TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Środa 3 października 2012 |
|
|
|
Płyty DVD M-Disc Millenniata i 1000 lat gwarancji Autor: DYD | 18:09 |
(15) | Dziś na konferencji prasowej w Warszawie przedstawione zostały płyty DVD o pojemności 4.7GB o nazwie M-Disc amerykańskiej firmy Millenniata, na których zapisane dane mają przetrwać nawet 1000 lat. Płyty M-Disc do nagrania wymagają specjalnej nagrywarki wspierającej obsługę tych płyt, zaś do odtwarzania można użyć dowolnej nagrywarki DVD. Obecnie płyty M-Disc wspierają tylko nagrywarki firmy LG, a w segmencie notebooków firmy Dell i Acer. Szczegóły o technologii M-Disc w dalszej części informacji.
Płyty DVD M-Disc stworzone są z nieorganicznych materiałów, z domieszką granitu, co wpływa na większą wytrzymałość warstwy odpowiadającej za zapisywanie danych. Dzięki swoim właściwościom i opatentowanej technologii firmy Millenniata, oferta skierowana jest głównie do przedsiębiorstw i instytucji publicznych, gdzie istotne jest wielodziesięcioletnie przechowywanie ważnych dokumentów. Niemniej, producenci nie zapominają również o klientach indywidualnych, których z pewnością zainteresuje bezpieczne przechowywanie cyfrowych zdjęć, filmów i dokumentów.
"Płyty DVD M-Disc są odporne na czynniki zewnętrzne takie jak: wilgoć, niska temperatura i światło. W przypadku wysokich temperatur są one wstanie przetrwać w warunkach termicznych bliskich osiemdziesięciu stopniom w skali Celsjusza. W związku z czym, czas przechowywania danych jest nawet kilkadziesiąt razy dłuższy niż na pozostałych typach nośników danych" - informuje Marcin Kurzawski, przedstawiciel importera płyt na polski rynek. Płyty DVD M-Disc nie są odporne na uszkodzenia mechaniczne i zadrapania.
Obecnie do najważniejszych odbiorców instytucjonalnych technologii firmy Millenniata i LG zaliczają się: NASA, US Navy oraz US Geological Survey.
W przyszłym roku firma Millenniata planuje wprowadzenie płyt Blu-Ray wykorzystując technologię obecnie stosowaną w płytach DVD M-Disc.
Cena płyty DVD M-Disc firmy Millenniata wynosi obecnie około 16zł za sztukę.
Nagrywarki LG wspierające M-Disc.
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- Podoba misie to hasło 1000 lat gwarancji na pyty (autor: losarturos | data: 3/10/12 | godz.: 18:24)
A pewnie już za kilka lub kilkanaście lat nikt nie będzie wiedział do czego włożyć taką pytę bo napędy optyczne będą dostępne jedynie w muzeum.;-)
- losarturos (autor: Markizy | data: 3/10/12 | godz.: 18:46)
za kilka lat firma zniknie z rynku i razem z nią twoja gwarancja ;)
- a tak (autor: Markizy | data: 3/10/12 | godz.: 18:48)
właściwie co z odpornością na grzyby?
- @3 Jeśli jest tam granit to zadałbym nieco inne pytanie: (autor: ramkanazdjecia | data: 3/10/12 | godz.: 20:29)
Co z odpornością na mchy i porosty? :)
- Nowe płyty DVD ? (autor: Majster | data: 3/10/12 | godz.: 22:00)
Po co ? Kilka dni temu był news o płytach "blu-srej" 100 GB. A jak widać nic się nie zmienia. Nadal jak było zacofanie tak jest. Ludzie używają DVD (co najwyżej), a nagrywarek Blu-Ray mało kto kupuje. Komputronik nie ma ich zbytnio na stanie (a to duża firma), sprawdzałem już nie raz nie dwa i lipa.
Wniosek jest jeden: skoro towar drogi a chętnych nie ma to po co mają sprowadzać ?
A tu teraz pierdoła o pojemności "aż" 4,3 GB ?
Aha... bym zapomniał - to tylko zbieg okoliczności że to wymyśliła amerykańska firma. Jak wiadomo wszystko co amerykańskie jest lepsze, super i w ogóle. Klituś bajduś.
Cytat:
"Niemniej, producenci nie zapominają również o klientach indywidualnych..."
Normalny Kowalski tego nie kupi, bo nawet opakowanie SLIM do płyty to i tak za drogo (płytka zostaje schowana do zrywki), a co dopiero mówić o zdecydowanie wyższej cenie. 16 zł. ? Dobre dobre. :(
- ... (autor: reev | data: 4/10/12 | godz.: 08:09)
"Płyty DVD M-Disc nie są odporne na urządzenie mechaniczne i zadrapania." Drugie kumam, ale pierwsze? Nie można po nich kosiarką jeździć? Jako TO urządzenie?
- To ile kosztuje? (autor: Remek | data: 4/10/12 | godz.: 08:34)
Skoro:
"Cena płyty DVD M-Disc firmy Millenniata kosztuje obecnie około 16zł za sztukę."
To ile kosztuje płyta. Podano koszt samej ceny.
- @Remek (autor: agnus | data: 4/10/12 | godz.: 11:46)
Jak na koszt ceny to te 16zł to sporo. Myślałem że będzie mniejszy koszt ceny płyty.
- Aha... (autor: Shamoth | data: 4/10/12 | godz.: 12:10)
...w zeszłym tygodniu kupiłem 4 flashki 8GB Verbatima po ~19.99zł sztuka...
- hmm sporo osób tutaj widze kompletnie nie ma pojecia o archiwach... (autor: ulan | data: 4/10/12 | godz.: 15:21)
do dziś są przechowywane wałki które nagrał Edison i jego ekipa, baaa są nadal odczytywane!!! i stanowią cenne źródło historyczne. Polskie prawo (zresztą nie tylko polskie)nakazuje archiwizacje pewnych zasobów (głównie dotyczy to urzędów państwowych). Powoli dąży sie do wyeliminowania papieru z obiegu urzędowego, wiec jak archiwizować na długie lata (i nie mówimy o dziesięcioleciach ale o setkach lat a może i tysiącach) I do takich odbiorców jest skierowany ten produkt, a nie do zwykłych kowalskich (zobaczcie w niusie kto kupuje od nich!!! NASA US Navy itp) taśmy magnetyczne nie wydaja się tak trwałe by mogły służyć w celach archiwizacji na bardzo długi okres...
- @10 (autor: Star-Ga-Te | data: 4/10/12 | godz.: 16:02)
Dobrze prawisz :-)
Sam kupowałbym jakieś 10 płytek rocznie, choćby na archiwa prywatnych zdjęć rodzinnych.
Kupowałbym, gdyby nie wymagały specjalnych nagrywarek... :-(
- Zobaczymy za parę lat... (autor: GL1zdA | data: 4/10/12 | godz.: 16:02)
Też kiedyś wypalałem dane na TDK ScratchProof - dziś nadal wyglądają jak nowe, ale odczytać z nich danych się nie da.
- Archiwizacja i rzeczywistość. (autor: Majster | data: 4/10/12 | godz.: 19:15)
Jak ktoś chce niech kupuje takie wynalazki, najwyżej dane i tak pójdą do piachu tyle że za wyższą cenę.
Zapewnienia o dobrej jakości i itp. można wsadzić sobie w... książeczkę z bajkami dla dzieci, bo jak Chińczycy przyłożą do tego łapę i będą produkować takie nosniki, to nic z tego.
Jaka będzie jakość każdy wie... cięcie kosztów i maksymalizacja zysków, więc jeśli nawet na samym początku jakość takich płyt może być całkiem dobra, to po pewnym czasie zrobi się z tego szmelc. I nie ma co gadać, że trzeba mieć pojęcie o archiwizacji. Co mi po samej idei archiwizacji (takiej lub innej), skoro życie pokazuje co innego ?
A Chinole ? Tak czy inaczej będą produkować badziew, w końcu z czegoś muszą czerpać zyski, nawet na kolejne otwarcia olimpiady które potrafią przekroczyć budźet naszego kraju. Oni się bawią i afiszują rozmachem, a cały świat topi się w dziadostwie, nawet w takich płytkach "blu-srej" Esperanza za 4 zł. w SLIM.
- Płyty (autor: Drakonis | data: 2/12/12 | godz.: 19:29)
Zaczynam dochodzić do wniosku, że gadacie głupoty. Za 10 lat miałyby się popsuć? Ok...nie wiem w jaki sposób wy dbacie o płyty, ale jeżeli rzucacie nimi w ścianę, to nie dziwcie się, że szybko się psują. Pierwsze płyty jakie posiadam odkąd dostałem pierwszego kompa (2003 rok) działają do teraz i są w bardzo dobrym stanie. Co do M-Disców, jeżeli informacje zawarte na ich temat są prawdziwe to sądzę, że przetrwają one znacznie dłużej i że będę w stanie je odtworzyć nawet za kilkadziesiąt lat. To trochę tak, jak ze zbieraniem starych zdjęć;).
- mdisc (autor: Romina | data: 28/12/12 | godz.: 13:51)
no właśnie szkoda, że potrzebna jest inna nagrywarka choć plusem jest to, że idzie je odtworzyć na każdej..ja w tym roku mam zamiar kupić nowego kompa więc zadbam o to, żeby nagrywarka była taka jak do m disc bo uważam, że to dobry pomysł..płyty nigdy z mody nie wyjdą a im będą trwalsze tym lepiej
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|