Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Sobota 11 kwietnia 2015 
    

Windows staje się kompatybilny z Oculus Rift


Autor: Giray | 08:48
(21)
Bezpłatna aplikacja o nazwie Virtual Desktop pozwala korzystać z systemu Windows w trybie wirtualnej rzeczywistości posiadaczom gogli Oculus Rift. Nie są przy tym wymagane aplikacje zaprojektowane specjalnie do wirtualnej rzeczywistości, gdyż gogle zaczynają spełniać rolę monitora. Dodatkowo Virtual Desktop rozpoznaje polecenia głosowe i pozwala na używanie gier nie dostosowanych do rzeczywistości wirtualnej. Wygląda to trochę tak jakby miało się do czynienia z zakrzywioną i pływającą wersją tradycyjnego pulpitu Windows w otoczeniu gwiazd, choć ta ostatnia opcja ma kilka wariantów do wyboru, można ją także wyłączyć.

Całość działa od Windows 7 wzwyż gdyż poprzednie wersje tego OS mają API niewystarczająco przystosowane do przechwytywania ekranu.
Zdaniem osób, które miały okazję pobawić się tym rozwiązaniem wygląda to bardzo obiecująco.


 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. na to czekałem (autor: Teriusz | data: 11/04/15 | godz.: 11:08)
    Nie muszę odpalać appki "wirtualnego kina" by obejrzeć sobie film 2D przy pomocy gogli VR. Trzeba by przetestować jeszcze czy Virtual Desktop będzie wspierał filmy 3D.

    Zabrakło mi tylko wirtualnej klawiatury poniżej wirtualnego ekranu. ;)


  2. Teriusz (autor: kombajn4 | data: 11/04/15 | godz.: 11:54)
    a opłaca się w ogóle na tym wynalazku oglądać filmy zamiast np na TV 32" fullHD? Na czym są lepsze wrażenia audio-video?

  3. jeśli pojawi się sprzęt na którym nie będą widoczne (autor: Sławekpl | data: 11/04/15 | godz.: 14:00)
    piksele, to może zamiast nowego monitora zainwestuję w gogle z ekranem/ekranami ;)
    kombajn4 audio masz takie jaki masz sprzęt, w goglach co najwyżej można mówić/pisać o obrazie, bo dźwięk z dołączonych bzyczków (o ile są) nie będzie rewelacyjny, ewentualnie zapewni podstawowe możliwości, coś jak głośniczki w tabach


  4. Pytanie (autor: Janosiczek | data: 11/04/15 | godz.: 14:49)
    A co z całą rzeszą ludzi którzy nie mają wzroku perfekcyjnego ? Np. nie widzą na jedno oko albo mają znaczącą wade? Są też ludzie którzy ... dobrze widzą ale nie widzą 3D. Czy oni będą mieli jakiś pożytek z tych całych oculusów ?

  5. Janosiczek nic się dla nich nie zmienia (autor: Sławekpl | data: 11/04/15 | godz.: 18:19)
    przecież to tak samo jak monitory, TV czy inne ekrany tyle że mniejsze i bliżej oczu, możesz mieć okulary jeśli potrzebujesz, choć zapewne będą wersje umożliwiające ustawienie odpowiedniej korekcji do wady wzroku tak jak masz np. w lornetkach, to prosta optyka
    3D powinno lepiej działać, umożliwiając oglądanie tego efektu dla osób które dotychczas nie widziały różnicy lub nie mogły oglądać, mogą być dwa ekrany, bez migotania czy polaryzacji i przygotowany obraz dla każdego oka, tak jak w rzeczywistości
    nikt też nie zmusza do VR, nie trzeba posiadając gogle używać czujników czy programów, część tak jak ja będzie tego używać jako odpowiednika dużego monitora czy TV
    jak już w innych miejscach pisałem, zamiast wielkiego ekranu czy projektora albo wyjścia do IMAX posiadanie przenośnej wersji ekranu kinowego wydaje się kuszące, dla mnie, bo ktoś inny może mieć inne oczekiwania np. związane z grami


  6. kombajn4 (autor: Teriusz | data: 11/04/15 | godz.: 20:14)
    Jak oglądasz z kimś to pewnie, że TV. Jednak gogle pozwalają na oglądanie czegoś nie przeszkadzając przy tym innym lub mieć wrażenie z dużego ekranu w pomieszczeniach gdzie takiego nie można wstawić.

    Nie raz miałem tak, że byłem zmęczony i bolały mnie plecy. Przez to odpuszczałem sobie oglądanie TV, bo musiałbym to robić na siedzący, a miałem ochotę się położyć bez konieczności podkładania masy poduszek pod głowę. Jakimś rozwiązaniem byłby podwieszany tv do sufitu, ale byłby strach, że kilkanaście kilogramów może nagle spaść mi na głowę ;) Lepszym rozwiązaniem są gogle VR. Gdzie zakładam sobie na je na oczy i mogę się spokojnie płasko położyć kiedy w tym czasie plecy i kręgosłup mogą odpocząć.


  7. jutro wyprobuje (autor: ili@s | data: 11/04/15 | godz.: 20:38)
    a juz mi sie okularki zakurzyly na polce

  8. Teriusz jeszcze powinny być zdecydowanie tańsze (autor: Sławekpl | data: 11/04/15 | godz.: 21:34)
    a to też duży plus, można kupić dwie pary a i tak powinno sporo zostać jeśli zapowiedziana cena się utrzyma
    porównując np. do TV 55" UHD


  9. Janosiczek (autor: Teriusz | data: 11/04/15 | godz.: 22:14)
    Avegant Glyph ma funkcję "Diopter Adjustment: +2 to -6" zatem dobrze by było jakby gogle od innych producentów też miały regulację. Inaczej straciliby sporo klientów, bo dużo osób ma wady wzroku i chodzi w okularach. Nie wyobrażam sobie wypuszczenia finalnego produktu bez takiej regulacji.

    Co do osób widzących tylko na jedno oko to fakt, może nie zobaczą 3D ale head tracking + position tracking dużo daje i nadal można bawić się wirtualnym świecie.

    A jakie to są osoby, które widzą dobre ale nie 3D? Masz namyśli te, które maja rozbieżnego zeza? Nie znam się, ale wydaje mi się, że przy wyświetlaniu specjalnie "przesuniętych" obrazów względem siebie, a takie muszą być w VR, może w pewien sposób wpływać pozytywnie na korekcję wady i tym samym zmuszenie wzroku i mózgu do właściwego postrzegania "rzeczywistości".

    Czas pokaże jak to będzie z tymi goglami VR ;)


  10. Teriusz część populacji nie widzi 3D lub nie może oglądać (autor: Sławekpl | data: 12/04/15 | godz.: 04:26)
    gdyż wywołuje to u nich mdłości i często bóle głowy, jest to związane z upośledzonym stereoskopowym widzeniem, błędnik wariuje o ile pamiętam
    zez nie ma nic do tego, zresztą ludzie z zezem (lekkim) postrzegają świat normalnie, mózg wykorzystuje pełne pole widzenia, tak jak u każdego z parą sprawnych oczu - patrzysz na wprost ale "widzisz" to co się dzieje po bokach oczywiście do pewnego stopnia ale masz pole widzenia prawie 180 stopni (sprawdź sam - patrz na wprost i przesuwaj rękę z boku aż ją stracisz z oczu), zeza się operuje tylko do pewnego wieku bo później po operacji przez długi czas pacjent by źle widział, często nigdy to nie wraca do normy, dlatego nie zawsze się opłaca podjąć ryzyko zabiegu


  11. @10 (autor: KamieniKupa | data: 12/04/15 | godz.: 10:13)
    Widzenie nie-stereoskopowe występuje u bardzo małej części populacji, zaś bóle głowy przy próbie symulacji widzenia stereoskopowego za pomocą dwuwymiarowych obrazów są dość częstym zjawiskiem. Ból głowy występuje u szerszej populacji, w zależności od użytej technologi.

    Jestem ciekaw jak technologia 3D się rozpowszechni co będzie z widzeniem dzieci, które będą ją używać od wczesnych lat.


  12. @09 (autor: KamieniKupa | data: 12/04/15 | godz.: 10:15)
    Wiele badań pokazało, że człowiek widzi obraz stereoskopowy jednym okiem. Problem może być raczej z zaprojektowaniem urządzenia dla takich osób.

  13. @12 hm.. (autor: biuro74 | data: 12/04/15 | godz.: 10:43)
    To jest "oczywista oczywistosc", ze "człowiek widzi obraz stereoskopowy jednym okiem" - pytanie tylko, czy widzi poprawne informacje ? Skoro czesc osob z normalnym wzrokiem ma problemy z 3D, to tym bardziej osoby z 1 okiem beda mialy z tym problem. Pokaz te badania lepiej.

  14. @KamieniKupa (autor: Teriusz | data: 12/04/15 | godz.: 10:59)
    Nie ma czegoś takiego jak widzenie "stereoskopowe jednym okiem". Jak sama nazwa mówi jest to stereo czyli dotyczy pary oczu. Jednak każdy optometrysta czy okulista powie Ci, że zawsze jedno oko jest dominujące, ale by widzieć głębię potrzeba obu oczu.

    @Sławekpl
    Mdłości i bóle głowy pojawiają się z innej przyczyny. Wynikają one z tego, że wyświetlacze wykorzystywane do budowy gogli VR miały za niską częstotliwość odświeżania obrazu. Tak samo oglądanie pseudo3D w kinach poprzez okulary jest z założenia złe, bo jest niska częstotliwość klatek wyświetlanego filmu. Do tego obraz natywnie nie jest stereo, a dopiero mózg musi rozróżnić dwa obrazy z jednego "mixa" 2D rzuconego na ekran. To powoduje zawroty głowy.

    Baa dochodzi do tego sztuczne wymuszenie DoFu przez reżysera w danych scenach gdzie narzuca on ogniskową i w konsekwencji jedne elementy są ostre, a inne nieostre. Normalnie w rzeczywistości oko samo akomoduje do elementu na który patrzymy. Zaś w pseudo3D (np. w kinie) mózg głupieje bo patrząc na inny element sceny niż sobie reżyser wymyślił jest on nieostry i mózg oraz oczy po mimo próby kompensacji, w tym poprzez akomodację, nie może uzyskać ostrego elementu na który patrzymy. To właśnie powoduje bóle głowy, zawroty i zmęczenie oczu.

    Świetnym rozwiązaniem jest ekran 3D oparty o mikrosoczewki jak Light Field Displays ( http://lightfield-forum.com/...-display-prototype/ ) gdzie wyświetlanych jest wiele składowych obrazów. Taki typ wyświetlacza współpracuje z akomodacją ludzkiego oka. Podobną technikę mamy w aparatach Lytro ( https://pictures.lytro.com/ ) gdzie obraz składa się w kilku o różnym fokusie.


  15. @14 (autor: KamieniKupa | data: 12/04/15 | godz.: 11:46)
    http://www.rochester.edu/news/show.php?id=3127

  16. @15 (autor: biuro74 | data: 12/04/15 | godz.: 12:06)
    to jest "tylko" drugi mechanizm wykrywania glebi w mozgu, obraz stereoskopowy to co innego. Artykul mowi glownie o ludziach z wadami wzroku (binocular disparity), ale posiadajacymi pare oczu; na koncu DeAngelis mowi wyraznie, czego potrzeba do reprezentacji 3D w glowie ludzi z taka wada, ale wada wymaga dwojga oczu, niestety.

  17. @15 (autor: KamieniKupa | data: 12/04/15 | godz.: 13:15)
    Spróbuj odbijać piłkę od sciany, zmieniając położenie względem niej oraz patrząc jednym okiem, i ruszając głową w lewo i prawo.

    Zauważysz, że mózg na podstawie informacji tylko z jednego okna oraz różnicy obrazów wynikającej z ruszania głową potrafi określić odległość obiektu względem innych obiektów.


  18. KamieniKupa bo masz stałą odległość, zmieniasz tylko kont (autor: Sławekpl | data: 12/04/15 | godz.: 15:41)
    postrzegania, najprostszy test to taki gdzie masz 3 słupki przesuwane przez pokrętła i musisz te słupki ustawić w jednej linii ale nie patrzysz na nie z boku a od przodu, niewielu osobom się to udaje z parą sprawnych oczu, a żadnej z jednym okiem sprawnym

  19. KamieniKupa (autor: Teriusz | data: 12/04/15 | godz.: 18:29)
    Widzenie stereoskopowe to widzenie głębi statycznego jak i ruchomego obrazu poprzez parę oczu. Wtedy mózg szybko ocenia głębię postrzeganej rzeczywistości.
    Jednak to co ja nazywam stereoskopową głębią to jest to postrzeganie danego obiektu z dwóch różnych kątów dla lewego i prawego oka. Zatem głębia to 2 różne obrazy przesunięte w "fazie" składane w całość.

    Jednak zgodzę się co do tego, że to mózg cały czas widzi rzeczywistość przestrzennie. Każde oko cały czas dostrzega coś co malarze nazywają "perspektywą" i na jej podstawie mózg ocenia odległość obiektów. Także poprzez ruch obiektów i ocenę ich odległości w momencie zwiększenia/zmniejszenia się obserwowanego obiektu. O tym właśnie mówi ten artykuł który wkleiłeś. Jedno oko nie widzi 3D, ale mózg może ocenić przestrzeń na bazie kilku składowych obrazów i może przeanalizować położenie obiektów względem otoczenia. I w tym modę się zgodzić.


  20. teraz wpadłem na fajne porównanie (autor: Teriusz | data: 12/04/15 | godz.: 18:43)
    Stereoskopia to postrzeganie głębi/przestrzeni przez mózg z 2 źródeł (pary oczu) jednocześnie. To taki postrzeganie równoległe jak przy obliczaniu danych jednocześnie przez 2 rdzenie.

    Zaś mózg może ocenić głębię/przestrzeń z 1 źródła (oka) gdzie informacje (obrazy) napływają linearnie (jedne po drugim).

    O wyższości pierwszego nad drugim nie trzeba się rozpisywać. Jednak w każdym przypadku mózg i tak sobie sprytnie poradzi ;)

    Zatem po dłuższym przemyśleniu i analizie tematu muszę się zgodzić z KamieniKupą ;)

    Jednak nadal podtrzymują zdanie, że stereoskopia nie dotyczy i nie może dotyczyć postrzegania przez tylko jedno oko.


  21. @20 (autor: KamieniKupa | data: 12/04/15 | godz.: 21:25)
    Jest to dość mocne uproszczenie, bo mózg na podstawie wielu informacji może odtworzyć głębie i odległość.
    np: http://psych.hanover.edu/...ax/motionparallax.html , na podstawie efektu paralaksy można częściowo odtworzyć głębie.

    Poza tym pewna ciekawa definicja z wiki:
    Depth perception arises from a variety of depth cues. These are typically classified into binocular cues that are based on the receipt of sensory information in three dimensions from both eyes and monocular cues that can be represented in just two dimensions and observed with just one eye. Binocular cues include stereopsis, eye convergence, disparity, and yielding depth from binocular vision through exploitation of parallax. Monocular cues include size: distant objects subtend smaller visual angles than near objects, grain, size, and Parallax.


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.