Seagate wprowadził dysk twardy 10TB

1. Terkocze tak samo jak modele 1TB? (autor: sambaverde | data: 14/01/16 | godz.: 19:02)
   ...tak się tylko zastanawiam...
   
   
2. Może... (autor: SonyWali | data: 14/01/16 | godz.: 21:19)
   terkocze jak 10 dysków 1TB :) skoro to 10TB
   
   
3. w sam raz na śmieci z netu (autor: doxent | data: 14/01/16 | godz.: 21:55)
   bo ważnych danych bym jemu nie powierzył.
   
   
4. hmmm (autor: Mario2k | data: 14/01/16 | godz.: 22:02)
   Bedzie jak znalazl na kolekcje UHD ripow ;)
   
   
5. @doxenet (autor: SlawekPL | data: 14/01/16 | godz.: 22:05)
   To samo mówiłem jak się pojawiły pierwsze dyski 200GB. Dwie 80ki wydawały się pewniejsze.
   
   Dziś jednak mamy SSD 1T za rozsądne pieniądze, więc 10TB na talerzach nie powinno szokować. Sam zainwestowałem w Seagate Archive 8TB i na razie działa :)
   
   
6. Wydajnosc max pewnie 200MB/s przy odczycie liniowym (autor: rookie | data: 15/01/16 | godz.: 10:34)
   Zastanawiam sie, kiedy HDD dojda do wydajnosci Sata2 (300MB/s?)
   
   
7. @1 jednotalerzowe 1TB i dwutalerzowe 2TB Seagate (autor: raczek70 | data: 15/01/16 | godz.: 11:32)
   chodzą akurat bardzo cicho. Przynajmniej te, z którymi się spotkałem...
   
   
8. 7 talerzy (autor: biuro74 | data: 15/01/16 | godz.: 11:39)
   14 glowic, a oni dalej nic o wewnetrznym RAIDzie nic nie wiedza i transfery liniowe przy dysku ze zlaczem SATA-3 nadal pewnie ponizej granicy saturacji SATA-2. Toto powinno wykorzystywac juz dawno saturacje SATA-3.
   
   
9. @biuro74 (autor: VP11 | data: 15/01/16 | godz.: 12:24)
   Chyba latwiej sterowac glowicami tak aby poruszaly sie razem, niz na kazdym talezu inaczej ?
   Mam w domu 3TB dysk od Seagete i robi ponad 200MB/s na poczatku dysku. Calkiem niezle, w porownaniu do WD 1.5TB u ktorego predkosc spadla do 25-35MB/s.
   
   
10. HDD... (autor: Majster | data: 15/01/16 | godz.: 17:00)
    10TB to już konkretna pojemność. MTBF na poziomie 2,5 mln godzin, czyli parametr wygląda obiecująco. Ciekawe jak będzie z wytrzymałością takiego dysku?
    
    U siebie mam np. WD Caviar Black 3TB, który ma 4 talerze.
    
    http://img103.imagevenue.com/..._3TB_122_637lo.jpg
    
    
11. @7. (autor: sambaverde | data: 15/01/16 | godz.: 17:31)
    Moja Barracuda 1TB robi: "Zuuuu zuuu trtrtrt zuuuu zuuuu"
    Starsza wersja jest jeszcze głośniejsza z tym, że robi "Huuuummmm".
    Hybryda za to cała się trzęsie i cyka...
    
    Mam nadzieję, że w najnowszych wersjach Seagate jakoś wygłuszył mechanizm, bo w porównaniu do WD RED to stare Seagate to traktory :)
    
    
12. HDD... (autor: Majster | data: 15/01/16 | godz.: 20:20)
    VP11...
    
    Mam takiego WD Caviara o pojemności 1,5TB. Według testu w HD Tune wychodzi, że jest to najszybszy z FAEX. Poprzednia sztuka, którą miałem jakiś czas temu miała 151 MB na sekunde (odczyt maksymalny). Ten z kolei ma 149 MB.
    
    http://img258.imagevenue.com/...FAEX_122_175lo.jpg
    
    Regularnie sprawdzaj S.M.A.R.T. swoich dysków, aż do znudzenia. Wiesz jak to jest, nigdy nic nie wiadomo. Obowiązuje takie powiedzenie: myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny. Z dyskami jest to samo, nie zna się dnia ani godziny, kiedy jakiś HDD stwierdzi "pierdzielę, nie robię".
    
    
13. @10 (autor: ElFi | data: 16/01/16 | godz.: 12:11)
    Wytrzymałość dysków zależy najbardziej od sposobu ich eksploatacji:
    [URL=http://img178.imagevenue.com/img.php?image=942532742_2TB_1_122_125lo.JPG][IMG]http://img178.imagevenue.com/...lo.JPG[/IMG][/URL] [URL=http://img281.imagevenue.com/img.php?image=942534376_2TB_2_122_169lo.JPG][IMG]http://img281.imagevenue.com/...lo.JPG[/IMG][/URL] [URL=http://img151.imagevenue.com/img.php?image=942536825_500GB_122_173lo.JPG][IMG]http://img151.imagevenue.com/...lo.JPG[/IMG][/URL]
    
    
14. jeszcze raz:P (autor: ElFi | data: 16/01/16 | godz.: 12:12)
    http://img151.imagevenue.com/...00GB_122_173lo.JPG
    http://img178.imagevenue.com/...TB_1_122_125lo.JPG
    http://img281.imagevenue.com/...TB_2_122_169lo.JPG
    
    
15. przepraszam, rzadko coś wstawiam - teraz powinno być poprawnie (autor: ElFi | data: 16/01/16 | godz.: 12:16)
    http://img151.imagevenue.com/...00GB_122_173lo.JPG
    http://img178.imagevenue.com/...TB_1_122_125lo.JPG
    http://img281.imagevenue.com/...TB_2_122_169lo.JPG
    
    
16. Numer 15... (autor: Majster | data: 16/01/16 | godz.: 15:40)
    ElFi - masz niesamowite szczęście z tymi dyskami, naprawdę. :)
    
    Wystarczyło tylko poczytać lawinę krytycznych komentarzy na stronach Komputronika, gdzie można się było dowiedzieć wielu ciekawostek. Barracudy są tańsze od WD Caviarów i to sporo, ale moim zdaniem niższa cena ogólnie oznacza gorszą jakość. Gwarancja też jest krótsza bo tylko 2 lata, bez względu na to jakiej serii dysk kupujemy. Nawet Barracudy ES (Nearline) również mają bardzo krótką gwarancję. Czyli, jak można wywnioskować, sam producent nie wierzy swoim wyrobom i doskonale wie, że to jest szmelc.
    
    Moim zdaniem Barracud nie powinno się kupować. Ponad 2 lata temu jeden eks-kolega powiedział, że taki lub inny Caviar pochodzi jeszcze dłużej. Pracując w firmie komputerowej niejedno widział. Niestety w przypadku Barracudy to jest loteria, dysk twardy czasami ma 2, 3 miesiące i już nadaje się do zsypu.
    
    Ja już się boję jakie będą dyski, które będą posiadać np. 1,5TB na talerz. Aż strach się bać...
    
    Tutaj pewien artykuł do przeczytania.
    
    http://www.idg.pl/...bezawaryjnosc.swoich.hdd.html
    
    Oni doskonale wiedzą jaki szmelc produkują.
    
    
17. potwierdzam wnioski ElFiego (autor: Elektron | data: 16/01/16 | godz.: 16:34)
    ad16 - nie ma to nic wspólnego z jakimkolwiek szczęściem.
    Od wielu lat kupuję tylko i wyłącznie dyski Seagate. Mam ich sporo i sporo różnych modeli. Jeszcze żaden nie zawiódł, także potwierdza się, że wszystko zależy od eksploatacji i przede wszystkim, jeśli dyski są przepinane lub wpinane czasami - obchodzenia się z nimi. Wiele leży obecnie jako archiwum i odpalam je raz na jakiś czas, bardzo rzadko - 0 problemów. Mam też 3 szt nowszych 2,5", bo jednak korzystanie z USB 3.0 i brak zasilaczy/kieszeni zewnętrznych lub stacji jest znacznie wygodniejsze.
    Dla przykładu ten który mielę najdłużej, bo jest w kompie:
    http://img293.imagevenue.com/...818883__122_563lo.
    Nie ma takiego przebiegu jak dyski ElFiego, ale wydaje mi się, że i tak nieźle ;)
    
    
18. ... (autor: ElFi | data: 16/01/16 | godz.: 16:49)
    To może jeszcze kilka szczegółów: dysków Seagate 2TB używam ze 20 szt. Dwa mają już nakręcone 36k godzin (screeny), kolejne 10 dobija do 32k godzin, potem 28k reszta mniej - prawie wszystkie 0 jakichkolwiek błędów, ani relokowań, ani pending - dosłownie nic. Awarie: jedna sztuka przy 8k zaczęła sypać błędami i poszła na gwarancję, kolejne dwa załapały pierwsze błędy w okolicy 13-14k godzin ale służyły jeszcze do jakichś 25-28k godzin, potem konieczna była wymiana bo relokacje zaczęły się nasilać. Ze trzy dyski nałapały trochę relokacji w okolicach 30k godzin. Wszystkie z relokacjami poszły na archiwum "danych rzadko potrzebnych" i nadal są w użyciu, choć już nie 24/7. Inny Seagate 500Gb z czarnej serii 11 (brat tego ze screena wyżej) odpadł przy 48k godzin (nagłe nasilenie relokacji) - wykrywa się ale danych już nie potrzyma (mój pierwszy dysk z X czyli emerytura). Ta 500-tka ze screena jest w lepszej kondycji więc 50k godzin spokojnie przebije, oczywiście 500 są z wymiany gwarancyjnej (wszystkie sześć jakie miałem poszły na serwis w czasie gwarancji). Nie straciłem żadnych danych z tych dysków - nie było nagłego zgonu. Wszystkie dyski pracują pod sprzętowym kontrolerem (RAID0, RAID5) w dobrych warunkach - myślę, że to jest recepta na długowieczność. Niestety przeciętny dysk u przeciętnego Kowalskiego tak dobrze nie ma więc i długo nie posłuży. Obecnych delikatnych dysków po prostu trzeba umieć używać.
    
    
19. Kontroler RAID... (autor: Majster | data: 16/01/16 | godz.: 21:30)
    No właśnie ElFi, ciesz się że kupiłeś odpowiedni kontroler. Wygląda na to, że standardowe SATA na normalnych płytach głównych nie oferują konkretnej jakości, stąd różne cyrki i jaja z dyskami twardymi.
    
    Tutaj WD Caviar Black 1TB, ma niecałe 11 tys. godzin, czyli bardzo mało w porównaniu do Twoich dysków, skoro niektóre mają po 28 tysięcy i więcej.
    
    http://img211.imagevenue.com/..._1TB_122_903lo.jpg
    
    Tego skubańca reklamowałem jak nic 3-4 razy, a sprawdzano go około 5 razy. To było w przedziale 2011-2013 roku. Dodatkowo przyczynił się do tego zasilacz, bo Tagany U15 Easycon jak się okazuje nie były takie rewelacyjne.
    
    Elektron...
    
    "Wiele leży obecnie jako archiwum i odpalam je raz na jakiś czas, bardzo rzadko..."
    
    Takich "statystyk" to ja w ogóle nie biorę pod uwagę. Od czegoś takiego to żaden dysk się nie popsuje, więc to nie jest powód do zachwytu. Co innego korzystanie z komputera np. co drugi dzień lub codziennie, gdy działa po wiele godzin.
    
    Ponad 10 lat temu jeden kuzyn opowiadał taką ciekawostkę, że jego sąsiad miał samochód. Tak, miał... wychuchany, wycmokany i wypielęgnowany do czysta, ale trawa pod nim rosła bo _nigdzie_ nim nie jeździł.
    
    
20. @up (autor: ElFi | data: 16/01/16 | godz.: 22:37)
    pewnie Elektronowi chodziło o to, że na archiwum poszły dyski, które swoje już wypracowały, u mnie jest tak samo.
    
    Na moich screenach widać kilka dysków SSD OCZ VERTEX 3 (na Sandforce), które to podobno doprowadziły do bankructwa owej firmy. Kupiłem 6 sztuk tych dysków: 3x60GB i 3x120GB. Pierwsze na system i bazę danych (ponad milion plików:P) drugie jako "woły robocze". jesteście ciekawi ich SMART?
    Systemowe:
    http://img163.imagevenue.com/...x3_1_122_223lo.jpg
    zużycie symboliczne:)
    
    Robocze:
    http://img152.imagevenue.com/...x3_2_122_517lo.jpg
    łączny zapis 200TB i świetna kondycja
    
    "Dyski" te pracują w RAID0, złożone z małych pojemności mają taką zaletę, że relatywnie niskim kosztem mam wysoką wydajność (osiągi się sumują) i dużą trwałość (zapisy rozłożone na poszczególne dyski). Taka kombinacja ale się sprawdza. Jedyne co to planuję dołożyć jeden 60GB do systemowych i przerobić na RAID5, w końcu 30k godzin więc może się któryś sypnąć niespodziewanie i narobić kłopotów:)
    
    
21. glownym problemem sa wstrzasy i temp.. (autor: pawel1207 | data: 16/01/16 | godz.: 23:21)
    krytyczne w dysku mechanicznym sa temperatura w jakiej pracuje i wstrzasy u mnie odkad puszczone sa na nie a mam ich z 7 hitahi wd samsung i segaty wentylatory i temp nie przekaracza w zasadzie 35/40 stopni nie ma z zadnym problemu od wielu lat najstarszy jest samsung spinpoint f1 i smiga jak nowy ..
    
    
22. Gwarancja (autor: pwil2 | data: 17/01/16 | godz.: 01:43)
    Producenci skracają gwarancje HDD może i trochę z obawy o jakość dysków, ale bardziej o to, że gdy im zacznie spadać sprzedaż (na rzecz SSD, w każdej chwili mogą stać się standardem), ilość dysków trafiających do serwisu nie będzie spadać (przez lata) i związany z tym koszt będzie stały, przy spadających zyskach.
    
    
23. Temperatury... (autor: Majster | data: 17/01/16 | godz.: 18:10)
    Ostatnio nawet dmuchanie i chuchanie nie pomaga. Teraz jest czyste wariactwo, więcej przejmowania się nad elektroniką niż samego używania. Tutaj nie stań obok obudowy, tu zamontuj ileś wentylatorów bo dyski będą się przegrzewać. Tak jak powiedział Robert Górski w skeczu Ekolodzy.
    
    "To już robaków wam szkoda? A co wy myślicie że one potem się nad wami zlitują? Nie jedz tego pana bo jest pod ochroną."
    
    http://www.youtube.com/watch?v=JtkYYxm6lmQ
    
    Jeszcze nie tak dawno dysk twardy potrafił mieć np. 51 stopni Celsjusza i nikt tak nie lamentował. Były przypadki że nawet więcej...
    
    http://img220.imagevenue.com/...50GB_122_816lo.jpg
    
    Taki dysk działał długi, długi czas. Potem poszedł do sprzedania do innego właściciela i nadal był sprawny. Teraz, od 2010 roku wszystko dosłownie oszalało. Abstrakcja to mało powiedziane. Jeszcze trochę to nawet z własną kobitką nie będzie można poszaleć w sypialni, bo będzie strach żeby czasem "fuzji" nie urwało. Chory, nienormalny świat a komputery to już całkowicie powariowały.
    
    
24. @up (autor: ElFi | data: 17/01/16 | godz.: 20:49)
    Ale z czego to wynika? Dysk, który linkowałeś wyżej ma talerze 125GB, obecne dyski mają talerze 1500GB czyli 12 razy węższa ścieżka. Przy tak wąskich ścieżkach problemem staje się zwykła rozszerzalność cieplna metali o której mało kto by zresztą pomyślał. Przy wzroście temperatury dysku (talerza) ścieżka się rozszerza a raczej przemieszcza (bo rozszerza się cały talerz) i głowica przestaje trafiać w ścieżkę - w tym momencie zaczynają się problemy (pending sector), które prowadzą do relokacji (niekiedy niesłusznych). To jest jeden problem związany z miniaturyzacją a raczej wzrostem gęstości upakowania danych, a jest ich więcej.
    Dlatego też nie powstaną już większe talerze, technologia mechaniczna osiąga kres i nic na to nie poradzimy. Może jakieś sztuczki i kruczki coś jeszcze wycisną ale to jest siłowanie i proszenie się o jeszcze większe problemy.
    Tak samo wspominanie dawnych czasów, że kiedyś dyski były..... były, ale już nie będą, nie przy tych pojemnościach - mechanika ma kres miniaturyzacji - po prostu.
    
    
25. mam 7 sztuk WD RED, wpis powyżej nie jest mój (autor: Sławekpl | data: 17/01/16 | godz.: 21:51)
    tyko kolesia podszywającego się
    nigdy bym nie kupił Sygate, a zwłaszcza z zapisem gontowym
    do lapa też wstawiłem WD, wszystkie jak na razie sprawują się dobrze (tfu tfu) :>
    
    
26. @23 (autor: GULIwer | data: 17/01/16 | godz.: 22:12)
    a kolega pamięta jak to się kiedyś płyty CD-R nagrywało :) historia zatacza koło, na paluszkach się pokój opuszczało, żeby się nie popsuło ;)
    chmura wchodzi, szybkie łącza, w domu na pierdoły SSD a reszta dostępna online z dyskami pracującymi w jakimś data center w komfortowych klimatyzowanych warunkach