TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Poniedziałek 22 października 2012 |
|
|
|
Niebawem ruszy nowy system walki z piractwem - CAS Autor: Wedelek | źródło: copyrightinformation | 09:59 |
(84) | W przeciągu najbliższych dwóch miesięcy w USA powinien ruszyć nowy system ochrony praw autorskich, przeciwdziałający piractwu w sieci, o nazwie Copyright Alert System - w skrócie CAS. W ramach nowego programu zostanie zawiązana współpraca pomiędzy usługodawcami internetowymi, a firmami, narażonymi na utratę części zysku. Wyłapywanie i eliminowanie użytkowników nielegalnie ściągających i udostępniających pliki będzie się odbywać w dwóch etapach. Najpierw uruchomione zostanie narzędzie MarkMonitor, śledzące i zapisujące drogę datagramów z fragmentami nielegalnych plików. Dzięki temu organizacje tępiące piractwo uzyskają dostęp do adresów IP osób, które je pobierały/wysyłały.
W tym momencie do gry wkraczają usługodawcy Internetowi, którzy nie tylko wskażą do kogo należy adres, biorący udział w nielegalnym procederze, ale też będą pośredniczyć w wymierzaniu kar takowym osobom. Podobno na początku ma się skończyć tylko na pouczeniach, ale jeśli dany użytkownik nadal będzie uprawiać swoją nielegalną działalność, to usługodawca będzie mógł nakładać na niego sankcje, np. w postaci ograniczenia prędkości łącza. Jeśli i to nie wystarczy, to najbardziej wytrwali otrzymają w końcu wezwanie do sądu, który będzie mógł skorzystać ze świetnie nam znanych narzędzi prawnych.
Osoby odpowiedzialne za CAS uspokajają, że zdobyte w toku postępowania dane prywatne nie zostaną w żaden sposób użyte (będą tylko stanowić dowód rzeczowy), a cały system przewiduje istnienie serwerów NAT połączonych z rozrośniętymi sieciami LAN czy niewiedzę użytkownika. To właśnie z tego powodu właściciel łącza otrzyma najpierw stosowne upomnienie, a dopiero później pojawią się ewentualne kary.
Poparcie dla CAS zadeklarowali najwięksi dostawcy internetu w USA, w tym AT&T, Verizon oraz Comcast.
Więcej informacji na ten temat znajdziecie TUTAJ. |
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- No i mysle ze takie (autor: Carmamir | data: 22/10/12 | godz.: 10:14)
podejscie jest odpowiednie...
Ciekawe kiedy w Europie sie pojawi...
Miejmy nadzieje ze jesli piractwo w duzej mierze zostaloby wytepione to powroca wersje demo gier i programow (chociaz triale dla softu sa popularniejsze).
- Carmamir a ile z tej kasy trafi do Ciebie? (autor: Sławekpl | data: 22/10/12 | godz.: 10:48)
model przyjęty w Polsce i nadal obowiązujący jest lepszy, karę dostaje udostępniający a nie pobierający,
jeśli znajdę na ulicy kasę i ją podniosę to też powinienem być karany?
ingerencję korporacyjnego dostawcy neta bez wyroku niezawisłego sądu uważam za karygodne
idę o zakład, że AT&T, Verizon oraz Comcast podpisali odpowiednią umowę w której są zawarte kwoty jakie otrzymają od organizacji które chronią interesy korporacji
- . (autor: GTX660 | data: 22/10/12 | godz.: 10:55)
.
- cóż... (autor: pitdog | data: 22/10/12 | godz.: 11:16)
Jak by co są dobre sieci VPN i wiele problemów z głowy.
- Cos tu smierdzi (autor: VP11 | data: 22/10/12 | godz.: 11:17)
"Najpierw uruchomione zostanie narzędzie MarkMonitor, śledzące i zapisujące drogę datagramów z fragmentami nielegalnych plików. Dzięki temu organizacje tępiące piractwo uzyskają dostęp do adresów IP osób, które je pobierały/wysyłały."
nierozumiem, co w koncu wysylaja, nielegalne czy legalne pliki.
Jak wysylaja nielegalne pliki to tez lamia prawo, a jak wysylaja legalne to daja uzytkownikowi legalny plik. Wiec za co karac musza ??
Od kiedy material zdobyty w trakcie lamania prawa moze byc uzyty w sadzie ??
- @2. (autor: angh | data: 22/10/12 | godz.: 11:52)
Jezeli piszesz o plikach multimedialnych, to masz racje, zauwaz jednak, ze w klientach typu p2p pobierajac automatycznie udostepniasz.
Jezeli chodzi o oprogramowanie, sprawa sie rozni diametralnie, i uzywanie/posiadanie nielegalnych gier czy programow jest przestepstwem sciganym z urzedu.
- angh tak, pliki multimedialne miałem na myśli (autor: Sławekpl | data: 22/10/12 | godz.: 12:00)
gdyż większość afer z horrendalnymi odszkodowaniami dotyczyła takich właśnie plików, kilku empetrójek np.
hmm.. a wydawało mi się, że nie podawałem instrukcji jak pobierać muzykę i filmy w Polsce by się nie narazić "organom ścigania" :>
- @2 i @5 @3 (autor: Carmamir | data: 22/10/12 | godz.: 12:00)
@2
Bardzo minimalny ulamek miliardowej, jako ze soft jaki robie jest bardziej moim hobby i sprzedaje go symbolicznie po 30-40F, nie tyle aby zarobic a dostarczyc produkt ktory rowniez mi jest czasami potrzebny (potrzeba rodzi wynalazek)
Chodzi o zwykla ludzka przyzwoitosc, nie kradniesz gazet z kiosku, prawda ?
Wiesz ile czasu i umiejetnosci potrzeba aby napisac soft ? Nie wspominajac o grze ?
Czy bylbys zadowolony jesli ktos uzyje Twoje karty i wyczysci Ci konto (przy tym osobnik ten kupil Twoje dane od osob ktore te dane dostale w toku roznych dzialan) ?
To jest paserstwo ktore jest rowniez karane w Polsce
@5 No tak bo wlasiciel praw nie moze sprawdzic kto go okrada ;), sam w sofcie zaszywam skrypt ktory sprawdza dane wlasciela, szuka login i username na YT i Gmail, oczywiscie mowa o momencie kiedy to soft wykrywa proby lamania zabezpieczen, zmian daty, softu popularnego do lamania zabezpieczen, nielegalnych prob odpalania softu na 2 komputerach ew. przenoszenia licencji, itp., uczciwy uzytkownik spi spokojnie.
A pamietaj ze jak pisalem ja to robie hobbystycznie i dla zabawy, nie jest to moje glowne zrodlo utrzymania, ale biorac pod uwage jak niska cena softu jest to by mnie cholera strzelila gdyby jakis smiec probowal ja ukrasc...
@3 Tia, a mowi to developer z 20 letnim doswiadczeniem. Wez skoncz opowiadac bzdury, aby moc pisac dobry soft potrzeba troche miec pod kopula, rowniez czas jaki trzeba spedzic na nauce jest nieporywnywalnie wiekszy od innych zawodow. A to ze czesc dobrze zarabia to drobnostka, jesli robia soft ktory ludzie chca kupowac i kupuja to, to dlaczego nie maja miec milionow ? Nikt nikogo nie zmusza do kupowania, ale to nie znaczy ze masz krasc.
Prawo musi byc ostrzejsze w kwestii scigania przestepcow, bo nie moze byc tak aby ktos okradal uczciwie pracujacego (CIEZKO) developera z jego ciezko zapracowanych pieniedzy, a sam okradajacy placze jak go pobija i ukradna glupia stowke...
Nie badzmy hipokrytami. Ja rozumiem ze niektorzy sciagaja pirata aby sprawdzic produkt, spoko, ale juz nic nie tlumaczy osoby ktory uzywa pirackiego Offica lub innego softu na codzien, ale go nie kupi, a bo to nieroby, ktore zarabiaja za duzo (bo w domysle ja zarabiam za malo) i sprzedaja kiepski produkt, ale i tak uzywam go na co dzien ;)
Badzcie powazni i przestancie zachowywac sie jak dzieci, chcecie cos to jesli to nie jest darmowe placcie za to. Nie widze aby bylo przyzwolenie na kradziez samochodu a czesto to wlasnie ten soft ktory kradniecie sluzy do pracy i dzieki temu macie ja...
Troche wdziecznosci i szacunku do pracy innych ludzi.
- w tamkim razi (autor: Okota | data: 22/10/12 | godz.: 12:12)
TPB powinien umiescic informacje ze pobieranie danych z serwera ichniego (plikow torrent) jest PLATNE 100 000 000 USD
i jak takowa firma cos sciagnie.... :P
- @8 sprawa softu MS (autor: Demo | data: 22/10/12 | godz.: 12:16)
to zupełnie odrębna bajka. Gdyby nie był powszechnie piracony przez domowych userów to zwyczajnie nie przyjąłby się w firmach i MS już jakiś czas temu zdał sobie z tego sprawę.
Oczywiście, developer ma prawo w licencji zapisać sobie co tylko chce, nawet, że user ma siedzieć w różowych gadkach jak używa jego softu- przymusu zakupu nie ma. Jednak kary jakie niektórzy chcieliby nakładać na domowych userów to śmiech na sali, bo szkodliwość społeczna jest b. mała.
Kupując oryginały gier np. krew mnie zalewa, ile trzeba się przegryzać przez aktywacje, rejestracje i inne bzdety. Aż się prosi, żeby ściągnąć pirata a oryginał walnąć do szuflady. A oto kupiłem Wiedźmina 2 i co? Nic z tych rzeczy, instaluję i działa. ALLELUJA !! Da się !!
Dalej, przy wyliczaniu szkodliwości piractwa zakłada się, że user który ściągnął grę kupiłby ją. Śmiech na sali. Podejrzewam, że 90-95% gierek ląduje w koszu po 20 minutach testów.
Co do muzy/ filmów. Jak ktoś lubi daną kapelę/ film to i tak kupi płytę, pójdzie do kina. Jeśli nie, to zwyczajnie go nie stać i nie zrobiłby tego czy mając piracką kopię czy nie. Ale odcinając się od danej muzy/ filmu przestanie go to interesować, nie pójdzie na koncert a film obejrzy w TV. Tego chcą producenci?
Twoje myślenie Carma jest bardzo jednostronne. Piractwa nie pochwalam, ale metody przedstawione w artykule wieją faszyzmem.
- @3. (autor: TeXXaS | data: 22/10/12 | godz.: 12:21)
Ty dla odmiany jesteś idiotą. Pasuje Ci takie postawienie sprawy? Pomijając określenie informatyk - różnica jest taka, że ja zostałem obrażony kompletnie bezpodstawnie - Ty wrzuciłeś całą masę ludzi do jednego worka i obraziłeś - wszystkich, jak leci. To jest dla mnie idiotyzm.
Oni myślą, że jak ktoś nie będzie mógł w sieci znaleźć pirata to pobiegnie do sklepu i kupi oryginał. Mam nadzieję, że ten projekt ruszy i będzie bardzo skuteczny. Ludzie zamiast iść na łatwiznę i piracić, będą się rozglądać za alternatywą.
- @08 (autor: agnus | data: 22/10/12 | godz.: 12:22)
Piraciłem gry i soft na potęgę do czasu.
Aż zacząłem pracować w branży gier i zobaczyłem ile trwa zrobienie nawet budżetowej gry i tłumaczenia wydawcy że gra się nie sprzedaje a na torrentowniach była dostępna nawet przed premierą.
Od tego czasu staram się siedzieć na licencjonowanym sofcie a jeśli jakiś jest poza moim zasięgiem finansowym - po prostu szukam tanszego lub darmowego.
Po prostu przyzwyczailiśmy się do torrentów i musi sporo czasu upłynąć by się coś zmieniło. Że bogatsi musimy być? Odważę się powiedzieć że to nie ma nic wspólnego z portfelem. 90% programów, których używamy ma tanie lub darmowe odpowiedniki. A na pakiet softu zawsze można uciułać. Oczywiście są ekstrema jak np. Pro Engineer lub inne super drogie pozycje, ale na to nawet profesjonalistów za granicą nie stać.
- @12 (autor: ray | data: 22/10/12 | godz.: 12:30)
uważam, że każdy, kto kiedyś napisał swój program, choćby krótki, wie ile pracy to kosztuje. szkoda że zwykli userzy mają to w d...
- @10 gry to dosc specyficzna nisza (autor: Carmamir | data: 22/10/12 | godz.: 12:37)
Bardzo malo developerow bawi sie w AAA a i zyski sa srednie z gier poziomu nizszego.
Nie istnieje cos takiego jak user domowy, kazdy czlowiek to oddzielny podmiot prawny ktory lamiac prawo i przepisy licencyjne musi sie liczyc z konsekwencjami, argument szkodliwosci spoleczny jest smieszny bo rownie dobrze jak ktos Ci okradlby chate to sad tez moze powiedziec ze to mala szkodliwosc spoleczna, tylko Ty utraciles mienie, ot blahostka, argument ten mozemy wziasc jesli mowa o jakis wybrykach typu obsikanie kubla na smieci a nie kradziezy oprogramowania.
Oczywiscie 500 tys to za duzo, ale kara typu 10x ceny oprogramowania jak to sie ma np. w UK jest wspolmierna do czynu, kradniesz soft za 500zl to 5tys, kradniesz soft za 10tys no to 100tys.
Kupujac soft za dyche wiem ze zyski z niego beda wielokrotnie wiekszy niz jego cena, wiem ze gdzies tam sie piraty, ale czy ja go ukradlem mimo ze mialem mozliwosc i wiedzialem ze nikt o tym sie nie dowie ? Nie wybulilem ponad 16tys na soft ktory uwazany nie jest za najlepszy, najszybszy, najstabilniejszy, kupilem go bo byl najwydajniejszy mimo swoich wad co przeklada sie na wieksze zyski.
To samo tyczy sie softu dla innych userow, jesli Ty chcesz obrobic video z wakacji to oszczedzasz 100-200-300zl czyt. masz dochod w kwocie zaoszczedzonej oplacie jaka musialbys poniesc aby profesjonalista ktory kupil to oprogramowanie przygotowal Ci je.
Jesli nie chcesz krasc i lamac prawa uzywaj oprogramowania darmowego lub triala, nie sciagaj z Torrenta fulla, jesli chcesz pelna wersja kup ja.
Co do dalszych akapitow.
Zabezpieczenia sa jakie sa, Wiedzmin m.in. nie ma takich poniewaz za to trzeba placic ;) i to nie male pieniadze (soft dla amatora ktory trudno zlamac kosztowal mnie ponad 4tys, wiec sobie wyobraz koszty wdrozenia takiego Steama).
Zakladanie sciagniete=kupione moze i jest bledne, jednakze producenta nie obchodzi ile w to grasz a to ze chciales produkt pelny mimo ze demo jest dostepne, to znaczy ze miales ochote pograc i chocby to byly 2h no to Panowie ale gierki sa na tyle tanie ze wstyd o tym mowic glosno (w porownaniu do innych rozrywek).
Muza/filmy, to dlaczego sciaga cala plyte na dysk ? Ma iTunes, ma YouTube, lubi jeden kawalek moze posluchac kawalka na iTunes lub calosci na YouTube, nie musi go sciagac, sciagajac potwierdza przypuszczenia producenta ze spodobalo mu sie to na tyle ze chce tego czesciej/wygodniej sluchac.
Moje myslenie nie jest jednostronne, jest po prostu uczciwe, nie kupuje ropy od kierowcy tira, nie kupuje bulek od dzieci ktorej je ukradly, nie kupuje list kart kredytowych z CV2, po prostu nie kradne.
Nie sciagam tez gier z neta, jesli podoba mi sie gra to ja kupuje, jakos nie musze sciagac Fify 2013 aby wiedziec ze mi sie nie bedzie podobac, akurat te gry ktorymi bylem zainteresowany mialy albo demko albo bylo dosc recenzji, filmow na YT abym mogl podjac decyzje.
Soft kupuje, muzyki nie sciagam, slucham na YT (nie znam wykonawcow i guzik mnie to obchodzi), filmy kupuje na BR lub ogladam online na LoveFilm/Netflix no i oczywiscie chodze do kina (nawet jesli chcialbym to nie ma za bardzo filmu ktorego bym nie widzial w kinie), mam legalnego Windowsa i Offica, na laptopie nie instaluje Ultimate tylko uzywam wersji Pro taka jak byla domyslnie tam.
Jakos sie da... Jedyne co sciagam z Torrenta to czasami ISO gry kiedy zbyt wolno sie sciaga od producenta, ale to wciaz dozwolone...
Czy naprawde wszyscy musza miec wszystkie gry, filmy, muzyke jaka chca ? Czy to taki problem aby uzywac tylko tego co naprawde chca/potrzebuja ???
To jest jak ze sklepem z cukierkami gdzie nie ma kamer, ochrony, kradziez przejdzie wolno i wpuszczona setka dzieci do niego. Problem jest taki ze ludzi powinny dojrzewac i zrozumiec ze jesli cos chce musze za to zaplacic, jesli mam malo pieniedzy to musze zrobic cos zeby ich bylo wiecej...
- aż sięgnąłem po chusteczki bo łza się w oku kręci (autor: Sławekpl | data: 22/10/12 | godz.: 12:44)
jak czytam komentarze niektóre, jacy są biedni, jak to muszą zabezpieczać swoje programy, ile to trwa czasu itd. itd.
taki Cronical nie płacze i dziesiątki tysięcy osób tworzących darmowe oprogramowanie np. pod Linuxa
- Carmamir retoryka godna RIAA (autor: Sławekpl | data: 22/10/12 | godz.: 12:53)
daruj to sobie, nikt nie napada na właścicieli, nie gwałci ich oraz nie podpala ich domów oraz ich nie morduje - analogia "pirata"
muzyka leci w radio, filmy są w TV i chcesz karać kogoś za posiadanie czegoś co jest ogólnie dostępne ZA DARMO???
twórcom, wytwórniom zapłaciły rozgłośnie i stacje
co do oprogramowania to się po części zgadzam, można znaleźć darmową alternatywę jeśli kogoś nie stać ale nie wyskakuj ze słowami "kradzież, gwałt" bo tu można co najwyżej pisać o klonowaniu na własny użytek
- @15 (autor: Carmamir | data: 22/10/12 | godz.: 12:55)
i nie ma problemu, chce ktos za darmo rozdawac soft to uzywaj darmowego.
Jaki widzisz problem ? Chcesz cos co nie istnieje na Linuxie/Unixie/darmowe no to niestety musisz placic, ew. zostac przestepca.
Ja osobiscie mam nadzieje ze prawo da narzedzia pomocne sciganiu zlodzieji, w samochodach mamy GPSy czas na "GPS" dla developerow tak aby skutecznie i szybko karac za kradziez.
Legalny i uczciwy user nie ma sie czego obawiac.
- świetna (autor: Franz | data: 22/10/12 | godz.: 13:01)
wiadomość dla producentów alternatywnego softu :)
- @14 imho wciąż nie o tym samym gadamy (autor: Demo | data: 22/10/12 | godz.: 13:17)
używanie pirackiego softu do pracy (wszelkie photoshopy, corele, cady itd.) to jedno, a odpalenie od święta takowego w domu to 2. Statystyk piraconych rzeczy nie mam przed nosem, ale soft profesjonalny to jakaś tam kropla w morzu multimediów i gier.
Lwią część tego zasysania to gimbusy które płaczą jak łącze nie jest wykorzystane w 100%. Ściągają, kasują i od nowa. Producent nie jest stratny, bo taki statystyczny gimbus na tym czymś nie zarabia, nie puszcza tego w ogrodowym kinie/ dyskotece dla tłumu ani nie zakupiłby orga. I to jest ta grupa którą powinno się totalnie olać. Ścigać natomiast tych którzy rzeczywiście wykorzystują soft do celów zarobkowych.
Ja softu nie piszę, ale kupuję orgi z szacunku dla cudzej pracy i jestem przekonany, że podobną ewolucję przechodzi większość ludzi.
- @ Sławekpl (autor: Hitman | data: 22/10/12 | godz.: 13:26)
to zdradź sposób na klonowanie pensji aktorów, artystów itd - wtedy ja uznam Twój sposób rozumowania..
- @Carmamir (autor: bmiluch | data: 22/10/12 | godz.: 13:42)
czy mógłbyś jeszcze napisać w jakim swoim programie zaszywasz możliwość śledzenia użytkownika - po prostu abyśmy mogli go unikać
rozumiem frustrację i chęć działania, oraz szczerze gratuluję norm moralnych dotyczących ściągania plików;
chcę jednak zauważyć, że wykradanie danych użytkownika to też kradzież i jawne pogwałcenie zaufania Twoich klientów
jako programista z 20 letnim stażem musisz sobie zdawać sprawę, że nie da się w 100% poprawnie wykryć próby omijania zabezpieczeń lub pogwałcenia umowy licencyjnej; czy w wypadku niepoprawnej detekcji przez program próby kradzieży, śledzenie użytkownika też jest moralnie/prawnie uzasadnione?
- @17 (autor: Plackator | data: 22/10/12 | godz.: 13:51)
No, no, no, może jeszcze nas zamierzają przez TV? Jak już GPS w to włączyłeś?
- bedzie tak jak wszedzie (autor: RusH | data: 22/10/12 | godz.: 13:56)
http://www.techdirt.com/...-didnt-file-share.shtml
Carmamir chore podejscie. O wiele bardziej oplacalne jest otwarcie kodu i zarabianie na supporcie.
GTX660 to nie informatycy, informatyk jest tylko dronem pracujacym dla koncernu za marne grosze. To lobby hollywood wymusza na reszcie swiata te durne przepisy, ACTA SOPA SROPA itd.
- Hitman a od kiedy aktorzy i artyści (autor: Sławekpl | data: 22/10/12 | godz.: 14:13)
płacą podwójne czy wielokrotność podatków za swoje dochody
argument do bani, oni już swoje wynagrodzenie otrzymali za swoją pracę, i nigdy złamanego grosza więcej od wytwórni nie otrzymają niż to co mieli w kontrakcie
pomyśl zanim znów wklepiesz taki bzdurny argument który udowadnia jedynie, że popierasz między innymi takie RIAA i inne pazerne instytucje, które same nigdy nic nie wytworzyły a chcą jedynie żerować na innych
- piracenie (autor: konopa | data: 22/10/12 | godz.: 14:36)
widzialem swego czasu przebakiwania, ze same piraty oraz ich uzywanie stymuluje wrecz rynek (programy, gry, multimedia). jesli sankcje i tego rodzaju kontrola wejdzie, to dopiero bedzie zdziwko jak rynek przestawi sie na darmowe oprogramowanie. wypchnie komercyjne rozwiazanie i ten strasznie ciezko pracujacy (znaczy ciezko siedzacy przed monitorem buahaha programista) nie bedzie mial juz komu sprzedac swojego softu.
najbardziej bzdurne jest porownanie kradziezy "takich czy innych plikow cyfrowych" do kradziezy materialnych przedmiotow. jesli ktos ukradnie samochod albo kase to wlasciciel tej kasy czy samochodu to odczuje. jesli kogos nie stac na dany program to i tak go nie kupi; paradoksalnie, kiedy bedzie go w koncu stac (zacznie zarabiac wiecej, albo nauczy sie korzystac z programu tak aby na nim zarabiac), wtedy kupi ten oryginal. jesli natomiast dany uzytkownik nie bedzie mial mozliwosci nawet nauczyc sie obslugiwac danego oprogramowania to chyba nie majac zadnego innego wyboru, wybierze rozwiazanie tansze lub darmowe. jaka bedzie konsekwencja dla cierpiacego programisty wiadomo :P
sporo z tych programistow, przynajmniej tych ktorych znam, korzysta z "nielegalnych plikow" - wiec jakby nie patrzec to tez jest hipokryzja. i daruj sobie ta ciezka prace, wyobraz sobie, ze niektorzy pracuja fizycznie po kilkanascie godzin dziennie i sa zmuszeni do podpisywania papierow, iz pracuja tylko 8 i nie dostaja wynagrodzenia za nadgodziny (i nie wyjezdzaj z tekstami o polskim prawie, bo obecnie chroni bardziej korporacje i tego co ma wiecej kasy niz szarego kowalskiego). umow sie z holdysem i spolka z jaka trzyma holdys, moze uda sie wam ramie w ramie wprowadzic faszyzm. widziales hasla, ze gdyby nie piractwo holdys bylby slawniejszy od jacksona i lennona? :D osobna kwestia pozostaje fakt, ze jestem legalnie okradany przez panstwo i czesc moich pieniedzy panstwo odgornie zabiera na zus; ale ja chcialbym sam o siebie zadbac i wiem jak lepiej wydac swoja wlasna kase. a jeszcze jak 8 miliardow zlotych ostatnio magicznie zniknelo z zusu to o zadnym procesie sadowym zwiazanym z ta akcja nie slychac. i nie jest to zadne oprogramowanie tylko kasa, ktorej brak wyobraz sobie jestem w stanie zauwazyc.
rzeczywiscie sadzisz, ze te akcje z acta oraz inne formy zbierania informacji (kontroli) nad spoleczenstwem to kwestia ochrony "interesu programistow"? polska juz i tak za sprawa odpowiedniej wladzy (ktora wszystkich innych wyzywa od faszystow i wielbicieli panstwa policyjnego) sama w sobie jest w czolowce pod wzgledem kontrolowania/sprawdzania/podsluchiwania obywateli w europie. a przyszlo ci do glowy moze, ze ten szary kowalski ma juz dosc zagladania mu do majtek i sposobow wyciagania ostatniego grosza z kieszeni?.
- Czuje sie piratem (autor: Wyrzym | data: 22/10/12 | godz.: 14:39)
Kupilem kilka (dziesiat) filmow na bluray, odwarzam je na konsoli ale moj lap nie ma czytnika plyt wiec zassalem dvd ripa, no przecie go nie kupilem to juz moga mnie bezkarnie sledzic bo sciagam! odpalilem photoshopa 3 razy w poprzednim roku bo cos na szybko do pracy potrzebowalem zrobic, nie wydalem kilku tys wiec jestem piratem i zlodziejem. To byla prosta rzecz w sumie ktora mozna bylo zrobic w calej masie darmowego softu, ale ze w pracy photoshop jest to jestem przyzwyczajony, no coz bandyta ze mnie.
Nie potrafia, albo nie chca sie uporac z serwisami ktore umozliwiaja pobieranie wiec pod pretekstem walki z piratami wprowadzaja prawo do sledzenia kazdego....
- @26 (autor: Chrisu | data: 22/10/12 | godz.: 14:53)
Bo o to przecież chodzi...
- @19, @21, @16 (autor: Carmamir | data: 22/10/12 | godz.: 15:06)
@16
Placisz abonament.
Klonowanie to bardzo ladne slowo dla paserstwa, ktos zlamal zabezpieczenia, zlamal prawo i licencje.
Soft jest tworzony na wlasny uzytek ;), na pewno nie na wspoldzielony lub publiczny, wiec to gra slow ktora ma ukryc fakt paserstwa.
@19
Od swieta odpalenie tez sie wiaze z tym samym, paserstwem, jesli ktos potrzebuje danego softu albo kupuje albo szuka darmowego odpowiednika.
Jesli potrzebujesz raz uzyc masz triala, jesli wiecej to sorry ale potrzebujesz legalnej kopii, to ze uzywam prawnika od czasu do czasu nie znaczy ze mam mu nie placic po wykonaniu uslugi.
Tutaj slusznie podjales temat sciagania dla sciagania, zgadzam sie z tym ze producenci NIE PRZEJMUJA sie tym, pokaz mi kogos kto sie rzuca ze 15 latek sciaga soft do profesjonalnych zastosowan, mowa przede wszystkim o uzytkownikach ktorzy w jakis sposob wykorzystuja swiadomie ich produkt nie ma znaczenia czy w celach zarobkowych czy nie, jesli go uzywaja to dlatego ze jest dla nich najwygodniejszy i nie mogli znalezc darmowego odpowiednika, oznacza to wyzsza wydajnosc, mniej straconego ich czasu itp. a to przeliczyc mozna na konkretne sumy ktore taki uzytkownik "zarobil" na uzywaniu nielegalnej kopii.
Super ze niektorzy zdaja sobie sprawe ze za softem stoja ludzie ktorzy zamiast robic cos innego siadali i calymi dniami/nocami przez miesiace pracowali.
@21
Nie jestem programista, jestem hobbysta i nie mam 20 lat doswiadzczenia, pisalem to z przekasem z pozycji HOBBYSTY !!!
Nie mozesz, wykorzystuje sie dostepne srodki jakie daje Windows. Wykradanie danych nie zachodzi dopoki uzytkownik nie spelnia pewnych "wymagan", same dane nie zawieraja jego imienia/nazwiska/itp. danych personalnych poza danymi ktore moga go namierzyc i udowodnic ze dany osobnik korzystal z tego. Jak pisalem wczesniej to co pisze to czysty hobbizm, soft robie bo czegos mi brakuje co ulatwia mi prace jak i prace innym ludziom zajmujacych sie podobnymi zagadnieniami, stad i niektore programy sa dostepne na sprzedaz, ale nie jest to moje glowne zajecie i robie to aby podniesc lekko oplacalnosc mojej pracy jaka poswiecilem na stworzenie danego prostego narzedzia.
100% nie ma ale cale szczescie to co pisze nie jest lamane, sa proby wyludzenia ale jeszcze nie zdazylo sie abym dostal informacje ze cos sie dzieje czy to z licencja czy softem. Natomiast rozumiem male/srednie studia developerskie ktore z tego zyja...
Podam przyklad, soft A na ktorym w wolnych chwilach spedzilem 1 mc kupilem ok. 550 osob, spoko, wyglada niezle i oplacilo te xx godzin pracy, jednakze jak szukalem softu na necie znalazlem filmiki z udzialem mojego softu ktorego jakoby prezentowaly scrackowana wersje... Filmik obejrzalo grubo ponad 10tys osob... Na strone w poszukiwaniu softu weszlo 4.5tys... (wiekszosc ruchu z wyspecjalizowanych for)... Watki przeczytalo ponad 30tys osob... 10 tys postanowilo ukrasc soft. 4.5 tys chcialo kupic a kupilo ~550.
Jak myslisz co poczulem w chwili kiedy ponad 2x wiecej ludzi chcialo od razu ukrasc soft anilze go kupic ? I nie jestem developerem a hobbysta !
- @23 (autor: Carmamir | data: 22/10/12 | godz.: 15:08)
Wiesz nie wszyscy pisza gigantyczne aplikacje ktore potrzebuja nie wiadomo jakiego wsparcia.
Jest duzo wyspecjalizowanych aplikacji ktore nie potrzebuja zadnego wsparcie, ich jedyna zadanie to rozwiazac/pomoc w rozwiazaniu zadania X i po prostu to robia. Maja oszczedzic czas i pieniadze.
- walka z piractwem na p2p to jak walka z wiatrakami (autor: TheW@rrior | data: 22/10/12 | godz.: 15:19)
Do dziś nie mogę się doszukać wyroków w Polsce za torrenty a wszędzie jest powtarzana ta specyfika, że ściągając się udostępnia więc i łamie prawo a warezy to takie dobre. Moim zdaniem jest odwrotnie i właśnie warezy powinni ścigać. Zarabianie na warezach przez różne konta premium i tym podobne rzeczy które można zamienić na realną kasę powinno być surowo karane. Tutaj już dochodzi do sytuacji w której zarabia osoba udostępniająca coś czego sama nie wytworzyła. To już jest typowa paserka.
Jeśli chodzi o samo piractwo to nie jest w cale tak złe jak część autorów myśli i nas do tego przekonuje. Jak ktoś tu wspominał, autor w obecnym systemie głównie zarabia za zrobienie czegoś na zlecenie/w ramach umowy o pracę za co dostaję odpowiednią kasę. Główną kasę dostają pośrednicy i korporacje które nic nie wytwarzają a jedynie zrzeszają autorów i prawników do bronienia SWOICH praw. To podobne, głupie myślenie jak to że powinniśmy ratować biedne banki przed upadkiem bo w końcu oni tacy dobzi są że nasze pieniądze przechowują na kontach za 0zł.
Gdybyśmy od zarania dziejów mieli chory wynalazek jak "prawa autorskie" to dziś byśmy siedzieli bez ognia bo w końcu obecnie to prawo można podsumować zwrotem "kto pierwszy ten lepszy". Widać to u apple czy innych dziwnych sporów patentowych.
Warto też pamiętać, że na początku prawa autorskie należały do autora i wygasały w momencie jego śmierci co pozwalało na dalszy rozwój kultury. Obecnie te prawa są przenoszone na firmę i dochodzi do absurdów gdzie ciężko stworzyć oryginalną muzykę bo zaraz znajdzie się parę firm które poinformują nas o naruszeniu ich praw do danej części naszej melodii.
Argumenty w stylu: jak nie stać ciebie to nie kupuj lub szukaj alternatywnego są dobre w idealnym świecie bez wpływu korporacji. Na przykład ciężko robić coś w Writerze czy Calc gdy trzeba to zapisać jako docx czy xlsx który często może nam się "rozjechać" w office. Nie ma opcji wysłać tego jako odt gdyż office tego nie łyknie poprawnie a odbiorca wymaga tego standardu i innego nawet nie chce widzieć.
Podsumowując. Naprawdę nie widzę problemu by w dzisiejszych czasach te wszystkie RIAA, ZAiKS i inne wytwory wyobraźni "biznesmanów" pominąć przy dostarczaniu contentu dla odbiorcy dając zarobić autorom. Nieźle to się rozwija na androidzie, trochę na apple. Nawet sam dotcom (ten od megaupload) miał wizję (może dalej ma bo coś chce reaktywować) na taki portal z darmowymi mp3 za reklamy/symboliczną opłatę.
Co to za problem w dzisiejszym Internecie udostępnić gry/programy z wykorzystaniem takiego torrenta z zawartością za 5zł jak na android markecie.
@Carma... jeśli uważasz że 50F to mało za zwykłą aplikację to nieźle Ciebie tam przygrzało w UK. Chyba że masz na myśli taką aplikację która da mi wielokrotność tej kwoty wykorzystując ją do pracy.
Cały mój powyższy wywód odnosił się do użytkowników domowych a nie firm. Firma jeśli używa czegoś to powinna za to płacić gdyż korzystając z tego zarabia na tym. Jeśli nie to niech tego nie używa.
- @30 (autor: Carmamir | data: 22/10/12 | godz.: 15:36)
Ale co zapisujesz w Docx ? Potrzebujesz docx kup Office, nie chcesz to pisz recznie. Proste jak drut.
50F nie jest za kolejnego YouTube downloadera (ktory notabene 29F rocznie) a za soft ktory jak napisalem jest przydatny w pewnych firmach, nie mowa tutaj o kolejny sofcie do zarzadzania zadaniami, sa tysiace aplikacji tworzonych pod konkretne zadanie/zbior zadan.
Kwota 50F i tak jest niska, gdzie normalka sa licencje po 100F-1900F mc. Tak jak sie patrze na niektorych ludzi placz o grze za 100zl to smiac mi sie chce bo z komputerami i praca na nich maja chyba tyle wspolnego co kalkulator i office. Sam musze kupowac i placic mase forsy za rozne aplikacje/uslugi po xxx F mc aby moc cokolwiek robic.
Sorry ale kurde Panowie naprawde czas otworzyc oczy. Ja naprawde jestem szczesliwy jak za Windowsa place 190F TYLKO RAZ ! Oj mysle ze przyszlosc nie bedzie taka rozowa...
Szczegolnie ze Visual Studio 2012 bedzie juz platny dla tych ktorzy chca pisac soft pod Win8, 4-6 lat i znikna darmowe aplikacje pisane na kolanie przez 14 latkow...
- Carmamir abonament jest na państwowe stacje (autor: Sławekpl | data: 22/10/12 | godz.: 15:44)
czyli wg Ciebie mogę mieć filmy i muzykę na kompie tylko nadaną na państwowych stacjach? a co z prywatnymi? im płacą reklamodawcy a produkty tych reklamodawców kupuję
bzdury piszesz i tyle
a czemu klonowanie - prosty przykład, Ty piszesz kradzież np. auta to wyobraź sobie, że klonuję Twoje auto, jeżdżę nim tylko po swoim podwórku więc moich mandatów nie będziesz płacić, tankuje je swoim paliwem aha no i nie wiesz, że to zrobiłem
wylicz mi teraz swoją stratę (za złomowanie też nie zapłacisz, bo jak mi się znudzi to go zdezintegruję :P)
- @up (autor: Plackator | data: 22/10/12 | godz.: 16:01)
dokładnie, porównanie kradzieży do piractwa jest bardzo nietrafne. Poza tym samo piractwo działa lepiej niż reklama, jest darmowe, nie trzeba tworzyć wersji próbnych, nie trzeba płacić za host, same zalety, większe firmy takie jak M$ zrozumiały to i sami wrzucają na torrent wersję próbne zamiast płacić beta testerom.
Tylko nieudolni twórcy danego narzędzia i informacji najbardziej płaczą że ich okradają.
- Carmamir #17 (autor: Markizy | data: 22/10/12 | godz.: 16:13)
"Legalny i uczciwy user nie ma sie czego obawiac."
I tu się nie zgodzę, bo producenci częsta zapewniają tym uczciwym większe jazdy niż piratom, przykład mogę dać kupiłem anno 1701 gdzie okazuje się że bez patcha na lapku nie odpalę, po z patchowaniu okazuje się że klucz co mi dali z grą nie działa ZONK!
Naprawdę najlepsze zabezpieczenie jest to najprostsze, jak by każda kopia gry posiadała swój jedyny unikalny klucz (przypisany do wersji gry na CD/DVD) z możliwością robienia dowolnej ilości kopi na własny użytek (k. zapasowe), było by dużo mniej piratów (i tak będą niektórzy to robić dla zasady) a i ceny softu by spadły bo tanie zabezpieczenie. No i gra powinna startować bez nośnika w napędzie, bo też producenci pamiętają o tym żeby płyta się szybko zniszczyła przez konieczność jej montowania każdo razowo w napędzie. Oczywiście da przykład niedawno puszczone jako beta https://cdp.pl/
A pomysł zaszycia aplikacji do szpiegowania jest o ile się nie mylę niezgodne z prawe, wiec producenci sami by zaczęli łamać które chcą sami przestrzegać. Prawo działa raz lepiej raz gorzej, ale faktem jest że w PL prawo internetowe nie jest najświeższe, ale tutaj trzeba w innych dziedzinach prawa podziałać najpierw. Bo jak mówi cytat z civ4 "Biurokracja rozrasta się by sprostać biurokracji".
@Hitman
wystarczyło by się odciąć od sepów w postaci wytwórni, co chciał zrobić założyciel megaupload.
- @ Sławekpl (autor: Hitman | data: 22/10/12 | godz.: 16:13)
no może nie najlepsze przykłady ale na dany film ktoś - w sensie wytwórnia, firma wyłożyła kasę i chce zarobić - proste jak aktor ma udziały w filmie lub artysta tantiemy od sztuki - to też ma w tym interes, programista w firmie też chce dostawać pensje - nie popieram riaa ale piractwo to też nie jest droga - bo niby dlaczego jedno można kraść a drugie już niekoniecznie..
- A prawda, prawda i racja jak zwykle... (autor: agnus | data: 22/10/12 | godz.: 16:30)
.. siedzą po środku. Są ludzie, którzy nawet złamanego grosza za soft nie dadzą jak będą mogli zassać za darmo.
Dla innych to kwestia ceny, przy odp. poziomie zrezygnują z torrentów.
Ale ja myślę że to kwestia światopoglądu i dojrzałości. Do pewnych spraw trzeba po prostu dojrzeć i tyle :)
- @Carmamir (autor: Drow | data: 22/10/12 | godz.: 17:21)
"sam w sofcie zaszywam skrypt ktory sprawdza dane wlasciela, szuka login i username na YT i Gmail, oczywiscie mowa o momencie kiedy to soft wykrywa proby lamania zabezpieczen"
juz za samo wyszukiwanie i przesylanie ci loginow na gmailu powinienes miec przesrane.
jestes po prostu zwykla, nieuczciwa szuja.
uczciwy debeloper nie kolekcjonuje danych swoich klientow. kto wie w jaki sposob je wykorzystujesz? potencjalnych mozliwosci pare jest.
- cd. (autor: Drow | data: 22/10/12 | godz.: 17:28)
"Czy bylbys zadowolony jesli ktos uzyje Twoje karty i wyczysci Ci konto?"
O czym ty mowisz?
Sugerujesz, ze piracenei twojego programu powoduje, ze twoj zysk znika.. a nie mowisz w ogole o tym, ze to jest jedynie _potencjalny_ zysk, w najlepszym wypadku mocno niepewny. Nie bylbys w zyciu w stanie wykazac, ze cokolwiek straciles na piractwie, bo nie masz 100% pewnosci, ze taki pirat kupilby akurat twoj soft.
Prezentujesz tym samym bezdennie puste myslenie MPAA/RIAA i tym podobnym.
- kiedy czepili sie kima dotcoma? (autor: konopa | data: 22/10/12 | godz.: 17:45)
kiedy czepili sie kima dotcoma? czepili sie kima dotcoma ze wzgledu na megaupload? nie, przeciez megaupload byl od dluzszego czasu; nagle calkowicie przypadkowo kiedy kim wpadl na pomysl, ze ten "tworca" np. piosenkarz/piosenkarka moglaby pozbyc sie posrednikow w postaci korporacji i dystrybutorow, a jedynym posrednikiem w sprzedazy piosenek bylby kim, to dokladnie wtedy zaatakowali bojac sie o zyski nie "tworcow", a majac na wzgledzie zyski korporacji. i to Carmamir mowi mi wystarczajaco wiele. oczywiscie mozesz sie z tym nie zgodzic, ale kazdy moze sprawdzic terminy wydarzen zwiazanych rowniez z pojeciem MegaBox.
- kiedy czepili sie kima dotkoma? (autor: konopa | data: 22/10/12 | godz.: 17:46)
powinno byc posrednikiem "w sprzedazy" -> planowane zyski mialy ponoc pochodzic z reklam)
- Haha (autor: Kradziej | data: 22/10/12 | godz.: 18:05)
Jedziecie po piratach a zapominacie o jednym fakcie
TO ONI ZOSTAWIAJĄ NAJWIĘCEJ KASY W BRANŻY
- @Carmamir (autor: Dather | data: 22/10/12 | godz.: 22:17)
Niestety sam sobie załatwiłeś hejt po tym że kolekcjonujesz dane swoich klientów, tym bardziej że są to poufne dane.
Ostro krytykujesz piractwo, jak to ktoś bezprawnie pobiera pliki a sam nie lepszy jesteś przez to do czego się przyznałeś i jeszcze piszesz że jesteś "uczciwy"...może wobec korporacji które i tak maja dość kasy i pazernie wycisną z ciebie każdy grosz, ale nie wobec swoich klientów gdyż można powiedzieć że kradniesz od nich informacje które trafić do Ciebie nie powinny.
W moim przypadku zawsze znalazło się trochę zaskórniaków na oryginalny system, czy jakiś program bądź grę. Lecz jak każdy też mam swoje za uszami bo nie raz pożyczyłem niejedną grę od znajomego czy ściągnąłem pirata.
Przechodziłem grę, wiedziałem że do niej wrócę... bez problemów kupowałem oryginał bo wiedziałem że jest dobre i warte wydanych pieniędzy.
Co do słabych tytułów to jak zwykle bywa, godzinka albo dwie i gdy jestem niezadowolony z produktu to nie marnuję na niego swojego czasu tylko usuwam i nie mam zamiaru wydawać ciężko zarobionych pieniędzy na marny produkt który nie sprostał moim oczekiwaniom.
- @ Carmamir (autor: VP11 | data: 23/10/12 | godz.: 08:29)
A slyszales kiedys o tym ze jak kupujesz porzadny soft to zezwolaja Ci zainstalowac nawet 3 wersji.
Jedna na komputerze biurowym, druga na urzadzeniu przenosnym i trzecia na komputerze domowym. Przy czym 2 i 3 wersje mozesz zainstalowac pod warunkiem ze pierwsza wersja jest przypisana do twojego uzytkowania.
W tym momencie uwierz mi ze piractwo by znacznie zmalalo.
Co do gierek, zostawie to dla Twojej decyzji, bo nie bawie sie. Lata wstecz gierki kosztowaly tyle ze osoba mosialaby zdechnac bo nie stac na nia. A jak wiesz przystepczosc jest nawet poza swiatem wirtualnym. Powiesz mi ze ani razu nie zrobiles zle. Nie przeszedles przez droge tam gdzie nie trzeba, nie zerwales jakiegos owoca i t.d. Swietych w tym zyciu nie ma. Kazdy popelnil cos zlego.
- @Caramir (autor: mikay | data: 23/10/12 | godz.: 08:35)
"Jedyne co sciagam z Torrenta to czasami ISO gry kiedy zbyt wolno sie sciaga od producenta, ale to wciaz dozwolone..."
Zanczy się jesteś hipokrytą. Jakoś nie kojarzę, żeby producenci korzystali z torrentów jako kanału dystrybucji. Ściągając z torrentów pirata, jednocześnie udostępniasz go innym. A to już jest piractwo :)
- Niebawem ruszy nowy system walki z piractwem - CAS (autor: Marucins | data: 23/10/12 | godz.: 10:48)
Super, kolejny hamerykańsi plan inwigilacji całego świata!
K*** co tam się dzieje, czemu ten lud jest taki ciemny! Czy aż tak manipulacja i podsycanie życia w strachu przełożyło się nad wolność.
- up. (autor: Krax | data: 23/10/12 | godz.: 12:45)
Mikay... To się mylisz... wielu producentów płatnego oprogramowania udostepna je do poprania przez p2p... Zresztą z mediami jest tak samo... Są zabezpieczone mp3 za które się płaci po pobraniu by wykupić licencje.
Marucins
A umowę od Internetu sobie przeczytaj jaka podpisałeś... Np upc Netia czy tp
- poplakalem sie (autor: Krax | data: 23/10/12 | godz.: 13:02)
Czytając jacy niektórzy są naiwni... Za darmmo? Haha litości... Niema nic za darmo.. Przygotowanie Margo projektu to gdzieskolo tygodnia... Pokaz mi zespół 4-8 ludzi ktozy poświęcą 40godzin żeby dać ci darmowe aplikacje . Litości... Linux darmowy soft? Żyj tak dalej... Kiedyś zobaczysz ze cie robili w c....
- Krax ściągam Linuxa instaluję i mam za free (autor: Sławekpl | data: 23/10/12 | godz.: 13:24)
gdzie tu masz opłaty?
wiadomo, że taki Cronical dostaje kasę od firm które pośrednio czerpią z tego korzyść, np. google które zbiera informacje
lecz u M$ nie dość, że płacisz za system to informacje są też zbierane więc po chusteczkę mam płacić skoro o pełnej prywatności w żadnym systemie nie ma mowy, Apple też nie postępuje lepiej
w Linuxie mogę przynajmniej uaktywnić zaporę która zablokuje wszystkie zbędne kanały, w windzie się to nie uda
- @Carmamir (autor: Michał_72 | data: 23/10/12 | godz.: 13:55)
może zdejmiesz klapki z oczu i powiesz nam wszystkim, czy przyjmujesz odpowiedzialność za błędy w sofcie, za nie działanie określonych funkcji w niektórych konfiguracjach bądź gdy twój soft "pogryzie się" z innymi zainstalowanymi programami?
Oczywiście nie, pierwsze zdanie każdej licencji wyłacza jakąkolwiek odpowiedzialność za cokolwiek.
Kupując banalny czajnik za 50 zł mamy większe prawa niz kupując licencję na oprogramowania.
Gigantyczny lobbying doprowadził do tego, że wszyscy właściciele praw autorskich mogą w majestacie Temidy traktowac użytkowników jak bydło.
nie chce mi się mnozyc przykładów gier które trafiają do sprzedaży jako wczesne bety i sa łatane na bieżąco.- często też płatnymi DLC. Przykładów niedostepnych serwerów producenta- jak np FIFA 13 wczoraj- przez co gra traci połowę funkcjonalności.
niech środowisko twórców oprogramowania zajmie się tymi problemamy- bo to własnie jest piractwo.
co powiesz na praktyke np Adobe- gdzie wtyczka ACR aktualizująca obsługiwane modele aparatów często wymaga zakupu całego nowego PSa- bo z poprzednią wersją nie chce działać?
Uprzedzając twoje pytanie- mam w 99% legalne oprogramowanie, natomiast ostatnio niemal każdy zakup powoduje u mnie ból zębów i refleksję- trzeba było szukac pirata.
- Zbiorczo (autor: Carmamir | data: 23/10/12 | godz.: 14:45)
Jesli komus sie nie podoba nie musi kupowac, uzywac, faktem jest ze masa aplikacji jest praktycznie jedynymi na rynku, nie ma darmowych odpowiednikow, sa czasami 3-5 innch, zawsze platnych. Co klient dostaje ? Dziesiatki godzin jakie oszczedzil dzieki programowi, co = $.
Co do danych, to prywatme dane sa trzymane na potrzeby weryfikacji licencji i to sam user je podaje podczas rejestracji licencji do serwera, reszta jak ip czy login sa wysylane tylko podczas lamania licencji. Proste
Przypominam ze jestem hobbysta a nie prawdziwym developerem wiec prosze nie traktowac mnie jako wroga. Pokazuje tylko jak to moze wygladac z drugiej strony.
Co do klonowania, to ktos to stworzyl i musisz zaplacic za trud jaki w to wlozyl.
To zwykla kradziez i nic wiecej, mozecie ile chcecie klocic sie tutaj ze mna, ale faktem jest ze developer rzada kasy i musiecie ja zaplacic jesli chcecie uzywac, jesli nie to won na darmowy odpowiednik.
- Carmamir to zmień retorykę (autor: Sławekpl | data: 23/10/12 | godz.: 15:00)
bo kradzież oznacza co innego w polskim kodeksie karnym i do puki nie zostanie to zmienione nie używaj słów, których nie rozumiesz
a "klonowanie" to jedyny sensowny odpowiednik tego co czasem niektórzy robią pobierając z sieci treści za które nie zapłacili
nie wyliczyłeś ile tracisz na czymś o czym nie wiesz, powoduje Tobą jedynie czysta zawiść i nic więcej, a to jest bardzo płytki argument
- carmamir (autor: konopa | data: 23/10/12 | godz.: 15:11)
ja sie z toba klocic nie zamierzam :D nie odniosles sie ani do sprawy kima ani do tematow zwiazanych z kontrola tresci w necie pod roznymi zmyslonymi powodami; takze kit o "kradziezy" mozesz wciskac ale ja sie na to nie zlapie.
skoro juz tak oficjalnie o elementach szpiegujacych mowisz wyswietlajacych numer ip itd. to moglbys zapodac nazwy tych swoich programow? wiesz, tak zebym wiedzial czego sie trzymac z daleka i czego unikac jak ognia - szepne tez znajomym (wiesz marketing szemrany i te sprawy istniejace na "wolnym rynku"), zeby wiedzieli czego unikac. gwarantuje, ze nikt cie nie "okradnie" (z czego powinienes byc jak najbardziej zadowolony), ba ciekawe ile z tych osob majac swiadomosc o elementach zwiazanych z taka czy inna forma kontroli jaka zawarles w tych swoich programach bedzie chcialo z nich korzystac, szczegolnie majac do wyboru (o ile taki istnieje) darmowy odpowiednik. a wiec skoro nie masz chyba raczej nic do ukrycia czekam oficjalnie na nazwy tych twoich programow ;)
ze swojej strony moge dodac, ze nie mam zamiaru korzystac z twoich programow (czytaj nie kupie, nie zaplace ci, nie bede z nich korzystal :P )
na mojej postawie jak widzisz, nie zyskasz nawet zlamanego grosza a jedynie co mozesz zyskac, to przynajmniej kilka osob, ktore beda wyjatkowo uprzedzone do twojego oprogramowania.
swoja droga, bierzesz odpowiedzialnosc za ewentualne straty wyrzadzone twoim oprogramowaniem?
- sławek (autor: Krax | data: 23/10/12 | godz.: 17:59)
nie przypominam sobie żebym zezwalał(akceptował) googlowi szpiegowanie mnie(darmowe oprogramowanie)
a m$ nie szpieguje cie jeśli nie wyrazisz zgody...(bo tak jest prawo amerykańskie stworzone...puki co dla tego m$ inwestuje w swój program antywirusowy)
a co do linuksa...ale jeśli sięnie mylę(popraw mnie) to wszystkie dostępne ZA DARMO wersje sąotwarte i możliwe jest wprowadzanie zmian przez każdego użytkownika....
pozatym system w którym jednąsztuczkąbez zewnętrzengo oprogramowania hackuje i omijam wszelkie zabezpieczenia nadaje sobie roota...itd nie nazwałbym system bezpiecznym a tym bardziej nie zainstalowałbym(gdybym nie musiał).
poprostu komuś sięwydaje że linkus to bezpieczny system, skoro większośc serwerów w necie to linuchy to z czego żyja hackerzy? skąd kradną dane czy pozyskują kompy do ataków... i tu na scene wkracza darmowe oprogramowanie + cracki, keygeny i cała reszta... bo użyć bindera nawet dziecko potrafi...
- a i przypominam (autor: Krax | data: 23/10/12 | godz.: 18:01)
że jest wiele płatnych linuchów.... a system kóry tak ceni wiele osób jużoddawna niema w sobie nic z tego co miał kiedyś....
- @52 (autor: Carmamir | data: 23/10/12 | godz.: 18:42)
Jak wspomnialem wczesniej ip zawsze kazdy soft/gra ma w swojej bazie, normalka, chocby po to aby wiedziec czy to nie nielegalna kopia.
Softu nie kupuja Polacy, darmowych dopowiednikow nie ma, nazwy nie widze potrzeby zeby podac jako ze to narzedzie branzowe wiec dla nikogo tutaj nie przydatne. Jedyny darmowy odpowiednik to wlasna lapa i godziny klepania :).
To ze nie kupisz to mnie to nie dziwi, jesli bys dzialal w mojej branzy to bys o nim slyszal i bylby Ci potrzebny ;) nie mialbys wyboru chyba ze placic kilkadziesiat wiecej razy za soft ktory ma wbudowane funkcje ktore prezentuje moj soft.
Szkod zadnych nie wyrzadzi, jesli cos nie fungluje bo klient ma np windows me mimo nie do czytania wymagan, to pelen zwrot oferuje (30 dni lub w wypadku problemow). To jest program i chyba wiem co w nim napisalem, wiec trudno mowic o szkodach, nie wiem dlaczego ciagle ten argument slysze. Ze niby co ? Wykasuje Ci hdd albo obzre Ci lodowke z kielbasy ? jestem ciekaw o co chodzi. Oczywiscie nie zamierzam sie tez klocic bo programowanie jak juz wspomnialem to hobby, rok temu moglem co najwyzej textboxa obsluzyc :p.
- @51 pasterstwo/wzbigacanie sie czyims kosztem (autor: Carmamir | data: 23/10/12 | godz.: 18:49)
Co tam chcesz, prawnik Ci to moze lepiej wytlumaczyc.
Jesli nie wierzysz zrobmy test, ja przygotuje prosty program do robienia czegos tam, zostanie zabezpieczony, sciagnij, scrackuj i zobaczymy czy sad Tobie przyzna racje Czy mi ?
Do stracenia nie masz nic, ja musialbym specjalnie do PL latac, ale chetnie udowodnie Ci ze nie mozesz bezprawnie uzywac oprogramowania. Prosty eksperyment co Ty na to ?
A logo apple mozesz uzywac u siebie w firmie ? Przeciez tylko sklonowales obrazek ? Programy tak jak inna tresc intelektualna sa w Polsce chronione prawe, tak jak ich tworcy, Twoja retoryka jest pusta bo probujesz negowac prawo tworcy do zaplaty, co oczywiscie jest smieszne. Kradnac program, uzywajac cracka, keygena itp. lamiesz zabezpieczenia ktore ktos dal w jakims celu, a mianowicie ochrony swojej wlasnosci intelektualnej ktora ma pomierzalna wartosc.
To jest zle, nie moralne i wbrew Polskiemu prawu.
Osobiscie czekam z niecierpliwoscia na zaostrzenie przepisow w taki sposob ze zaden z developerow nie bedzie mial problemow z zadoscuczynieniem.
- Ad @51 (autor: Carmamir | data: 23/10/12 | godz.: 18:54)
A co do nie wiem, to jak wspomnialem monitoruje internet i mniej wiecej mam pojecie ile x osob wiecej szuka info o sofcie piszac nazwa programu + crack anilze sam soft. Przyklad to video na youtube ktore mimo ze skradzione bylo z firmowego profilu przedstawiajacy moj soft, mialo znacznie wiecej wyswietlen anilze org. a bylo widoczne tylko po wklepaniu nazwy + crack ;)
Dodam ze soft scrackowany nie zostal, goscie lapia naiwnych na niby cracki a tak naprawde naiwniacy musza spedzic 20 minut na wypelnianiu ankiet aby pozniej okazalo sie ze nie istnieje zaden crack :) ironia losu, zlodziej zostal okradniety z czasu ;)
- carmamir (autor: konopa | data: 23/10/12 | godz.: 20:18)
po raz kolejny nie odniosles sie do tego co napisalem (cieszy mnie to, bo inni przy okazji maja obraz twojego podejscia). oczywiscie ignorancja to nic innego jak jeden ze sposobow stosowanych podczas manipulacji czy metodach "tworzenia wlasnej rzeczywistosci"...
"To ze nie kupisz to mnie to nie dziwi, jesli bys dzialal w mojej branzy" - haha; wiesz jest taki maly problem, ze nie wiesz w jakiej branzy robie, wiec proby z twojej strony oceny mojej wiedzy to troche jak wrozenie z fusow, czy to znaczy, ze jestes wrozbita?
"Softu nie kupuja Polacy, darmowych dopowiednikow nie ma..." - ale mnie nie obchodzi kto kupuje twoje programy, interesuje mnie jedynie wiarygodnosc twojego programowania; nie wiedzialem tylko, ze nazwy twoich programow to tajemnica :D:D:D mowiac wprost zaczynam podejrzewac coraz wieksza scieme z twojej strony, chyba nie dziwisz sie dlaczego.
co do kopii zapasowej to spytaj sie tego sadu, czy uzytkownik danego programu ma prawo do kopii zapasowej ;)
a wiesz, ze nie zdziwilo mnie brak podania z twojej strony info o nazwie programu :D zupelnie mnie to nie zaskoczylo. a wiesz czemu? domysl sie :P dopoki gadasz o czyms w chmurach i o byc moze swojej wyobrazni (jak widac dosc bujnej) to nie widze wiekszego sensu, abys produkowal tony bezwartosciowego tekstu, przy okazji ktorego nie jestes w stanie nawet POTWIERDZIC, ze jestes tym porgramistą, za ktorego sie podajesz. wiec albo pochwalisz sie konkretami (nazwy swoich dziel, moga byc wybrane) albo przynajmniej w moim mniemaniu pozostaniesz bajkopisarzem. takze jakby nie patrzec, obejmujesz pozycje malo wiarygodnego jegomoscia popierajacego metody (tudziez proby) kontroli tresci w necie typu acta itp.
- @58 - albo ta "tańsza" alternatywa sama może łamie "zasady" ? (autor: fiskomp | data: 23/10/12 | godz.: 21:50)
Carmamir uważj, bo sam wpadniesz we własne sidła i dostaniesz po zadzie za "klonowanie" pomysłu. Upewniłeś się, że ktoś nie posiada praw/patentu do tego co Ty niby jako "pionier" wymyśliłeś ? Chyba, że zabezpieczyłeś się prawnie, jako prawowity, jedyny i niepodważalny twórca softu i pomysłu.
- @53 (autor: Chrisu | data: 23/10/12 | godz.: 22:21)
że niby jaką sztuczką?
- @58 (autor: Carmamir | data: 23/10/12 | godz.: 22:39)
Ale to kompletnie nie ma znaczenia, znam Polakow i ich zawisc, stad i moja praca, firma, czy co robie nie podaje na forach w Polsce, nie warto. Zreszta jak pisze ja jestem hobbysta a nie devloperem i guzik mnie obchodzi czy chcesz to kupic bo mam to gdzies ile tego sprzedaje.
Chodzi tutaj natomiast o uczciwosc i bycie zlodziejem.
Masz prawo do kopii JESLI kupiles oryginalna kopie ;). To Ty musisz udowodnic ze kupiles soft danego devlopera a nie odwrotnie. Jak chcesz przetestowac mowilem mozemy szybko sprawdzic, przygotuje sofcik, zlamiesz zabezpieczenia, podasz swoje dane zglosze do prokuratury i zobaczymy jaki wyrok wyda sad.
@59
Jeez nie boj sie jestem odpowiedzialny za to co robie. Pomijam kwestie tego ze chyba nie wiesz jak to wyglada ale w programowaniu nie tak latwo zrobic kopie.
A tak ogolnie to jak wyzej ludzie dlaczego probuje tlumaczyc to ze jestescie osoba,i lamiacymi prawo ?
Sprawa prosta
Uzywasz platny program na ktorego nie masz zezwolenia aby uzywac bez licencji jestes piratem, paserem, zlodziejem czy jak to prawnik nazwie, lamiesz prawo przez uzywanie czegos do czego nie macie prawa.
To ze mozesz cos skopiowac w minute nie znaczy ze jest to legalne.
Co tu jest trudnego do zrozumienia ?
Ludzie ogarnijcie sie i przestancie opowiadac bzudry o jakims klonowaniu czy kopii bezpieczenstwa. Jeez.
- carmamir (autor: konopa | data: 24/10/12 | godz.: 00:38)
"znam Polakow i ich zawisc" - a ja znam bujdy na resorach ;P
o tym czy polakow znam nie bede wspominał, bo az szkoda komentowac. co ma zawisc do nazw programow? microsoft potrafi sie przyznac ze robi windowsa i powodem tego jest kwestia, ze amerykanie nie sa zawistni? nie widze w tym zadnego sensu, w twojej wypowiedzi rowniez.
"Chodzi tutaj natomiast o uczciwosc i bycie zlodziejem." - wczesniej wspominales cos o moralnosci. a wiec twoja uczciwosc i moralnosc nie pozawala zdradzic ci jednak i nazw swoich programow i jednoczesnie POTWIERDZIC, ze wypowiadasz sie jako programista, a nie podstawiony amplifier z obozu cenzurujacych neta.
"Jeez nie boj sie jestem odpowiedzialny za to co robie. Pomijam kwestie tego ze chyba nie wiesz jak to wyglada ale w programowaniu nie tak latwo zrobic kopie." - ale wiesz to tylko slowa; z racji malej wiarygodnosci jaka reprezentujesz od dluzszego czasu, uwazam to za bajke; tym bardziej, ze celowo i swiadomie nie masz zamiaru rozwac watpliwosci. a moze mnie zaskoczysz?
"...dlaczego probuje tlumaczyc..." - nic nie musisz tlumaczyc, wystarczy, ze wytlumaczyles sie juz ze swojego tajemniczego oprogramowania :D
"Sprawa prosta..." - tez uwazam, ze kwestie kontroli i cenzury to prosta sprawa, w koncu ciezko bez tego utrzymywac zamordyzm.
"Co tu jest trudnego do zrozumienia ?" - jesli cos jest trudne do zrozumienia, to sie szuka odpowiedzi poprzez zadawanie pytan; z twojej strony odpowiedzi nie ma. z jakiego powodu? chyba nie sadzisz, ze teraz bede cos sugerowal ;), wystarczy przeczytac wczesniej jak omijasz pewne zagadnienia.
"...bzudry o jakims klonowaniu czy kopii bezpieczenstwa." - nie sadzilem, ze kopia bezpieczenstwa legalnego oprogramowania to bzdura. ale co mi tam powiem ci w tajemnicy: wszyscy jestesmy piratami :D. czekamy tylko na to, zeby spiracic twoje programy, bedziemy na tym zarabiac albo... albo nie bedziemy na tym zarabiac. i nawet wtedy (albo inaczej - przed wszystkim wtedy), gdy nie bedziemy zarabiac na twoim NIEISTNIEJACYM jak dotad oprogramowaniu to ty poniesz straty w miliardach :D ahahahahahaha a pozniej do akcji wkroczy john rambo i ryskiek z klanu i zmiota kazdego pirata z powierzchni kuli ziemskiej.mowie to calkowicie serio, nawet przez chwile nie zartuje ;)
nieco powazniej co do pojecia "zawisci". otoz wyobraz sobie, ze kazdemu zycze jak najwiekszych zyskow (rowniez tobie) z bardzo prostej przyczyny. im wiekszy zysk ktos generuje, tym wiekszy obrot kasa. a im wiekszy obrot kasa, tym gospodarka bardziej sie buja. czy mozna w takim razie dojsc do wniosku, ze prawdopodobnie wszyscy zyczyliby sobie tego wzrostu gospodarczego? zabrzmialo retorycznie. odpowiedz na to pytanie staje sie jednak mniej oczywista szczegolnie w momencie, kiedy postawi sie nastepujace pytanie:
Czy rozwinieta kontrola i cenzura (czy tez centralne sterowanie wybranymi galeziami gospodarki) oraz proby ich zwiekszenia wplywaja pozytywnie na rozwoj gospodarki? - w tym wypadku nie musze sie zastanawiac nad odpowiedzia, bo pytanie jest retoryczne :)
- Krax dokształć się (autor: Sławekpl | data: 24/10/12 | godz.: 01:39)
chrom raportuje wszystko do googla, każde zapytanie do ich wyszukiwarki również jest rejestrowane, z jakiego kompa itd, android jeszcze więcej przesyła na ich serwery
M$ w systemie zaszyło kilkanaście usług które raportują wszelkie Twoje działania na kompie, konfiguracja, zainstalowane oprogramowanie, działania
wszystkie te raporty są generowane bez oficjalnej wiedzy i zgody użytkownika
w informacje, że to tylko statystyka i nic z tym nie robią jakoś nie wierzę
bajki braci Grimm lepiej się czyta :P
- @62 (autor: Carmamir | data: 24/10/12 | godz.: 10:17)
Wycieczki osobiste nie zmienia tego ze jesli uzywasz oprogramowania jestes zwyklym zlodziejem pokroju tych ktorzy w maskach napadaja na babcie. Pogodz sie z tym
Nie jestem M$ i mam prawo do tego aby trzymac w tajemnicy swoje dane personalne, a wszelkie sa podane z softem. A zwisc widze po postach, 90% nieudacznikow tutaj co jakis czas musi przypomniec ile wydaje na samochod, i tego typu bzdury, ja juz mam dosc wycieczek looserow do tego ile zarabiam bo to moj interes. Kapisz dlaczego nie poznam ?
Hate na TPC przeciwko tym ktorzy wydali ze sa bardzo dobrze sytupwania jest gigantyczny, najlepiej siedz, zapierdzielaj za tysiaka i miej dlugi, wtedy pupilek bedziesz tlumow. To normalne oczywiscie i takie zachowanie wsrod mas ma odzwierciedlenie wszedzie.
Po drugie nazwa softu ktory latwo moze ktos inny zrobic i skopiowac pomysl nie jest nikomu potrzebna, to ze jestes zlodziejem to nic nie zmienia. Wywrywasz z kotekstu zdania niczym co gorsi politycy uzywajac zajadlej retoryki.
Nigdy nie mowilem ze kopia instalki jest zla, chyba ze w Twoj umysl to sobie wyczytal miedzy wiersAi. Niejeden raz powtorzylem, UZYWANIE oprogramowania bez licencji to przestepstwo, nie licz ze kryminalista bedzie mial kiedykolwiek wspolczucie u uczciwie pracujacych ludzi czy to devlopera, czy hobbysty czy innego zawodu.
Dodam tylko Sherlocku ze instalka/iso samo w sobie czesto w przypadku oprogramowania jest do sciagniecia za free jako trial, sam mam publicznie dostepny link do instalki i nikogo nie scigam ze jego sciagniecie, bo aby go moc uzywac nalezy miec czysty klucz, to ze sobie skopiujesz go na inna maszyne nawet i milion razy nic Ci nie da, musisz miec klucz ktory sie wiaze z kluczem generowanym na podstawie zestawu indywiudalnych cech sprzetowych np serial CPU i kilka innych.
Wiec po cholere mialbym byc przeciwnikiem czystych iso ? Lub jakikolwiek inny duzy koncern gdzie ich duze gry czasami nawet via torrenta dystrybuja. Problem to crack i lamanie zabezpieczen, rozumiesz teraz ? Czepiam sie i oskarzam od przestepcow tych ktorzy nie sciagaja a uzywaja crackow do obejscia zabezpieczen aby URUCHOMIC soft na ktorego nie maja licencji.
Dosyc prosto wyjasnione ? Jesli to robisz jestes przestepca, predzej czy pozniej prawo sie zmieni na korzysc developerow ktorzy nie martw sie wiedza jak dojsc do tego kim jestes, wiec czytaj i uwazaj co sie dzieje, bo moze sie zdarzyc ze za x lat wpadnie Policja z nakazem przeszukania.
Czekam z utesknieniem takich uczciwych praw. Oj czekam.
- @64 (autor: Carmamir | data: 24/10/12 | godz.: 10:19)
Pisane na ipadzie stad sporo podmianek literek... Eh
- Carmamir to idź się "popisać" na jakieś srajpadowe forum (autor: Sławekpl | data: 24/10/12 | godz.: 10:52)
może tam Cię zrozumieją, bo ja z tego tekstu nic nie kumam, a nie mam chęci się domyślać co jabłkogłowy miał na myśli :P
złodziejem sam jesteś - Ustawa z dnia 29.08.97 o Ochronie Danych Osobowych
- @68 (autor: Carmamir | data: 24/10/12 | godz.: 13:09)
Mieszkam i pracuje w UK wiec nie wyjezdzaj mi z ustawa o ochronie danych osobowych. Jak wspomnialem dane podochodza z formularza wypelnianego przez uczciwego kupujacego.
To ze nie rozumiesz to mnie nie dziwi, inteligencja idzie w parze z kregoslupem moralnym, stad i uczciwi na TPC to czesto Ci ktorzy nie sa zlodziejami i staraja sie jechac na org.
- @67 (autor: Carmamir | data: 24/10/12 | godz.: 13:12)
Dla jasnosci moja firma jest krystalicznie czysta w UK i spelnia wszystkie wymagania jakiemtylko sa mozliwe i jest zarejestrowana jako Data Controller w odpowiednik urzedzie.
Normalniejszy kraj gdzie piractwo to wstyd nie mowiac o chwaleniu sie czy atakowaniu developera.
Do tego karalny i latwiejszy do scigania. Alleluja.
- Tfu @66 (autor: Carmamir | data: 24/10/12 | godz.: 13:12)
J.w.
- @Carmamir (autor: Dather | data: 24/10/12 | godz.: 13:54)
O jeju, wzruszała mnie historia, zaraz będę musiał jechać po kolejny wagon chusteczek do biedronki bo nie mam się już w co wysmarkać i ocierać łez...
Napisz jeszcze do tego wszystkiego że codziennie chodzisz do kościoła, bierzesz czynny udział w każdej mszy a codziennie rano i wieczorem odmawiasz pół książeczki do nabożeństwa + różaniec bez którego nie mógłbyś wyobrazić sobie życia.
Ot taki idealny samarytanin z Ciebie, gdyby tylko każdy był taki jak Ty to nie było by kradzieży, piractwa, idiotycznych ustaw typu acta,cas,sopa... które próbujesz bronić, WTC stało by do dnia dzisiejszego bo nie było terroryzmu... nawet w Biblii nie było by apokalipsy św.Jana - po przepowiadać zagładę świata w którym żyją tylko dobrzy ludzie :E
Ludzie różnią się od siebie taka już jest nasza natura i nic na to nie poradzisz, choćbyś chciał to i tak piractwa nie wytępisz nawet gdyby było to karane śmiercią.
W USA, w niektórych stanach zabójstwo jest karane śmiercią, a mimo to ludzie tam nadal są mordowani.
Żyj sobie w UK postępuj wobec swojej moralności lecz po twoich wypowiedziach można sądzić iż każdy kto zrobi coś złego jest zły i za wszelką cenę trzeba go ukarać.
- Dather to jabłkogłowy, zamiast szarych komórek (autor: Sławekpl | data: 24/10/12 | godz.: 14:26)
ma pestki, inna nacja, nie dogadasz się :)
w UK nie ma się gdzie "popisać" to wchodzi na polskie strony i obraża tych, którzy wolą we własnym kraju siedzieć, auslander cholercia ^^
Carmamir idź się pożal Rydzykowi, może ekskomunikuje TPC xD
- Ta dyskusja jest bez sensu (autor: Emalia | data: 24/10/12 | godz.: 14:41)
Wystarczy przypomnieć sobie od ilu firm używaleś softu na 286 a od ilu dzisiaj. Ja mam prawie całe oprogramowanie od M$, do tego kupiłem WinRARa i z premedytacją zajebałem NitroPDF oraz ABBY Finereader, których użyłem może ze trzy razy w ciągu ostatnich kilku lat. Wiem jednak że są firmy jadące na podrabianiu widnowsów czy officów na skalę masową. Tylko o ilu takich przypadkach słyszałeś. Bo jak kogoś stać na uruchomienie profesjonalnej pirackiej linii produkcyjnej, to ma i na prawników, którzy zapędzą BSA w kozi róg. Wszystkie te akcje to są pokazowki sponsorowane przez wielkie korporacje, które ścigają malutkich. Takie Chiny mają wiecej ludniści niż Europa z Ameryką i piratują na potęgę, a nic się nie dzieje. Poza tym jak będą za bardzo ścigać, to przestaniemy kupować elektronikę, płacić za internet it6d. Bez tego można żyć - przynajmniej ja mogę. A legendy o piratowaniu, hakerowaniu, internautach, itd. służą tylko temu, żebyśmy sfinansowali budowę globalnego systemu inwigilacji, bo inaczej to żaden rząd by nie miał na to kasy. A dyskusje o wyższości darmowego oprogramowania nad płatnym można sobie w buty wsadzić - każde śledzi wszystko co robisz, a komputery w przeciwieństwie do papierowych archiwów IPN-u nie zapominają. Teraz skrót dla tych którzy uczyli się czytać w "Wolnej Polsce":
1. Wszystkim rządzą korporacje które mają w głębokim poważaniu czy ktoś je okrada - ale dojenie malutkich im pasuje bo jet tańsze niż łapanie prawdziwych zlodziei.
2. Domowe komputery i telewizory podłaczone do internetu są nam do niczego nie potrzebne - ich potrzebuje władza, tak jak i komórek gsm, kart płatniczych,l kart miejskich, itd. żeby nas śledzić.
3. Nigdy Cię nie złapią na używaniu pirackiego softu jeśli się odłączysz od sieci a efekty pracy bęedziesz dostarczał na papierze.
4. Do korzyst6ania z komutera potrzeba z roku na rok mniej oprogramowania pochodzącego od coraz mniejszej liczby poroducentów.
- Sławekpl az sie przypomina (autor: Dather | data: 24/10/12 | godz.: 15:15)
morgi, tyle że on był fanbojem srintela i zielonych a ten jest fanbojem "ustaw antypirackich" :D
Tak w nich wierzy że niedługo nie będzie wiedział kiedy zaglądali mu do dupy i stwierdzili hemoroidy albo gorzej - raka odbytu i skierowali na operację przez co będzie musiał z workiem przy pasie do końca życia łazić.
Ale to wszystko w "słusznej sprawie" i przede wszystkim dla twojego "dobra" xD
- carmamir (autor: konopa | data: 24/10/12 | godz.: 17:10)
"Wycieczki osobiste nie zmienia tego ze jesli uzywasz oprogramowania jestes zwyklym zlodziejem pokroju tych ktorzy w maskach napadaja na babcie. Pogodz sie z tym." - jak na razie jegomosciu, to nie podales zadnych danych ze swojej strony, ktore moglyby potwierdzic przynajmniej w jakims stopniu poglady, ktore starasz sie sila przepchnac. Masz wlasny swiat, swoje poglady, spoko, ale ja tego nie kupuje, bo mnie smiesza :-)
"...mam prawo do tego aby trzymac w tajemnicy swoje dane personalne, a wszelkie sa podane z softem." - masz takie prawo, mozesz pisac bajki jakie chcesz, a ja w takim wypadku mam prawo ci nie wierzyc, bo mimo checi i pytan z mojej strony nie podales zadnych konkretnych informacji. Jestes po prostu malo wiarygodny w tym momencie. I tu zacytuje ciebie: "Pogodz sie z tym." ;)
"A zwisc widze po postach, 90% nieudacznikow tutaj co jakis czas musi przypomniec ile wydaje na samochod, i tego typu bzdury, ja juz mam dosc wycieczek looserow do tego ile zarabiam bo to moj interes." - jak widzisz tyle zawisci to... to moze jest to jakies skrzywienie depresyjno-przesladowczo-maniakalne ;) kompletnie nie interesuje mnie twoja sytuacja finansowa, z mojej strony nie padlo tez ani jedno pytanie o twoje zarobki. Wyskakujesz z wycieczkami osobistymi, a sam! nazywasz ludzi zlodziejami, nieudacznikami, looserami. I gdzie ta twoja moralnosc? Przychodzi mi do glowy takie powiedzenie ze sloma w butach w roli glownej.
"Hate na TPC przeciwko tym ktorzy wydali ze sa bardzo dobrze sytupwania jest gigantyczny, najlepiej siedz, zapierdzielaj za tysiaka i miej dlugi, wtedy pupilek bedziesz tlumow. To normalne oczywiscie i takie zachowanie wsrod mas ma odzwierciedlenie wszedzie." - łahahaha, czekaj bo nie lapie do konca, najpierw piszesz negatywnie o tym, ze ktos przypomina ile wydaje na samochod i tym podobne (twoim zdaniem) bzdury. Sam jednak wspominasz o swojej sytuacji materialnej. Czego ma to byc dowod w takim razie? Chcesz swoja sytuacja materialna cos podeprzec? Sytuacja materialna jako argument ma swiadczyc o tym, ze ktos ma wieksza lub mniejsza racje?
"...to ze jestes zlodziejem to nic nie zmienia." - mowisz do mnie, czy do kogos innego? Sprawdz moze najpierw czym sa falszywe oskarzenia. Masz jakies bardziej sensowne argumenty oprocz "swojego zdania" bez mozliwosci zweryfikowania (ktora sobie odgornie zastrzegles)? Zabawa w kotka i myszke jakos mnie specjalnie nie rajcuje. Od dluzszego zreszta czasu nie piszesz nic nowego.
"Wywrywasz z kotekstu zdania niczym co gorsi politycy uzywajac zajadlej retoryki." - a swistak siedzi i zawija :D a na powaznie, to kazdy moze poczytac a) w jaki sposob argumentujesz b) w jaki sposob omijasz niewgydne dla ciebie tematy c) w jaki sposob uchylasz sie od odpowiedzi, kiedy ktos chce zweryfikowac twoja wiarygodnosc :) nie bede wstawial teraz twoich postow na poparcie, wystarczy poczytac watek.
"UZYWANIE oprogramowania bez licencji to przestepstwo, nie licz ze kryminalista bedzie mial kiedykolwiek wspolczucie u uczciwie pracujacych ludzi czy to devlopera, czy hobbysty czy innego zawodu." - dlatego idz zaloz klub pokrzywdzonych z holdysem, ktory zdaje sie sam korzystal z nielegalnego oprogramowania, ale nie w zaciszu domowym tylko komercyjnie.
"Dodam tylko Sherlocku ze instalka/iso samo w sobie czesto w przypadku oprogramowania jest do sciagniecia za free jako trial, sam mam publicznie dostepny link do instalki i nikogo nie scigam ze jego sciagniecie, bo aby go moc uzywac nalezy miec czysty klucz, to ze sobie skopiujesz go na inna maszyne nawet i milion razy nic Ci nie da, musisz miec klucz ktory sie wiaze z kluczem generowanym na podstawie zestawu indywiudalnych cech sprzetowych np serial CPU i kilka innych." - ech, zeby tylko cos wynikało z tych "niezbednych" i "bardzo waznych informacji" o twoim oprogramowaniu, ktore dla przypomnienia ciagle nie ma nazwy :D bo... masz PRAWO DO TEGO, aby zachowac w tej kwestii milczenie ;)
" Wiec po cholere mialbym byc przeciwnikiem czystych iso ?" - ej ja tego nie wiem, powiedz mi :D
"Lub jakikolwiek inny duzy koncern gdzie ich duze gry czasami nawet via torrenta dystrybuja. Problem to crack i lamanie zabezpieczen, rozumiesz teraz ?" - swietnie rozumiem twoj bajkowy swiat, ale nie kupuje bajek. wiesz czemu? Bo zycie to nie bajka :D zacytuje ciebie: "rozumiesz teraz ?"
"Czepiam sie i oskarzam od przestepcow tych ktorzy nie sciagaja a uzywaja crackow do obejscia zabezpieczen aby URUCHOMIC soft na ktorego nie maja licencji." - holdys tez sie czepial...
"Dosyc prosto wyjasnione ?" - krzywo wyjasnione, ale mozesz naprostowac :D carmamir nie wiem czy nie sprawie ci zbytniej przykrosci, ale musze ci cos wyznac: nie zgadzam sie z twoim zdaniem :D
"Jesli to robisz jestes przestepca, predzej czy pozniej prawo sie zmieni na korzysc developerow ktorzy nie martw sie wiedza jak dojsc do tego kim jestes, wiec czytaj i uwazaj co sie dzieje, bo moze sie zdarzyc ze za x lat wpadnie Policja z nakazem przeszukania." - wiesz jak bedziesz powtarzal ciagle "policja", "prawo", "zlodziej", "przestepca" i tak w kolo macieju, to nie licz, ze ktos zacznie powtarzac za toba haselka jak robot, magnetofon, czy inna katarynka. Owszem na niektorych kanalach telewizyjnych i w gazetach, ktore sa silnie upolitycznione takie metody sie oczywiscie stosuje i ludzie chodza pozniej i bez zastanowienia powtarzaja (calkowicie bezkrytycznie). Ciezko mi sie z takimi dogadac. Z toba rowniez ;)
"Czekam z utesknieniem takich uczciwych praw. Oj czekam." - ja czekam kiedy kowalskiemu zaplaca za nadgodziny, czekam kiedy zaplaca kowalskiemu za pelen etat (kiedy robi oficjalnie na pol a w rzeczywistosci na caly). Czekam az kowlaski uslyszy w tv, ze 8 mld zl, ktore wyparowalo z zusu sie znalazlo, a winni zostali ukarani. Czekam, az kowalski bedzie mogl wydobywac energetyczne surowce naturalne (te ktore zwiazane sa z pojeciem "braku rentownosci"). Czekam, az kowalski bedzie mogl kupic gaz po normalnej cenie a jednoczesnie bedzie mial swiadomosc, ze ojczyzna swoj wlasny gaz nie sprzedaje po zanizonych rynkowych cenach. Czekam na wiele innych, podobnych i waznych dla szarego kowalskiego rzeczy. I wyobraz sobie, ze bylem, jestem i bede przeciwny jakimkolwiek probom zwiekszania cenzury i kontroli nad spoleczenstwem pod WYSSANYMI Z PALCA PRETEKSTAMI.
"Mieszkam i pracuje w UK wiec nie wyjezdzaj mi z ustawa o ochronie danych osobowych." - nie obchodzi mnie gdzie mieszkasz i pracujesz. Gwoli scislosci nie jestes jedynym polakiem, ktory pracuje za granica. A jesli jakis zagraniczny przedsiebiorca chce sprzedac cokolwiek na danym terenie np. na terenie polski, to wczesniej wspomniane cokolwiek musi spelniac i byc zgodne z odpowiednimi przepisami unii europejskiej jak i przepisami, ktore panuja na terenie polski.
"Jak wspomnialem dane podochodza z formularza wypelnianego przez uczciwego kupujacego." - jak ide kupic buty do sklepu to nikt ode mnie nie bierze danych personalnych. Ba, nawet jak mierze laczki to sie nie pytaja jak mam na imie ;P
"...inteligencja idzie w parze z kregoslupem moralnym" - jedno z drugim nie ma nic wspolnego. Bywa, ze ludzie nieco mniej inteligentni, ktorzy nie wywyzszaja sie ponad innych sa bardziej wyrozumiali i bardziej pomocni drugiemu czlowiekowi od tych burako-pseudo-inteligentow, dla ktory status materialny jest wyznacznikiem jakichkolwiek wartosci.
- . (autor: konopa | data: 24/10/12 | godz.: 17:17)
.
- do poprawki (autor: konopa | data: 24/10/12 | godz.: 17:24)
ale nawojowalem :/ bajzel sie zrobil :P, jesli jest mozliwosc prosze o wykasowanie pierwszego z dwoch postow o tej samej tresci i jakies wskazowki, jak sie pozbyc „ oraz ”, ktore wyskoczyly zamiast "
- @76 (autor: 5eba | data: 24/10/12 | godz.: 20:06)
"jak sie pozbyc „ oraz ”, ktore wyskoczyly zamiast "
wklejaj tekst niesformatowany, albo przepuszczaj przez notatnik ;)
btw. nie wytłumaczysz Goebbelsowi że jego poglądy są raczej skrajnie złe. To już taki typ człowieka, który wyznaje zasadę 'albo ja mam rację, albo rację mam ja' :]
- Carmamir (autor: Chrisu | data: 24/10/12 | godz.: 22:20)
Ludzie na TPC nie nie lubią tym kórzy maja mnóstwo kasy, tylko bajkopisarzy...
Wiesz co? Jak mówi klasyk - Złomek - i Ty też tam byłeś? Pamiętasz?
A BTW - kto to jest looser? Luzak jakiś?
- @up (autor: Plackator | data: 24/10/12 | godz.: 22:34)
Trzeźwy ? bo ja bym się kłócił
- @79 (autor: Plackator | data: 24/10/12 | godz.: 22:36)
PS. wg. twojego punktu widzenia, Adolf Hitler chciał zjednoczyć świat, tylko że na swój sposób.
- @71... dziewczynki po przeczytaniu tego wpisu... (autor: SebaSTS | data: 25/10/12 | godz.: 06:37)
...9 na 10 mówiło , że jesteś boski )))))
- @78 (autor: Carmamir | data: 25/10/12 | godz.: 07:22)
no tak najlatwiej sobie tlumaczyc, skoro mi sie nie powiodlo to na 100% inni ktorym sie powiodlo albo sciemniaja albo sa zlodziejami.
Zalosc Panie, tyle Ci powiem jesli chodzi o poziom na TPC.
- Wczoraj na koncie STEAM z ponad setką gier (autor: pwil2 | data: 25/10/12 | godz.: 09:11)
Wyskoczyło mi pytanie, czy akceptuję (niekorzystne) zmiany regulaminu - wg którego tylko subskrybuję gry, czy może wolę zrezygnować z dostępu do "zakupionych" gier.
Jak dla mnie jest to DEMOTYWATOR. Pewnego dnia mogą po prostu dać wybór - płacić dodatkowy abonament, albo tracisz dostęp do "swoich", "zakupionych" wcześniej gier...
Gdyby producentom naprawdę zależało na zlikwidowaniu piractwa, nie walczyliby z rynkiem gier używanych...
- c.d. To jest przykład nierównej walki: (autor: pwil2 | data: 25/10/12 | godz.: 09:48)
Legalny User vs STEAM vs THEPIRATEBAY
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|