Jak poprawić wydajność laptopa? Kilka prostych sposobów

Po pierwsze – pamięć RAM

Wydajność każdego komputera w dużej mierze zależy od parametrów pamięci RAM. Dzięki zwiększeniu ilości pamięci operacyjnej możemy więc często w znaczący sposób poprawić wydajność oraz skrócić czas reakcji naszego urządzenia - większa pamięć RAM sprawi, że będziemy mogli wykonać więcej operacji w jednym momencie. Obecnie pewien standard to od 4 do 6 GB pamięci RAM, jednak bardziej wymagający użytkownicy powinni zastanowić się nad zwiększeniem jej do 8 GB (sprawdź pamięci RAM do laptopów na nokaut.pl). Warto zwrócić uwagę również na częstotliwość, czyli taktowanie zegara. Powinna ona wynosić minimum 1333 MHz, choć w przypadku najnowocześniejszego sprzętu dochodzi nawet do ponad 2000 MHz. Pamiętajmy, by zawsze kupować pamięć dokładnie dopasowaną do modelu naszego komputera.

Uporządkuj dysk twardy

Jeśli na dysku twardym będzie panował bałagan i zostaną tam zmagazynowane duże ilości śmieci i niepotrzebnych aplikacji, szybko zauważymy znaczący spadek wydajności komputera. Niestety – samo utrzymanie porządku na pulpicie czy regularne opróżnianie kosza to nie wszystko; aby cieszyć się świetną wydajnością, musimy raz na jakiś czas przeprowadzić gruntowne porządki. Aby w pełni pozbyć się wszystkich pozostałości po np. nieprawidłowo usuwanych aplikacjach, konieczne będzie skorzystanie z profesjonalnych narzędzi do czyszczenia komputera. Kolejnym ważnym krokiem jest defragmentacja dysku twardego. Proces ten polega na porządkowaniu plików przez system – sprawia to, że rozczłonkowane wcześniej elementy plików zostają ułożone w odpowiedniej kolejności, a system zyskuje łatwy i szybki dostęp do nich. Dzięki temu usprawniamy działanie wyszukiwarki plików oraz przyspieszamy działanie naszego laptopa.

Kontroluj sytuację!

Nowoczesne komputery wyposażane są już na starcie w mnóstwo aplikacji – uruchamiając urządzenie, często automatycznie włączamy wbudowane programy. Tymczasem zazwyczaj z większości z nich po prostu nie korzystamy, a mogą one opóźniać reakcję systemu. Dlatego warto w miarę możliwości je usunąć i zawsze zwracać uwagę na to, co dzieje się na pulpicie. Warto również regularnie usuwać oprogramowanie Spyware, które zbiera informacje o naszych operacjach. Zrobimy to z pomocą łatwo dostępnych darmowych programów. Dobrym pomysłem będzie też z pewnością wyłączenie wszelkich usług, które po prostu nie są nam potrzebne – może być to np. konieczność logowania się do sieci, jeśli korzystamy z komputera głównie w domu.

Twój laptop może być szybszy i bardziej wydajny – i nie musisz wcale w tym celu wydawać setek złotych. Często wystarczy staranne wyczyszczenie oraz uporządkowanie sprzętu, ewentualnie zwiększenie pamięci RAM.

1. Co to jest ?... (autor: petex | data: 9/02/16 | godz.: 12:11)
   ... artykuł sponsorowany ?
   Podstawowa sprawa - wymiana HDD na SSD, wiadomo, że drożej ale na pewno lepiej niż rozbudowa z 4GB do 8GB...
   To tyle w tym temacie:)
   
   
2. SSHD lub SSD zamiast zwyklego hdd (autor: rookie | data: 9/02/16 | godz.: 12:13)
   To juz da sie odczuc, choc na ssd trzeba uwazac- przykladem GoodRam CX100 http://www.forumpc.pl/...-widzi-ssd-goodram-cx100/
   8GB ram najwiekszy zauwazalny przyrost daje przy graniu na integrze...
   
   
3. @petex (autor: VP11 | data: 9/02/16 | godz.: 12:23)
   Jak dobrze napisana aplikacja, to nie bedzie non-stop mieszac dyskiem tylko pracowac na RAMie. Wystarczy porownac wydajnosc RAMu z wydajnoscia dysku SSD, by stwierdzic ze wiekszy RAM lepiej wplywa na dzialanie wszystkich programow. SSD w wielu zastosowaniach podstawowych ma maly wplyw kiedy RAMu nie brakuje. Pomijam tu specjalistyczne programy lub gry, ktore non stop uzywaja dysku.
   
   Zawsze polecam zwiekszenie RAMu i jak sa srodki rownierz zakup SSD. W tym czasie minimum to 8GB, ale niestety czesto jest ze nadal serwuja 2GB. Przez co pozniej wszystko dziala kijowo, i nawet SSD tego nie naprawi. Molenie gwarantowano.
   
   
4. @VP11 (autor: petex | data: 9/02/16 | godz.: 13:58)
   Ram jest ważny niemniej jednak gwarantuje, że w relatywnie starym notebooku (np. jakiś core2) z 2GB RAM po wymianie HDD na SDD system zacznie żwawiej reagować, samo przeglądanie internetu będzie przebiegało znacznie szybciej. Nie mówię tu o aplikacjach typowo pamieciożernych. W końcu do czego można używać starego notebooka ? :)
   Sam pracuję na lapku z 12GB RAM (więcej nie weszło) i po wymianie na SSD zauważyłem znaczną poprawę. Nie zamieniłbym swojego SSD na żadnego talerzowca.
   Pozdrawiam.
   
   
5. mam to nieszczesne Vaio z i5 (autor: detox | data: 9/02/16 | godz.: 15:49)
   no i oczywiscie Windowsem,
   na poczatku bylo ok, tyle, ze wiatrak szumial czesto jak suszarka, jakies niepopatrzenie, smigal szybko.
   Troche sie poinstalowalo roznych rzeczy, i zwolnil jak zolm chodz ccleaner w akcji a rejestr tez czyszczony. Bywa, ze jakis programik bezczelnei zajmuje zasoby bo bez pytania pobiera aktualizacje a to piekielnie wszystko spowalnia!. Czesto czekam bo milion rzecyz ciagle to g...o popiera bez pytania oferujac instalacje. Jak sie porowna z IOS windows to dno.
   To prymitywny system , poisnaluj pare rzeczy, zacznie sie mulic. Czy oni naprawde do karty siecowej nie moga dodac maly procesor a na plynnosc pracy wundowsa posiwecic chod zjeden rdzej zeby sie nie zamulal lub dretwial zupelnei bez rekacji?
   to jest dziadostwo bo pare proglamow wiecznie sie aktualizuje, tylko zostaw to na miesiac luz widac ciagle krecace sie koleczko kursora. Jednak uwaga, ramu jest 4 GB i moze tu tkwi zrodlo mulenia. Inna sprawa, ze zwykly dysk to dziadostwo przy SDD ale t bedzie juz koszt pewnei razem 5 tys. za tego soniaka. Lepiej bym na tym wyszedl kupujac apple.
   
   
6. petax (autor: detox | data: 9/02/16 | godz.: 15:57)
   talerzowiec i malo ramu to waskie gardlo kompa.
   
   
7. @detox (autor: petex | data: 9/02/16 | godz.: 16:37)
   zgadzam się.
   
   
8. @5. (autor: petex | data: 9/02/16 | godz.: 16:42)
   Aczkolwiek ja u siebie przy dużej ilości ramu i szybkim SSD zapomniałem o optymalizacji. Po co? Wszytko śmiga, a komputer nie najnowszy bo już 4 lata.
   Co do ilości ramu to mam też HP-ka z 2 GB i założyłem tam SSD i generalnie do netu sprzęt idealny, stąd moje "parcie" na SSD nie na RAM - który, jak pisałem wcześniej tez jest ważny.
   
   
9. ,.,.,.,.,.,. (autor: Janosiczek | data: 9/02/16 | godz.: 16:53)
   Ja już od wielu lat jako dysk systemowy używam ssd. Ostatnio spełniłem swoje marzenie i dołożyłem maksymalną ilość ramu w lapku.. do 16 GB ddr3 :) oczywiście +ssd.
   Drugi lapek ma już tylko 12 GB a komp PC jeszcze mniej bo 8 GB :(
   
   Boje się następnego PC któego złoże w przeciągu kilku najbliższych lat.. bo coraz trudniej będzie coś złożyć na windows 7 :(
   
   
10. petex (autor: kombajn4 | data: 10/02/16 | godz.: 11:07)
    jak sobie otworzysz monitor zasobów w którymkolwiek nowym windowsie to zauważysz że mając 8 giga ramu masz w pamięci gigantyczna pozycje (u mnie o rozmiarze 4,6 giga w tej chwili) pt pamięć wstrzymana. Nowe windowsy jak maja dość ramu to buforują sobie najczęściej używane aplikacje w ramie żeby nie mielić dysku bez potrzeby. JA zawsze doradzam najpierw zwiększyć pamięć a potem brać się za ssd. Przesiadka szczególnie z 2 lub nawet z 4 giga na 8GB daje skok jakości pracy i mniejszy ale zawsze skok wydajności a cenowo wychodzi taniej niż ssd które wydajności komputera praktycznie nie zmienia. elastyczność, czas wczytywania tak ale wydajności jako takiej nie.
    
    
11. @ Janosiczek (autor: kombajn4 | data: 10/02/16 | godz.: 11:13)
    oj jejku będzie trudniej na win 7? Przestań jęczeć. Wiesz co? Przeżyłem przesiadki z win 95 na 98 na xp na viste na 7 na 8/8.1 i na 10 teraz. To jak wygląda interfejs jest naprawdę drugorzędne (nowych funkcji nauczy sie człowiek w mgnieniu oka) ważne żeby wszystko sprawnie działało. Jak sie mam na nowym sprzęcie męczyć z instalacja sterów na starym windowsie z powodów nostalgicznych to ja dziękuje wole zainstalować nową wersje. Ten tak przez wszystkich kochany Windows 7 prawie niczym sie nie różni od Windows Vista na którym wszyscy gremialnie psy wieszali i instalowali win XP.
    
    
12. aha (autor: kombajn4 | data: 10/02/16 | godz.: 11:19)
    nie wiem może jesteś za młody żeby pamiętać ale na Win XP na początku też wszyscy psy wieszali bo nie działała ogromna ilośc oprogramowania z win 98. To jest klasyczny schemat najpierw nowe edycja wingrozy musi odcierpieć bycie zgniłym jajem podrzuconym użytkownikom przez MS żeby potem być tym jedynym systemem który warto instalować przez następne 10 lat. Ciekawe ilu spośród wyznawców win 7 świeżo po jego premierze klęło i nazywało go płatnym service packiem do Visty.
    
    
13. @10 (autor: petex | data: 10/02/16 | godz.: 11:57)
    Generalnie ocenianie wagi SSD i RAM zmieniło się w ocenianie wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy. Oba elementy są ważne.
    Na początku miałem na myśli to, że autor artykułu skupił się na pamięci RAM, pomijając niemal wydajność dysku.