Specyfikacja techniczna desktopowych Kaby Lake

1. Totalna miazga, Intel doda 10% wydajności do obecnych błyskawic (autor: Sony Vaio Wracajo | data: 19/08/16 | godz.: 21:14)
   amd nie ma praktycznie czego już szukać. Nowy i7 z 4.2GHz pewnie pójdzie spokojnie na 5GHz przy niskich napięciach i temperaturach. Zen ze swoimi 16 wątkami może się schować.
   
   
2. Heh cały Intel (autor: kombajn4 | data: 19/08/16 | godz.: 21:37)
   "do ich poprawnego działania będzie konieczna płyta główna z chipsetem Z270" i w tym momencie wszyscy posiadacze płyt pod Skylake poczuli się jakby ich ktoś strzelił w twarz otwartą dłonią. Tak się kończy sytuacja prawie monopolu. Trzeba naprawdę trzymać kciuki żeby AMD wyszły te nowe procki, bo inaczej przyjdzie się przyzwyczaić do sytuacji w której każda generacja będzie wymagała nowej płyty na nowym chipsecie :(
   
   P.S. Sony Vaio Mam coś dla ciebie ale boję się że doznasz dysonansu poznawczego
   https://www.youtube.com/watch?v=8I8MP8-Ipkg
   
   
3. @2 Tysiak za rx470? (autor: Sony Vaio Wracajo | data: 19/08/16 | godz.: 21:43)
   Nikt o zdrowych zmysłach nie da tałzena za rx470. Max dla tej karty to 700pln inaczej jest kiompletnie nieopłacalna.
   
   
4. tak tak nieopłacalne (autor: kombajn4 | data: 19/08/16 | godz.: 21:51)
   tylko że i tak jest 30% tańsza od tego twoje GTX 1060. W niemczech RX470 kosztuje od 208 euro czyli ~900zł = cena będzie spadać.
   
   
5. Hej, hej, na innym portalu jest info, że (autor: raczek70 | data: 19/08/16 | godz.: 23:48)
   Kaby Lake ma być podobno kompatybilne z chipsetami z serii 100.
   Czy Wasza informacja, że jednak nie, jest na 100% pewna?.
   P.S. Sony, przynudzasz, zieeew...
   
   
6. @raczek (autor: Wedelek | data: 20/08/16 | godz.: 08:18)
   Na pewno KL będzie mieć własny chipset, a czy będzie działać na obecnie sprzedawanych płytach głównych? To wie tylko Intel. Czas pokaże.
   
   
7. @4. (autor: ElFi | data: 20/08/16 | godz.: 13:07)
   Niby dlaczego posiadacze Skylake dostali otwartą dłonią? To nie jest procesor dla nich, więc nie wiem czego się czepiasz. Ja posiadam Haswella na Z97 i to jest sprzęt dla mnie, choć nie wiem czy od razu po premierze ustawię się w kolejce:)
   
   
8. @07 (autor: kombajn4 | data: 20/08/16 | godz.: 17:32)
   aha a jak ktoś ma powiedzmy Pentium G4400 albo i3-6100 które kupił z zamysłem żeby je za jakiś czas wymienić na mocniejszy procesor to co? Będzie musiał kupić poprzednią generacje pomimo tego że jego płyta ma taką samą podstawkę i obsługuje takie same ramy. Błędnie zakładasz że wszyscy kupują takie procesory jakby chcieli a nie takie na jakie ich w danej chwili stać. Poza tym co to znaczy "to nie jest procesor dla nich"? Posiadacze Skylake mają zakaz kupowania kolejnej generacji? Już rozumiesz czy mam ci to rozrysować na grafie ;)
   
   
9. @8 ten co kupil i3-6100 może włożyć mocarza 6700k i bedzie więcej niż zadowolony (autor: Sony Vaio Wracajo | data: 20/08/16 | godz.: 21:13)
   Co do zmiany chipsetu, klientom wychodzi to tylko na dobre. Zobacz sobie i5 2500k i i5 6600k jak poszła wydajność do przodu. Do tego pamięci też się zmieniają. Przez to Intel nie ma związanych rąk by wprowadzać zmiany np Broadwell z eDRAM. Najtaniej jest sprzedać całą platformę dołożyć i kupić nową platformę CPU+MOBO+RAM. Chcesz jeden chipset i jedną podstawkę idź do amd, możesz zamienić proca z wydajnością żenującą na proca z wydajnością beznadziejną. Ein Chipset, Ein Mobo Ein Zirkus.
   
   
10. Sony (autor: kombajn4 | data: 20/08/16 | godz.: 21:33)
    Z reguły to co piszesz jest zabawne ale teraz to bredzisz od rzeczy. Między 2500k a 6600k są 4 generacje różnicy, inny rodzaj pamięci i inna podstawka. Skylake i Kaby Lake ma to samo gniazdo i ten sam rodzaj pamięci. I albo twierdzisz że Intel przyspiesza rakietę o 10% albo że wystarczy kupić obecną generacje. Zdecyduj się człowieku. Jakby Intel podchodził fair do klientów to posiadacz i3 Skylake mógłby sobie na to samo gniazdo włożyć nie 6700k tylko procesor ponoć o 10% szybszy który kosztować będzie tyle samo lub prawie tyle samo. Uważasz że lepiej jest mieć procesor 10% wolniejszy? Ja nie uważam. A takimi ruchami Intel sam szkodzi swoim interesom bo wymiana procesora w komputerze to mały upgrade a wymiana płyty z procesorem to już dużo wyższe koszty, rozłożenie komputera na czynniki pierwsze i najczęściej reinstalacja systemu operacyjnego. Innymi słowy procesor można wymienić w 10 minut. Wymiana płyty i procesora to już poważna operacja w zasadzie sprowadzająca się do przebudowy całego PC.
    
    
11. @up (autor: ElFi | data: 20/08/16 | godz.: 22:15)
    W czasach gdy co rok wychodzi "nowa" generacja procesorów trzeba nie mieć piątej klepki aby kupować wypasiona płytę, wypasiony RAM i procesor Pentium G za 200zł w nadziei, że za jakiś czas (jaki? pół roku?) jak się nazbiera kasy to się kupi i7 a pentak do szafy (i 250zł w plecki). Lepszej klasy sprzęt kupuje się na kilka lat, więc trzeba kupować z głową i zawsze najlepsze na co Cię w danej chwili stać (obojętnie czy gotówka czy kredyt). Zabawa w wymianki to zawsze straty lub jakieś ryzyko np: że w między czasie zmieni się podstawka i nie włożysz najnowszej generacji procesora. "Chytry dwa razy traci", "biednego na tanie zakupy nie stać" i jeszcze kilka podobnych przysłów by się znalazło na tę okoliczność.
    
    Idea może i słuszna ale nie realna, świat nie będzie na Ciebie czekał....:)
    
    
12. elfi (autor: henrix343 | data: 21/08/16 | godz.: 00:53)
    no wlasnie kupujac sprzet nie na topie i nie nowy i systematycznie go sobie wymianiacj (poszczegolne komponenty - np w tym roku karta, w tm rok, w tym plyta, w tym pamiec w tym dysk) jest najkorzystneijsze dla klienta a uderza w producentow. Co widac po cenach - mozesz slozyc dwa zestawy np soc 1156 i 1155 zamiast jednego na 1151 (gdzie wydajnosc jest niewiele wieksza). Dlatego zmierzaja do tego aby user musial wymieniac wszystko jezeli zechce wymianic jedna poszczegolna czesc.
    
    Swiat zawsze bedzie czekal na moje pieniadze, dlatego bede wydawal je z glowa, nagradzajac tylko te pomysly, ktore mi sluza nei szkodza.
    
    
13. do tego (autor: henrix343 | data: 21/08/16 | godz.: 00:55)
    jescze dochodzi podatek od nowosci, vat i inne, ktore powoduja ze rzadzacy przyznaja sobie premie za "dobre zadzenie" a koncerny za monopol.
    
    
14. @ElFi (autor: kombajn4 | data: 21/08/16 | godz.: 08:44)
    Człowieku na jakiej ty planecie żyjesz? Kupuje komputer patrze zapowiedziana na przyszły rok platforma ma mieć tą samą podstawkę wiec zakładam że będę mógł za rok wymienić procesor na nowy więc mam x złoty do wydania i wychodzi mi że w obecnej chwili stać mnie na płytę powiedzmy za 200-300 zł i procesor za 400 zł. Odkładam kasę i za rok sprzedaje wciąż świeży procesor za ~70-80% ceny nowego (i nie nie jest to żadna strata bo procesor pracował dla mnie przez rok) dokładam zaoszczędzone pieniądze i kupuje nowszy i lepszy procesor. Kto ci powiedział ze nie można np i5 włożyć na płytę za 200 zł na której wcześniej był pentium albo i3? O jakiej ty chytrości mówisz to jest normalne podejście że jak kupujesz komputer to kalkulujesz żeby kupić taki który w przyszłości będzie można łatwo ulepszyć np wymieniając sam procesor a nie przebudowywać cały komputer.
    
    
15. @up (autor: ElFi | data: 21/08/16 | godz.: 10:42)
    No to ja mam całkiem inne podejście (a może żyję na innej planecie): kupuję konkretny proc (zwykle topowy) z konkretną płytą i trzymam do czasu, kiedy pojawi się coś godnego uwagi (zwykle 3-4 lata). Jedyne co niekiedy zmieniam to pamięć. Karta graficzna czy kontrolery dysków to peryferia i te zmieniam niezależnie od platformy jaką posiadam (w zależności od potrzeb). Nie kombinuję gdzie by tu zaoszczędzić trochę grosza bo zwykle takie kombinacje się potem mszczą w najmniej spodziewanym momencie. Ty natomiast ćwiczysz jakieś dziwne kombinacje, a to Pentium na płytę za 700zł a to i5 na płytę za 200zł i jeszcze pretensje, że po 4 latach nie możesz włożyć najnowszej generacji procesora do starej płyty. Jak już koniecznie potrzebujesz takich emocji to masz platformę AMD - tam się wszystko wolniej starzeje i spokojnie możesz włożyć najnowszy procesor do 5 czy 6 letniej płyty. Ja tam wolę platformy Intela, jest drożej ale jest ciągły postęp i to mi odpowiada. Po prostu wolę wydać konkretną kasę raz na 4 lata niż dokładać co rok po trochu - w sumie na to samo wyjdzie a jednak cały czas mam konkretnego kompa.
    
    
16. @up (autor: kombajn4 | data: 21/08/16 | godz.: 12:03)
    nie rozumiemy się ja nie napisałem nic o kupowaniu topowej płyty i słabego procesora tylko o budżetowej płycie (na którą można włożyć również drogie procesory jakbyś nie wiedział, dla przykładu na moją najtańsza płytę pod i3-4170 mogę wpakować i7-4790K czy E3-1286 v3 ). A wymiana rocznego i3 skylake( tyle czasu ta architektura jest na rynku) to nie włożenie nowego procesora na 4 letnia płytę. Ja wytykam że po roku innymi słowy 12 miesiącach Intel wymusza wymianę płyty głównej na ludziach którzy chcieli by zmienić procesor. Odnośnie twojego podejścia to owszem fajnie to wygląda na papierze kupujesz topke za furmankę pieniędzy i masz spokój na 4 lata, tylko pomyśl obie firmy na rynku mają w ofercie tańsze procesory których sprzedaje się najwięcej dlatego że A) wszyscy robią tak jak ty czy B) większość ludzi kupuje to na co ich stać a często gęsto nie stać ich na hi-end. Tak przy okazji ja w podanym przeze mnie przykładzie z zakupem i3 i sprzedażą po roku z upgradem do i5 wydaje jakieś 25 euro/dolarów żeby mieć przyzwoity komputer cały rok w czasie gdy odkładam kasę na lepszy procesor a w twoim przykładzie trzeba albo siedzieć na starym sprzęcie albo brać na raty i dawać się doić bankom bo niestety w Polsce kredyty są skandalicznie drogie - stopa procentowa wynosi 1,5% a kredyty maja oprocentowanie ponad 10%.
    
    
17. :-) (autor: pwil2 | data: 21/08/16 | godz.: 14:21)
    @16.
    Pożycz komuś obcemu 1000pln na rok dla 15pln odsetek, albo nawet 50pln. 1.5% jest przy pewnych pożyczkobiorcach, takich jak banki (pożyczają sobie na taki procent). Im większe ryzyko, koszt ściągania wierzytelności, tym zysk musi być większy. Co innego, gdybyś chciał pożyczyć 100000+ pln na wiele lat, pod zastaw mieszkania, z wpisem w hipotekę. Wtedy wystarczy te 1.5% + drugie tyle marży, by pokryć koszta ryzyka, pożyczania przez bank środków na ten czas.
    
    A jeśli chodzi o płyty główne, to kiedyś kupiłem P35-DS3P pod Q9450@OC za 500-600pln. Była formatu ATX, a przeprowadzając się do wynajmowanego mieszkania potrzebowałem zmieścić się w małej obudowie, więc pół roku później kupiłem najtańszą na mATX G31M-S2L, a tamta półroczna leżała i kurzyła się. Okazało się, że do OC @3.2GHz na obniżonym napięciu starczy nawet 3-fazowa sekcja zasilająca.
    
    Od tamtego czasu staram się kupować możliwie najtańsze, prostsze płyty. Dzięki temu, że są proste, sprawiają mniej problemów. Z czasem nie szkoda zmodernizować kompa, bo płyta nie traci prawie nic na wartości, a można jeszcze gdzieś użyć.
    
    W sumie to wolałem mieć 4790K na taniej płycie, niż wyciskać podobny zegar na wypasionej płycie na 4690K, a mieć komfort korzystania z kompa mniejszy.
    
    
18. pwil2 (autor: kombajn4 | data: 21/08/16 | godz.: 15:04)
    stopa procentowa 1,5% oznacza że jak ty oddajesz do banku 1000 zł to dostaniesz 1,5-2% dochodu. Ponieważ jest konkurencja to na dzień dzisiejszy (sprawdzałem przed chwilą) wpłacając 1000 zł na rok dostaniesz od 2,1 do 4% czyli z 1000 zł dostaniesz od 20 do 40 zł po roku. Oprocentowanie lokat zmienia się dynamicznie i zależy od stopy procentowej ale banki jako instytucje pazerne nie obniżają oprocentowania kredytów. Wiesz jakie jest oprocentowanie jak chcesz pożyczyć od banku 1000 zł na rok? Od 10 do uwaga 23%. Żeby było jeszcze zabawniej banki podają oprocentowanie w sposób możliwie skomplikowany ale zgodnie z prawem muszą podać wartość RRSO realna roczna stopa oprocentowania (zawsze malutkim druczkiem to podają) i taki Alior który w telewizji reklamuje najtańszy kredyt realna stopę ma na poziomie 22,31% + oczywiście prowizja.
    
    
19. @kombajn4 (autor: ElFi | data: 21/08/16 | godz.: 16:23)
    Ale nie rozumiem istoty problemu. Wybierając ratalne ulepszanie sprzętu musisz się liczyć z tym, że jak wyjdzie nowa generacja procesorów to Twoja dotychczasowa płyta może ich nie obsłużyć. Z drugiej strony różnica wydajności między generacjami nie poraża więc kupienie odpowiednika procesora z poprzedniej generacji to niewielka strata. Moje doświadczenie mówi, że tylko wymieniając komplet czyli aktualny procesor z aktualnymi płytami głównymi i z aktualnymi mocnymi pamięciami daje wyraźnie odczuwalną różnice wydajności.
    
    
20. ... (autor: radonix | data: 21/08/16 | godz.: 18:06)
    Trzeba o jednym pamiętać: firma Intel wydaje nowe generacje procesorów, ażeby na tym zarabiać, a nie po to, by nam robić dobrze.
    
    PS. Ubiegłej jesieni nabyłem i7-6700 i myślę, że posłuży mi kilka długich lat...
    
    
21. @Kaby Lake zgodność (autor: Karak | data: 21/08/16 | godz.: 23:19)
    Nie rozumiem o co tyle szumu, jeżeli nic się radykalnie nie zmieniło z normalnych planów to jak w każdej generacji można będzie wsadzić przynajmniej jeszcze jeden procesor. Więc posiadacze płyt pod Skylake wsadzą Kaby Lake - co więcej prawdopodobnie wsadzą również Cannonlake, co było zapowiadane przez Intela - czy ktoś da na to gwarancję? Nie. Czy jest o co teraz kruszyć kopie - też nie. Zwykle wymagana jest aktualizacja BIOS i tyle.
    
    
22. @ElFi (autor: VP11 | data: 22/08/16 | godz.: 08:39)
    Lata wstecz zbieralem komputer na AMD. Nie stac mnie bylo kupic wszystko. Wiec poszedlem po kosztach. Kupilem plyte i ram konkretnie na ten czas i jakis XP 1600+, za rok kupilem Bartona 2500+. I nie uwierzysz to wszystko kosztowalo taniej gdybym wtedy kupil XP2200+. A jeszcze i odzyskalem czesc kwoty za XP. Wyszedlem na plus. Wedlug Cie musialem przeplacac i jeszcze zaciagac kredyt. Czlowieku wlacz mozg.
    
    
23. @up (autor: ElFi | data: 22/08/16 | godz.: 08:58)
    Być może Ty używasz komputera do zabawy, ja do pracy - stąd różne podejścia. Dla mnie zawsze będzie ważniejsza wydajność niż koszty (oczywiście w pewnych granicach).