|
TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
 |
Czwartek 14 stycznia 2016 |
 |
| |
|
Ładowanie smartfona w domu jest tańsze
Autor: Giray | źródło: overclockers.ru | 22:42 |
(3) |  Ładowanie smartfona w samochodzie prowadzi do wzrostu zużycia paliwa i zwiększenia emisji dwutlenku węgla. Tak twierdzi agencja Bloomberg, podając, że ładowanie urządzeń mobilnych podczas jazdy zmniejsza zasięg samochodu o około 50 metrów na jednym galonie (3.8 litra) paliwa. Skutkiem tego jest większa emisja szkodliwych substancji do atmosfery. Dla przykładu w USA co roku do atmosfery dostaje się 970.000 ton dwutlenku węgla. Biorąc pod uwagę fakt, że coraz więcej pojazdów wyposażonych jest w porty USB i ładowarki bezprzewodowe, prowadzi to do zwiększenia wielkości emisji.
Według analityków IHS, w zeszłym roku na całym świecie sprzedano około 49 milionów pojazdów z wbudowanymi portami USB, a do 2022 roku ich liczba wzrośnie do 85 milionów. Wiele samochodów posiada więcej niż jeden port, co ma wpływ na zwiększoną emisję. Według obliczeń ekspertów, ładowanie gadżetów podczas jazdy w samych tylko Stanach Zjednoczonych pochłania dodatkowo 100 mln galonów paliwa, czyli około 390 tysięcy ton.
Jeżeli zaś spojrzymy na tę sprawę z punktu widzenia kosztów, wychodzi na to, że ładowanie w domu jest tańsze. W USA ładowanie przez godzinę w samochodzie kosztuje około 2 centów, podczas gdy w domu tylko 0,06 centów za godzinę. Oznacza to, że ładowanie podczas jazdy jest jakieś 33 razy droższe. Oczywiście liczby te nie są duże, ale jeśli spojrzeć na to globalnie, to tylko w samych Stanach Zjednoczonych dodatkowo kosztuje to rocznie około 200 mln dolarów.
Wszystko fajnie, tylko jak się to ma do potwierdzonych naukowo danych, że podwyższona zawartość dwutlenku węgla w atmosferze jest bardzo korzystna dla roślinności? |
| |
|
|
|
|
|
 |
 |
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
 |
| |
|
- Co to za bzdury? (autor: Takkyu | data: 16/01/16 | godz.: 00:16)
Na co to komu w ogóle?
Kto zapłacił za te wyliczenia?
Czy USA to naprawdę kraj iDiots?
50 metrów na 4 litrach paliwa, no szał. W EU pewnie jeszcze mniej, bo mamy wyższej jakości paliwa.
Eko-idioci każdą rzecz uznają za super, tylko że sami nie widzą swojej głupoty.
Ja tam będę używał ładowarki takiej, jaka mi się podoba.
Ilość wyprodukowanych portów USB do nowych aut ma się nijak do ilości zużycia energii w tych autach, ale jeśli ktoś tego nie rozumie...
Dziękuję.
- Ciekawe (autor: majkeljot | data: 16/01/16 | godz.: 23:58)
A jak się to ma do jazdy na światłach przez całą dobę? To dopiero zatruwa środowisko.
- jeszcze ciekawiej jak to się ma do klimy :P (autor: Sławekpl | data: 17/01/16 | godz.: 21:57)
która zużywa kilkaset razy więcej paliwa od USB
to faktycznie dla iDiotów te wyliczenia
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
| |
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
