Czy słyszeliście kiedyś o indyjskiej firmie Gionee? Jeśli nie, to pora szybko uzupełnić lukę w wiedzy, bo wspomniany producent radzi sobie na rynku coraz lepiej, czego widomym znakiem jest najnowszy smartfon o nazwie Elife E6, który do sprzedaży trafi 3 października. Urządzenie to bazuje na nieznanym, czterordzeniowym procesorze zbudowanym z rdzeni ARM Cortex A7, taktowanych zegarem 1,5GHz i dysponuje 5-calowym ekranem o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. Specyfikację techniczną uzupełnia 2GB pamięci RAM, dwie kamerki o rozdzielczości 5MP i 13MP, 32GB wbudowanej pamięci na dane, czytnik kart pamięci microSD oraz bateria o dość skromnej pojemności 2000 mAh.
Ważące 128 gramów urządzenie charakteryzuje się obudową o grubości zaledwie 7,9mm i pracuje pod dyktando Androida 4.2 Jelly Bean z zainstalowaną nakładką, przygotowaną przez Gionee. Elfie E6 jest stosunkowo tani i w przedsprzedaży trzeba za niego zapłacić $350.
K O M E N T A R Z E
350$ czyli trochę więcej niż kosztują Samsunga (autor: Sławekpl | data: 30/09/13 | godz.: 08:49) podzespoły użyte do budowy flagowego modelu
ale jak to mawiają "diabeł tkwi w szczegółach" ;)
a na ekranie chinskie krzaki (autor: RusH | data: 30/09/13 | godz.: 09:12) zwykly mediatek, pewnie taki sam z inna nazwa mozna kupic na alliexpress za <$200
RusH indianie hmm... nie, a już wiem... hindusi :) (autor: Sławekpl | data: 30/09/13 | godz.: 11:50) mają podobną marżę do chińczyków ewentualnie minimalnie większą, także raczej mało prawdopodobne aby była tak duża różnica w cenie za smarka z tymi podzespołami lecz złożonego w chinach
po fejkowych megapixelach (autor: RusH | data: 30/09/13 | godz.: 22:16) mozna zgadywac ze to topowy model wiec marza jest z sufitu
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.