Keyloggery temat kontrowersyjny , z jednej strony są to programy i urządzenia, które przechwytują dane z drugiej strony zapotrzebowanie na tego typu gadżety zgłaszają małżonkowie podejrzewający drugą połowę o zdradę, zatroskani rodzice którzy martwią się o swoje pociechy, czy pracodawcy bojący się o bezpieczeństwo firmowych danych.
Wyobraźmy sobie moment w której "zmuszony" sytuacją użytkownik szuka w sieci keyloggera. Ściąga go z jakiegoś forum z linku podanego przez "życzliwego", albo z jakiejś "hakerskiej" strony. Może przy pobieraniu lub instalacji antywirus podniesie alert. Niestety użytkownik, zignoruje ten alert, w antywirusie doda wykluczenie, bo na forum było napisane, że to keylogger więc antywirus może się włączyć.
Nie byłoby problemu gdyby nie to, że do keyloggera dodany był drugi o którym użytkownik nie wiedział i nieświadomie zezwolił na cichą instalacje. I oto "myśliwy" stał się ofiara, na własne życzenie zainfekował komputer oprogramowaniem, które może przechwycić jego dane.
Trzeba wspomnieć o keyloggerach które są sprzedawane w sieci np. na jakimś forum czy szemranej stronie. Niebezpieczeństwo wiąże się z tym, że nie wiemy co i od kogo kupujemy często sprzedawca przedstawia się tylko emailem i numerem konta, nie prowadzi firmy i ukrywa swoje dane. Warto zwrócić na to uwagę, bo jeśli mamy już kupić keyloggera to warto aby sprzedawca się nie chował bo może mieć nieuczciwe zamiary, oczywiście będzie nas zapewniał, że tak nie jest.
Również niebezpieczną są programy które nie są darmowe, sprzedawane są przez firmy jednak wysyłają dane na serwer do którego mamy dostęp aby przeglądać dane. Z pozoru wygląda ok, ale nie wiemy kto administruje bazą danych, kto ma do niej dostęp (i czy nie przegląda naszych danych) i jak jest zabezpieczona. W przypadku ataku hakerów na taką bazę istnieje ryzyko, że dane przejmie ktoś inny. Można sobie wyobrazić sytuacje w której firma A kontroluje komputery pracowników, dane wysłane są na serwer sprzedawcy. Sprzedawca stwierdza, że dane są atrakcyjne dla konkurencyjnej firmy B i odsprzedać jej zebrane dane firmy A.
Podsumowując: - Nie pobieramy i nie instalujemy darmowych keyloggerów, w życiu nie ma nic za darmo a czasami okazuje się, że te darmowe rzeczy są najdroższe. - Nie kupujemy keyloggerów od nieznanych osób którę ukrywają swoją tożsamość za adresem email, ogłaszają się na rozmaitych forach nie prowadzą legalnej firmy. - Uważamy na programy które przechowują dane na serwerze, tak naprawdę po wysłaniu na serwer nie mamy kontroli nad tym co się dzieje z naszymi danymi.
Jest dużo stron oferujących tego typu oprogramowanie czy urządzenia, przeanalizowaliśmy kilka uwzględniając powyższe kryteria najbardziej sensownie wypada propozycja firmy która prowadzi stronę www.keylogger-szpieg.pl a wiec: Firma istnieje od kilku lat (od kilku lat sprzedaje keyloggery), działa legalnie ma adres numer telefonu, NIP. Produkty nie są darmowe ale w cenie otrzymujemy produkt z pierwszej ręki, co bardzo ważne również wsparcie z pierwszej ręki. I co również bardzo ważne firma nie pośredniczy w wysyłaniu czy zbieraniu danych.
K O M E N T A R Z E
Jeszcze nikt nie napisał komentarza.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
