Squirt - niewielki dodatek przyspieszający czytanie tekstu
Autor: Wedelek | źródło: Geek | 06:40
(20)
Od zawsze pojawiały się różnego rodzaju aplikacje i techniki które uczyły jak szybko czytać, czy po prostu powiększały nasz słownik o nowe słowa. Pod koniec lutego na smartfony trafiła niewielka aplikacja o nazwie Spritz, która jak zachwalali twórcy pozwalała nam przeczytać ze zrozumieniem tekst z prędkością 900 słów na minutę. Teraz pojawił się jej konkurent na PCty, który pozwala przeczytać nawet 1000 słów na minutę z dowolnej strony. Mowa o Squirt - ciekawym dodatku dla przeglądarek Chrome, Firefox oraz Safari przyspieszającym czytanie, który możecie pobrać z tej strony internetowej.
Dodatek rozpoznaje tekst umieszczony na stronie, a następnie przetwarza go w odpowiedni sposób. Sztuczka polega na tym, że prezentowane słowa pojawiają się pojedynczo i są tak ułożone, by nasze oczy wykonywały jak najmniej ruchów. A działa to tak:
K O M E N T A R Z E
Fajne tylko ta nazwa... (autor: Kosiarz | data: 26/06/14 | godz.: 09:01) zupelnie mi sie z czytaniem nie kojarzy... if you know what I mean ;)
Squirt (autor: belixa | data: 26/06/14 | godz.: 09:04) Mnie się zawsze z czymś innym kojarzyła ta nazwa.
Ogólnie beznadziejnie bo nie da się tego odszukać w google, a jak przypadkiem ktoś wejdzie w Obrazki google to lepiej niech żony nie będzie obok.
tak z ciekawości (autor: kombajn4 | data: 26/06/14 | godz.: 09:30) z jaką prędkością szło wam sensownie czytać z tą aplikacją? Ja musiałem zwolnić do 260 wpm żeby spokojnie przeczytać wszystkie słowa. Aha najlepiej najpierw zaznaczyć żądany tekst myszką a potem to odpalić bo inaczej wczytuje wszystko co jest na stronie. Na Opera Next też działa.
@3 . (autor: belixa | data: 26/06/14 | godz.: 09:36) Są ludzie co ogarniają całą stronę tekstu,
Są normalni co czytają po 3-5 wyrazów,
I są aplikacje dla lekko upośledzonych. Jakby tak machać głową "na tak" co wyraz to naprawdę można wyglądać jak down.
Motherfuckerfuck (autor: NimnuL-Redakcja | data: 26/06/14 | godz.: 09:46) wpisałem w google 'squirt' i przeszedłem do zdjęć. Nie polecam tego robić w pracy :D
coś tam jednak (autor: Apollo129 | data: 26/06/14 | godz.: 09:57) ma wspolnego
logo - kropelka
w kropelce osmiorniczka:)
Czyli czytanie treści w Internecie niczym picie wody prosto z hydrantu (autor: NimnuL-Redakcja | data: 26/06/14 | godz.: 10:03) 123
A jak wpisalem (autor: 0r8 | data: 26/06/14 | godz.: 10:26) squirt w wyszukiwarke porno to tez mi wyskoczylo!
Kurwa, jestescie debilami.
Przetestowałem (autor: Teriusz | data: 26/06/14 | godz.: 10:28) na artykule o Cryorig C1 i niestety muszę z przykrością powiedzieć, że się nie sprawdza. Wyświetla tylko pojedyncze wyrazy i w przypadku podawania liczb i jednostek to je separuje. Lepiej by się czytało jakby wyświetlało jednocześnie przykładowo "13 mm" czy "1300 RPM" niż je rozdzielało jak obecnie to robi.
Ogólnie fajny system czytania, ale do poprawki.
haaa (autor: sean | data: 26/06/14 | godz.: 10:56) teraz widać kto zna angielski i skąd się go nauczył.
Squirt to karzeł. Sikanie w polskim języku nie musi od razu oznaczać dewiacji.
Tak samo jak z pussy. Przecież to bazie lub kotek - Panowie.
@sean (autor: NimnuL-Redakcja | data: 26/06/14 | godz.: 11:08) chciałeś się popisać, nie wyszło.
Squirt, jak wiele innych angielskich słów ma wiele znaczeń - często odległych, w zależności od kontekstu.
W tym kontekście to raczej trysk słów, bo przecież chodzi o szybki przepływ tychże ...
@10 nie liczy się jak kto rozumie tylko (autor: Demo | data: 26/06/14 | godz.: 11:26) jak to google rozumie przy wyszukiwaniu.
sean (autor: RusH | data: 26/06/14 | godz.: 11:56) _to_ nie ma NIC wspolnego z sikaniem misiu pysiu :o)
M$ tez juz sie na Zune squirting wylozyl :)
Squirt - niewielki dodatek przyspieszający czytanie tekstu (autor: Marucins | data: 26/06/14 | godz.: 14:31) Dziwny system.
Wpatrujesz się w ten monitor jak zahipnotyzowany nie mogąc mrugnąć bo wyraz stracisz sprzed oczu. Całkowita uwagę poświęcając na tekście.
Wole tradycyjny sposób, gdzie obok klawiatury znajduje się się szklaneczka z "herbatką' i w każdej chwili mogę oderwać wzrok i zmęczone oczu od ekranu.
Dzięki tym prostym "przerwom" ludzie długo zachowują doskonały wzrok.
@Marucins (autor: NimnuL-Redakcja | data: 26/06/14 | godz.: 14:43) zależy od celu - czy chcesz wchłonąć informację czy też delektować się czytaniem. Nie wyobrażam sobie wciągania książki w żaden przyspieszony sposób, za to krótkie (!) informacje - czemu nie.
@11, @13 (autor: sean | data: 26/06/14 | godz.: 15:20) Ja rozumiem, czepcie się wpisów powyżej - osoby, które pisały o czym pisały.
Squirt to karzeł - nie miałem zamiaru przetłumaczyć co znaczy nazwa dodatku tylko miałem na myśli pokazanie, że może znaczyć coś innego niż myśleli przedmówcy. Dlatego nie uważam, że chciałem się pochwalić i nie wyszło.
O pussy wspomniałem, bo byłem świadkiem w pociągu nabijania się przez nieuków z osoby, która miała taki wyraz na koszulce.
Swoją drogą jeśli już trzeba przetłumaczyć, może chodzi o "ośmiornicę" z obrazka, bo ona jest podobna do osłonicy (sea squirt).
u mnie wyświetla razem z kodem html (autor: Menah | data: 26/06/14 | godz.: 15:25) w firefoxie
no i gdzie tu przyjemnosc z czytania? (autor: Luke Jadi | data: 26/06/14 | godz.: 16:01) To tak jak przyspieszyc film o 150% - szybciej obejrze ale czy przyjemniej?
wygląda, że zero przyjemności (autor: curie | data: 26/06/14 | godz.: 18:00) ale gdyby mogły wypowiedzieć się osoby które z tego korzystają od paru miesięcy regularnie lub tradycyjne książki "szybko" czytają... Może po dłuższym czasie nie jest to tak nienaturalne jak na pierwszy rzut oka?
czy ma ktoś takie doświadczenia?
Ciekawą (autor: imarid | data: 27/06/14 | godz.: 01:42) alternatywą do Squirta jest Zap Reader, wrzucasz jakikolwiek tekst, nie tylko stronę internetową.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
