W większości nowoczesnych samochodów znaleźć można komputer. Zdecydowanie ułatwia on diagnozowanie samochodów, gdyż wystarczy podpiąć samochód do urządzenia diagnostycznego, które odczyta pamięć błędów pojazdu. Dzięki temu w niektórych przypadkach niemal natychmiast dostaniemy informację o tym, co dolega naszemu pojazdowi. Niestety przed laty nie stosowano tego rodzaju rozwiązań, dlatego na próżno szukać nam skomputeryzowanych samochodów zabytkowych.
Motoryzacja kiedyś a dziś
Nie da się ukryć, że motoryzacja to jedna z najprężniej rozwijających się dziedzin. To co jeszcze niedawno budziło zachwyt u większości społeczeństwa dzisiaj jest normą stosowaną w każdym pojeździe, a niektóre rozwiązania, które jeszcze jakiś czas temu były prawie że cudem techniki zostały zastąpione nowymi, dużo lepszymi. Niektóre z nowoczesnych modeli samochodów zamieniane są w automaty, które praktycznie wszystko robią za nas. Nie każdy jednak chce nabywać tego rodzaju pojazdy, gdyż spora część ludzi czerpie ogromną przyjemność z jazdy samochodem wyposażonym w tradycyjną skrzynię biegów, a poruszanie się automatem nie sprawia już im takiej przyjemności.
W niedalekiej przeszłości komputer pokładowy był czymś wyjątkowym, czym można było się chwalić. Dzisiaj praktycznie każdy samochód jest w niego wyposażony. Samochody produkowane przed dziesiątkami lat, które obecnie zostały uznane za samochody zabytkowe niestety nie są skomputeryzowane, jak również nie ma w nich możliwości zastosowania tego rodzaju rozwiązań. Mimo wszystko nawet najstarsze modele cieszą się ogromną popularnością wśród prawdziwych pasjonatów, którym wcale nie przeszkadza fakt, że zdiagnozowanie bolączek ich samochodu może wymagać czasu.
Dmuchaj na zimne
Choćbyśmy nie wiadomo jak dbali o swój samochód niestety może się zdarzyć, że odmówi on posłuszeństwa lub któraś z jego części ulegnie awarii. Sytuacja może się bardzo skomplikować, jeśli uszkodzeniu uległ samochód, który nie jest już produkowany, ponieważ po pierwsze znalezienie do niego części zamiennych może graniczyć z cudem, a po drugie oryginalne części będą nas drogo kosztować. W taki przypadku warto jest mieć wykupione korzystne ubezpieczenie dla samochodów zabytkowych, takie jak www.lancasterinsurance.co.uk/insurance/classic-car-insurance, z którego wypłacone zostaną nam środki na pokrycie ewentualnych napraw. Polisa przewiduje także wypłatę odszkodowania w sytuacji zaistnienia stłuczki czy uszkodzenia pojazdu na wystawie samochodowej.
K O M E N T A R Z E
oczywiscie, ze nie (autor: henrix343 | data: 12/01/17 | godz.: 16:56) samocod to jest taki maly szpieg. Jakis wypadek - bo nie mailes pasow, bo swiatla byly zle ustawione, bo przekroczyles predkosc - komputer prawde Ci powie. wystarczy to zczytac.
Oczywiscie zawsze sie cos znajdzie na twoja wine i ubezpieczyciel pokazuje fucka - nawet jak sprawca przysnaje sie do winy. "ale z raportu policji wynika, ze bylo slisko a wtedy predkosc nalezy zredukowac, samochod ostrzegl kontrolka ze jest sliska nawierzchnia a wiec nalezalo zachowac SZCZEGOLNA OSTROZNOSC i my nie czyje sie w mocy wyplacic nalezne odszkodowanie". I sie pozniej bujaj po sadach i tlumacz.
Za nic w swiecie nowe auto - prosta metalowa czesc jeszcze ktos podrobi ale plytki z systemem juz nie i tak sie kreci kesz na frajerach co tego uzywaja. Stare auta ile wytrzymywaly - 1mln z konserwacja spokojnie. TEraz tych nowych to 4 by trzeba bylo kupic aby tyle przejechaly.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
