TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Wtorek 15 września 2015 |
|
|
|
Sony nie zaleca korzystania ze swoich wodoodpornych urządzeń pod wodą Autor: Giray | źródło: overclockers.ru | 07:26 |
(4) | Większość smartfonów i tabletów Sony Xperia posiada bardzo przydatną cechę - wodoodporność i odporność na kurz zgodnie z normą IP68. Cyfra 6 w tym oznaczeniu oznacza urządzenie pyłoszczelne, zaś druga cyfra informuje, że urządzenie wytrzyma zanurzenie w czystej wodzie do głębokości jednego metra przez 30 minut lub dłużej. Mimo to wiadomo, że Sony niechętnie przeprowadza naprawy gwarancyjne urządzeń, które zostały uszkodzone w wyniku kontaktu z wodą. Dlatego też Sony chcąc uniknąć problemów z naprawami gwarancyjnymi, dokonał zmian w warunkach gwarancji. Oto niektóre z nich:
Ocena klasy wodoodporności produktów Sony została zmierzona w laboratorium podczas pracy w trybie czuwania i dlatego nie należy tych urządzeń używać pod wodą, na przykład, do fotografowania.
Można za to robić zdjęcia i filmy w warunkach wysokiej wilgotności. Należy pamiętać, że urządzenie nie może być używane do fotografii podwodnej. Jeśli przypadkowo je zamoczyliśmy w słonej wodzie, należy je umyć słodką wodą bieżącą, na przykład z kranu.
Sony przetestowało wodoodporność swoich produktów umieszczając je we wnętrzu pojemnika z wodą wodociągową na głębokości 1,5 m. Po 30 minutach ostrożnie wyjęto urządzenie i sprawdzono działanie wszystkich jego funkcji.
Japoński producent nadal zachęca użytkowników do korzystania ze smartfonów i tabletów w deszczu, pod prysznicem lub na basenie, ale odradza używanie ich gdy są one zanurzone w wodzie.
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- Brawo...brawo...SONY (autor: SonyWali | data: 15/09/15 | godz.: 09:16)
Reklamujecie swoje smartfony jako takie do rpobiebnia zdjęć pod wodą:
https://www.youtube.com/watch?v=RFc9HlXUGeA
https://www.youtube.com/watch?v=-xgyDCcHut0
Ale zmieniacie gwarancję twierdząc, że Wasze telefony nie służą do tego.
Naprawdę pogratulować...lubiłem Wasze telefony. Ale zrobiły się za drogie i...straciliście kolejną rzecz która kusiła klienta.
Chyba Sony straci dużo kasy jak to się nagłośni wśród ludzi nie śledzących codziennie nowinek technologicznych i zaczną się tez pozwy sądowe, bo reklama nie może wprowadzać w błąd.
- Proste, pozew grupowy (autor: VP11 | data: 15/09/15 | godz.: 13:37)
za strate czasu i danych osobowych i oddac im telefony. Niech sobie te telefony zabiora. Moze zaczna myszlec o klientach.
P.S. Czy oni maja prawo zmieniac warunki gwarancji, ktore defakto powinna umiescic na papierze. Wedlug mnie musieliby wyslac kazdemu klientu zmiane warunkow z opcja ze jezeli klient sie nie zgadza zwrot kasy oraz komorki juz na koszt korporacji.
- CD... (autor: VP11 | data: 15/09/15 | godz.: 13:39)
lub kompensacje za brak pelnej funkcjonalnosci urzadzenia.
- @temat. (autor: Mariosti | data: 15/09/15 | godz.: 19:03)
Kwestia nie jest taka prosta.
Chodzi o to że telefon spełnia ten certyfikat IP68, ale faktycznie we wspomnianych warunkach laboratoryjnych.
W czasie kręcenia pod wodą i pływania pojawiają się dynamicznie zawirowania wody wokół telefonu zwiększające chwilowo miejscowo ciśnienie wody przez to 1,5 m na dnie akwarium leżąc to nie to samo co 1,5m w czasie pływania na takiej głębokości.
Najbardziej istotnym problemem jest tutaj kwestia rodzaju wody. Okazuje się że np w australii i w niektórych stanach usa bardzo popularne są baseny (prywatne i publiczne) z wodą słoną, która wg sony działa delikatnie żrąco na uszczelki w klapkach telefonu, a przez to jest całkowity zakaz moczenia tych telefonów w takiej wodzie.
Problem spowodowany został najpewniej brakiem wiedzy osób z marketingu które zaczęły promować takie możliwości telefonu. Aby gwarantować zanurzenie na 1,5m telefon powinien być testować na 2,5m w warunkach laboratoryjnych, wtedy byłaby pewność że poza ekstremalnymi sytuacjami nie było problemu przy 1,5m.
Podobnież kwestia słonej wody powinna być z góry jasno opisana, a nie dodana w przypisach po jakimś czasie.
Z tego co pamiętam na początku Z3 reklamowano jako odporne na 2m głębokości co później zmieniono na 1,5m. Teraz zmieniono to zalecenie ponownie i słusznie zresztą sugerowane jest nie zanurzanie tych telefonów w ogóle.
Z drugiej strony faktycznie były reklamowane tak a nie inaczej i jest to wprowadzanie klientów w błąd.
Gwarancja powinna być pisemna i z góry powinna określać wszystkie swoje warunki.
Odnośniki w gwarancji do strony internetowej o zmiennej zawartości są w Polsce z tego co mi wiadomo nielegalne i dokładnie tak jak VP11 pisze wszelkie zmiany w gwarancji powinny skutkować prawem do rozwiązania umowy kupna/sprzedaży bez kosztów po stronie konsumenta.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|