     /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                     1. No niestety , ligand17 28/01/09 12:24
                        to prawda. Dlatego tym bardziej zaostrzanie przepisów nic nie da.

Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach

1. tylko , elliot_pl 27/01/09 09:57
   nie zapominaj ze mandaty i tak musisz zaplacic ty - czyli wlasciciel samochodu. Wiec o kant dupy taki pomysl. Zlomowanie tansze. Pomijam ze mozna zloma sprzedac za np 300 zl.

   momtoronomyotypaldollyochagi...

2. no ale , akslow 27/01/09 09:58
   te mandaty ktos musi zaplacic ;)

3. Oj Panowie... , JE Jacaw 27/01/09 10:56
   ...przecież napisałem, że ubieramy maskę Tuska lub Kaczyńskiego i mówimy, że to nie my prowadziliśmy. :-)

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

   1. nie rozumiesz jednej prostej rzeczy , elliot_pl 27/01/09 10:58
      czy prowadziles ty, czy krolowa anglii to i tak ty musisz zaplacic mandat jako wlasciciel, ewentualnie punkty ci sie nie liczyly, ale teraz sie to zmieni.

      momtoronomyotypaldollyochagi...

      1. No właśnie... , JE Jacaw 27/01/09 11:02
         ...pytanie czy to się nie zmieni. :-)

         Socjalizm to ustrój, który
         bohatersko walczy z problemami
         nieznanymi w innych ustrojach

         1. no zmieni sie , elliot_pl 27/01/09 11:07
            o ile wczesniej dalo sie wylgac przez "zalozenie maski" i placic tylko mandat bez punktow, to teraz jesli nie bedzie mozna ustalic kierowcy to mandat i tak do zaplacenia, a punkty na konto auta. Proste, zadnej luki urojonej przez ciebie tam nie ma :) Moze sa/beda inne, ale nie ta ;)

            momtoronomyotypaldollyochagi...

            1. No tak... , JE Jacaw 27/01/09 11:21
               ...ale w tym tekście nie ma ci o płaceniu mandatów, tylko o punktach karnych, więc może... :-)

               Socjalizm to ustrój, który
               bohatersko walczy z problemami
               nieznanymi w innych ustrojach

dupa na stołku, morda przy korycie...

1. urwało mi... , Nebuchadnezzar 27/01/09 10:59
   czy nawet potrącenia pieszego (pytałem się mieszkańców tej wioski i nikt nie pamietał takiego zdarzenia). Mimo to, ograniczenie do 50 jest tam tak dla zasady i wszyscy je łamią. raz jechałem za radiowozem tą drogą który pociskał tam ponad 90km/h. U nasz w Polsce Policja wychodzi z założenia, że skoro kierowcy jeżdżą gdzieś 100km/h i jeśli chcemy żeby jeździli 80km/h to stawiamy znak ograniczenia do 50km/h i sprawa rozwiązana.
   
   Polsce potrzebna jest akcja rewizji oznaczeń drogowych i pewna nieformalna umowa, że Policja znosi część ograniczeń i podnosi limity prędkości tam gdzie można, a w zamian tego kierowcy będą tych nowych zasad przestrzegać i jednocześnie podnieść mandaty za łamanie kilka razy w górę.

   dupa na stołku, morda przy korycie...

   1. jestem za... , Chrisu 27/01/09 11:17
      znam jedno miejsce (a dróg trochę przejechalem) gdzie w terenie zabudowanym (2 częsci wioski odlegle są o ok. 1 km) jest 70 km/h tam gdzie nikt nie mieszka...
      Nie wspomnę o tym, że 85% dróg wojewódzkich i krajowych byłoby bezpieczniejszych pewnie o 80% gdyby było choćby 50cm pas dla rowerzystów...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   2. ja też... , JE Jacaw 27/01/09 11:24
      ...u nas jest ogólnie przeładowanie znaków, a do tego często są nieżyciowe. To ma generalnie bardzo negatywne skutki, bo kierowcy szybko się uczą, że znak nic nie znaczy (np. gmina miała za dużo kasy i sobie znak postawli) i m.in. dlatego ich nie przestrzegają. Powinno być tak, że jak jest 50km/h to jechanie tam z powiedzmy powyżej 60-70km/h rzeczywiście jest niebezpieczne.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

   3. Bardzo generalizujesz. Troche racji jest ale prawda jest dosyc dobrze ukryta: , ptoki 27/01/09 14:39
      Taki teren zabudowany po którym "wszyscy" jada 90kmh i nie było tam wypadków to duze naciagniecie.
      
      A fakty sa takie:
      -Teren jest zabudowany.
      -jadacy 90kmh są świadomi tego że łamia przepisy i są tego świadomi powoduje że się bardziej pilnują.
      -mieszkający tam są świadomi wolnej amerykanki i nie testują hamulców tych szybkich kierowców.
      
      W rezultacie masz racje ale to pokazuje ze gdyby tych ograniczen wogóle nie było (wogóle, nigdzie) to by nie było końca świata tylko ludzie by sie przystosowali a moze nawet ilośc wypadków (małych, dużych lub obu rodzajów) by sie zmniejszyła.
      
      Tyle ze taka zasada nie działa wszędzie bo jak pokazuja statystyki najczesciej dochodzi do wypadków na prostych (tych prostych tez jest procentowo najwięcej :) )

wrong fool!

A little less conversation, a little more action
please

1. PS. Chodziło o pomysł z zielonym listkiem... , Remek 27/01/09 19:54
   Przy czym nie samą ideę, ale argument tego pajaca...

#whatever

1. Bredzisz... , Remek 29/01/09 01:54
   ...

1. jeszcze tacy , Chrisu 29/01/09 20:42
   którzy przed "rondem" włączają kierunkowskaz w lewo, a zjeżdżając nawet nie mrugną w prawo.
   
   tacy, którzy nie stają przed znakiem STOP, bo przecież "widzą co z lewej i prawej".
   
   Tacy, co gdy stoisz od 20 min, bo próbujesz się włączyć do ruchu nawet nie pomyślą by cię wpuścić i tacy, którzy gdy ich wpuszczasz, pchają się za tymi których wpuściłeś...
   
   wymieniamy dalej ;) ??

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\