1. kirownik masz , Deus ex machine 25/04/11 22:22
   po stronie pasazera ,)
   
   i blaty jakies inne .)

   "Uti non Abuti"

   1. no to sie zdarza , tytan 25/04/11 22:24
      jak sie sklada fure z trzech innych to mozna sie machnac i kiere dac nie tam gdzie powinna;-)

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

   2. nie znasz sie :P tak ma być :P , DrLamok 25/04/11 22:54
      ...

--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."

1. mialobyc pod: Ja kupilem tydzien temu... , DrLamok 25/04/11 17:23 , tytan 25/04/11 17:31
   j.w.

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."

1. a co chesz od JTD? problemow mniej niz z francuskimi i fordkowskimi dieslami CR , faf 26/04/11 17:13
   jak chesz diesla naprawde bez problemow to wez sobie TDI na pompkach (a najlepiej bez turbiny) albo japonskiego klekota bez turbiny takze
   ojciec zajezdza wlasnie kolejnego nissana - poprzednie sunny 1,7 i 1,9D wykrecily po 500tys - primera ma juz turbinke i dobija do 300
   
   co do stilo - JTD w tym modelu to juz mozna trafic model 2 generacji - wiec od razu wieksza moc, nizsze spalanie nieco - generalnie roznice to inna turbina, cisnienie wtrysku wieksze, i minimalne roznice w komputerze
   
   JTD w fiatach i AR to jedno i to samo - roznica w osprzecie tylko (Alfa Romeo 156 byla pierwsza osobowka z dieslem typu CR - wszystko inne to podrobki - lepsze lub gorsze (generalnie chodzi raczej o osprzet silnika - licencje od AR kupil Bosh i Magnetii Marelli - co ciekawe siemens nie ma dobrej opinii
   
   JTD ladnie sie chipuje - sam silnik dosyc trwaly nalezy tylko co 60tys zmieniac pasek (producent uwaza ze co 120 - ale to tak jak z ludzmi - niektorzy dozywaja do 120 lat :)
   
   blok, zawory, tloki - mechanicznie wszystko super
   turbina - coz - to nei produkt fiata - psuje sie tak samo jak w kazdym innym turbodieslu - tzn moze dlugo dzialac i nic a mozna ja zarznac szybko jak tos umie i ma talent czy X-factor
   kolo dwumasowe - coz - niestety sa - i niestety tez sie zuzywaja
   wtryski - ogolnie CR to nie traktor - na oleju z frytek nie pojedzie - ale przynajmniej trwalosc wtryskow jest wieksza niz fordowatych
   
   ja mam w swoim jtd nakulane 200tys i na razie dokladam tylko do opon i paliwa
   
   kusi mnie zawirusowanie - ale przy tym przebiegu boje sie ze sprzeglo mi odfrunie :) wiec jak padnie to od razu wzmocnione +wirus
   
   BTW - w oplu szczegolnie 1.3 CDTI z corsy =1.3 JTD pandy,punto
   
   za 1.9 masz zwyzke OC - po miescie da sie zejsc do 6l ale prowadzisz jak kombajnista - maks 60kmh nawet jak wolno szybciej
   przy jezdzie normalnej gdzie benzyny wciagaja mi od 8-10l to 1.9JTD siorba mi 6.7l (dlugoterminowe srednie a nie chwilowka z komputera)
   
   przy 1.3 da sie zejsc nizej przy lzejszym aucie = czyli nie stilo
   
   w stilo problemem sa przednie sprezyny - lubia peknac - ale to nei jest droga rzecz i nie co kilkadziesiat tys
   
   hmm popatrz za grande punto - dosyc nowe a i spore (bagaznik, miejsce w srodku)
   diesla moze byc ciezko dostac do 20tys

tu bi? or nat tu bi?
dat iz de kłeszczon!

1. 206 nie polecam - mam, , Tummi 26/04/11 12:08
   odradzam :D Najnowszy babol - czujnik zamkniecia tylnych lewych drzwi wariuje. Oczywiscie zintegrowany z zamkiem, nowka 350zl. Uzywek (tylnych lewych) jak na lekarstwo, a wiekszosc bez wejscia na centralny.
   Niedawno drugi raz zlamalem koncowke bagnetu - kanal jest tak pokrecony, ze sztuka jest nie zlamac bagnetu (1.4 8v) :D
   Jezdzic jezdzi, ale co rusz jakas 'popierdolka' zaczyna wkurzac.
   
   T.

   www.skocz.pl/uptime :D

   1. to sa pierdoly , faf 26/04/11 16:47
      w pugach jest syndrom tylnej belki - w aso majatek - regeneracja 700zl ale trzeba wystalc do gostka z pod pily - bo jak sie zrobi gdzie indziej /tanie zamienniki z chin na allegro to za chwile robi sie to od nowa
      1. konkretnie to leca lozyska i czopy zawieszenia , faf 26/04/11 16:50
         kola zamiast stac |----| stoja tak /---\
         uzywki z allegro nie gwarantuja ze pojedzi dluzej niz pol roku
         
         sa skopane usczelniacze lozysk - koroduja i sie rozpadaja - poki auto jezdzi to ok - ja tylko stanie to ruda zjada lozyska
         wynia z tego ze w dobrym stanei sa sluzbowe od przedstawicieli hehe
         generalnie na forum pugolotow "tylna belka" to niesmiertelny topic
         1. na 206club.net , Tummi 26/04/11 20:32
            bylem pierwsza osoba, ktora pojechala na regeneracje belki do Zbyszka z Antalexu ;) Mam belke robiona jeszcze stara metoda z kalamitkami.
            
            O lozyskach kol nie slyszalem - natomiast lozyska McPersonow (SKF VKD35002) wymienialem - i owszem. Zostaly z nich paski metalowej, zardzewialej blachy ;)
            
            Od 2006r wydalem na puga 15808zl. Gdyby nie zostal drugim, 'zapasowym' autkiem, to obawiam sie, ze juz dawno bysmy sie rozstali.
            
            T.

            www.skocz.pl/uptime :D

            1. wow :) ta kwota , Kenny 26/04/11 21:28
               to tylko wydatki 'warsztatowe', w sensie:
               1. emementy padniete
               2. elementy ekspoloatacyjne wymieniane w warsztacie
               3. robocizna
               ?

               .:Pozdrowienia:.

               1. niestety tak :/ , Tummi 27/04/11 10:27
                  Trzeba odliczyc ~2k na radio i inne duperelki upiekszajaco-umilajace jazde, ale z drugiej strony dodac 2k za instalacje LPG, wiec wyjdzie na to samo.
                  No i faktem jest, ze olej, filtry, swiece wymieniam co 10kkm (albo 1x w roku), ale w 5 lat to wychodzi <10% calej kwoty.
                  
                  Gdyby ktos kiedys przy zakupie 206 1.4 8v chcial rzucic okiem na liste (.xls) wymienianych przeze mnie czesci, to niech uderza na priva.
                  
                  T.
                  
                  T.

                  www.skocz.pl/uptime :D

                  1. alaaa , Kenny 27/04/11 11:44
                     ja przez prawie 3 lata w 10-letniej Marei mam na dole listy warsztatowej w xls 5,5k (w tym np 1,2k na CALE hamulce, 600 na tylna belke), takze te 15k w 5 lat to masakra :)

                     .:Pozdrowienia:.

                     1. co tu jakiegos paszczurskiego fiata porownujesz , faf 27/04/11 18:55
                        zakichana Maryska dala rade 10 lat na jednej belce pojezdzic a wymienia sie tylko lozyska
                        w pugach belka nie wytrzymuje 3 lat (srednio)
                        
                        PS wiesz ze maryski mozna kupic noweczki ? w brazyli wciaz je robia....
                        1. o, nie wiedzialem , Kenny 27/04/11 20:43
                           ale trzeba przynac ze autko zywotne. Na razie 150kkm i mam nadzieje jeszcze pociagnie.

                           .:Pozdrowienia:.

            2. nie lzoyska kol tylko lozyska belki , faf 27/04/11 18:52
               na czopie sa dwa lozyska igielkowe - ruda zjada je i trawi na brazowa papke - jak sie zatrze to i czop zjedzie - a wtedy kolka sie pochylaja
               niby mozna jezdzic z tym ale opony bierze mocno
               1. ale co Ty mi tlumaczysz :) , Tummi 27/04/11 19:47
                  moj pug ma 180kkm nalatane, chyba juz wszystkie 'standardowe' rzeczy w nim zrobilem... minimum raz :D
                  
                  T.

                  www.skocz.pl/uptime :D

                  1. kurcze, to niedlugo dojdziesz do wprawy , Kenny 27/04/11 20:40
                     ;))

                     .:Pozdrowienia:.

                     1. uwierz mi, ze wolalbym nie ;) , Tummi 27/04/11 21:34
                        No ale co zrobic, jak mus to mus.
                        
                        Nauczony doswiadczeniem nastepne autko to japonczyk, taki prawdziwy, z Japoni. Zobaczymy za kilka lat jak to sie skonczy :D
                        
                        T.

                        www.skocz.pl/uptime :D

                        1. zgonem , Kenny 27/04/11 21:50
                           jego lub Twoim :D

                           .:Pozdrowienia:.

                        2. dojedziesz do 200tys km i bedziesz zmuszony zaczac robic drobne naprawy , Tomasz 27/04/11 21:57
                           w tym Twoim Japonczyku. Pozdrawia posiadacz dwoch Japonek

                           https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko

      2. moja odezwała się po 10latach , Hitman 27/04/11 09:21
         więc nie demonizujmy 700zeta - do niektórych samochodów komplet tarcz i klocków wychodzi drożej - więc przy typowej eksploatacji więcej wydasz na ukłąd hamulcowy lub opony niż tylne zawieszenie.. Nie mniej to stary francuz więc niezawodność zdeka inaczej rozumiana..
         A jeżeli ktoś myśli że ta belka to feler to polecam rozwiązanie belki z forda fiesty to jest crap dopiero..

         Teoretycznie okłamywanie samego siebie
         jest niemożliwe. W praktyce robi to
         każdy z nas.

         1. 700 to cena rzemieslnika a nie ASOwymieniaczy , faf 2/05/11 12:18
            tam to cena od 2 klocy sie zaczyna za gola belke
            
            mi raczej chodzi o to ze to czysta wada konstrukcyjna- zeby do lozysk dostawala sie woda ?
            
            tylk nie mowicie ze niemieckie sa ja ja gut auto
            nie ma to jak "olowiane" kola zebate rozrzadu a paskach 2.0TDI - producent nie przewidzial ze sie moga zuzyc i nie ma tego jako czesc zamienna
            
            leca w kule - truja o ekologi a bubel bubla bublami pogania
            
            zadowoleni sa tylko ci ktorzy maja fury na gwarancji od nowosci i tylko 2 max 3 lata i to pod warunkiem ze auto nie stalo w ASO zbyt dlugo heh

1. to tylko przyklady , LuHash 25/04/11 17:55
   troszke luzu ;) nikt nie bedzie szukal konkretnych egzemplarzy dla kupujacego...
   a kazdy z podanych powyzej modeli mozna znalezc w poszukiwanej konfiguracji i cenie

   tu bi? or nat tu bi?
   dat iz de kłeszczon!

2. bystre oko;-) , tytan 25/04/11 18:16
   winszuje. Podane wyposazenie to taki wish list, wiadomo, ze czasem trzeba z czegos zrezygnowac...
   
   Jak narazie moim faworytem jest Panda 1.2 z automatyczna klima, fabrycznym system audio i elektryka szyb (jak z linka).

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

   1. z Audi do Pandy , kubazzz 25/04/11 20:37
      na jaki adres przesłać gratulujacje? :P

      SM-S908

   2. Panda 1.2 8V z klimą , piszczyk 25/04/11 20:57
      mozesz byc zawiedziony osiągami (ich brakiem), zwlaszcza jak wlaczysz klimę :) Koniecznie na dluzszą przejazdzke sie tym wybierz przed zakupem. Najwiekszy blad Fiata w przypadku Pandy, to że nie oferowali w niej silniczka 1.2 16V 80KM, ktory kladli chociazby w Stilo, a tam w zestawieniu z 6-biegową skrzynią naprawde niezle sobie radzil (wiem z autopsji).
      W ogole Stilo to fajne auta, niestety bezawaryjnosc jest na dyskusyjnym poziomie - znam 3 przedstawicieli gatunku i nie ma z nimi problemow, za to czesc wlascicieli narzeka . . . W tym budzecie, ktorym dysponujesz, kupilbys naprawde wypasione Stilo 3D z 2005 roku z calym wyposazeniem, o ktorym piszesz + wiele więcej. Z silniczkiem JTD 115KM jezdzi to naprawde szybko, i ladnie wyglada :)
      
      Byly tez Pandy z 1.4 16V 100KM ale na rynku wtornym to rzadkosc.

      takie tam klamoty . . .

      1. dzieki za rzeczowa odp , tytan 25/04/11 21:00
         no wlasnie martwi mnie troche ten 1.2 60km w Pandzie...
         Za to Stilo ze 115Km dieslem i naprawde dobrym wyposazeniem i atrakcyjnym wygladem w wersji 3d kusi...tylko troche boje sie zakupu tego auta i mozliwych wadatkow na silnik jtd... ;-/

         --
         "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
         życiem..."

         1. Fiatowskie JTD , piszczyk 25/04/11 23:07
            to udane konstrukcje, prawidlowo uzytkowane nie dokładają problemow. Przypuszczam, ze najwiecej szkod robią im . . . sami uzytkownicy. Najgrubsze problemy to te z turbosprezarkami powstale wskutek ich przegrzania i pozniejszych wyciekow oleju (zapieczone kierownice, zniszczone uszczelniacze i/lub lozyska rotora) oraz tradycyjnie dla wszystkich turbo-diesli koła dwumasowe+sprzęgła (choc to juz w sumie przeniesienie napedu, nie sam silnik :). Te rzeczy moga generowac spore koszty i trzeba je sprawdzic przy kupnie (zwlaszcza turbo!), reszta ewentualnych problemow (niesprawne przeplywomierze, EGR, termostaty) nie jest droga ani trudna w serwisowaniu.
            Co do 1.2 60KM, jezdzilem jakis czas Punto II z tym silnikiem i wiem, jakie ma mozliwosci :) do spokojnej jazdy po miescie wystarcza, ale dolozenie mu klimy . . . hmmmm :-| przetestuj to koniecznie przed ewentualnym zakupem!

            takie tam klamoty . . .

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
tego, co zrobiłeś

1. tez ciekawe , tytan 25/04/11 21:01
   do Opla mam uraz, ale widze ze wesja 1.3cdti z rocznika 2006/7 jest do dostania za >20k.
   
   Ten diesel kusi choc musze poczytac co to za konstrukcja...

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

   1. to jest fiatowski dieselek :) , piszczyk 25/04/11 23:14
      podobnie jak 1.9 CDTI w innych Oplach to tez Fiatowe ;)
      Nie-fiatowe jest 1.7 (C)DTI - to jest bodajze od Isuzu.

      takie tam klamoty . . .

   2. co d opla , Yorg 25/04/11 23:38
      1.3 da rade, ale dopiero po przeprogamowaniu nabierze uroku. Trzeba zwrocic uwage jakie oprogramowanie dal tam opel bo w niektorych wersjach turbo lag byl duzy i dziwnie brzmialo jak sie zdejmowalo noge z gazu. Powinna byc skrzynia 6 biegowa w tym. Dostepen opcje ot przeprogramowanie lub box.
      
      1.7 - no to milutka zabawka - szukac wersji o mocy 100 (nie pamietam czy byla tez wersja 80 jak w astrach). Do wyboru mozesz miec 1.7 DTI lub 1.7 CDTI (common rail). Z 1.7 CDTI bedzie fajnie, ALE tylko 5 biegow. No I tradycyjnie - dopiero po zalozaniu BOXA (malo kto przeprogramowywuje CDTI bo DENSO tam siedzi) zaczyna sie zabawa od okolo 1700 obrotow (bez boca 2200). 1.7 DTI nie mialem (ale z tego co mi swita to tu mozna tylko przeprogramowac)
      
      1.9 CDTI w corsie nie dostaniesz (a szkoda).
      
      Zeby nie bylo - dobry box lub przeprogramowanie NIE ZABIEJ silnika.
      
      Pozdrawiam

      GG: 1706185
      lub komórka :)

Piszcie do mnie per ty z małej litery

1. z dwoch powodow , tytan 25/04/11 21:38
   1. wiek - autko ma juz jednak 15lat, czyli gdyby byl dziewczyna to mozna by juz legalnie bunga, bunga;-)
   2. spalanie - silnik 1.6100km w miescie zasysa ponad 10l co przy obecnych cenach paliwa nei jest zbyt mile...
   
   Pozatym od trzech lat intensywnej eksploatacji jedyne co wymienialem to olej, filtry i plyny...
   
   Wszystko smiga jak zyleta:) dlatego tez zal mi sie go pozbywac, bo autko igla, pali na dotyk, bez wkladu;-)

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

   1. ile musisz dołożyć teraz , kubazzz 25/04/11 21:46
      żeby kupić nowe auto?

      SM-S908

      1. za audice dostane ok 7tys. , tytan 25/04/11 22:09
         wiec dolozyc musze ok 10-13tys. Wolabym to pierwsze i za auto wydac ok 17 kawalkow...

         --
         "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
         życiem..."

         1. czyli dobre 2000 litrów paliwa , kubazzz 25/04/11 22:15
            licząc, że nowe auto spali 3 litry mniej paliwa to masz 70 tysięcy kilometrów zanim Ci się to opłaci :]
            A dokładając fakt, że zmieniasz na jakieś mulastego malucha, to raczej nie będzie ekscytujące 70 tysięcy kilometrów ;)

            SM-S908

            1. i dobrze , Deus ex machine 25/04/11 22:27
               prawisz, masz Tytan cos bezawaryjnego to sie trzymaj. Do nowego tez trzeba lac paliwo .)

               "Uti non Abuti"

2. qrde Tytan, ja mam dwa 16sto letnie auta , McIsland 25/04/11 21:57
   i widzę, że mnie kosztują tyle co nowsze w eksploatacji, no może ten duży przez własne fanaberie jest droższy, jak Ci audica działa to nie zmieniaj, myślisz, że w mieście te autka co proponujesz będą znacząco mniej paliły? wbijasz się w zakup używanego auta, mając pewny samochód który znasz, odradzam...

   GTD ...

   1. hmm , tytan 25/04/11 22:12
      rozwazalem opcje zalozenia gazu (ok. 3tys), wyprania tapicerki i zakupu nowego audio i zamknieciu sie w kwocie 4tys. za modernizacje, jednak to juz zawsze kasa inwestowana w kawal historii. Chcialbym jednak cos nowszego, z tego wieku;-)
      
      Jasne zawsze jest ryzyko, ze nowa fura bedzie bardziej awaryjna, no ale tak to juz jest...Myslalem o pandzie z salonu nowce, ale to juz 30k, a to przekracza moj budzet, takze celowac chce w uzywke. Zreszta wydaje mi sie, ze w przypadku malych miejskich aut trudniej jest wtopic niz kupujac paska w dizlu itp. rodzinne sedeany, ew. auta dla entuzjastow szybkiej jazdy.

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

      1. To potrzymaj audice , McIsland 25/04/11 22:25
         nie ładuj gazu, nie pierz tapicerki, nie ładuj audio, bez tego auto też spełnia swój podstawowy cel, jeździ. Odłóż ciut więcej i kup nową pandziochę, zmiana auta używanego na używane, na siłę to najgorsze co może być, ja Xancię mam 10 lat, Misiaka prawie rok

         GTD ...

      2. to załóż! , Chrisu 27/04/11 12:33
         i wypierz.
         Jeżdżę dość starymi autami, ale jedno wiem - NIGDY nie zmienię auta na mniejsze/mniej komfortowe, póki nie przyjdzie mi na gwałt czegoś kupić z racji np napraw...

         /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."

1. jest jeszcze taki pewniak , tytan 25/04/11 22:45
   http://nawrot.otomoto.pl/...=show&id=C18377420 - a moze taki golfik? budzet wiekszy, ale ten model moge miec dobrze sprawdzony?

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

2. hm, moge powiedziec, ze fiatowskie 1.6 16V , Kenny 25/04/11 22:55
   sa bardzo chwalone za trwalosc i bezproblemowe dzialanie daleko ponad 200kkm. Mam taki w Marei, aktualnie 150kkm i smiga bez zarzutu. Jezdze 90% po Krakowie - spalanie 10L (wersja kapelusznikowa - 9L).
   
   Marea jest leciutka jak na kombi, chyba nie bedzie zbytnio ciezsza od stilo.

   .:Pozdrowienia:.

3. hehe, mialem o tym napisac juz wczesniej, ale powstrzymalem sie od wywodow , piszczyk 25/04/11 23:26
   że jesli boisz sie ewentualnych problemow z dieslami, to rozwaz np. Stilo z benzyną 1.6 :) tylko z tą 103KM (Fiatowska) a nie 105KM (Oplowska). Fiatowskie 1.6 103KM tak jak Kenny napisal - trwale, raczej bezproblemowe, tanie w serwisowaniu, dynamiczne. Podstawowa wada - lubi wypic, zwlaszcza, jak mu pocisniesz (jak zreszta wszystkie fiatowskie benzyny).
   Potrzebujesz wiecej tłustych pulpetów wiedzy ;) nt. Fiat Stilo/Punto, to pisz na priv'a. Pzdr!

   takie tam klamoty . . .

   1. moglbys napisac cos wiecej o stili w wersji z silniczkiem 1.6 103km? , tytan 26/04/11 00:02
      i ogolnie o samym autko? jak wyglada codzienne uzytkowanie, awaryjnosc, apetyt na paliwko, dynamika jazdy i ogolna radosc z uzytkowania? Polecisz to autko?
      
      jak cos wal tutaj, przyda sie innym moze;-)

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

      1. hmmm , piszczyk 26/04/11 03:06
         ja akurat uzytkuje JTD, ale benzynowymi Stilo mialem okazje jezdzic (moj ojciec mial). Stilo w benzynie jest dosc lekkie (ok.1150kg) wiec żwawe 103KM dają radę. Niestety, z 10l w miescie trzeba sie liczyc przy w miare dynamicznej jezdzie. Oczywiscie nie bedzie tak elastyczne jak JTD 115KM, ale 0-100 robi w podobnym czasie.
         Co do samego auta, to jest ono niedoceniane na rynku wtornym wskutek famy o awaryjnosci. Dzieki temu za stosunkowo nieduze pieniadze dostajesz swietnie wyposazone, fajne auto. Awaryjnosc zaś jest powiedzialbym na typowym dla Fiata poziomie - jesli juz, to psuja sie upierdliwe pierdoly, i czasami szwankuje elektryka, ktora tez w cudowny sposob sama sie naprawia ;) Jesli oczekujesz auta bezawaryjnego, to Stilo takie nie jest - to nie Toyota. Dlatego komus, kto na pierwszym miejscu stawia bezawaryjnosc - nie polecilbym z czystym sumieniem :) Ale jest za to wygodne, bardzo dobrze wyposazone, i daje radoche z jazdy (zwlaszcza MultiJet 140KM - miny objechanych golfiarzy i pasaciarzy w ich TDI - bezcenne hahaha ;) No i oczywiscie cena - porownaj z Golfem z tego samego rocznika i z tym samym wyposazeniem - roznica w cenie przynajmniej 6-7tys.

         takie tam klamoty . . .

         1. a jak jezdzi , Nazgul 26/04/11 08:37
            Stilo 1,9 Multijet 120KM @ 160KM 390Nm :)))

            people can fly, anything
            can happen...
            ..Sunrise..

            1. Tiaa , Marcinex 26/04/11 12:24
               Stilo MW 140KM@172 :) I ponad 400Nm - mina niektórych bezcenna..

               Nie ma piekła poza tym światem, on nim
               jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
               on nim jest!

dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

1. wiem;-) , tytan 26/04/11 00:46
   rodzince maja megane z 1.5 105km. Bylem tym autem w Chorwacji i spalanie na trasie z klima, 4 osobami i pelnym bagazem wyszlo mi na poziomie 5l/100km:)

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

No to się wkopałem...

people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..

people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..

1. taki jak , Nazgul 26/04/11 08:54
   moj :) http://otomoto.pl/...5-cio-drzwiowy-C18582668.html
   No Prawie bo moj na 16 :):P
   http://www.eswing.pl/nazgul/DSC07369.JPG
   http://www.eswing.pl/nazgul/DSC07370.JPG

   people can fly, anything
   can happen...
   ..Sunrise..

Dyslektyka błąd nie pyka...
RTS wszechczasów:
Supreme Commander

1. 9 letni , Nazgul 26/04/11 17:04
   Golf. Naprawde to takie dobre samochody ? Serio pytam

   people can fly, anything
   can happen...
   ..Sunrise..

   1. ten silnik , Okota 26/04/11 21:54
      to jest to.

      Dyslektyka błąd nie pyka...
      RTS wszechczasów:
      Supreme Commander

1. ??? , elliot_pl 27/04/11 11:22
   mozesz mi sie wytlumaczyc z tej decyzji? :) Myslalem ze zmieniles na nowsze 5 po prostu... Ale Polo???

   momtoronomyotypaldollyochagi...

   1. bledy w zyciu czlowiek popelnia:) , Piratez 27/04/11 23:05
      na szczescie zostala naprawiona:)

--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."

1. pamietaj , Piratez 28/04/11 07:50
   o klimatyzacji, dla mnie to jest mus przy tych tropikach w Polsce;)
   
   chociaz wiem ze niektorzy moga zyc bez niej....
   1. to sie rozumie samo przez siebie , tytan 28/04/11 11:17
      nie wyobrazam sobie auta bez klimatyzacji...brrr! Chocby dawali mi S-klase nowa to bez klimy bym nie bral;-) takze spoko!

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

2. Taka mała uwaga... , JE Jacaw 28/04/11 13:09
   ...na autach się nie znam, ale trochę dziwi mnie, że 15-latka (którego uważasz już za staruszka) chcesz zmienić na 11-latka. Czy te 4-lata różnicy są warte tych 16 tys. ?

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

   1. mam podobne odczucia , Kenny 28/04/11 13:22
      z kolei w kontekscie kupowania 10 latka, majac do dyspozycji 20k...

      .:Pozdrowienia:.

   2. Ej, no... , Muchomor 3/05/11 15:33
      ... dokładnie. Jakoś mi te twoje kalkulacje nie leżą. Chcesz auto w miarę nowe i robisz skok o 4 lata?
      Poza tym, dizle w tym wieku (te Golfy co wymieniłeś) zaczynają być bardzo problematyczne. Rozważałbym tylko werjsje 90 lub 110KM na pompce (mówię o VAGach). Wersja 130KM to już w ogóle ryzyko - ich poprzedni użytkownicy dojeżdżali je do granic rozsądku. To już chyba JTD od Fiata jest pewniejszym silnikiem.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów