Sprzedaż płyt głównych Asusa i Gigabyte spadła o 10%

1. to oczywiste że Sky nie przyciągnął klientów (autor: Sławekpl | data: 16/12/15 | godz.: 06:07)
   ceny płyt są wyraźnie droższe niż konstrukcji na Z87/97, a te z większymi możliwościami są nawet o 100% więcej wycenione (PLX, dodatkowe SATA, USB 3.1 itp.)
   wydajność sky która pierwszy raz miała wynieść o 15-20% więcej, okazała się znów symboliczna,
   dolar drogi też dołożył swoje
   
   
2. No i tym o to sposobem za chwilę doczekamy czasu... (autor: RoXall | data: 16/12/15 | godz.: 09:25)
   w którym producentów płyt głównych zostanie trzech lub dwóch jak ma to już miejsce od dłuższego czasu na rynku mechanicznych dysków twardych (o procesorach nie wspominam). Potem przyjdzie czas na producentów kart graficznych (w gpu także mamy ta sytuację od dawna: S3, Matrox, 3dfx....) i ramu. (pamiętacie jeszcze chociażby Elpide?)
   
   
3. RoXall już jest mniej firm produkujących płyty niż kiedyś (autor: Sławekpl | data: 16/12/15 | godz.: 10:16)
   Abit, DFI to większe które zniknęły z rynku, jeszcze była jakaś na "A" tylko zapomniałem
   konsolidacja to kolejne podwyżki, HDD faktycznie zdrożały, powódź była świetną wymówką a brak konkurencji dołożył swoje
   WD zaczął wykupywać producentów SSD, przepowiadałem to już dawno temu, także to kolejny segment gdzie zaczną znikać firmy
   najwyraźniej chcą wrócić do czasów gdzie za podstawowy komp płaciło się tysiąc i więcej dolców, a coś lepszego to nawet dwa-trzy tysiące
   komp stacjonarny stanie się ekskluzywny jak audiofilski sprzęt :P
   pozostaną lapy, taby, konsole i coś ala NUC :E
   
   
4. nie zauważacie dywersyfikacji rynku (autor: Giray | data: 16/12/15 | godz.: 11:29)
   kiedyś był PC/Amiga/Atari i robiło się na tym wszystko. Stało toto na honorowym miejscu w domu aby wszyscy widzieli i zazdrościli. Przy ówczesnej technologii było to w zasadzie najtańsze rozwiązanie. Najtańsze laptopy kosztowały 2000$ i miały mocno ograniczone możliwości. Jak potaniały to okazało się, że doskonale zastępują stacjonarki w prostszych zastosowaniach. Parę lat po eksplozji ich popularności okazało się, że da się zrobić jeszcze mniejsze i poręczniejsze urządzenia, które na dodatek są na tyle wygodne, że można je mieć cały czas przy sobie, a przy okazji w wielu zastosowaniach zastępują także i laptopy. Pojawiły się konsole do gier, uderzając w segment rozrywkowy PC. Dziwi Was kurczący się rynek? A może nie tyle kurczący się co zmieniający? W zasadzie przyszłościa stacjonarek są albo zastosowania koropracyjne, ale tam wystarczy albo coś niewielkiego, albo all-in-one, albo zastosowania gamingowe czy wymagajace dobrych parametrów zestawu - tam sie desktopy jeszcze długo utrzymają.
   
   
5. Giray nie doczytałeś do końca mojego wpisu? (autor: Sławekpl | data: 16/12/15 | godz.: 11:35)
   ostatniej linijki :o
   
   
6. wybacz (autor: Giray | data: 16/12/15 | godz.: 11:40)
   ale rzadko kiedy wnosisz coś pozytywnego do dyskusji, więc szkoda czasu na czytanie tego co piszesz ;)
   
   
7. @ 4 (autor: power | data: 16/12/15 | godz.: 15:45)
   to samo mozna powiedziec o twoim wpisie :)
   Czemu spada sprzedaz komputerow, ano temu ze ludzie maja ich po kilka w domu (w tej chwili mam 9 PC, kilka konsol, tablet, smartfony) po cholere jeszcze wiecej mi zlomu w domu?
   
   
8. @02 (autor: GULIwer | data: 16/12/15 | godz.: 16:42)
   GPU-Z raportuje że pamięci w mojej R9 270X właśnie od Elpidy są ;)
   Była A-Open (miałem płyte na BX pod Celka 300A), Epox, coś na E klon epoxa, Shuttle, Soltek i jeszcze parę innych :)
   
   
9. Giray Ty hipokryto, niby nie czytasz (autor: Sławekpl | data: 17/12/15 | godz.: 10:18)
   a to czemu poleciałeś na skargę do DYD? to dlatego że nie umiesz merytorycznie odpowiedzieć nie obrażając nikogo i nie strasząc?
   jesteś .... jak również ... nie można zapomnieć .... to dlatego że ... ale to już wiesz ... (wstaw sobie w kropki najbardziej popularne epitety :P),
   życzę tobie w Nowym Roku spotkania z tymi którymi się tak często wycierasz i zasłaniasz, jestem ciekaw czy oni to lubią ... :]
   
   
10. GULIwer właśnie A-Open mi ućkło z pamięci (autor: Sławekpl | data: 17/12/15 | godz.: 10:22)
    robili fajne małe płytki ITX pod mobilne procki,
    stare czasy gdy w lapie procek był na LGA i można było zmieniać do woli, a jak lap się popsuł a procek był dobry to się kupowało właśnie A-Open małą płytkę ;)
    
    
11. @2 miałem wypisać większych producentów (autor: raczek70 | data: 17/12/15 | godz.: 13:29)
    płyt głównych, ale w sumie tu ładnie są wykazani:
    
    http://www.motherboard.cz/driver/mbdriver.htm
    
    Oczywiście, zdecydowana większość to już historia.
    Dodam może jeszcze: Mercury, Sapphire, Sono ( polska firma ;) ), Zotac ale oni to chyba tylko itx...
    
    
12. Drogi dolar nie dziwota. (autor: doxent | data: 17/12/15 | godz.: 15:36)
    Jakby kosztował tyle co w 2008 roku to sprzedaż ruszyła by z kopyta. Zamiast narzekać powinni ustalić ceny chociażby w oparciu o RMB albo Euro i zapomnieć o amerykańskiej walucie która pogrąża całą branżę.
    
    
13. @10 (autor: KamieniKupa | data: 18/12/15 | godz.: 09:18)
    Aopen do dziś produkuje, może nie płyty główne pod intel/AMD, ale ich produkt bez problemu można znaleźć w każdym supermarkecie, tylko nie są one tam do sprzedaży :)
    
    
14. doxent (autor: Markizy | data: 18/12/15 | godz.: 11:11)
    dolar swoja drogą, ale większość producentów natworzyła duże ilości śmieci na lga1151, gdzie 90% płyt posiada pamięci ddr3, ceny 50% wyższe niż dla lga1150 a do tego gorzej wyposażone. Nie mówiąc o prawie samych płytach w formacie mATX i ATX dla chipsetów H110 i B150.
    
    Przez co oferta jest tak beznadziejna.
    
    
15. Ludzie już (autor: DeK | data: 19/12/15 | godz.: 00:52)
    tak chorobliwie nie zmieniają sprzętu. Fakty są też takie, że jak się kupuje określony zestaw, to praktycznie nie ulega on modernizacji.
    Przy tym tempie wprowadzania kolejnych "nowości", zmiana jednego komponentu oznacza wymianę płyty, procesora, ramu.
    Mi osobiście się to już dawno temu znudziło.
    Jak kupuję sprzęt do moich zastosowań to ma być na tyle wydajny by praca na nim szła komfortowo. I nie mam zamiaru po roku czy dwóch zmieniać komputera.
    To, że pojawia się nowa rodzina procesorów nie znaczy już nic, bo na nowe procesory wydać trzeba sporo, a wzrost wydajności już nie jest tak porywający by warto to zrobić. Poza tym osiągnięty został już punkt, w którym wymiana sprzętu nie ma sensu bo to co ma działać i tak już dość wydajnie działa na sprzęcie, który mają ludzie w domach. Nie liczę branż gdzie każda moc obliczeniowa jest przydatna bo to wąskie dziedziny. Do konsumpcji treści nikt nie będzie kupował nowych płyt i procesorów.
    
    
16. @15 (autor: Tomasz | data: 19/12/15 | godz.: 23:29)
    Podsumowuje dyskusję.