Emilio Ghilardi odchodzi z AMD

1. ... (autor: trepcia | data: 8/02/12 | godz.: 13:46)
   Widocznie ma potrzebne na dzisiejszą chwilę kontakty albo chcą na jego nazwisko zrobić jakiś przekręt. Ot, samo życie :-)
   
   
2. A jak Emilio okaze sie bardzo zdolny (autor: josefek | data: 8/02/12 | godz.: 14:59)
   to po prostu na tym stanowisku zostanie...
   
   
3. a inne zrodla podaja, ze juz odszedl (autor: josefek | data: 8/02/12 | godz.: 15:25)
   gdzie jest prawda?
   
   
4. tutaj link (autor: josefek | data: 8/02/12 | godz.: 15:26)
   
   
   AMD Chief Sales Officer Emilio Ghilardi Departs
   
   
   (RTTNews.com) - Advanced Micro Devices, Inc. (AMD) on Tuesday announced the departure of Emilio Ghilardi as senior vice president and chief sales officer, effective immediately.
   
   Rory Read, AMD president and chief executive officer, will serve as interim chief sales officer while the company actively seeks a replacement.
   
   Ghilardi joined AMD from Hewlett Packard Co. (HPQ) in 2008.
   
   For comments and feedback: contact
   
   http://www.rttnews.com
   
   
5. @josofek (autor: Wedelek | data: 8/02/12 | godz.: 16:29)
   Oczywiście że odszedł. Nie wiem co ja piłem/jadłem że takie omamy wzrokowe mnie napadły... Już poprawiłem, przepraszam za zamieszanie.
   
   
6. @wedelek (autor: trepcia | data: 8/02/12 | godz.: 17:52)
   Nie chcemy wnikać co jadłeś ale podaj namiar na ten sklep :D
   
   
7. Płakać raczej nie będziemy (autor: MBR[PL] | data: 9/02/12 | godz.: 10:45)
   Fluktuacja średnio/wyższej kadry w tego typu przedsiębiorstwach jest raczej typowa. Raz w HP, raz w AMD, za chwilę w Intelu czy IBM. Tego typu ludzie mogą i pyry sprzedawać byle średnie pobory były wyższe.
   Bardziej martwi mnie jaki nacisk położy się na R&D, bo AMD to nie Intel - aby znaczące ilości sprzedać CPU muszą być one po prostu dobre i zapewniać lepszy stosunek cena/wydajność. U Intela to po prostu się toczy i rynek kupi w dużych ilościach nawet takie gnioty jak platforma PIV + chipsety pod SDR SDRAM, "które przyspieszają Internet".
   Dlatego też martwi mnie również stanowisko RR odpuszczające jakby typowy x86, na korzyść ARM, APU z naciskiem na GPU itp. - koniec końców i tak przekleństwem i zaletą rynku PC jest wsteczna komatybulność z kodem x86 i tymi setkami milionów aplikacji, gdzie nie raz AD 2012 kończy się na tym, że pomimo cudów techniki i rozszerzonych list rozkazów znaczenie ma i tak wydajność pojedynczego rdzenia x86 bo aplikacje po prostu są tak pisane. A "koniec kodu x86" pamiętam już kilka razy - choćby gdy intel wprowadzał pierwsze Pentium a potem PPro x86 miał stracić na znaczeniu na rzecz kodu pisanego typowo pod RISC, potem miały zniknąć albo stracić na znaczeniu normalne rdzenie x86 oraz dyskretne karty graficzne (!) gdy AMD i Intel wprowadzały 3dNow! i SSE, w końcu po raz kolejny wieńczono z hukiem koniec ery x86 gdy wprowadzano Itanium, a skończyło się kolejny raz podkuleniem ogona i EM64.
   Sytuacja może być na tyle niezdrowa, że praktycznie monopol Intela na rynku x86 nikomu nie służy - ani klientom, ani samemu Intelowi mającemu od dawna na pieńku z regulatorem za sprawą ochrony konkurencji.