Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Czwartek 12 stycznia 2017 
    

Dell rezygnuje z premiery 30-calowego monitora OLED


Autor: Wedelek | źródło: Guru3D | 06:42
(11)
Dell prezentując monitor UP3017Q wzbudził ogromne zainteresowanie u fanów nowych technologii, którzy upatrywali w tym monitorze pierwszego kroku do upowszechnienia się OLEDów. Niestety producent ostatecznie zrezygnował z planów wprowadzenia tego modelu na rynek. Oficjalnie problemem miały być kąty widzenia – monitor pod tym względem miał zawodzić. Przypomnijmy, Dell UP3017Q dysponował 30-calowym ekranem OLED o rozdzielczości 3840 x 2160 pikseli, czasie reakcji na poziomie 0,1ms, kontrastem statycznym 400’000:1, oraz częstotliwością odświeżania 120 Hz.

Do tego dochodziło 100% pokrycie palety kolorów AdobeRGB oraz 97,8% DCI-P3. Cena miała wynieść około 5000 dolarów.


 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. ... (autor: krzysiozboj | data: 12/01/17 | godz.: 18:09)
    Szkoda, to mogło mieć o wiele większe szanse na rynku zawodowym niż "profi 8K" z niedawnego newsa.

  2. edit1 (autor: krzysiozboj | data: 12/01/17 | godz.: 18:13)
    Może i katy ale przy tej technologii coś innego zazwyczaj kuleje. Oled nie lubi obrazów statycznych, szczególnie długotrwałego świecenia jasnymi barwami, coś co praktycznie nie występuje w TV/tel/tabletach a co jest normą w PC.

  3. śmieszne (autor: Mario2k | data: 13/01/17 | godz.: 02:45)
    To przeciętny pasjonat RTV wie o mankamentach OLED a inżynierowie Della o tym nie wiedzieli.
    Kuźwa co wy ludzie jeszcze w tej Polandi robicie jak wy takie mundre są ? na emigracje na stanowwiska do Sharpa , Della i innych pokazać że umieta lepien niż one.


  4. @Mario2k (autor: Boris_Dime | data: 13/01/17 | godz.: 09:58)
    Wychodzi na to że w Dellu też w końcu na to wpadli ;)

  5. @3. (autor: krzysiozboj | data: 13/01/17 | godz.: 13:40)
    Widzisz cwianiaczku, TV nie mam żadnego więc żaden pasjonat tu ze mnie. Natomiast wiem jak ten problem bywa rozwiązywany np w TV ze stałymi jasnymi napisami. Poszperaj, poczytaj a też się dowiesz, co jest robione i dlaczego, będziesz więcej wiedział i mnie będziesz pajacował. Na razie błaznujesz, bo przeczytałeś treść jakiejś ulotki/komunikatu dla mas, po przeczytaniu której stajesz się mocno oświecony.

  6. @5. (autor: Mariosti | data: 14/01/17 | godz.: 13:21)
    Nie pomyliło ci się z panelami plazmowymi? Taki problem byłby conajmniej niespodziewany w przypadku oled ponieważ te nie powinny mieć żadnego efektu pamięciowego poza ewentualnym wpływem temperatury, ale ta nie powinna się różnicować między subpikselami

  7. @6. (autor: krzysiozboj | data: 14/01/17 | godz.: 19:38)
    Nie, nie pomyliło mi się z plazmą. W plamie też chyba problem z białym o ile się nie mylę.

    Ja nie jestem tu żadnym specjalistą, problem zasłyszałem jako ciekawostkę, wiec racji mieć nie muszę. Natomiast nie ukrywam, że zirytowało mnie odesłanie do pracy w DELL przez jakiegoś "giercmana monitorowego". A piszę "giercmana" bo o ile zauważyłem (choć sporadycznie tu wpadam i mogłem coś przeoczyć), to głównie pod tym kątem ocenia monitory.


  8. ... (autor: Elektron | data: 16/01/17 | godz.: 01:25)
    pieprzenie w bambus. Stalling w pełnej krasie.
    Jak jest problem z obrazami statycznymi i wypalaniem, to kuźwa niech zmniejszą trochę jasność Przecież jak to będzie jak typowy OLED, to to będzie gałki wypalać. + zwykłą funkcja zmiany obrazu lub przesunięcia pikseli jak jest stały obraz. Tak trudno?
    W pupie mam to, że po kilku latach stracę na jasności.
    Mam Vitę od ponad 2 lat i nie widzę, żeby coś się tam kiełbasiło z wyświetlaczem. Na maxa dalej wypala gały i korzystam na średnio 50%.
    Jakoś jak LCD zmieniały barwy wolno jak cholera - i nadal to robi, to nikomu nie przeszkadzało, żeby to wprowadzić do sprzedaży. Teraz wymyślili sobie wypalanie, czy inne bzdety. Plazmy też się wypalały i co? Samsung plazmowy 50" już powinien się wypalić do zera 5 lat temu, a cholera wredna nadal działa i duszki po statycznych obrazach pojawiają się w takim samym stopniu jak od nowości.
    Powtarzam: pieprzenie w bambus. Zmowa producentów i tyle. Zwlekają póki jeszcze LCD idą... a i dą bo ludzie bałwany zamiast poczekać to biorą super hiper nowości 4K nie wiem po jaką cholerę i w ogóle do czego.


  9. Elektron (autor: pawel1207 | data: 16/01/17 | godz.: 13:44)
    na telefonach mi sie oled wypala sorry ale pop rpostu widac co z tego ze przez rok wygladal by ok jak po 2 juz takiej rewelacji by nie bylo w obecnej generacji oled z ledwosca sie do tv nadaje takie fakty no chyba ze stac cie wymieniac monitor za 6 00-700 funtow jak znam zycie to bylby kolo 1000 :D co roku..

  10. @8. (autor: krzysiozboj | data: 16/01/17 | godz.: 19:08)
    Z odcinaniem kuponów od obecnej technologii może być sporo racji, na dobrą sprawę jest chyba tylko dwóch producentów matryc (plus może jeszcze coś niszowo), obaj z Korei, więc dlaczego mają to psuć skoro dobrze żre?

    Co do "wypalania gałek", znakomita większość masówki i tak jest robiona z oczojebnymi kolorkami, ustawiana na sporą jasność i z olewaniem filtracji niebieskiego światła (tego wysokoenergetycznego), gałki i tak wypala, a najbardziej masowy odbiorca i tak to łyka. Ten odbiorca patrzy na takie duperele jak rozdzielczość, szerokość ramki, zakrzywiony obraz, pokrycie w sRGB, jakieś Hz, max jasność, etc. Mało kto zapyta o równomierność podświetlania, liniowość, poziom niebieskiego światła, pracę przy niskiej jasnosci czy wierność wyświetlania barw, mało kto bo mało komu tak na dobrą sprawę to potrzebne (lub jest świadom że mu to potrzebne). Więc to co jest i tak świetnie się sprzedaje, czasem trzeba tylko "oczojebność" poprawić (lub jakąś ładowarkę dołożyć), by statystyczny klient był bardziej szczęśliwy. Robi się to co rynek łyka i tyle.

    Przesunięcie pikseli na całym jasnym ekranie nic nie da, jasne przesuniesz do jasnego (to się robi niekiedy w TV OLED), zmniejszenie jasności nie wiem czy wszystko rozwiąże, czy nie trzeba by ciąć po palecie barw i biały wyeliminować (w zamian fajny czarny dostajemy)


  11. pawel1207 (no i w sumie odpowiedź częściowa do krzysiozboj) (autor: Elektron | data: 16/01/17 | godz.: 22:10)
    zwróć uwagę na to, że w telefonie masz kosmiczną rozdzielczość względem rozmiaru matrycy. Tam pojedyncze piksele mają bardzo małą strukturę, a co za tym idzie jej wypalanie się może być znacznie szybsze... nawet musi - czysta fizyka. Na dodatek w telefonach jasność musi być ogromna, żeby można było z niego korzystać w słońcu. Dlaczego w Vicie się tak szybko nie wypala mimo że był to chyba jeden z najwcześniej masowo wprowadzonych OLEDÓW? Bo tam nie ma 4k czy chociaż FullHD na 5". Jest mniej, struktury są większe, a jasność nie jest podbita na tyle ile się tylko da. Nie mówię, że się w ogóle nie wypala, ale proces na pewno jest znacznie wolniejszy.
    W swoim dawnym telefonie też nie zauważyłem wypalania, ale bardzo rzadko u mnie jasność szła na 100%... a co tu dużo mówić w telefonach masa osób ma jasność ustawioną na max, bliską max lub auto które ustawia często max. Biorąc wszystko pod uwagę to po roku-dwóch takiego świecenia może się coś wypalić. W TV struktury są wielkości "palca" więc na pewno nie będą zdychać tak samo jak te z telefonów.
    Zresztą co tu dużo mówić... a LCD? Mam 4k 55" matryca ma wadę - pojawiły się dwie niebieskie kropki i kawałek niebieskiego paska, które zawsze się palą tak samo. W internecie ludzie mówią o tym samym, także 4K coś im nie wyszło i jeśli mają serwować takie wypalające się "nowości" z LCD, to ja już wolę wypalający się OLED.

    Co do zakrzywienia, to jest to "wynalazek" totalnie z dupy. Ludzie którzy takie coś kupili to tylko im pogratulować głupoty. Miałem coś takiego u siebie (nie kupowałem) i to jest istna tragedia. Żadna linia pozioma nie była pozioma, tylko wydawała się wkurwiającym wzrok bananem. Do wyświetlana obrazu z kompa to istne sado maso. Po tygodniu użytkowania chyba bym popełnił seppuku. Niestety ludzie na to poszli bo głupie są. Najpierw im wciskali "patrzcie jakie cienkie telewizory, możecie sobie na ścianę powiesić", a potem patrzcie na to zakrzywienie, idealna odległość do oka z każdego punktu". Płaskość już nieważna i możliwość powieszenia, teraz sprzedamy ci gówno, które deformuje obraz, ale ci nie powiemy :D Powiesić też można, ale to wtedy wieszak musi być z pełną regulacją za 6x tyle - co by ustawić należycie odległości do gałki i linii wzroku ;) Tragifarsa. Jak widzę też te pokazy z falowanymi ekranami, jaka to wspaniałą technologia i na co pozwala, to też mnie to śmieszy do łez. Normalnie jakbym miał zamiar kupować TV i go zawinąć na filar.
    Dla reklamodawców może to i będzie super, ale to pokazy kuźwa dla lemingów, którzy chcą oglądać film itp itd. a ci wydziwiają.


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.