Kilka godzin temu nad głowami Microsoftu i grupy Machinima rozpętała się prawdziwa burza z piorunami w związku z ujawnieniem tajnych dokumentów zawartych pomiędzy tymi podmiotami. Obejmowały one kampanię marketingową konsoli Xbox One, jaką dla giganta z Redmont miała wykonać Machinima, a dokładnie rzecz ujmując skupieni wokół niej tzw. YouTuberzy (osoby publikujące w serwisie Google swoje własne filmiki). Okazało się, że władze portalu Machinima płaciły w imieniu Microsoftu autorom filmików trzy dolary za każde 1000 wyświetleń wideo promującego konsolę Xbox One, przy czym istniało szereg warunków, jakie trzeba było spełnić.
Umowa obejmowała między innymi graniczną ilość wyświetleń, za jaką Microsoft był skłonny płacić, okres w jakim trwała akcja, oraz zapis w którym zabraniało się wyrażać negatywnych opinii o produkcie Microsoftu. Upublicznianie szczegółów tej umowy było zabronione, ale jeden z użytkowników się wyłamał no i rozpętało się piekło.
Opublikowanie tych informacji położyło się cieniem na wiarygodności Microsoftu i wywołało święte oburzenie wśród użytkowników, którzy wyrazili dosadnie swoje niezadowolenie. W odpowiedzi Machinima wydała oświadczenie, z którego dowiedzieliśmy się, że problematyczny zapis został umieszczony niejako z automatu w ramach tradycyjnych zapisów dotyczących akcji marketingowej (w skrócie "reklama ma wychwalać produkt"). Microsoft z kolei stwierdził, że nie wiedział o tym zapisie i nie ingerował w indywidualne porozumienia zawierane pomiędzy Machinimą a autorami filmików.
Tyle jeśli chodzi o oficjalne oświadczenia, a nieoficjalnie mamy kolejny przykład wpadki firmy, która stara się na wszelkie sposoby zachęcić do zakupu swojego produktu. Tym razem chodziło o filmiki promocyjne i pozytywne recenzje, ale niektóre firmy posuwają się do znacznie gorszych działań. Przykładowo Intel płacił sprzedawcom za oferowanie klientom wyłącznie jego procesorów, a Samsung płacił za pisanie negatywnych opinii o produktach konkurencji.
K O M E N T A R Z E
Pff nic nowego, a nawet (autor: ReMoS | data: 22/01/14 | godz.: 14:32) to teraz wielkie HALO to też reklama i to jako darmowa.
... byle tylko nazwy konsoli nie przekręcali... (autor: SebaSTS | data: 22/01/14 | godz.: 14:44) ...
Naganiaczy zawsze pelno (autor: rookie | data: 22/01/14 | godz.: 14:47) A i chcacych szybko dorobic sie tez jest wielu...
... (autor: radonix | data: 22/01/14 | godz.: 15:55) Nie problem, że M$ ''płacił'', ale że dał się złapać ;-)
Tak już ten świat jest skonstruowany...
@ReMoS (autor: Kosiarz | data: 22/01/14 | godz.: 18:07) reklama darmowa ale dla PS4... bo po tym jak na papierze nowy X wygladal slabo to teraz jeszcze sie okazuje ze musza taki cyrk robic zeby ktos o tym chcial ze 2 pozytywne slowa wspomniec.
@up (autor: djXone | data: 22/01/14 | godz.: 19:23) Jedziesz obok, tzn. że Twoim zdaniem wszystkie pozytywne opinie o Xbox One są opłacone. Bez komentarza...
dlaczego PS4 od samego początku ma dobry wizerunek, (autor: Qjanusz | data: 22/01/14 | godz.: 21:27) a M$ ze swoim XO zalicza co chwila żenujące wpadki?
Qjanusz (autor: Krax | data: 22/01/14 | godz.: 22:59) bo ps4 ma budowany wizerunek tak:
sony czeka-> Microsoft publikuje informacje-> sony odpowiada w stylu pis.
od samego początku sonii bawiło się w dziecinne podchody: specyfikacja tajna, wygląd konsoli tajny, sprawa z urzywkami i drm niejasna...
zawsze jako drudzy wiedzieli co powiedzieć(w zasadzie to konkrety leciały tuż przed premierą, bo początkowo tylko wyścig szczurów w stylu u konkurencji tak? u nas lepiej...)
do tego zrobili cyrk i wmówili całemu światu że ps4 jest lepsze bo ma 2 razy mocniejsze gpu i gddr5...co świat kupił, a przecież w przypadku konsol(patrzcie choćby ps3 vs x360... które w wydajności dzieliła identyczna przepaść jak te nowe) nie ma większego znaczenia. Nie upieram się przy tym że dla kogoś ps4 może nie być lepsze... ale to nie sprawa bebechów.
krax jak nie ma? (autor: RusH | data: 23/01/14 | godz.: 13:09) ponad polowa portow na ps3 jest brzydsza badz wolniejsza
teraz bedzie odwrotnie, X180 to bedzie 720p MAHAHA, ale mi next gen
@QJanusz (autor: franc# | data: 24/01/14 | godz.: 00:07) MS się kojarzy z windows-em, a ten z kolei z blue screenami, reinstalacją systemu, bo coś nie działa i odwiecznymi problemami rożnego typu. Zawsze ludzie mówili "ten lipny windows", co za syf, a w rezultacie MS obrywał na wizerunku. Przy takiej popularności systemu przez tyle lat, nic dziwnego, że tak się powszechnie utarło. Poza tym Microsoft to duża firma i większość dookoła chyba trochę im zazdrości np. ich 6 mld USD zysku netto co kwartał, mimo bluscreenów, mimo Win 8 i paskudnych kafelków i tego badziewnego xboxa one... "Dżizus jak ja ich nie cierpię" słyszę chyba co dzień w pracy ;-)
A takie Sony, to niby czym miało sobie popsuć markę? Kiepskimi telewizorami czyli magnetowidami VHS? Poza tym Sony finansowo idzie na dno, mimo, że ostatnio zaprezentowali niezłe wyniki po restrukturyzacji. A takich firm jak Sony na prawdę szkoda, więc teraz pytanie: komu się za to oberwie? Czyja to wina? ;-) Tego Majkrosofta! A jakże!
Sony, to niby czym miało sobie popsuć markę? (autor: RusH | data: 24/01/14 | godz.: 14:08) to zart? ich dzial filmow i muzyki jest jednym z glownych winowajow wszedzie wciskanego DRM. HDCP w DVI/HDMI? Sony bylo na czele. trojany na plytach audio? Sony bylo pionierem. Wylaczanie serwerow gier? Sony.
Sony nie jest takim niewiniatkiem.
świetnie Rush (autor: franc# | data: 25/01/14 | godz.: 18:23) to teraz przejdź po ulicy i zrób małą ankietę. Zapytaj ludzi:
1. Czy wiesz co to jest windows? Czy miałeś z nim kiedyś problemy?
2. Co to jest drm? Czy hdcp w dvi/hdmi jest dla Ciebie problematyczne?
Ciekawe, przy którym pytaniu spojrzą się na Ciebie jak na ufoluda? Pomyliłeś światy zwykłych ludzi, z których dość liczni wiedzą co to windows a nawet niebieski ekran, z geekami, co nie zawsze czają co to jest DRM. Kto wie czy słowo Windows nie jest najbardziej popularnym z dziedziny "komputerów".
Niesmialo przypomne ze (autor: pandy | data: 26/01/14 | godz.: 00:55) HDCP to dziecko Intela...
franc (autor: RusH | data: 26/01/14 | godz.: 15:42) pod warunkiem ze ta losowa osoba jest posiadaczem ipoda, ok? :) zapytaj czy probowala kiedys skopiowac jakies nagranie na inny komputer/odtwarzacz
nono (autor: darkowal | data: 27/01/14 | godz.: 17:33) Xboksjeden idz do domu :-)
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
