TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Poniedziałek 21 listopada 2011 |
|
|
|
Western Digital musi zapłacić Seagate 525 milionów dolarów Autor: Zbyszek | źródło: ZDNet | 22:00 |
(26) | Sąd arbitrażowy w amerykańskim stanie Minnesota nakazał firmie Western Digital - największemu na rynku producentowi dysków HDD wypłacenie konkurencyjnej firmie Seagate 525 milionów dolarów zadośćuczynienia za wykorzystanie jej tajemnic firmowych. Zdaniem firmy Seagate jeden z jej byłych pracowników po zatrudnieniu przez Western Digital dopuścił się zdradzenia informacji tajnych, mających dotyczyć m.in. technik i rozwiązań stosowanych do produkcji dysków HDD, w efekcie czego firma straciła dominującą pozycję na rynku. Sąd uznał rację Seagate i nakazał WD wypłacenie odszkodowania.
Spór z Seagate nie jest jedynym problemem dla Western Digital. Również powódź która wydarzyła się na początku października w Tajlandii i doprowadziła do śmierci setek osób najbardziej doświadczyła właśnie WD. W efekcie powodzi firma została zmuszona do zamknięcia aż do odwołania swojej największej i zarazem największej na świecie fabryki dysków HDD, która wytwarzała aż 60% wszystkich dysków twardych WD.
W bieżącym kwartale który potrwa do 31 grudnia Western Digital zdoła dostarczyć na rynek zaledwie od 22 do 26 milionów dysków, zamiast około 55 milionów jak zwykle. Przywrócenie zdolności produkcyjnych w zniszczonej fabryce ma potrwać około pół roku i pochłonąć gigantyczne nakłady finansowe. |
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- HDD prices (autor: Conan Barbarian | data: 21/11/11 | godz.: 22:30)
Zatem ceny HDD lecą już w kosmos.
- @up (autor: Conan Barbarian | data: 21/11/11 | godz.: 22:32)
http://www.agito.pl/...-32mb-sata300.0.414181.html
- Odwołają się, minie z pół roku... (autor: Borat | data: 21/11/11 | godz.: 22:34)
Obie firmy wydadzą kupę forsy na prawników w końcu stwierdzą, że to się nie opłaca i podpiszą ugodę.
- Kosmos (autor: OSTVegeta | data: 21/11/11 | godz.: 22:50)
Dysk, który kupiłem 1,5 roku temu, wart jest 2x tyle ile za niego wydałem. Masakra
- @up (autor: agnus | data: 21/11/11 | godz.: 22:52)
Już nie. Jest używany.
- hmm... (autor: Yosarian | data: 21/11/11 | godz.: 23:30)
"jeden z jej byłych pracowników po zatrudnieniu przez Western Digital dopuścił się zdradzenia informacji tajnych"
Na pewno nie ktoś z okolic "prezes &co" bo ci w takiej sytuacji, aby nie zatrudniać się u konkurencji, załatwiają sobie wysokie miesięczne wynagrodzenie za nic nierobienie (tak minimum przez rok) ale jak widać pazerność ich zgubiła i nie docenili jakiegoś zdolnego a nie docenionego inżyniera, który zabrał zapewne, swoje pomysły ze sobą.
Ciekawe czy z tego "w efekcie czego firma straciła dominującą pozycję na rynku" zarząd wyciągnie jakieś słuszne wnioski...
- ... (autor: Elektron | data: 22/11/11 | godz.: 00:21)
tak jasne... bo właśnie na tym jednym inżynierze opierała się cała firma. O czym ty pieprzysz. Pewnie jakiś totalny leszcz nic nie robiący dostał wypowiedzenie i żeby się zemścić na byłym pracodawcy wiadomo co zrobił:
- Zatrudnijcie mnie a nie pożałujecie... mam tutaj szczyptę informacji... reszta później.
- To ile pan chce?
- No ze 3x tyle co w Seagate + jakaś gwarancja.
- Ma pan robotę.
(szefo z szyderczym uśmieszkiem zacierający rączki) No teraz ma do czego zacierać. Dobrze - takie praktyki powinno się tępić właśnie w taki sposób.
- @Conan Barbarian @OSTVegeta (autor: kosa23 | data: 22/11/11 | godz.: 00:29)
Przecież wysoka cena HDD jest spowodowana czym innym
- @kosa23 (autor: Tarec | data: 22/11/11 | godz.: 02:59)
A czym niby? Ja zamierzałem we wrześniu kupić Samsunga F3 1TB za 210zł, nie zdążyłem, cena podskoczyła o ok. 80%. Ciekawy zbieg okoliczności.
- o kant kuli (autor: Krax | data: 22/11/11 | godz.: 07:15)
Seagate po prostu chce wyciągnąć kasę od wd.... jak chcą niby kontrolować czy cos nie zostaje wynoszone? pranie mózgu?
a co on takiego wyniósł...wszystkich schematów sie nauczył na pamięć?
dajcie spokój takie rzeczy sie nie dzieją.... chodzi tylko o kasę
- @11 (autor: bmiluch | data: 22/11/11 | godz.: 07:34)
"Western Digital Corp. (WDC)’s exports from Thailand may slide as much as 40 percent to 120 billion baht ($3.9 billion) this year after floods shut two of its plants,..."
moim zdaniem to główny powód, reszta korzysta z okazji
- pojebany system prawniczy w USA (autor: Qjanusz | data: 22/11/11 | godz.: 07:49)
"Zdaniem firmy Seagate..."
Konkurencja zatrudniła BYŁEGO pracownika Seagate, którego ogromna wiedza pomogła stać się konkurencji liderem. Jasne...
Gdyby fakt bycia liderem rynku zależał od wiedzy jednego człowieka, to Seagate nigdy by nie dopuściła do jego zwolnienia po pierwsze, a po drugie nie ma w tak ogromnych korporacjach działających zgodnie z prawem, jednostek posiadających tak ogromne know-how
Seagate dał dupy, pozwolił się wyprzedzić WD i szukał pretekstu żeby usprawiedliwić swoją nieudolność. Znalazł podporę w równie nieudolnym systemie prawnym ojczyzny tłustych i tępych jak ichna instrukcja do czajnika bezprzewodowego obywateli "mocarstwa"
Poza tym Pete Goglia nie miał podpisanej żadnej klauzuli z Seagate o nawet czasowym zakazie pracy u konkurencji. Miał poważny wkład w rozwój technologii zapisu/odczytu w firemce, która nie potrafiąc go docenić, pozwoliła na docenienie przez konkurencję. Seagate zamiast się cieszyć, że miała w swoich szeregach tak utalentowanego pracownika, jątrzy teraz i szuka winnych na zewnątrz odpowiedzialnych za swoją dupowatość i nieudolność.
- @12 (autor: rookie | data: 22/11/11 | godz.: 10:49)
Całkowicie się zgadzam. W jednej z książek Grishama jest pokazane, że różne rzeczy się dzieją w sądach apelacyjnych nawet po 200% udowodnieniu poważnego przestępstwa... Pieniądze i wpływy robią swoje...
- hmm... (autor: rcicho | data: 22/11/11 | godz.: 10:55)
Nie wiem w czym zawinił WD? Zatrudnili do pracy człowieka też po to aby korzystać z jego wiedzy i doświadczenia. To jest normalne i tak jest w kazdej firmie. Nawet jesli zatrudnia sie palacza do kotłowni to tez po to aby korzystac z jego umiejetnosci, wiedzy i doświadczenia. Co innego jesli pracownik przeszedł do konkurencji wynosząc tajne plany, dokumenty itp. bedace własnością firmy. Wtedy jednak całą winę ponieść powinien ten nielojalny pracownik.
- rcicho (autor: Markizy | data: 22/11/11 | godz.: 11:45)
tylko gorze jest gdy ta osoba miała dostęp do opracowywanych/opracowanych projektów firmy które nie wszystkie były jego pomysłami. I po prostu wyniosła za mury firmy projekty jeszcze nie opatentowane. Dziwne tylko że nie zabezpieczyli się w taki sposób że przez xx miesięcy płacili by mu, a on nie mógłby w tym czasie pracy podjąć.
- Ta, jeden pracownik znał tyle tajnych informacji ... (autor: zartie | data: 22/11/11 | godz.: 11:56)
że umożliwił wskoczenie na 1. miejsce WD. Pod warunkiem, że były to informacje jaki szajs produkuje Seagate.
- Re: Electron (autor: Yosarian | data: 22/11/11 | godz.: 12:21)
leszcz ?
"Pete Goglia recently left Seagate Technology LLC to join Western Digital Corp., where he will lead that companys read/write head development after serving at Seagate for 16 years."
Poza tym to co podaje Qjanusz: "Poza tym Pete Goglia nie miał podpisanej żadnej klauzuli z Seagate o nawet czasowym zakazie pracy u konkurencji. Miał poważny wkład w rozwój technologii zapisu/odczytu w firemce, która nie potrafiąc go docenić, pozwoliła na docenienie przez konkurencję."
Ot zapewne menadzerskie grono (żeby nie powiedzieć buce), zapatrzone w siebie najwyraźniej nie potrafiły zadbać o interes firmy i właściwie ocenić zagrożenia dla jej interesów. Zastanawiające jest też, ze nie ma ani słowa o złamaniu jakiś patentów a wiec zapewne sprawa jest w miarę świeża i rozwojowa a Pete Goglia nie musiał wynosić żadnej dokumentacji, wystarczyło to co miał w głowie, swoje rozwiązania i pomysły.
Zorientowali się po niewczasie i próbują ratować co się da nader delikatnie traktując Golię (bo wiedzą,że może ich oskarżyć jak przegną):
""We do not wish to impugn Mr. Goglia, but only to ensure that Western Digital does not build its new recording head capabilities with Seagate trade secrets."
Pokpiliśmy sprawę, patentów nie załatwiliśmy na czas, zarząd i akcjonariusze dobierają sie do naszych tylnych części ciała, więc ratujmy co się da i jak się da, każdy dolar się liczy
- nie lepiej takie fabryki bylo lokowac w Polsce? (autor: celt | data: 22/11/11 | godz.: 14:08)
jestesmy bezpiecznym krajem, bez trzesien ziemi i stabilnym bo mamy w miare "normalna" polityke :)
- @celt (autor: anon1984 | data: 22/11/11 | godz.: 14:59)
Słowo stabilnym też bym dał w cudzysłów - po zrównaniu i zwiększeniu wieku emerytalnego już emerytury wskoczyły o 70% ...
Nie mówiąc już o głupawych zapędach typu podatek kastracyjny - same pogłoski i spekulacje spowodowały że część inwestorów założyła firmy gdzie indziej.
A co do gościa skoro miał dostęp do wszystkich informacji oraz był jednym z czołowych inżynierów to kto zdrowy na umyśle takie pracownika zwalnia, w dodatku bez klauzury poufności ??
PZdr.
- @celt (autor: Qjanusz | data: 22/11/11 | godz.: 15:15)
kilkanaście wielkich już pertraktuje.
Myślisz że skąd te reklamówki idealnych miejsc do inwestycji w PL. Ostatnio tego jak grzybów po deszczu.
Generalnie w ciągu kilku najbliższych lat nasz region ma wielką szansę. Szczęściem w naszym "nieszczęściu" jest to, że w końcu poważnie zaczęło się traktować infrastrukturę drogową. Potrzebujemy jeszcze zachęty w postaci kilku zmian w przepisach ułatwiających wejście obcego kapitału i możemy chodzić niemal głową w chmurach.
- @anon1984 (autor: Promilus | data: 22/11/11 | godz.: 15:16)
No właśnie, wszelkie tego typu "sekrety" poważne firmy zabezpieczają odpowiednią klauzulą, którą pracownik by kontynuować pracę musi podpisać, a złamanie której jest kompletnie nieopłacalne finansowo - chyba że się stanie dyrektorem generalnym WD ;)
- "od 22 do 26 milionów, zamiast około 55 milionów" (autor: Marucins | data: 22/11/11 | godz.: 15:16)
i o co te wielkie HALO?
Mniej na półkach HDD będzie leżało.
- Re: Qjanusz (autor: Yosarian | data: 22/11/11 | godz.: 18:45)
"kilkanaście wielkich już pertraktuje.(...) w ciągu kilku najbliższych lat nasz region ma wielką szansę."
Oszem, szanasę ma tylko należy pamiętać, co się działo, po tzw. "doprezyzowaniu" prawa budowlanego w wyniku którego firmy posiadajace budynki z liniami produkcyjnymi, urzdzenaimi itp. musiały placić podwójny podatek, raz ten klasyczny od powierzchni zajmowanej przez budynki a drugi (ten "z doprecyzowania") za powierzchnię zajmowaną prze urządzenia i maszyny w tych budynkach.
Pierwszą firmą, która się w tym zorientowała i skalkulowała był chyba Fiat, który zdecydował o rozpoczęciu produkcji nowego modelu nie w Polsce ale w Meksyku. Tego było więcej, inne firmy, zamkneły oddziały w PL, inne padły (bez tego by przetrwały).
Pytanie, jakie ustępstwa będzie musiał poczynić teraz strona rządowa aby chętnym u nas zainwestować firmom, zrekompensować tamten chory i cwaniacki pomysł.
"Szczęściem w naszym "nieszczęściu" jest to, że w końcu poważnie zaczęło się traktować infrastrukturę drogową."
To prawda, np. Słowacy zauważyli to wcześniej.
- @Yosarian (autor: Qjanusz | data: 22/11/11 | godz.: 20:59)
generalizujesz. Decyzja Fiata podyktowana była polityką. Tak samo jak przeniesienie innego chodliwego modelu do Włoch. Podatek podatkiem, ale tania siła robocza, mocno wykwalifikowana i zdyscyplinowana kadra to już nie w kij dmuchał. Nikt inny jak Fiat się o tym właśnie przekonał.
Zresztą taki Whirlpool ocenił Polskę najwyżej i przenosi do nas poważną produkcję. Philips, Adidas, Twinings, Lecce Pen, Man i całe stado wytwórców ubrań robi to samo.
Niestety ropa drożeje. Chiny to zadupie świata. Tani towar trzeba przewieść. Transport kosztuje. Poza tym Chińczyk nie chce już być tani, a jednocześnie odwala coraz większą popelinę.
Poza tym powodzie i trzęsienie ziemi w regionie...
- Takie sprawy regulują patenty (autor: pomidor | data: 22/11/11 | godz.: 21:28)
Jeżeli Seagate nie miało patentów na swoje rozwiązania, to niech się teraz w jajo podrapią :)
- @pomidor (autor: Promilus | data: 23/11/11 | godz.: 14:21)
Nie do końca, pamiętaj, że jest coś takiego jak szpiegostwo przemysłowe (a nie dotyczy to podkradania rozwiązań opatentowanych)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|