Czwarte podejście do wystrzelenia rakiety Falcon9 przez SpaceX
Autor: Redakcja | 06:35
(3)
SpaceX jest największą prywatną firmą w przemyśle kosmicznym. To właśnie jej założyciel Elon Musk próbuje wydrzeć choć kawałek tortu w dziedzinie lotów kosmicznych. Jednak realizacja nie zawsze idzie zgodnie z planem. Ostatnie próby wystrzelenia rakiety Falcon 9 v1.1 z sześcioma satelitami nowej generacji OG2 firmy Orbcomm na pokładzie nie można było uznać za pozytywne. Na przeszkodzie stały problemy techniczne oraz złośliwość pogody. Niestety by start mógł się udać należy wstrzelić się w idealne warunki atmosferyczne.
Wczoraj o 17:00 czasu polskiego z Florydy z Cape Canaveral już po raz czwarty próbowano wystrzelenia rakiety po prawie miesięcznej przerwie.
Jak aktualnie donoszą wiadomości na stronie firmy Orbcomm start rakiety Falcon odbył się bez problemów. Wszystko zakończyło się pełnym sukcesem, a same satelity z powodzeniem odłączyły się od rakiety.
Po dokonanym starcie rakiety jej pierwszy człon ma wodować w oceanie po czym będzie można go ponownie wykorzystać przy kolejnym wystrzeliwaniu ładunków w kosmos.
Autor: TeRo
K O M E N T A R Z E
o tak... (autor: Grzesiek13 | data: 15/07/14 | godz.: 08:40) Mój skromny głos dostaje TeRo. Czyta się miło, zdania są poprawne, rozbudowane i nic nie kole w oczy :D Wielki plus
SpaceX to nie ci sami od projektu Mars One? Można by o tym wspomnieć bo wydaje mi się że to właśnie Falconów mają używać w tej misji :)
... (autor: trepcia | data: 15/07/14 | godz.: 12:11) Tak, to Ci sami.
news dobry (autor: power | data: 16/07/14 | godz.: 01:15) Interesujacy mnie temat, nawet fotka tej firmy o ktorej mowa w news. Jest lepiej niz na onet :)
Co mi w news sie nie podoba/jest zbedne:
1)zwrot "wydrzeć choć kawałek tortu" ktory zbyt czesto pojawia sie na twojepc
2)osobiste odczucia autora na temat odwolywania lotu i problemow z pogoda.
Gdyby wyciac zbedne rzeczy z news (za duzo lania wody) to bylby perfekcyjny.
PS. Ja nie jestem dobry z jezyka polskiego, wiec nie czepiam sie do gramatyki i skladni, ale strasznie kluje mnie w oczy to czego tak ucza w polskich szkolach - pisania na ilosc. A jak to mawiaja w stanach "less is more"
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
