Nietypowy aparat Lytro trafił do sprzedaży w Wielkiej Brytanii

1. compressed sensing (autor: RusH | data: 17/07/13 | godz.: 08:44)
   zupelnie jak tomografia :) matematyka na jakiej sie to opiera wymiata
   
   ale imo bez sensu i sie nie przyjmie (a jest juz na rynku >rok jak nie 2 lata)
   
   po co mi zdjecie gdzie moge sobie zmieniac gdzie ma byc ostrosc? to samo moge zrobic w odwrotnej kolejnosci byle kompaktem i nakladajac selektywny blur :P
   
   
2. Swietna zabawka (autor: hillel | data: 17/07/13 | godz.: 09:10)
   Bo jak inaczej nazwać aparat robiący fotki w rozdzielczości 400x400 pixeli? Tak na oko, bo producent milczy w tym temacie...
   
   
3. @1,2. (autor: TeXXaS | data: 17/07/13 | godz.: 10:24)
   @Rush - w programie możesz dołożyć blur. Wyostrzyć też trochę można... No ale to już tylko w pewnym zakresie. Jak w zdjęciu nie ma informacji - program jej nie zgadnie. A jak ostrość jest gdzie indziej - to informacji nie ma.
   Coś za coś - jasny obiektyw, mała głębia ostrości. Tu jest 2.0... Mam 50mm / 1.4 - trafiają się portrety, gdzie nos jest ostry, a ucho już nie...
   
   @hillel - mówią, że 1080x1080. Na blogu, nawet wikipedia ma taką informację... Ponoć da się wywołać zdjęcie o rozmiarach 12x17. Pewnie przesadzają. No, ale coś na poziomie 10x15 powinno się udać.
   
   
4. Zadałem sobie trud (autor: hillel | data: 17/07/13 | godz.: 10:50)
   obejrzałem kilka zdjęć z Lytro w 1080x1080. Wybacz, ale na moje to zwykła ściema. Zdjęcia są ewidentnie powiększone programowo z takim wyostrzeniem że aż strach. O szumach w biały dzień nie wspomnę. Myślę że 400x400 jest znacznie bliżej prawdy niż 1080x1080.
   
   
5. Na razie to jeszcze zabawka, ale zdecydowanie to przyszłość fotografii. (autor: Rhobaak | data: 17/07/13 | godz.: 15:14)
   Jeszcze kilka lat i zapewne pojawią się pierwsze aparaty cyfrowe bez optyki oparte na bardziej zaawansowanej wersji tej technologii.
   
   
6. @4. (autor: TeXXaS | data: 17/07/13 | godz.: 16:37)
   Chyba trochę przesadzasz. Zdjęć jest trochę, i to nawet nie z ich strony. Dla mnie - fajnie wychodzą zdjęcia z małej odległości, portrety. Im dalej tym słabiej. Wynika to trochę z technologii. Zdjęcia nie są wyostrzane - one są wyliczane. Podejrzewam, że ograniczenie w rozdzielczości wynika z ograniczeń na moc obliczeniową procka, który w tym siedzi...
   Co nie zmienia faktu, że na tym etapie to raczej zabawka. A przy takiej cenie... ciekawe, czy oprogramowanie jest już dostępne na Win, czy tylko Mac...
   
   
7. Mi się bardziej wydaje (autor: kombajn4 | data: 17/07/13 | godz.: 21:32)
   że "służby" będą chciały mieć taką technologie wbudowana w każda kamerę monitoringu, fotoradar itp. Jak z reguły nie daję się porwać teoriom spiskowym to takie zastosowanie aż samo się nasuwa. Nie sądzicie?
   
   
8. @7. (autor: TeXXaS | data: 18/07/13 | godz.: 09:21)
   Tu akurat mogę napisać to, co pewnie napisałby hillel... Kupujesz lustrzankę cyfrową z górnej półki. Do tego obiektyw - z górnej półki. Ustawiasz spore iso i przysłonę na coś koło 5.6. Dostajesz zdjęcia, z których można robić plakat. Z szeroką głębią ostrości, stosunkowo małymi szumami. Ta technologia może będzie fajna jak przejdzie drogę jaką pokonała wspomniana tomografia - od lat osiemdziesiątych do dziś... Na dziś i w tej cenie? Może jakieś niszowe rozwiązania, ale wtedy jakość zwykle ma znaczenie...
   No nic - wystartowali, coś pokazali - będę kibicować. Jestem z nimi - raczej duchem jak portfelem. :)
   
   
9. niech te ostrosci sie naloza jednoczesnie (autor: detox | data: 18/07/13 | godz.: 20:35)
   tak by cale pole bylo ostre, jesli to sie uda bedzi eto fotografia przyszlosci. Czesto drogie aparaty robia maly kwiatek na zblizeniu ostry jak brzytwa a twarze stojacych za nim rozmyte. Gdyby mozliwe bylo nalozenie ostrosci pierwszej sceny i tla zdjecie byloby doskonale.
   
   
10. detox (autor: Dabrow | data: 18/07/13 | godz.: 21:51)
    ale to jest właśnie głębia ostrości. Jak chcesz mieć ten kwiatek i tło ostre - to walisz mały otwór przysłony - najmniejszy jaki masz - dostajesz co chcesz. Ale trudniej jest właśnie zrobić płytką głębię - bo musisz mieć sporą dziurę zamiast przysłony, a do portretu to podstawa... A to o co tutaj chodzi to założenie że już po wywołaniu zdjęcia decydujesz gdzie ma być punkt ostrości. Blurem jak to sobie RusH imaginuje tego się nie da zrobić i tyle...
    
    
11. Dabrow jak nie jak tak (autor: RusH | data: 19/07/13 | godz.: 03:46)
    cykasz fotke telefonem bez autofocusu i masz wszedzie ostro :P
    a serio to mozna to zrobic metoda brute force - cyknac szybka serie zdjec standardowym aparatem zamiast bawic sie w compressed sensing specjalnymi sensorami. Jus sie tak robi dla HDR.