The Wallstreet Journal informuje, że Google podczas tegorocznej konferencji I/O najprawdopodobniej zaprezentuje swoją nową usługę streamingu materiałów audio, działającą w podobny sposób jak chociażby Spotify. Autorzy tej rewelacji nie informują ile może kosztować miesięczny abonament na przyszłą usługę Google i czy będzie ona powiązana z instalowaną na naszym dysku aplikacją. Donoszą tylko, że Google przymierza się do wkroczenia na rynek dostawców muzyki i że już podpisało umowy z najważniejszymi wytwórniami fonograficznymi.
Zdaniem redaktorów z The Wallstreet Journal Google dogadało się w sprawie praw autorskich z Universal Music Group, Sony Music Entertainment, oraz Warner Music Group. Na tym konkrety się kończą, a nam nie pozostaje nic innego jak czekać na konferencję I/O, która ruszy już za kilka godzin.
Relacja na żywo z konferencji I/O
K O M E N T A R Z E
Lekko OT - skąd brać pliki HD? (autor: pippi | data: 15/05/13 | godz.: 14:09) W sensie - muzykę w formatach bezstratnych, jak FLAC, a najlepiej pliki o wysokiej rozdzielczości, nagrywane w 24 bitach. Typowe serwisy streamingowe oferują chyba co najwyżej mp3 o wysokim bitrate? Przyznam że nie interesowałem się tą tematyką do tej pory, ale w związku ze zbliżaniem się do kresu pojemności regału na płyty zacząłem się zastanawiać nad uzupełnieniem posiadanego zestawu stereo o jakiś w miarę sensowny odtwarzacz plików i "przesiadką" na muzykę "niematerialną" ;-) A że jestem tak zmanierowany, że nie uznaję formatów stratnych za godne mego ucha ;-P zacząłem się zastanawiać nad ewentualnym źródłem "paszy" dla takiego odtwarzacza...