Windows Phone 8.0 pozwoli przesyłać pliki przez Bluetooth
Autor: Wedelek | 09:03
(72)
Do tej pory użytkownicy telefonów z systemem operacyjnym Windows Phone 7.5 musieli zainstalować na swoich urządzeniach dodatkową aplikację, aby można było wymieniać się zdjęciami z innymi użytkownikami za pomocą Bluetooth. Niestety "goły" OS sobie z tym nie radzi i pozwala jedynie połączyć ze smartfonem akcesoria, takie jak słuchawki bezprzewodowe. Ta ułomność Windows Phone 7.5, jak donosiły źródła bliskie producentowi, nie jest zamierzona, a po prostu Microsoftowi zabrakło czasu na jej implementację. Na szczęście to, czego dotąd nie było, pojawi się w Windows Phone 8.0, który wreszcie pozwoli wysyłać pliki przez Bluetooth.
Niestety na razie nie wiadomo, czy podobna funkcjonalność pojawi się w Windows Phone 7.8, ale można śmiało założyć, że trafi ona również do tej wersji OS'u.
K O M E N T A R Z E
Ciekawe (autor: ligand17 | data: 9/08/12 | godz.: 09:18) kiedy iOS doczeka się tej funkcji?
ligand17 (autor: Aamitoza | data: 9/08/12 | godz.: 11:10) a taka potrzebna jest? Bo ja ostatnio wysyłałem jakikolwiek plik przez BT kilka dobrych lat temu mimo, że miałem przez ostatnie 2 lata wave'a z BT 3.0.
na tak, (autor: michasu2 | data: 9/08/12 | godz.: 11:17) ale czy bluetooth też jest do czegoś potrzebny??? ;)
slyszalem ze w 8.1 (autor: RusH | data: 9/08/12 | godz.: 11:27) wprowadza przesylanie wizytowek po irdzie
Może potrzebne, a może i nie. (autor: Eskan | data: 9/08/12 | godz.: 12:06) Ostatnio przesyłałem koleżance dzwonek przez bt. Używam go średnio raz na trzy lata. Potrzebne? Może potrzebne, a może i nie.
ja pier... (autor: Qjanusz | data: 9/08/12 | godz.: 12:34) rzecz jednemu potrzeba a drugiemu nie, ale na wyposażeniu w standardzie w byle WindowsMobile obecnym na rynku od "stuleci". iOS również tego nie ma???
qjanusz (autor: Aamitoza | data: 9/08/12 | godz.: 13:04) BT jest do parowania telefonu z zestawami słuchawkowymi. I to jest jego główna funkcja. Jak chce coś wysłać to wysyłam mejlem, albo zrzucamna serwer. Z resztą ani iOS, anni WP7 nie ma pełnego dostępu do systemu plików, więc co najwyżej można by zdjęcie wysłać albo kontakt - bo muzyka nie przejdzie (piractwo), podobnie wideo (może poza własnymi nagraniami z aparatu).
@07 (autor: Plackator | data: 9/08/12 | godz.: 14:09) Dokładnie, jedni wymagają prostego telefonu z prostym systemem niewymagającym żadnego myślenia, ograniczającym się do rzeczy narzuconych przez producenta, a drudzy wolą system wolny od narzuceń producenta, pozwalający na dużo więcej, nawet na tyle dużo co desktopowy linux, i ci wybierają android :)
plackator (autor: Aamitoza | data: 9/08/12 | godz.: 14:19) błąd. Bo każdy system ma ograniczenia narzucone przez producenta i tyle. Jeden daje w standardzie więcej, ale system jest przez to bardziej ociężały i wymagający, a inni mniej, ale system jest lżejszy i szybszy, a często też bardziej intuicyjny, bo im więcej opcji tym łatwiej się pogubić.
widze ze nowe systemy (autor: Wyrzym | data: 9/08/12 | godz.: 14:33) operacyjne na komorki zaczynaja miec juz prawie taka sama funkcjonalnosc co symbian 6 lat temu ^^
@9. (autor: TeXXaS | data: 9/08/12 | godz.: 15:03) No ciekawe jakie ograniczenia ma taki Linux? Nie jest RTSem? Z punktu widzenia moich zastosowań to nie ma znaczenia -> nie jest ograniczeniem. Jest wiele drobnych funkcjonalności, które przydają się raczej rzadko, ale ich brak bywa dokuczliwy. Iphone pod względem takich drobiazgów celuje. Wymyślili sobie, że BT jest od słuchawek i przekazywanie czegokolwiek po BT - zapomnij. Dostęp do telefonu jak do zewnętrznego dysku - zapomnij. Dla mnie to są poważne ograniczenia. Google, co by o nich nie powiedzieć, stawia użytkownika na pierwszym miejscu. I to mi się u nich podoba.
@Aamitoza (autor: Qjanusz | data: 9/08/12 | godz.: 15:13) no ja przepraszam bardzo... żeby przesłać fotkę, pdfa, czy klip video muszę maila pisać czy szukać serwera... paranoja zamknięta w klatce z łajnem.
Profili Bt jest od pyty i każdy porządny OS o tym wie. Słuchawka to promil możliwości. Jedyną alternatywą dla przesyłania plików jest NFC, ale telefonów z tym wynalazkiem malutko.
"...im więcej opcji tym łatwiej się pogubić..." - debil i widelcem krzywdę sobie zrobi, a osoba myśląca broń palną całe życie przy sobie nosi i żadnych wypadków nie doświadczy.
Dodanie profili Bt miało by obciążyć i skomplikować system? Hę... ??? :-)
ad9 (autor: MacLeod | data: 9/08/12 | godz.: 15:20) Nic nie rozumiesz. Apple specjalnie nie dodaje tych drobnych, rzadko uzytecznych fjuczersikow aby potem z pompa wypuscic nowy wypasny model ajfonika, ktory bedzie je mial:) I kolejne pare milionow sprzedanych... ;)
qjanusz (autor: Aamitoza | data: 9/08/12 | godz.: 15:27) myśl sobie jak chcesz, mi to wisi. Dla mnie NFC i BT to najmniej bezpieczne interfacey więc im bardziej zabazpieczone tym lepiej. Szczególnie NFC. Dlaczego? Pogoogluj.
A BT mimo, że miałem długi czas ostatnio użyłem w liceum jeszcze na stareńkim K750 czy tam k700. Ale wtedy nie było dostępu do internetu. Teraz klikam na kontakt, dorzucam załącznik i wysyłam jeżeli już mam taką potrzebę. A od kiedy mam WP7 wszystko leci na skydrive i tyle. Szkoda, że google nie ma w androidzie skydrive - iOS i WP7 mają.
Z resztą nie używam tego tak często i na bliskie odległości aby było mi potrzebne.
@Aamitoza (autor: Qjanusz | data: 9/08/12 | godz.: 15:36) ok teraz zrozumiałem :-)
Masz łajno i bronisz łajna... jak wolisz.
Z NFC to mniej googlowania "spanikowanych" newsów, a więcej praktyki, no ale przecież masz WP7 więc możesz o tym tylko poczytać ;-)
Ja na Andku mam DrobBoxa i wcale on mi nie zastępuje wymiany plików z innymi urządzeniami. A fakt nie używania pewnych funkcjonalności przez konkretną osobę, oznacza że ta osoba po prostu tego nie potrzebuje, a nie że funkcjonalność jest zbędna. Mniej zadufania... :-)
inaczej. (autor: Aamitoza | data: 9/08/12 | godz.: 15:43) Nie mam żadnego znajomego który chciał kiedykolwiek coś wysłac po BT. A żeby było śmieszniej studiuje na polibudzie. Wcześniej miałem wavea z BT3.0 i też go nie używałem i wszystko szło po sieci. Pare razy chciałem coś wysłać z laptopa dla testów i raz poszło, raz nie chciało iśc za chiny, a raz ni mogło się połączyć. Więc mając taką sytuację wolę po prostu wrzucić na serwer czy na mejla i po sprawie. Jak już klikne nie muszę się interesowac czy zerwie się połączenia, czy też odległośc nie jest za duża (sale wykładowe są spore). Jak ktoś to lubi, to ja problemu nie widzę, tylko żeby nie twierdzić, że BT jest cudowny i niezastapiony.
No tak, jeszcze nie trafiłeś na mieście na hakera? ;D Spoko, kiedy się spopularyzuje to i takich nie zabraknie na cienkie NFC :)
dzięki za ostrzeżenie... (autor: Qjanusz | data: 9/08/12 | godz.: 15:54) od dziś będę się wystrzegał "hakerów na mieście" :-)
Zwłaszcza tych z polibudy :D
śmiej się śmiej ;) (autor: Aamitoza | data: 9/08/12 | godz.: 15:56) tylko potem nie wylewaj na forum żali że ktoś Ci się na plastikowca włamał ;)
jasne qjanusz (autor: RusH | data: 9/08/12 | godz.: 16:07) latwiej jest wklepywac piny, uzgadniac, misiac sie penisami publicznie itd
@Aamitoza - dziękuję za radę od studenta :D (autor: Qjanusz | data: 9/08/12 | godz.: 16:34) @RusH - pinów nie wklepuję, nie uzgadniam, nie podzielam ekscytacji misiania penisami - dziwny jesteś :D
jak nie wklepujesz (autor: RusH | data: 9/08/12 | godz.: 16:52) trzeba sparowac zeby cos przeslac, 2 takich usilujacych cos sobie po BT przeslac wyglada tak
paweł (autor: Aamitoza | data: 9/08/12 | godz.: 17:37) szkoda tylko, że nie zrozumiałes natury tego włamania... no ale niektórzy mają z tym problem ;) osoba która się włamała miała wszelkie potrzebne informacje aby to zrobić. - przypadkowa osoba na ulicy nie musi - wystarczy że widzi że masz felefon z NFC kiedy płacisz na przykład zbliżeniowo.
...wysłać emailem, wysłać na serwer (autor: Adex1234 | data: 9/08/12 | godz.: 17:38) tak szczególnie na roamingu to na pewno będzie opłacalne. Używając Androida, wcześniej mając do czynienia z Windows Mobile, można dostrzec nieco ograniczenia systemowe. Podobnie z programami, pod WM był jeden konkretny do danego celu, w Androidzie jest pierdyliard programów ale żadnego konkretnego.
@24 (autor: Paweł27 | data: 9/08/12 | godz.: 17:44) Zrozumiałem jedno, że to pracownik infolini Apple umożliwił ten włam a co za tym idzie - system jest niezabezpieczony zupełnie, bo jakże pracownik infolinii może obejść weryfikację, gdy mamy do czynienia z danymi często wrażliwymi. Pewnie pracownicy Apple w wolnym czasie przeglądają fotki debili, którzy myślą że sobie robią orgie i pakując od razu w iCluda, nie ma dowodów ??
Poza tym weź pod uwagę, że z poziomu chmury Apple, haker skasował dane z urządzeń użytkownika i gość zostaje bez danych, z ręką w nocniku. To jest temat dla kabaretu a ty mówisz o bezpiecznych danych. Co gorsza nie ma innej alternatywy, bo iOS to zamknięta klatka a ptaszkiem jest użytkownik :)
@25 (autor: Paweł27 | data: 9/08/12 | godz.: 17:46) Ale do jakiego celu? Do wysyłania na serwer? Jak to nie ma nic konkretnego?
paweł (autor: Aamitoza | data: 9/08/12 | godz.: 17:49) a dlaczego mamy wierzyć jakiemuś użytkownikowi który być może udostępnił komuś hasło, albo je zgubił? Prawdy tutaj się nie doszukasz, bo równie dobrze użytkownik udostępnił wystarczające dane do wejścia na jego konto.
A to, że można skasować dane z poziomu icloud to źle? Jeżeli ktoś Ci ukradnie telefon to zdalnie kasujesz i tyle.
... (autor: Aamitoza | data: 9/08/12 | godz.: 17:55) z resztą zrozumiał bym twoje pretensje gdyby włamania do icloud odbywały się nagminnie, ale tak nie jest i są to odosobnione przypadki, z czego większośc z nich przez głupotę użytkowników.
@Aamitoza (autor: Paweł27 | data: 9/08/12 | godz.: 18:05) Skąd wiesz że odosobnione? O tym jednym napisano i potwierdzono że infolinia Apple zawaliła i przepuściła hakera bez hasła dodatkowego. Apple się jeszcze ie ustosunkowało.
@RusH #22 - piękny gif :-) (autor: Qjanusz | data: 9/08/12 | godz.: 18:32) @Aamitoza - dziecko drogie, że już tak napiszę, używanie kart płatniczych z aktywną obsługą płatności zbliżeniowych jest tak samo idiotyczne, jak szwendanie się z aktywnym Bt czy NFC w telefonie, w momencie kiedy tego nie potrzebujesz. I przestań mi tu pitolić o hakerce, kiedy to ofiary ataków są najczęściej winne, zapraszając wręcz czasami intruzów do włamu. Czego tam was na tych studiach uczą???? Mądrości na pewno, ale czy myślenia???
paweł (autor: Aamitoza | data: 9/08/12 | godz.: 18:37) dalej na siłę szukasz winy apple? To że można sie włamac na dane konto częsciej jest objawem głupoty użytkownika który wszędzie daje te same hasła, powiązuje ze soba wiele kont, czy też udostępnia o sobie za dużo informacji w sieci lub daje pytania pomocnicze na które odpowiedź często dzięki tym danym jest oczywista.
Zwykłe bt a tyle emocji (autor: Eskan | data: 9/08/12 | godz.: 18:41) Wam chyba piaskownicy za zasmarkańca brakowało ;)
qjanusz (autor: Aamitoza | data: 9/08/12 | godz.: 18:42) A co mnie Twoje "mądrości" interesują? Oceniam po przekroju społeczeństwa. Stań w rynku włącz BT i zobacz ile jest potencjalnych ofiar, jak NFC się spopularyzuje bedzie ich jeszcze więcej.
To że Ty czegoś nie robisz bo jesteś przezorny nie ma żadnego związku ze społeczeństwem które w tejmaterii żadnego zagrozenia nie widzi i otwierają się na świat w każdy możliwy sposób.
Dla mnie to zbedne technologie bo w przypadku ogółu bardziej mogą zaszodzić niż pomóc.
@34 (autor: cana | data: 9/08/12 | godz.: 19:12) gdyby z technologiami alles tak myśleli to nadal byś na drzewie siedział bo tak ogień jak i zaostrzony patyk mogą ziazia zrobić :)
cana (autor: Aamitoza | data: 9/08/12 | godz.: 19:22) ogień i zaostrzony patyk dawały wicej dobrego niż złego, bo mozna było i coś upolować i przygotować. Co daje NFC i BT czego nie zastapisz?
@Aamitoza #36 (autor: cana | data: 9/08/12 | godz.: 19:34) ale nie tylko upolować i ugotować, ale tez spalić całą sawannę i dzięki temu zejść z głodu :)
a wracając do tematu to np możliwość przesyłania pomiędzy urządzeniami z bt plików w sytuacji kiedy nie da się ich spiąć fizycznie i bez żadnych pośredników typu serwery pocztowe/ftp, chmurki i tym podobne..
mnie się tam BT przydaje może i niezbyt często, ale jest to proste i skuteczne
@34 (autor: Kenjiro | data: 9/08/12 | godz.: 19:42) Nie wiem jakie potencjalne ofiary masz na myśli, ale chyba ofiary marketingu, czyli telefonów z dziurami bezpieczeństwa (jeśli mowa o BT), które można zakwalifikować jako wadliwe. Niestety, takich telefonów jest gromiąca mniejszość, poza tym wystarczy BT wyłączyć, by jakakolwiek podatność przestała mieć znaczenie.
Po drugie, NFC, nie masz o tym bladego pojęcia, bo o ile można zbudować sobie sprzęt do sniffowania komunikacji NFC, a nawet własny terminal, to otrzymać klucze od acquirera (by realizować transakcje) już nie jest tak prosto, bo acquirer dostarcza własny terminal z wgranymi kluczami - życzę powodzenia w wyciąganiu kluczy. Bez kluczy sniffowanie NFC jest w zasadzie bezwartościowe, bo jedynym co możesz zrobić to "próbować" kupić coś przez sieć na odczytany numer karty kredytowej bez potwierdzenia CVV2 (tego nie wysniffujesz, bo nie idzie radiem), ale w PL o ile wiem, nie ma takich usług.
Aczkolwiek z NFC wiążą się inne zagrożenia, jednak wiążą się z tym samym co BT, czyli błędami w oprogramowaniu systemu smartfona.
Technologię używaną przez wielu, a którą można wyłączyć, trudno nazwać równocześnie zbędną i szkodliwą.
P.S. (autor: Kenjiro | data: 9/08/12 | godz.: 19:45) A w kwestii BT, to możliwość przesłania zdjęcia czy innego pliku przydała mi się wielokrotnie w różnych sytuacjach. Konieczność szukania sieci, aby przesłać plik czy dwa, jest idiotyzmem.
kenjiro (autor: Aamitoza | data: 9/08/12 | godz.: 20:16) A gdzie ja pisałem o okradaniu z gotówki? Można się włamać na telefon. Podobnie po BT. A co z tego że można wyłączyć? Wyjdź na miasto i zobacz ile ludzi ma go non stop aktywnego. Że to ich głupota? Może, ale sa tacy co wolą mieć cały czas aktywny, a nie robić tego za każdym razem kiedy jest taka potrzeba.
Wchodzisz do samochodu i przy aktywnym BT od razu telefon się sam paruje z zestawem głośnomówiącym i działa, bez wyciągania telefonu z kieszeni i przełączania czwgokolwiek.
Ja sieci nie szukam - klikam i się wysyła - nie po to mam abonament z internetem aby latać i szukać hotspota. Nie musze się jak to ładnie Rush okrślił "misiać penisami i wprowadzać kody" zatwierdzać je - po prostu klikam i jest za pare chwil na sky drivie.
@ Aamitoza (autor: Paweł27 | data: 9/08/12 | godz.: 20:24) Defaultowo w Andku 4 BT jest widoczny po włączeniu przez 2 minuty z tego co pamiętam. Po tym czasie nie wysyła powiadomień o gotowości. Widzę że Ty raczej niewiele miałeś do czynienia z Androidem. A jeżeli ktoś sobie przestawi na widoczność cały czas to pewnie coś wie na ten temat, bo potrafił trafić w to ustawienie, więc nie jest to przeciętny użytkownik jopka :)
... (autor: Aamitoza | data: 9/08/12 | godz.: 21:15) a coś to zmienia w przypadku użytkowników którzy mają sparowany telefon z zestawami głośnomówiącymi w samochodach? ;) Bo u nich BT busi być cały czas widoczny.
Poza tym dopiero w 4? ;) No to rzeczywiście postępowo i dużo zmian w krótkim czasie ;)
@42 (autor: Paweł27 | data: 9/08/12 | godz.: 21:28) No i właśnie wpadłeś, bo wcale tak nie jest. mam sparowany z samochodem, słuchawką BT, i Głośnikiem Creative i po sparowaniu BT w telefonie nawet nie wysyłając powiadomień łączy się automatycznie a nie jest widoczny dla klienta, który skanuje urządzenia BT. By ktoś się połączył z moim smartfonem może to zrobić jedynie przez 2 minuty po włączeniu przeze mnie BT i zaakceptowaniu, po 2 minutach mój telefon jest niewidoczny dla innych BT.
Czyli jednak wypowiadasz się a wiedzy niestety brakuje.
paweł (autor: Aamitoza | data: 9/08/12 | godz.: 21:34) u Ciebie podobnie jeżeli o iOS czy WP7 chodzi. Więc lepszy na tym polu nie jesteś. ;)
@44 (autor: Paweł27 | data: 9/08/12 | godz.: 21:50) Możliwe że masz rację, tylko że ja mam ten komfort że wypowiadam się na tematy elementów których używam do konkretnych celów, a nie jak posiadacz iphona czy Windowsa, który nie miał okazji tego sprawdzić bo producent stwierdził za niego że to mu niepotrzebne :) A to zasadnicza różnic, nie powiesz ?
paweł (autor: Aamitoza | data: 9/08/12 | godz.: 21:55) To, że teraz używam telefonu z WP7 nie oznacza że wczesniej nie używałem innych i z androidem miałem epizod, ale w wersji 2.3. Podobnie z badą, ale tutaj już sporo dłuższy epizod, a także z iOS, ale to jeszcze za czasów wersji 3 wraz z JB nawet w pewnym okresie.
@46 (autor: Paweł27 | data: 9/08/12 | godz.: 22:10) To proszę, miej epizod z DOBRYM smartfonem na Androidzie od 4 w górę i wtedy się wypowiedz, bo 2.3 to była słabizna podobnie jak Bada. Teraz rozumiem twoje podejście, gdyż porównujesz nowy system na dobrym Smartfonie - WP7 ze starociami na dopiero w początkowej fazie rozwoju systemach. W takim przypadku ci się nie dziwię :) bo też bym wybrał WP7 lub iOS-a.
początkowa faza? (autor: Aamitoza | data: 9/08/12 | godz.: 22:19) Jaja sobie robisz? Początkowa faza to był android 1.6. i temu systemowi można było wiele wybaczyć. Android 2.3 to jak na razie posiada większośc smartfonów. Rozumiem, że S2 to też staroć? ;)
Nie porównuję WP7.5 do androida 1,6 czy 2.0, tylko do 2.3 gdzie większośc smartfonów z tym systemem działała już na 2 rdzeniowcach.
@48 (autor: Paweł27 | data: 9/08/12 | godz.: 22:34) Na 2.3.7 już nie było tak źle ale dlaczego mi piszesz o sprzęcie takim jak S2, gdy mówimy o systemach? 2.3 na S2 to było niedopasowanie. Dobry sprzęt a system kulejący. Weź tego samego S2 i zainstaluj Androida 4.0.4 i wtedy coś możesz powiedzieć, a nie w sytuacji gdzie soft ograniczał sprzęt pod każdym względem.
S2 to nadal super telefon, ale skrzydeł dodał mu android 4. i pamiętaj że wypowiadasz się tu i teraz więc argumenty że kiedyś miałeś S2 na słabym systemie a teraz masz Lumię na WP7 są trochę śmieszne.
... (autor: Aamitoza | data: 9/08/12 | godz.: 22:58) paweł kiedy zrozumiesz, że 2,3 to nie ani stary, ani słaby system? To system który był na rynku od dobrych 2 lat. A WP7 od roku ledwo i jest to jego 3 odsłona. Więc coś jak u anroida wersja 1,6.
A tak jeszcze wracając do apple. Mają zrobić iOS 6.0 dla 3GS'a. Gdzie jakikolwiek producent oferuje takie wsparcie dla telefonów z 2008 roku? :) bo M$ już zapowiedział że WP8 nie trafi na aktualne telefony, więc support trwający tak na oko... rok? W przypadku androida dużo lepiej nie jest bo po 1,5-2lat można liczyć tylko na nieoficjalne aktualizacje.
@50 (autor: Paweł27 | data: 10/08/12 | godz.: 00:48) 2.3 jest stary bo jak wiesz android jest od 2009 roku a 2.3 2010 więc masz dwa lata udoskonalania, gdy 2.3.7 jest już oparty na nowym kernelu i wypuszczony był następny rok po 2.3. 2.3.7 już był na prawdę OK ale długo się nie pocieszył bo zaraz po nim prawie równocześnie wszedł 4.0 - koniec 2011roku, a następnie Jeally Bean po 7 miesiącach, więc w takim przedziale historii i tak szybkiej ewolucji Androida to mi nie powiesz że 2010 rok to nie są zamierzchłe czasy?
Zresztą kto ci bronił aktualizować twojego S2 i siedzieć na starociu 2.3 ??
Apple oczywiście aktualizuje nawet starocie ale z każdą aktualizacją coś zabiera z systemu. I wcale to mnie nie dziwi, bo jaki miałoby mieć w tym interes by w pełni aktualizować stare szroty nowym OS-em, a tak to zabierze od starocia, to doda do nowego i chłopcy w wąskich rurkach, napaleni jak owczarek przy rui lecą i wydają swoje dziengi na szczyt lansu i odrobinę zapachu luksusu wizualnego połączonego z smyczą użytkową :)
paweł (autor: Aamitoza | data: 10/08/12 | godz.: 01:12) Ale chłopcy w wąskich rurkach przynajmniej dostaną namiastkę nowego OS'u, a panowie z bojówkach z dużymi kieszeniami na androidofony będa musieli obejśc się smakiem, i co 2 lata zmieniać patelnię, przy okazji powiększając kieszenie dla kolejnych cali ;)
@52 (autor: Paweł27 | data: 10/08/12 | godz.: 01:38) Ja i tak przynajmniej co 2 lata zmieniam telefon, więc żaden problem, a ten nowy iOS to przecież stary OS plus poprawki takie jak siri, nowe mapy, bo google już nie będzie ale za to w celach onanistycznych będą rendery kilku aglomeracji świata w na prawdę fajnej jakości (żenada), poprawki dla safari, poprawki telefonu takie znane już w androidzie od roku i to by było na tyle większych zmian, aa zapomniałem o zasadniczej wadzie pełna integracja z FB i FB z siri - doprawdy genialne, bo pierwsze co robię to odinstalowuję FB i wrzucam go na widget pozbawiając go całkowicie dostępu do czegokolwiek w systemie. Gdy chcę włączam i sprawdzam, następnie wyłączam i go nie ma do następnego mojego uruchomienia.
Reszta do pominięcia bo same bzdety lub po prostu scalone w system ogólnodostępne aplikacje.
I teraz mi wytłumacz co w tych zmianach cię najbardziej jara ??? Bo mnie zupełnie nic !!
... (autor: Aamitoza | data: 10/08/12 | godz.: 02:08) mnie integracja z facebookiem i chatem facebookowym, bo często go używam (samego facebooka co prawda wcale ale chat tak). Podobnie jara mnie podobna integracja w WP7 gdzie mam rozmowy w tym samym oknie co smsy i nie potrzebuję do tego dodatkowej aplikacji.
fajne mapki aglomeracji w czyde tez mnie jarają, bo sa fajne i miłe dla oka. Siri mnie nie jara, bo nie mam ciągot do rozmowy z telefonem, ale przynajmniej dzięki siri było kilka fajnych odcinków big bang theory ;) więc też z tego powodu jest fajne.
Jara mnie też poprawiony icloud dzieki któremu jeszcze łatwiej i lepiej można udostępniać innym swoje dane.
Gdybym miał ajfona i lubił wideorozmowy, to pewnie jarał by mnie facetime po 3G, bo ogólnie facetim oferuje trochę lepszą jakość połączeń wideo od skype'a... ale średnio mnie to jara, bo za wideorozmowami nie przepadam.
No to tyle mnie jara.
A teraz może android... ile lat zajeło im zrobienie sprzętowej akceleracji UI? Ile lat za apple? W smartfonach dopiero na 4.0 jest, a iphone miał to chyba od samego początku.
Więc widzisz - jednych jarają takie rzeczy jak apple dodaje w iOS - bo to smartfon dla ludzi, nie dla geeków, nie dla robotów, nie dla sprrzętowych onanistów, a dla normalnych ludzi (najczęsciej młodych) którzy mają zdecydowanie inne wymagania niż przeciętny użytkownik tego serwisu.
Dla takich ludzi iOS z wersji na wersję się rozwija i nabiera nowych funkcji które im odpowiadaja. Tobie nie odpowiadają? Trudno. Jednak nie jest to stanie w miejscu, bo dla wielu to android stoi w miejscu mimo, że zachodza z wersji na wersję spore zmiany. Jednak nie trafia tam nic co taka osoba chciała by mieć.
@up (autor: Paweł27 | data: 10/08/12 | godz.: 11:15) Nie łapię wciąż jednego głównego powodu - superpłynność, akceleracja UI. To jest telefon, co mi z tego że mam spuperpłynny, prymitywny, prosty ale zamknięty, ograniczony, niemożliwy do pełnego spersonalizowania system jakim jest iOS?
Może ty lub inni bardziej jarają się przesuwaniem ekranów w nieskończoność onanizując się widokiem 60fpsów i tak użytkują telefon. Ja nie. Mi wystarczy 25-30 fps ale za to wiem co mam i wiem co na tym mogę zrobić, a że z 4.1 będzie 60fps - to fajnie ale nie ma to dla mnie tak wielkiego znaczenia - będzie to będzie -OK.
Ale jaranie się płynnością - ku.wa - jak jakieś małolaty. Sorry nie jak małolaty, bo przecież płynność to jest jedyna rzecz która pozostała w iphone i którą można dokopać Androidowi, tylko teraz przy Jeally Bean argument płynności pójdzie w piach i należy wymyślić coś innego :))) - Och przecież zawsze zostaje argument - Nie stać Was :))))
... (autor: Aamitoza | data: 10/08/12 | godz.: 12:43) ja nie lubię jak mi animacja skacze. Może w gry też lubisz grać jak Ci animacja skacze i szarpie? Bo dla mnie to psuje całą przyjemnośc odbioru obrazu. A płynne działanie systemu też jak najbardziej w to się wlicza. Nie wiem, może lubisz jak ci szarpanie obrazu uatrakcyjnia działanie systemu, ale mnie to irytuje i tyle. i każdy Ci to powie, że lepiej aby było płynny obraz, ale Ty wolisz jak szarpie to okej ;)
@56 (autor: Paweł27 | data: 10/08/12 | godz.: 13:39) Nie jestem dzieciakiem i w gry nie gram, chyba że to które coś uczą. Poza tym to że system działa 25 fps nie znaczy że gry tak działają. Przecież gry mają akcelerację więc o co ci biega?
A teraz wyp.ol telewizor z domu bo masz prze..ane bo ci wszystko skacze mając 25fpsów :))) Po co się masz irytować oglądając dziennik telewizyjny :)
Doradzę ci przejście na NTSC będziesz miał 5 klatek więcej i skończy się twa irytacja. Żałosne, system mu się przesuwa 25fps i normalnie nie da się pracować :)))
Dlatego trzeba skupić się na wydajnym sprzęcie z płynną animacją (autor: Qjanusz | data: 10/08/12 | godz.: 13:43) ale przy okazji z OSem dla ludzi a nie dla owieczek.
paweł (autor: Aamitoza | data: 10/08/12 | godz.: 14:27) widać z pojmowaniem faktów jest u Ciebie nie najlepiej.
Co ma stałe 25FPS w telewizji do szarpanego w grach czy androidzie? Jak miał bym stałe to nie było by dla mnie problemu, tyle, że w przypadku androida po prostu szarpie. W grach gdybym miał stałe 25 FPS też nie było by problemu, ale zazwyczaj przy średnim FPS'ie na poziomie 25 masz raz 10 a raz 40.
qjanusz... Szkoda, że to już niekatualne w wielu aspektach, bo w zeszłym miesiącu wyszła spora aktualizacja. Poza tym teraz porównaj WP7 który ma w tamtym okresie kiedy był pisany artykuł całe 4 miesiące, do androida który miał 4 miesiące ;) Ewentualnie do androida 2.3 który miał 2 lata ;)
Z resztą nokia też swoje 3 grosze dorzuca jak się kupi ich telefon ;)
Więc tak - żałosne jest Twoje rozumienie tekstu który czytasz ;)
w kilku może i nieaktualne, ale w przeważającej części niestety aktualne (autor: Qjanusz | data: 10/08/12 | godz.: 15:19) a co do aktualizacji, to czytam również bluzgi właścicieli TOPowych Nokii z WP, którzy zaufali marce, zapłacili nie małe pieniądze, a dostaną co najwyżej WP7.8 na otarcie łez.
Androida kupiłem dopiero jak wyszło 4.0.3 Na wcześniejsze nawet nie patrzyłem, bo wolałem WM :-) Tak więc widzisz koleżko, jestem zwolennikiem pewnego stylu i klasy, a nie jak Ty, na ślepo marki i logo.
Jeżeli WP osiągnie akceptowalny poziom, spojrzę łaskawym okiem również i na niego. Może przy wersji 9.0...
Na razie czerpię radość z tego, że "mega świadomymi" użytkownikami WP są ludzie Twojego pokroju. Dobrze Wam tak :D
qjanusz (autor: Aamitoza | data: 10/08/12 | godz.: 15:42) jakiej nokii? żaden telefon obecny na rynku nie dostanie WP8.
Nie lecę na markę i logo tylko na to czego potrzebowałem i co mi się podobało. Szajsunga nawet pod uwagę nie brałem bo poza odpustowym S3 nic nie było, a nokia podobała mi sie o wiele bardziej, a do tego miała ciekawy system który chciałem przetestować i podoba mi się o wiele bardziej od androida. Jak wyjdzie ciekawy telefon z WP8 to może się zainteresuję i zamienię obecny, na razie jestem bardzo zadowolony.
Z resztą miałem telefony na każdym obecnym systemie poza meego (Android 2.3, bada OS 2.0, iOS3, WP7.5) i spokojnie mogę wyrazić na temat każdego z nich opinię - oczywiście nie o aktualnych wersjach, ale lepsze to niż oceniać po przeczytaniu arykułu ;] z takich artykułów to dowiaduję się co najwyżej jakie funkcje dodano do systemu który posiadałem i używałem.
@61 (autor: Paweł27 | data: 10/08/12 | godz.: 17:38) Android 2.3 to coś jak teraz Fiat 125p przy obecnych samochodach fiata. Pierwszy jako taki android a ty go porównujesz z najnowszym Windowsem 7,5 - żenada. To moża analogicznie porównam Androida Jeally Beam z windowsem 6,5 - masakra :)) Ciekawe kiedy będziesz porównywał Nokie 3310 do Lumii 900 ?
@Aamitoza (autor: Paweł27 | data: 10/08/12 | godz.: 17:41) Możesz mi podać tytuł gry która skacze na Androidzie, chętnie pokażę ci i udowodnię że siejesz kłamstwo ?
Tylko jakąś darmówkę, bo i tak ją skasuję a piratów nie wgrywam.
paweł (autor: Aamitoza | data: 10/08/12 | godz.: 17:52) to samo można napisać o każdym systemie. Porównuję ledwo roczny system z systemem który był 2 lata na rynku - tak śmieszne. Lepiej poczekam rok i porównam windowsa 8.5 do androida 2.3 i wtedy będzie to prawidłowe porównanie. WP7.5 to też dopiero pierwszy jako taki WP, bo zmian w 8 planuje się dosyć sporo.
Z resztą Ty też porównujesz i robisz to z ilością aplikacji - skoro system jest na rynku 10 miesięcy to najwidoczniej jeszcze wszystkich się nie doczekał ale w najblizszym czasie się pojawią.
@64 (autor: Paweł27 | data: 10/08/12 | godz.: 18:11) Ale pitolisz, bo windows jest 10 miesiecy na rynku mobilnym :-)
Szkoda slow na rozmowy z kims kto uwaza ze Microsoft raczkuje jako system mobilny. Wczesniejsze to byly produkty z kosmosu. Sam mialem 2 lata temu Windowsa na HTC.
Ciezko rozmawiac z osoba ktora przeinacza nawet powszechnie znane fakty tylko po to by udowodnic swoje racje.
paweł (autor: Aamitoza | data: 10/08/12 | godz.: 18:21) Tylko, że WP7.5 nie ma NIC wspólnego z poprzednimi windowsami. Jest to praktycznie nowy system, a numerek jest na potrzeby zgodności z desktopowym windowsem.
Jedynym Kto tutaj przeinacza jesteś Ty ;) Android 2.3 stary? Nie różnił się prawie w żadnym stopniu od 2.3.7 wystarczy sprawdzić jakie zmiany zaszły, a jeszcze na początku tego roku większośc smartfonów wychodziłą właśnie z 2.3.7.
Dopiero android 4.0 przeszedł duże zmiany. No chyba, że wiesz więcej niż google które podało wszelkie zmiany zachodzące w konkretnych wersjach ;)
... (autor: Aamitoza | data: 10/08/12 | godz.: 18:29) z resztą powiedź mi co ma wspólnego aktualnie windows 8 RT z na przykład windowsem 3.11? Tak samo nic poza tym, że jest to kolejny system microsoftu.
@67 (autor: Paweł27 | data: 10/08/12 | godz.: 18:37) Mylisz się. Każdy stary system jest podwaliną doświadczeń dla kolejnego. W przypadku androida pierwszy oficjalny system to połowa 2009 roku, więc mamy 3 lata jakichkolwiek działań na rynku mobilnym.
Tak 8RT nie powstałby gdyby wcześniej nie było 3.11, 95, 98 XP czy seven (pomijam buble) i trzeba być nieźle naćpanym by uważać inaczej.
@66 (autor: Paweł27 | data: 10/08/12 | godz.: 18:41) Widać że nie miałeś do czynienia z nowszymi androidami skoro tak napisałeś. Każdy android jest podobny do siebie interfejsem i żaden nie prezentuje takiej zmiany jak pomiędzy Seven a Metro, gdzie zmiana interfejsu jest zasadnicza.
paweł (autor: Aamitoza | data: 10/08/12 | godz.: 18:49) To może w ogóle powiedź, że WP7.5 ma tyle lat co pierwszy windows, bo czerpie z doświadczeń poprzedniego...
To już zaczyna być komiczne. Tyle, że google też robiąc swój system miało z czego czerpać - nie doświadczeń własnych, ale doświadczeń opartych o inne systemy innych producentów.
@70 (autor: Paweł27 | data: 10/08/12 | godz.: 22:03) Tak ma tyle lat ile minęło od wprowadzenia pierwszego mobilnego windowsa - zgadza się, a jakże byłoby inaczej?
Uważasz że do nowych wersji nie czerpano z doświadczeń poprzednich?
odpuście.... (autor: Adex1234 | data: 13/08/12 | godz.: 11:30) każdy wie że jedyne słuszne smartphony robi Apple, potem daleko daleko za jest cała reszta.
To czego nie ma Apple jest niepotrzebne i zbędne - wręcz bezużyteczne.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
