Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Wtorek 11 września 2012 
    

Toshiba zmniejsza ceny i zwiększa produkcję pamięci NAND Flash


Autor: Zbyszek | źródło: DigiTimes | 15:20
(10)
Toshiba - drugi na świecie pod względem wielkości producent pamięci NAND Flash w lipcu poinformował, że zmniejsza produkcję modułów pamięci NAND Flash o 30% aby zahamować spadek ich cen. Teraz firma informuje, że w zwiazku z zaistniałą niekorzystną sytuacją rynkową przywraca produkcję do poziomu sprzed dwóch miesięcy i jednocześnie zmniejsza ceny produkowanych pamięci NAND Flash aż o 20-25%. Wszystko przez to, że na podobne posunięcie polegające na ograniczeniu produkcji nie zdecydowali się pozostali producenci, a jeszcze inaczej zrobił amerykański Micron który przeciwnie do Toshiby zwiększył produkcję pamięci.

W efekcie, w związku z brakami modułów NAND Flash Toshiby wielu producentów dysków SSD zdecydowało się na zastąpienie pamięci wytwarzanych przez japońską firmę modułami dostarczanymi przez Microna. Najprawdopodobniej japoński producent nie przewidział takiego obrotu sprawy, a przywrócenie produkcji i znaczna obniżka cen modułow ma pozwolić Toshibie na odzyskanie utraconych odbiorców.


 


    
K O M E N T A R Z E
    

  1. Moge sie juz smiac?... (autor: gantrithor | data: 11/09/12 | godz.: 16:00)
    co za cfonioki w tej toshibie chcieli sztucznie kontrolowac rynek a tu micron ich wydymal i wcisnal sie w luke pozostawiona przez toshibe brawo dla microna.

  2. Rynek pamieci jest bardzo konkurencyjny (autor: ekspert_IT | data: 11/09/12 | godz.: 16:55)
    Nie udal sie manewr podobny do tego zastosowanego przez producentow HDD, gdzie gdy 2 podwyzsza ceny to i tak ludzie musza kupic bo sa tylko jeszcze 2 inne firmy to produkujace majace w sumie...4% rynku. Nawet jakby one obnizyly ceny to i tak konsumenci by tego nie zauwazyli w sklepach bo ich produktow czesto w ogole brak na stanie...

  3. ... (autor: sid67 | data: 11/09/12 | godz.: 19:29)
    hehe, dobrze im tak, zachciało im się manipulować :) mam trochę uraz do Toshiby, siostrze kiedyś poleciłem ich laptopa, zwykłe Catalysty nie działały a Toshiba swoich dla tego modelu nie wydała od lat.

  4. Nie cieszyłbym się tak bardzo (autor: Dziadek Żniwiarz | data: 11/09/12 | godz.: 19:56)
    Skoro Toshiba zdecydowała się w lipcu na taki krok, to znaczy, że na pamięciach flash zarabia naprawdę mało, a może i traci. Zwiększając ceny chciała przywrócić rentowność produkcji, ale utrata udziałów w rynku okazuje się jeszcze bardziej niebezpieczna, dlatego to odkręca.

    No dobrze, NANDów będzie dużo i będą tanie. Czy jednak ktoś ostatnio narzekał na ceny pendrive'ów i kart pamięci? Moim zdaniem już od dawna są śmiesznie tanie. A skoro Toshiba traci w tym segmencie, to sobie odbije np. na cenach notebooków i nowych 3,5" HDD. Wesołych zakupów!


  5. Dziadek Żniwiarz (autor: Markizy | data: 11/09/12 | godz.: 20:31)
    bzdura, jak by nie była opłacalna to by sobie podarowali i resztę sprzedaży, prawda jest taka że liczyli na to że ceny układów wzrosną i będą więcej zarabiać przy mniejszej produkcji.

    Druga sprawa jeśli Micron potrafił zwiększyć produkcje i mu się opłaciło to znaczy że toshiba w kulki leciała.

    Na pewno toshiba nie traciła, na produkcji nand flash i na pewno po obniżce też tracić nie będzie (głupi nad tym nie myślał), chcieli wywindować ceny układów tak jak to robili producenci kiedyś RAMu, ostatnio HDD a i pewnie coś po drodze by się znalazło.

    Toshiba to przykład powiedzenia "chytry dwa razy traci"


  6. Pendrive'y nie są takie drogie. (autor: Majster | data: 11/09/12 | godz.: 20:40)
    Przykładowy Kingston DT R500 32 GB:

    http://www.agito.pl/...2gb-usb-2-0-179-426545.html

    Mam takiego i jest bardzo fajny, wygoda przede wszystkim w użytkowaniu. Już dość kręcącego się gó... w nagrywarce - DVD+RW to paranoja. Czas na nagranie ponad 20 minut z weryfikacją. A i tak nie ma pewności, że taką cholerę potem odczytasz u kogoś w innym napędzie.

    TDK optyczne dyski 320 GB:

    http://twojepc.pl/news19673.html

    A Blu-Ray nadal że tak powiem zacofane... nawet jeśli chodzi o płytki 25 GB.


  7. @up: (autor: MBR[PL] | data: 11/09/12 | godz.: 20:58)
    No to czekamy dalej na obniżki cen SSD. Byle tylko nie zaprzestano produkcji niedrogich 64GB - na system w sam raz.
    Ktoś w Toshibie zapatrzył się na stare numery z cenami RAM i teraz HDD, a tu oops - nie wyszło :>
    Co do apolgetów pendrive. To się nadaje do szybkiego przenoszenia dokumentów, danych tymczasowych - i raczej tylko do tego. Życzę powodzenia w robieniu np: backupu systemu na pendrive. Raz że ekonomicznie mało uzasadnione, dwa wcale nie jest pewne - raz na jakiś czas zdarza się, że pendrive zgubi CAŁĄ zawartość przy niepoprawnym podłączeniu. Backup na zewnętrznym HDD (NAS/ESATA/USB) oraz dodatkowo co jakiś czas na DVD-R/DVD-RW/BRD jest jednak długoterminowo znacznie pewniejszy i tańszy.


  8. DVD+RW też się przydaje... (autor: Majster | data: 11/09/12 | godz.: 22:40)
    nie mówię że nie, ale ja sam się zraziłem do takich nośników. Póki nowy i używany tylko z 10 razy od momentu zakupu - ok, może być. Ale spróbujmy użyć danej płytki tak ze 40-50 razy - w przeciągu np. 9 miesięcy a będzie do wywalenia.

    Nie chodzi o nagrywarkę że ona jest zła, bo kupiony inny nowy nośnik nagra bez problemu. Ale ten poprzedni, nawet po 3x nagraniach robi fochy. Niekiedy pomaga pełne wymazywanie, ale to tylko pół-środek. Nawet weryfikacja może się udać, spoko, ale to też niczego nie gwarantuje.

    W ogóle... jeśli chodzi o dostępność różnych nośników w sklepach (DVD+RW i DVD+R), akurat u mnie w Cze-wie, to jest ubogi wybór. Kiedyś było lepiej, ale nawet taki Real (hipermarket) zdziadział na całego. Jeszcze 3 miesiące temu były 2 regały tego typu produktów, od jakiegoś czasu został tylko 1 regał. Oferta zaczęła topnieć w oczach... to co jeszcze było np. 3 lub 4 tygodnie temu, teraz nie ma. A są tylko ciuchy, od skur... na ciuchów. Albo kurtki w kolorze krwisto-czerwonym, a jak nie to inne ubrania z naszywkami nie pasującymi do całości. Nie wiem kto myśli i główkuje nad sprowadzaniem takiego dziadostwa, ale dla mnie to nie jest zbytnio normalne.

    Zauważyliście u siebie coś podobnego ?

    Tak czy inaczej w znacznej mierze zacząłem korzystać z pendrive'ów, Drobne pliki np. .jpg itp. po prostu pakuję do archiwów i potem kopiuję na pena. Z pena wypakowuję na dysk twardy. Do dysków zewnętrznych jakoś nie mam przekonania - po prostu "rzymp" 5400 obr. z czasem dostępu np. 18 ms w ogóle mi nie odpowiada. Już mam jedną taką "cholerę" - WD Caviara serii Green. Nikomu nie polecam, lepiej oszczędzić sobie nerwów.


  9. @8. (autor: Mariosti | data: 12/09/12 | godz.: 13:32)
    Z dobrą nagrywarką pioneer'a i dobrym rw tdk/verbatim mogłem swego czasu i po te 50x nagrywać płytkę i nie było problemów. Inna kwestia jest taka że w tamtych czasach i nośniki i nagrywarki były zdecydowanie wyższej jakości...

  10. @8. (autor: Kenjiro | data: 12/09/12 | godz.: 21:41)
    Cóż, mam kilka wieloletnich pendrive za grube pieniądze i już miewają swoje fochy, a to złącze wyrobione i nie z każdym urządzeniem chwyci, a to dane się zapiszą z błędami...
    Markowe płytki CD/DVD-R (nie RW) typu Verbatim jednak trzymają nieco dłużej, mam kilkunastoletnie i nie ma z nimi problemów.


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.