TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Wtorek 26 lipca 2011 |
|
|
|
WD odświeża dyski VelociRaptor 150 i 300GB Autor: Zbyszek | źródło: TechConnect | 17:58 |
(8) | Western Digital wprowadza na rynek odświeżone wersje swoich dysków HDD VelociRaptor o pojemności 150 i 300GB. Nowe dyski składają się z jednego talerza o wielkości 2,5-cala i prędkości obrotowej 10000 RPM, a ponadto mają interfejs SATA 6.0 Gbps oraz 32 MB pamięci podręcznej. W porównaniu do poprzedników dyski oferują dwukrotnie większą gęstość zapisu oraz przeciętnie o 15% większą wydajność. Szybkość liniowego transferu danych wynosi 126 MB/s, natomiast opóźnienie w dostępie do danych 3 ms. Wskaźnik MTBF został określony na poziomie 1.4 miliona godzin.
Dyski są objęte 5-letnią gwarancja producenta i dostępne w pierwszych sklepach, w cenach wynoszących odpowiednio: 109 i 132 Euro.
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- ... (autor: rafcio_2 | data: 26/07/11 | godz.: 18:20)
Polityka gwarancji firmy WD to śmiech na sali. Ostatnio padł mi dysk, miałem odesłać go na swój koszt ubezpieczoną przesyłką kurierem do Niemiec, oraz zapłacić za jego odbiór (co znacznie przewyższyło by już wartość nowego dysku). Na szczęście zrobiła to za mnie firma gdzie dysk zakupiłem (wszystko na swój koszt). Czas oczekiwania 3,5 tyg....
- up. (autor: Krax | data: 26/07/11 | godz.: 18:24)
to samo moglbym napisac o wielu innych firmach....nie mowiac o tym ze usluga serwisowa microsoftu to koszt 650zl
pozatym kazdy produkt nalezy oddac do przedstawiciela juz tak to jest....
ciesz sie ze nie do japoni
- @rafcio (autor: ekspert_IT | data: 26/07/11 | godz.: 19:07)
Na przestrzeni ostatnich 17 lat miałem już grubo ponad 10 dysków i każdy służył mi przez długie lata i żaden mi nie padł. NIgdy.
Teraz mam 640GB WD od ponad 2 lat oraz 160GB Samsunga (ten ostatni to ma minimum 5 lat). I wszystko działa jak w zegarku. Oczywiście robię backup najważniejszych plików z 1 dysku na drugi i vice versa.
Z HDD nigdy nie miałem problemów Dlatego boję się przejść na ssd bo z pendrivami miałem różne przypadki (np.po miesiącu nieużywania sd wyczyściło mi na nim wszystkie dane).
- @rafcio_2 (autor: Pet | data: 26/07/11 | godz.: 21:44)
To bardzo ciekawe bo dyski WD wysyła się do Warszawy na Szyszkową:
http://www.morele.net/pokaz_pomoc/93/
Oczywiście można w różne miejsca na świecie jak ktoś ma takie życzenie ;) W to samo miejsce wysyła się też dyski Seagate.
- ...WD is cool (autor: g5mark | data: 26/07/11 | godz.: 22:49)
Miałem podobną sytuację j.w. pad dysku i wysyłka do serwisu.Ale nie wiem dlaczego wysyłaliście do DE skoro jest serwis w PL i oni wysyłają do DE. MI tam poszli na rękę. Wysłałem dysk 1,5TB a dostałem 2TB także nie było aż tak źle,wyszedłem na swoje :)
- jest dokładnie tak jak pisze Pet (autor: Venom79 | data: 27/07/11 | godz.: 07:21)
rafcio_2 - dałeś ciała, mogłeś odesłać dysk na polski adres, a stamtąd dysk jedzie kurierem do producenta, ale to już na ich koszt. Dokładnie tak samo jest z Seagatem.
Możesz to potwierdzić kontaktując się z firmą WD i Seagate, albo przeczytać w procedurach reklamacyjnych na ich stronach.
SEAGATE:
Sprawdzenie stanu gwarancji oraz ewentualne zgłoszenie usterki dokonuje się przez stronę:
https://store.seagate.com/...l=SgCheckWarrantyView
Numer seryjny i model dysku dysku znajdują się na naklejce na dysku.
Po dokonaniu zgłoszenia serwisowego klient otrzymuje numer RMA oraz adres do wysyłki dysku i jeśli na stronie nie jest podane inaczej, to jest to:
UPS SCS (Polska) Sp. z o.o.
ul. Szyszkowa 35/37
02-285 Warszawa
WD:
Sprawdzenie stanu gwarancji oraz ewentualne zgłoszenie usterki dokonuje się przez poniższą stronę, wybierając przycisk "Wymiana standardowa":
http://websupport.wdc.com/...ttype=end&lang=pl
Po otrzymaniu od serwisu numeru RMA, reklamowany dysk wysyła się do serwisu w Polsce na adres podany na stronie: http://support.wdc.com/...custtype=end&lang=pl i jeśli na stronie nie jest podane inaczej, to jest to:
Western Digital Service Center Universal Express Sp. z o.o.
ul. Szyszkowa 35-37
02-285 Warszawa
- 159 lat bezawaryjnej pracy (autor: doxent | data: 27/07/11 | godz.: 16:12)
to przecież niemożliwe. Żaden nośnik magnetyczny tego nie przetrzyma nawet jakby cały czas leżał w próżni albo hermetycznie czystych warunkach.
- @7. (autor: Mariosti | data: 28/07/11 | godz.: 20:44)
Nauka nr 1, MTBF - Mean Time Between Failures. Czyli średni czas między awariami. 1 rok na 1.4mln h daje 0.625% i właśnie 6.25 dysków a 1000 w ciągu roku może paść i jest to przewidywane przez producenta.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|