Ruszyła przedsprzedaż Baldur's Gate II: Enhanced Edition

1. w baldura (autor: Markizy | data: 9/10/13 | godz.: 13:27)
   grało moje rodzeństwo , ja nie zacząłem jakoś, musiał bym spróbować dopiero. Ale jeśli w grze poprawili tylko tekstury i rozwiązali problemy z niekompatybilnością to nie wiem skąd pomysł żeby płacić za gierkę 25$. Na mój gust lepiej by wyszli dając 9$ oraz przygotowując grę pod androida, mobilnego windwosa oraz IOS
   
   
2. @Markizy (autor: anon1984 | data: 9/10/13 | godz.: 21:52)
   Pierwsza cześć Baldura była wyjątkowa, druga dobra podobnie jak Ice Wind Dale 1 i 2 mogę określić, jako dobre gry. Natomiast te remaki niestety nic praktycznie nie wnoszą - grafika wcale nie będzie lepsza bo znowu okaże się, że "zaginęły szkice", czy coś innego (wymówka grafików).
   
   Bardziej uważnie śledzę rozwój tego projektu:
   http://baldur.cob-bg.pl/...ld_of_Baldurs_Gate?pg=2
   
   pozdrawiam
   
   
3. @anon1984 (autor: Promilus | data: 10/10/13 | godz.: 16:19)
   Tak, tak... tylko wiesz, że przejście całego WoBG to kwestia ok 2 tygodni po 4-5 godzin dziennie? :) I to jedną tylko klasą?
   
   
4. @Promilus (autor: anon1984 | data: 10/10/13 | godz.: 19:21)
   Wiem ile może zając przejście pierwszej i drugiej części wrót z dodatkami oraz nieoficjalnymi modami, też mam świadomość długości IWD z dodatkami.
   
   Z ta jedną klasą to przesadzasz (wyłączając serce furii i inne "niestandardowe" poziomy trudności) - taki czarnoksiężnik Drow po przeżyciu wieku dziecięcego zaczyna nieźle kosić towarzystwo. A jeżeli ominiemy zasady modami to można stworzyć żywe bóstwo WMZ.
   
   Zresztą na następce Ballardów zapowiada się projekt "eternity":
   
   http://eternity.obsidian.net/pl/
   
   Pozdrawiam
   
   
5. @anon (autor: Promilus | data: 10/10/13 | godz.: 21:31)
   @up - chodziło mi o to, że przechodząc grę paladynem, np. inkwizytorem jest zupełnie inaczej niż grając np. zabójcą, albo mnichem. A nie można sobie klasy przerzucić w trakcie gry ;) Czyt. na jedno przejście jedną klasą trzeba kupę czasu, a jak zechce się spróbować inną - znowu kupę czasu. Problem w tym, że jak za szybko między przejściami się próbuje to nie ma takiej zabawy.
   Co do W/M/Z - jasne, można takowym w 20 minut baldura przejść (speedrun) tylko co to ma do rzeczy. Prawda jest taka, że już wieloklasowiec z 2 klasami odstaje od ekipy (zakładam, że gramy fabularnie więc z drużyną, a nie zostawiając ich w beregoście/miedzianym/sferze) w przypadku 3 klas jest jeszcze gorzej. Trzeba kombinować i tu zaraz przychodzą wynalazki typu "zrób WMZ, kup sobie długi łuk refleksyjny i trochę mikstur niewidzialności i idź polować na siriny, solo". Też mi coś.
   Czarnoksiężnika drowa nie ma w BG, chyba, że jakiś mod go wprowadza, ale jeśli chodzi o solówę i przeżycie wieku dziecięcego - no cóż, morituri też wymiatał ;) Valen też wymiatała. Sol tak samo. Irenicus również ^^ Najgorsze jest to, że powyżej któregoś poziomu to jest po prostu Diablo - głównie rzazanie wrogów i wklepywanie kolejnych "skilli".
   
   
6. @Promilus (autor: anon1984 | data: 10/10/13 | godz.: 22:00)
   >że przechodząc grę paladynem, np. inkwizytorem jest zupełnie inaczej niż grając np. zabójcą, albo mnichem.
   
   Chyba na tym polega jej wyjątkowość.
   
   >Co do W/M/Z - jasne, można takowym w 20 minut baldura przejść (speedrun) tylko co to ma do rzeczy. [...]
   
   Pisałeś na początku o grze solo i uważam, że tylko w takiej sprawdza się ta kombinacja klas (w większej ilości postaci w drużynie jest tłok).
   
   >Czarnoksiężnika drowa nie ma w BG[..]
   
   Jedynka nie posiada tej klasy i rasy, ale jeżeli zainstalujesz w/w pakiet modów, lub BG1Tutu to będziesz mieć wszystkie zalety silnika z dwójki + łagodne przejście.
   
   >Najgorsze jest to, że powyżej któregoś poziomu to jest po prostu Diablo - głównie rzazanie wrogów i wklepywanie kolejnych "skilli".[...]
   
   Jakiś element losowy nadal występuje, poza tym nie każdy build jest idealny na wszystko (nawet WMZ mogą mobki zajechać). No i są mody poprawiające AI, co może dramatycznie zmienić radosną sieczkę w oglądanie filmiku śmierci.
   
   Kończąc tą dyskusję - damnie wymienne przez ciebie wady są zaletami (szczególnie dotyczące długości gry).
   
   Pozdrawiam.
   
   
7. @6 errata (autor: anon1984 | data: 10/10/13 | godz.: 22:01)
   Kończąc tę dyskusję - dla mnie wymienne przez ciebie wady są zaletami (szczególnie dotyczące długości gry).
   
   
8. @up (autor: Promilus | data: 11/10/13 | godz.: 05:46)
   "Pisałeś na początku o grze solo" nie, pisałem o przejściu gry jedną klasą. Nie jedną postacią. A grę przejść solo można i mnichem, i bardem, a jak ktoś się uprze wszystkim innym pewnie też.
   "Jedynka nie posiada tej klasy i rasy, ale jeżeli zainstalujesz w/w pakiet modów, lub BG1Tutu to będziesz mieć wszystkie zalety silnika z dwójki + łagodne przejście"
   Kolego, weź sobie w miarę wolnego czasu sprawdź kto tłumaczył BGT :) Jestem w tym od 0.99b4 :> Pierwsza wersja jaka masowo trafiła do odbiorców to było bodajże 1.04 na płytce BG Saga. Tutu jest od dawna przestarzałe i jak na początku większość modów była do Tutu (pamiętam jak przekonywałem modderów do BGT) tak teraz mało który pozostał z BG1Tutu kompatybilny.
   "No i są mody poprawiające AI"
   Nie. Mody w dużej mierze nie poprawiają AI tylko czitują. Przykład? Big Picture i Tactics. Beholdery w BP mogą widzieć nawet przez ulepszoną niewidzialność, illithidzi teleportują się z drugiego końca mapy ku drużynie i, a jakże, widzą przez ulepszoną niewidzialność. Magowie dostają cały arsenał prawie niekończących się sekwencerów i wyzwalaczy. Takie coś to nie poprawki AI (sztucznej inteligencji). Już nawet nie pamiętam który mod wnosił "ściąganie płaszczu odbić/tarczy baldurana" przez beholdery.
   
   Poczytaj co gracze zarzucali IWD jak się pojawiło (tak, diablowatość po baldurze jedynce bo wszystko, zupełnie wszystko kończyło się jatką), BG2 poszedł ostatecznie w tą samą stronę, bo ToB to już praktycznie sama jatka. Z modami tej jatki jest tylko więcej, dobrze zmodowana jedynka jest fabularnie 100x lepsza niż dwójka. Szkoda, że tak na odwal zakończyli sagę.
   Wreszcie ostatnie - dobra, przejdź całą grę wykonując każdy możliwy quest np. kensaiem... i zacznij zaraz nową dajmy na to czarownicą :) Jak szybko ci się znudzi? Bo BG to jeszcze przeboleję, ale wyłażenie z lochów irka już za 2 razem mnie denerwowało.