Premiera platformy Cedar Trail, która zastąpi obecnie sprzedawaną Pine Trail po raz kolejny się przesunęła, tym razem na grudzień bieżącego roku. Dając sobie nieco więcej czasu na dopracowanie produktu Intel chce wyposażyć swoją nową platformę w kilka nowych funkcji. Dwie z nich są szczególnie ciekawe. Mowa o Rapid Start, czyli technologii, która ma pozwolić na przeglądanie Internetu już w 7 sekund po wyjściu ze stanu hibernacji oraz funkcji Smart Connect, dzięki której aktualizacje aplikacji byłyby pobierane w trybie uśpienia.
W przypadku nowej platformy trzonem nowej oferty Intela będą 32nm procesory, zbudowane z CPU x86 oraz IGP zgodnego z bibliotekami DirectX 10.1.
Nowość będzie występować w dwóch odmianach z literkami M i D na końcu, a w obu tych konfiguracjach procesory będą wspomagać leciwe już chipsety NM10, czyli dokładnie te same które współpracują z obecną i jeszcze wcześniejszą generacją Atomów.
Wersja M została zaprojektowana dla netbooków, a jej głównym elementem będą układy N2600 i N2800, taktowane odpowiednio zegarem 1.6 GHz oraz 1.86 GHz i kosztujące 42 oraz 47 dolarów.
Mocniejsza odmiana D trafi natomiast do nettopów gdzie zobaczymy procesory Atom D2700 i D2500, pracujące z częstotliwością 2.13GHz oraz 1.8GHz.
K O M E N T A R Z E
jak by nie patrzyć (autor: Markizy | data: 16/09/11 | godz.: 13:49) ale lepiej jak by sobie intel darował wprowadzanie tej platformy na rynek, bo po nowym roku AMD zaprezentuje swoje procki w 28nm dla netbooków.
A największa bolączką obecnych atomów jest słaba wydajność w stosunku do bobcata nie mówiąc o IGP które jest lata za AMD, jak by wbudowali coś co będzie przypominać to z IB co posiada wsparcie openCL to już lepiej było by, ale tak to nie ma sensu jeszcze teraz.
Brakuje wiecej danych. Na razie pokazuja mocne strony swojego procesora.
@Markizy (autor: pawel.xxx | data: 16/09/11 | godz.: 14:29) Moim zdaniem te przyszłe atomy są jak najbardziej sensowne, i powinny się dobrze wpasować w segment rynku do którego są przeznaczone. Bezsprzeczną zasługą amd jest to że z pomocą bobcatów zmusili intela do odświerzenia mainstremowej platformy dla netbooków, tak że niedługo atomy będą zaspokajały potrzeby użytkowników. Chodzi głównie o wsparcie dla flasha i multimediów - do tej pory tylko atomy serii Z5xx jako tako wywiązywały się z tych zadań.
W kwestii wydajności atomy tez nie stoją na z góry przegranej pozycji. Wystarczy spojrzeć na to jakimi produktami AMD zaatakowało rynek netbooków opanowany przez jednordzeniowe atomy - były to dwurdzeniowe C-50, na które intel ma zamiasr odpowiedzieć również dwurdzeniowymi atomami.
A tak na marginesie - jeśli obaj producenci maja zamiar prowadzić walkę z użyciem jednostek wielordzeniowych to wg mnie obaj powinni jak najszybciej opracować nowe wydajniejsze rdzenie które pozwoliłyby używać jednostek jednordzeniowych. Dla użytkowników byłoby to zdecydowanie korzystniejsze.
pawel.xxx (autor: Markizy | data: 16/09/11 | godz.: 15:22) Architektura bobcata ma nie cały rok, myślę że AMD da rade jeszcze dużo z niej wycisnąć, tylko kwestia jest taka czy nie odbije się to na poborze energii. Co do atoma to się nie będę wypowiadać bo nie sledze drogi jego rozwoju.
co do C50 vs atom to zauważ że obydwa układy mogą przetwarzać dwa wątki jednocześnie (HT w atomie), w następnym roku amd będzie mieć procki w 28nm wiec zegary będą mogli podbić i zabawa zacznie się od nowa. Z tym że nie wiem czy "Krishna" nie będzie kastratem "Wichita" czy bedzie po prostu mniejszym układem który powalczy z intelem.
Ale jak by nie patrzeć amd będzie miało w tym segmencie już 2 generacje co wspiera openCL (nie zależnie od tego jak bardzo jest wykorzystywany) a intel ciągle nie.
@Markizy (autor: pawel.xxx | data: 16/09/11 | godz.: 16:02) Z żadnej z tych architektur nie da się już wiele więcej wycisnąć. Organizacja jednostek wykonawczych jest jaka jest i nie bardzo da się coś zrobić by zaczęły one przetwarzać więcej instrukcji w cyklu. Teoretycznie to nawet atom ma większą szansę rozwoju dlatego że jest wyposażony w bardzo słabe jednostki zmiennoprzecinkowe wiec ich zmiana coś by mu dała
Owszem jednordzeniowy atom może przetwarzać dwa wątki jednocześnie ale peek mocy obliczeniowej w przypadku jednordzeniowego atoma to 2 instrukcje/cykl a w przypadku c-50 to
4 instrukcje/cykl.
No i bardzo dobrze że amd planuje w przyszłym roku Krishna. Tak to właśnie powinno wyglądać że jest konkurencja i przez to ruch w interesie. Podbijanie zegarów- jestem za. Rdzeń 45nm atoma był przewidywany do pracy z częstotliwością do ~2.5GHz. A że intel do mainstremu netobooków takich atomów nie puszczał - no cóż jak nie było konkurencji to nie mieli żadnych przesłanek by to robić. W 32nm atomach pewnie max częstotliwość projektowa będzie w okolicach 3GHz, i za racji architektury in-order będzie ona wyższa od max dla procesorów out-of-order.
Niech podnoszą częstotliwość niech dają turbo. W końcu jest konkurencja wiec koniec ze stagnacją.
pawel.xxx (autor: Markizy | data: 16/09/11 | godz.: 16:09) to teraz pozostaje czekać na obydwie premiery i zobaczyć kto lepiej odrobił "prace domową".
Co do architektury bobcata myślę że inżynierowie potrafili by podnieść wydajność jej, ale czy to będą robić przekonamy się.
Atom (autor: Conan Barbarian | data: 16/09/11 | godz.: 17:48) Jeśli ktoś jest świadom APU, to Atoma będzie omijał szerokim łukiem.
Wedlug Pana Pomodora Intel bedzie darmowo (autor: josefek | data: 18/09/11 | godz.: 07:44) wymieniial, zdechle Atomy ,juz w zakupionych netbookach z tymi nowymi cudami, a wiec kupujcie Panowie zdechlizne, a Intel Was w przyszlosci wynagrodzi....nie kupujcie przypadkiem APU, bo to wedlug Pana Pomodora, to nieuczciwa konkurencja jest, Atoma nie mozna do cos lepszego porownywac...a gdyby przypadkiieem, nie daj Boze,, te nowe Atomy sie nie pojawily, obiecuje Intel te stare od Was odkupic za cale 52 $ ( bo tyle warte sa) prze zakupie nowego subnotebooka, za conaamniej 500 $...
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
