Audi stworzy baterie do samochodów elektrycznych zapewniające zasięg 500 km

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

Poniedziałek 17 sierpnia 2015

Audi stworzy baterie do samochodów elektrycznych zapewniające zasięg 500 km Autor: Giray \| źródło: overclockers.ru \| 18:11	(24)
Jednym z większych problemów współczesnej elektroniki jest brak odpowiednio pojemnych baterii, które nie tylko zapewniają krótki czas ładowania, ale też są tanie w produkcji i niewielkie gabarytowo. Dotyczy to nie tylko urządzeń mobilnych, jak smartfony i tablety, ale i też samochodów elektrycznych. Stad też już od dłuższego czasu obserwujemy wzmożoną aktywność gigantów motoryzacyjnych w różnego rodzaju przedsięwzięciach mających na celu stworzenie nowych technologii magazynowania energii elektrycznej. Ostatnio, jak poinformował Reuters, Audi zawarło umowę LG i Samsungiem w celu wspólnego rozwoju baterii do samochodów, które zapewniałyby rezerwy mocy na co najmniej 500 km. Dostawą akumulatorów dla Audi zajmą się europejskie filie koreańskich producentów. LG Chem dostarcza już baterie Renault, General Motors i Daimler AG. Zaś Samsung SDI zaopatruje w tego rodzaju podzespoły BMW i grupę VW.

K O M E N T A R Z E

@temat (autor: Mariosti | data: 17/08/15 | godz.: 18:16)
Jak to jest że audi coś takiego robi niezależnie od koncernu VW?
@Mariosti (autor: trepcia | data: 17/08/15 | godz.: 20:33)
Audi ma dość dużą autonomię w koncernie VAG i to np. Audi jest właścicielem takich firm jak Lamborghini, Coswort i Ducati.
Mają wiele jednostek rozwojowych itp. Co prawda i tak to wszystko wejdzie w portfolio koncernu VAG ale Audi jako pierwsze będzie z tego korzystać i przez pewien czas na wyłączność (w najnowszym Audi Q6, które wejdzie do sprzedaży za kilka lat, Q6 ma być konkurencją dla pojazdów Tesli).
500km i co dalej? (autor: pandy | data: 17/08/15 | godz.: 22:44)
10 minut i znowu mozna jechac 500km?
@pandy (autor: trepcia | data: 17/08/15 | godz.: 23:26)
I trzeba ładować :-)
Ale jak ktoś szuka samochodu do dojeżdżania do pracy w odległości do 100km w jedną stronę to będzie jak znalazl.
Wszak już od dawna jeden samochód to za mało w domu.
trepcia (autor: NimnuL-Redakcja | data: 18/08/15 | godz.: 08:46)
albo rybki albo akwarium - albo dojazd do pracy albo wozidło na trasę. Na podjazdki po mieście autko powinno być niewielkie i stosunkowo tanie, a zasięg 50km w większości przypadków wystarczy - coś takiego jak m.in. po Paryżu jeździ:
https://picasaweb.google.com/...978395759388693826
Bazowym założeniem jest fakt rozwiniętej sieci stacji ładowania.

Na trasę powinno być wygodne, bezpieczne i jeśli będzie miało zasięg 500km to OK, pod warunkiem, że proces ładowania nie zajmie więcej jak rozprostowanie kości na jakimś zajeździe i wciągnięcie kawy.
@NimmuL (autor: trepcia | data: 18/08/15 | godz.: 08:53)
Myślisz, że każdy dojeżdżając do pracy robi tylko 50km w obie strony?
Optymista :-)
Niektórzy mają dalej, dużo dalej.
trepcia (autor: NimnuL-Redakcja | data: 18/08/15 | godz.: 09:10)
w jedną stronę wystarczy (bo na miejscu ładujemy :) - mówię o dojazdach w obrębie miasta. Wiem, że niektórzy jadą i 100km w jedną stronę, ale ja mówię o takim autku na dojazdy po mieście.
Hmmm przyznam, że to trochę śmiesznie brzmi... (autor: InsaneInMe | data: 18/08/15 | godz.: 10:07)
...raczej LG i Samsung dla Audi/VW Group;). Cóż powodzenia ale trzeba pamiętać, że arabusy i tak trzymają rękę na ropie i auta muszą przede wszystkim na benzynie/ropie jeździć... także jak będą próbować na szeroką skalę jak wodór to pewnie będzie to jako ciekawostka ;)
Jakby (autor: biuro74 | data: 18/08/15 | godz.: 10:19)
drogi byly o wiele bardziej wytrzymale, to moznaby prowadzic prad nanotechnologia w drodze, a samochod odbieralby ja rowniez przy pomocy tej technologii kolami. Prad mialby zabezpieczenia elektroniczne i czlowiek czodzac, czy nawet dotykajac takiej trasy gola reka nie doswiadczalby przykrego kopania. Piesn przyszlosci, trolejbusamochody :)
to może dynama na kołach (autor: NimnuL-Redakcja | data: 18/08/15 | godz.: 10:23)
cztery sztuki + wiatraczki przy lusterkach.
Dlaczego nikt o tym nie pomyślał? Przecież gołym okiem widać, że jadąc szybko zrobi się jeszcze nadwyżkę prądu :P
@Nimnul (autor: ligand17 | data: 18/08/15 | godz.: 10:39)
gdzie na miejscu ładujesz? Chyba tylko w przypadku, kiedy pracujesz w elektrowni. 99% miejsc parkingowych nie ma i nie będzie miało ładowarek.
Ja na trasie dom-praca-dom codziennie robię 55km. Do tego zakładając spadek pojemności baterii w wyniku zużycia oraz niskich tempratur w zimie oraz pewien margines bezpieczeństwa (żeby nie stanąć w drodze do domu w przypadku, kiedy wypdanie mi jeszcze dodatkowy wypad w ciągu dnia) to zasięg rzędu 100-120km jest rozsądnym minimum. I na chwilę obecną jedynymi samochodami elektrycznymi, które spełniają te wymagania są BMW i3 oraz Tesla - oba zbyt duże do miasta i zbyt drogie jak na drugi/trzeci samochód.
"Bazowym założeniem jest fakt rozwiniętej sieci stacji ładowania." (autor: NimnuL-Redakcja | data: 18/08/15 | godz.: 10:47)
nie czytaj wyrywkowo moich wypowiedzi :)
Pokaż mi, gdzie (autor: ligand17 | data: 18/08/15 | godz.: 11:33)
masz rozwiniętą sieć ładowania. Nie ma w tej chwili żadnego miasta na świecie, które miałoby taką sieć. I w najbliższych latach nie będzie, bo 1)koszty inwestycji są ogromne i mało które miasto jest w stanie sobie na taką fanaberię pozwolić 2) okres zwrotu inwestycji jest dłuższy, niż kadencja władz miasta.
@09 (autor: KamieniKupa | data: 18/08/15 | godz.: 11:41)
Co ma nanotechnologia do wytrzymałości dróg i poprowadzenia prądu :O. No chyba, że na takiej zasadzie jak to ówczesne media rozumieją - fajna nazwa rozwiąże wszystkie problemy.

@13
http://kopalniawiedzy.pl/...-punkt-ladowania,17440
??? (autor: NimnuL-Redakcja | data: 18/08/15 | godz.: 11:42)
aż nie wierzę, że nie załapałeś charakteru mojej wypowiedzi - pisałem w trybie 'gdybania' lub pobożnego życzenia.
Nigdzie nie ma dostatecznie dobrze rozwiniętej sieci stacji ładowania - nieźle wygląda NL (wiele domostw, trochę parkingów - nawet w malutkich miastach), przyzwoicie wygląda np. Paryż. Ale to tylko początek niewystarczający do tego, by autka do podjazdki stały się popularne.
@ligand17 (autor: Karak | data: 18/08/15 | godz.: 12:09)
W Oslo sieć ładowania jest dość dobrze rozwinięta, słupki do ładowania są na co drugim skrzyżowaniu w mieście i na wielu parkingach, mają również stacje szybkiego ładowania.
@NimmuL (autor: trepcia | data: 18/08/15 | godz.: 20:18)
Z drugiej strony małe samochodziki tylko do jazdy po mieście są bez sensu - od tego jest komunikacja miejska, która w godzinach szczytu wszędzie szybciej dojedzie (mówię to na podstawie obserwacji w Krakowie).
Po drugie miasta takie jak Kraków raczej nie będą zainteresowane rozwijaniem sieci do ładowania elektrycznych samochodów, bo... miasto Kraków woli te pieniądze zainwestować w elektryczne autobusy (których w Krakowie zaczyna się robić jak grzybów po deszczu) oraz w rozwijanie koncepcji szybkich tramwajów.

Dodatkowo zaczyna ruszać koncepcja park&ride a więc promowanie by do obrzeży Krakowa dojeżdżać samochodem i przesiadać się na komunikację miejską.

Także nie widzę miejsca w Krakowie na małe, elektryczne piździołki robiące po 50km na jednym ładowaniu ;-)
@ trepcia (autor: Hitman | data: 19/08/15 | godz.: 10:05)
Chyba w innym Krakowie mieszkamy - zapoznaj się z inicjatywą "Kraków mobilny" zniżek dla hybryd itp itd.
niech (autor: ditomek | data: 19/08/15 | godz.: 12:23)
przy okazji zrobią porządną baterie do telefonu...
@Hitman (autor: trepcia | data: 19/08/15 | godz.: 13:37)
O tym nie słyszałem. Być może dlatego, że program ma być zainaugurowany dopiero za miesiąc :/

@NimnuL
Muszę cofnąć to, co napisałem wcześniej o Krakowie. Brak kluczowych informacji po mojej stronie.
trepcia (autor: NimnuL-Redakcja | data: 19/08/15 | godz.: 15:41)
na spokojnie dojdziemy do cichych i dopracowanych samochodów elektrycznych. I tak na przestrzeni ostatnich lat według mnie sporo się w tej kwestii ruszyło. Aktualnie to nadal moda z pogranicza ciekawostki, ale od tego się często zaczyna masowa transformacja.
Równolegle jednak musi iść nie tylko rozwój sieci ładowania (lub sposobu ładowania) ale też i sposób pozyskiwania owej energii. Jeśli za cichymi i bezzapachowymi samochodami będzie stała dymiąca elektrownia to takie rozwiązanie jest chybione.

... a poza tym ...
http://krakow.gazeta.pl/...centrum__Sensowne_.html

:)

Inna sprawa, że Polska to nie kolebka motoryzacji i przez pryzmat stanu sytuacji w naszym kraju nie można patrzeć ani na hybrydy ani na elektryki. Zresztą nie tak dawno temu speed opowiedział w kilku słowach jak wygląda ta kwestia w Kanadzie. Lokalnych i świetnie działających rozwiązań nie brakuje. Póki co jeszcze lokalnych. Ale gdy te lokalne się spotkają to już stworzy sieć użytkową na sporą skalę.
mhmmm (autor: KamieniKupa | data: 19/08/15 | godz.: 20:09)
http://kopalniawiedzy.pl/...ie-bezprzewodowe,22997
biuro74 (autor: Mario2k | data: 22/08/15 | godz.: 08:59)
Chyba za dużo kreskówek sf żeś się w życiu naogladal.
Nimuul (autor: Mario2k | data: 22/08/15 | godz.: 09:04)
To żeś pojechał po całości autko 50km zasięgu na baterii to żart jakiś czy będziesz jeździł wokół swojego podwórka ..?? Tak jak ktoś bardziej rozgarniety napisał minimum 100 km na jednym lądowaniu a to ze ludzie z wiosek do do pracy w wawie jeżdżą po 80km w jedna stronę to już inny temat.
Ja wybrałem zarobić mniej o 10% ale do pracy mam 18km w obydwie strony .

D O D A J K O M E N T A R Z

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.