Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Wtorek 31 marca 2015 
    

Krótki przegląd chłodzenia SilverStone AR05 i zasilacza SFX SX600-G


Autor: DYD | 20:09
(4)
Silverstone posiada w swojej ofercie sporo sprzętu dla rozwiązań Mini-ITX w postaci wentylatorów, obudów czy zasilaczy. W tym krótkim przeglądzie przyjrzymy się bliżej chłodzeniu SilverStone AR05 wyróżniającym się wyjątkowo małym rozmiarem oraz zasilaczowi SilverStone SX600-G, który także mimo niewielkich rozmiarów oferuje sporą moc i wedle producenta bezgłośną pracę przy odpowiedniej temperaturze. Sprawdzimy działanie tych komponentów w obudowie typu Mini-ITX SilverStone ML07, która posiada odpowiednią konstrukcje dla zasilacza SX600-G.

SilverStone AR05

Zaczynamy od bardzo niskoprofilowego chłodzenia AR05. Na początek sprawdźmy co znajdziemy w wyposażeniu i jak prezentuje się opakowanie produktu.





W małym i płaskim pudełeczku znajdziemy chłodzenie wraz z elementami mocującymi, instrukcję montażu oraz srebrną pastę termoprzewodzącą w małej strzykawce. Elementy mocujące są rozdzielone pod podstawkę AMD (Socket AM2/AM3/FM1/FM2) oraz Intela (Socket LGA1155/1156/1150). Producent dołączył także doklejane do spodu płyty głównej ochronne izolatory, gdyż chłodzenie nie posiada sztywnej płytki typu "backplate", lecz zwyczajne wkręty. Spójrzmy teraz na samo chłodzenie.







Jak widać na zdjęciach chłodzenie ma konstrukcję niskoprofilową a szerokość i długość praktycznie w rozmiarze wentylatora. Wysokość chłodzenia od podstawki to dokładnie 36.7 mm, więc sprawdzi się świetnie w wyjątkowo płaskich obudowach. Wentylator w rozmiarze 92x92x15mm osadzony został na radiatorze 92x104mmm. Te 12 mm więcej zostały zagospodarowane przez dwie, miedziane rurki termoprzewodzące o średnicy 6 mm. Spód radiatora został precyzyjnie wygładzony. Heat-pipe'y wychodzą z podstawy radiatora, aby następnie wejść w odprowadzające ciepło aluminiowe finy. Taka konstrukcja ma umożliwić poprawne chłodzenie procesora o poborze mocy do 65W, ewentualnie nieco bardziej "energetycznego", o ile zastosujemy w obudowie solidny przepływ powietrza. Zakresy pracy wentylatora to 1200~2500RPM PWM generujący hałas w zakresie 20~28.3dBA. Czteropinowa wtyczka umożliwia automatyczną regulacje obrotów korzystając z PWM.

Montaż chłodzenia jest szybki i bezproblemowy. Należy pamiętać o naklejeniu na spód płyty głównej ochronnych czterech podkładek. Następnie w zależności od podstawki przykręcamy odpowiednie dwie szyny do radiatora, smarujemy pastą radiator (nie procesor) i na radiator nakładamy płytę główną. Wówczas będziemy mogli swobodnie dokręcić śruby od spodu do radiatora. Radiator nie powinien dotykać żadnych elementów wokół gniazda procesora. Na naszej testowej płycie głównej MSI H81I nie było żadnych problemów, natomiast na starszej płycie Pure Platinum H67 chłodzenia miało kontakt z jednym z tranzystorów. Na starszych konstrukcjach lepiej więc sprawdzić, czy nie będzie problemów z ułożeniem radiatora. Na płycie MSI H81I chłodzenie idealnie się wpasowało nie zasłaniając miejsca pamięciom RAM oraz slotowi PCI-Express 16x.




Sprawdziliśmy dwa procesory pracujące na standardowych ustawieniach zegara na płycie MSI H81I w zamkniętej obudowie ML07. Pierwszy CPU to popularny ostatnio dość budżetowy model Intel Pentium G3258 3.2GHz (pobór mocy 53W). W idle procesor miał temperaturę 36 °C (1000rpm, bezgłośny), a przy maksymalnym obciążeniu (Aida64 Stress Test) temperatura doszła do 54 °C a obroty wentylatora do ~1600rpm (prawie bezgłośny). Z kolei procesor Intel Core i7-4770K 3.5GHz (84W) w idle miał podobne wartości jak G3258, zaś przy maksymalnym obciążeniu doszedł do 72 °C (~2000rpm, szum dawał się odczuć). Dla porównania na Core i7-4770K wentylator boksowy Intela był zdecydowanie głośniejszy oraz cechował się 10 °C wyższą temperaturą.

Chłodzenie SilverStone AR05 obecnie dostępnie jest w cenie już od 145zł. Oferuje dobry stosunek wielkości konstrukcji do wydajności, jednocześnie zachowując przyjemną kulturę pracy. Sprawdzi się jako składnik całkiem wydajnego HTPC, w którym istotny czynnik gra ilość miejsca w obudowie. Podkręconych procesorów z wyższej półki chłodzenie to niepociągnie, jednak układy do 65W będzie w stanie obsłużyć, także z dodatkowymi megahercami. Z uwagi na swoją wysokość, sprawdzi się w płaskich obudowach, a w pozostałych konstrukcjach Mini-ITX zajmie wyjątkowo niewielką ilość miejsca, zostawiając przestrzeń np. na okablowanie. Dodatkowo radiator nie koliduje ani z pamięciami RAM, ani z dostępem do slotu PCI-Express.






SilverStone SX600-G

W ofercie firmy SilverStone jest kilka zasilaczy w standardzie SFX, który od bardziej popularnych ATX różni się mniejszymi wymiarami. SX600-G to obecnie najwyższy model zasilaczy SFX od SilverStone. Produkt otrzymał w pełni modularne okablowanie oraz dużą 600W moc, przy której zasilacz może pracować w trybie 24/7 (przy temperaturze działania 40 °C). Posiada silną linie +12V 50A, dwie podwójne wiązki PCI-E 8/6pin oraz certyfikat sprawności na poziomie 80 PLUS Gold. Taka specyfikacja daje możliwość obsłużenia wydajnego sprzętu przez niewielkie gabarytowo zasilanie w standardzie SFX. Na początek rzut okiem na opakowanie i wyposażenie.






W wyposażeniu znajdziemy oczywiście zestaw wiązek, śruby mocujące, kabel zasilający oraz dodatkową płytkę/przejściówkę, dzięki której można umieścić zasilacz SFX w obudowach typu ATX. Trochę dziwne, że płytka jesz szara, skoro sam zasilacz ma czarne ubarwienie, można było pójść tym tropem. Jest też krótka instrukcja obsługi. Pora na głównego bohatera.








Zasilacz posiada wentylator o średnicy 80mm z płynną regulacją obrotów. Umiejscowiony jest przy krawędzi zasilacza, co ma znaczenie przy dopasowaniu go z obudową. W niektórych obudowach zasilacz SFX jest umiejscowiony nie w tak tradycyjny sposób jak w ATX. Np. w modelu ML07 SilverStone jest specjalne wycięcie w blaszanej ściance, które dokładnie spasowane jest z wycięciem na wentylator w zasilaczu. Jeśli chcemy być pewni, że nasz zasilacz pasuje do danej obudowy, to trzeba wejść w zakładkę RECOMMENDATIONS na stronie produktowej zasilacza. Są tam podane obudowy SilverStone kompatybilne z tym modelem zasilacza.

Do ścianki z wyprowadzeniami można podpiąć łącznie 5 wiązek. Znajdziemy tam głównie zasilanie płyty 24-pin, niebieskie gniazdo PCI-E 8pin/6pin, gniazdo zasilania EPS 8pin oraz dwa gniazda dla napędów IDE i SATA. Jedna ścianka posiada tabliczkę znamionową modelu SST-SX600-G, na u góry mamy wygrawerowane logo producenta. Nie znajdziemy przełącznika odcinającego zasilanie od zasilacza. Spójrzmy teraz na same wiązki.


4 x SATA (300mm / 200mm / 100mm / 100mm)



2 x 4-Pin IDE (300mm / 200mm) i 1 x 4-Pin Floppy



1 x 8 / 4-Pin EPS / ATX 12V (400mm)



2 x 8 / 6-Pin złącze PCIE (400mm / 150mm)



1 x 24 / 20-Pin złącze płyty głównej (300mm)


Mało precyzyjnie wykonano spasowanie wiązki 24-pin od zasilania płyty głównej. Przez co ciężko jest wpasować wtyk wiązki do zasilacza. Przydałby się też patent na okrągłe okablowanie, gdyż szeroka taśma jest trochę mało elastyczna, a przecież w małej obudowie trzeba mocno powyginać szerokie wiązki, aby sprawnie poprowadzić okablowanie.

Producent zachwala, że ich wentylator pracuje w zakresie hałasu do 0 do 40 dBA. Dzieje się tak, gdyż zasilacz może pracować pasywnie, o ile wewnętrzna temperatura nie przekroczy 45 °C. Następnie po przekroczeniu tego progu wchodzi na ~700rpm generując bardzo delikatny szum (18 dBA). Na obroty wchodzi od około 15% obciążenia. 1000rpm przekroczony zostaje przy ponad 50% obciążeniu, zaś 1500rpm osiąga dopiero przy 80%. Maksymalne obroty ~2200rpm włączają się dopiero przy pełnym obciążeniu. Jeśli obudowa jest dobrze wentylowana, lub ma odpowiedni obieg powietrza wówczas można spokojnie oglądać filmy i cieszyć się pasywną pracą zasilacza. Co ciekawe, obudowa SilverStone ML07, w której sprawdzaliśmy zasilacz może pracować w pozycji desktop lub tower. W pozycji poziomej wywiew powietrza z zasilacza jest od spodu, wówczas SX600-G szybko wchodzi w tryb aktywny przekraczając wewnętrzną temperaturę 45 °C. Jednak kiedy obudowa stoi w pionie, pasywny tryb dłużej się utrzymuje, choć po kilkunastu minutach oglądania filmu i tak wyszedł z trybu pasywnego. Mimo wszystko, uzyskanie pasywnego trybu w tym modelu nie jest proste, szkoda że próg pasywnej pracy został ustawiony dość nisko.

Podczas pełnego obciążenia Radeona HD 7970 (SAPPHIRE HD 7970 GHz Edition 3GB GDDR5 VAPOR-X) oraz procesora Intel Core i7-4770K 3.5GHz pobór mocy wynosił 350W. Nie było większych wahań linii 12V, jak również 5V. W takim obciążeniu hałas z wentylatora był niewielki, uwydatniał się głównie HD 7970 GHz. Jest więc zapas na silniejszą grafikę lub podkręcony CPU. W sumie wyceniony na około 560zł zasilacz SX600-G mógłby posiadać również dodatkową linie 12V i tym samym cztery złącza PCI-E, dla budowy zestawów z dwoma kartami graficznymi średniej klasy. Choć w przypadku płyt Mini-ITX było by to raczej trudne do wykonania ;-)

SX600-G to obecnie chyba najmocniejszy zasilacz typu SFX, może on posłużyć do budowy wyjątkowo mocnego zestawu o małych gabarytach, trzeba jednak zadbać o odpowiedni obieg powietrza oraz obudowę z poprawnie umiejscowionym wycięciem zgodnym z położeniem wentylatora w zasilaczu. Jeśli w dodatku chcemy korzystać z trybu pasywnego, tym bardziej trzeba będzie zadbać o wymienione czynności, jednak w niskim poziomie obrotów chłodzenie w zasilaczu pracuje bardzo cicho.


 


    
K O M E N T A R Z E
    

  1. w tej cenie to chłodzenie powinno mieć już niklowane rurki (autor: Sławekpl | data: 1/04/15 | godz.: 04:39)
    a zasilacz ciekawy choć wyjec do wymiany, trochę mało ma też wtyczek jak na moje potrzeby

  2. zasilacz... (autor: DYD-Admin | data: 1/04/15 | godz.: 07:07)
    ...a raczej wentylator, ma też taką przypadłość że kiedy wchodzi w obroty kilka razy lekko zaćwierka, inaczej mówiąc, taki 5 sekundowy słowik się z niego robi ;-)

  3. DYD czyli ostrzega - uwaga jest mi za gorąco, wyłącz grę :) (autor: Sławekpl | data: 1/04/15 | godz.: 08:43)
    albo będę się kręcił, załóż słuchawki lub stopery :E
    nie miałem w łapach a wiedziałem, że to wyjec ...


  4. eeee... (autor: DYD-Admin | data: 1/04/15 | godz.: 11:05)
    Nie jest głośny jak na malca 80mm

    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.