Acer szykuje laptopy z ekranami klasy Retina

1. retina (autor: ppa | data: 18/01/13 | godz.: 23:09)
   niby OK, ale windows w przeciwieństwie do mac OSX nie jest przystosowany do ekranów retina, wyświetlany tekst będzie zbyt mały do odczytania.
   Microsoft zamiast wciskać użytkownikom desktopów interfejs Metro/Modern powinno przystować GUI do ekranów o wysokiej rozdzielczości. W ciągu ostatnich lat rozdzielczość ekranów podwoiła się, a domyślny rozmiar czcionek w windows pozostał ten sam- to oznacza że wszystko jest mniejsze i trudniejsze do odczytania - bardzo szkodzi na wzrok, wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy
   
   
2. miodzio (autor: RusH | data: 18/01/13 | godz.: 23:17)
   wreszcie cos sie rusza
   
   
3. @01 (autor: agnus | data: 19/01/13 | godz.: 00:51)
   Przeca możesz sobie ustawić wielkość fontów Windy większą niż domyślna? Nie widzę problemu.
   Jak napisał przedmówca - coś się rusza wreszcie. Od lat siedzą na klopie i oglądając gazetę MediaExpertu widziałem ciągle to samo z niewielkim zawirowaniem w postaci Brazosów. Paradoksalnie kryzys sprzyja ruchowi w stronę innowacyjności - aby skusić klientów do zakupów wyciągają z szafek rozwiązania, które miały jeszcze poczekać "chwilę".
   
   
4. @3. (autor: Kenjiro | data: 19/01/13 | godz.: 14:26)
   Wielkość czcionek nie działa na wielkość ikon, suwaków, w ogóle jakichkolwiek elementów interfejsu. Najważniejszym jest też fakt, że Windows dopiero w najnowszych systemach i interfejsach (API) wspiera płynne zmiany DPI, zamiast domyślnego 96. W związku z tym programy nie wspierają tego prawie wcale, co znaczy, że wiele programów będzie wyglądać koszmarnie ze zniekształconymi tekstami, źle przeskalowanymi ikonami, etc.
   W porównaniu do MacOS jest przepaść (aczkolwiek za samym MacOS nie przepadam).
   
   
5. P.S. (autor: Kenjiro | data: 19/01/13 | godz.: 14:28)
   Oczywiście za płynne zmiany DPI mam na myśli taką obsługę w systemie, gdy program otrzymuje logiczną informację o położeniu kursora, a nie fizyczną - bo taka możliwość jest już od dawna, ale prawie nikt z tego nie korzysta, bo to wymaga napisania programu zupełnie od zera pod tym kątem (samemu przeliczać fizyczne położenie na logiczne).
   
   
6. Nareszcie (autor: rmarcin | data: 19/01/13 | godz.: 23:24)
   Bo jak patrze na 27 cali i aż full hd to mnie skręca.
   
   
7. @1 i @3 (autor: P.J._ | data: 21/01/13 | godz.: 09:17)
   Obaj macie rację. Z jednej strony klasyczne windows'y i desktop w ósemce są może i przystosowane do obsługi wysokich rozdzielczości, ale nie interfejsy programów firm trzecich. To podstawowy problem. Ogolnie fajnie miec teki wyswietlacz i miec mozliwosc wyswietlania pelnych 200 procent wielkosci wszelkich interfejsow, mozna tez ewentualnie bawic sie w przelaczasnie rozdzielczosci - 4 piksele na jeden - bezstratnie.
   
   
8. @6 - popieram (autor: P.J._ | data: 21/01/13 | godz.: 09:19)
   Swieta prawda. A dla porownania sa na rynku telewizory 65 cali 1920 x 1080 - doslwonie piksel wielkosci piesci... No i moze przez to firma Stefa Jobsa trochę zejdzie z ceny....