Opera Neon - nowe spojrzenie na przeglądarkę internetową
Autor: Wedelek | źródło: Opera Software | 06:58
(14)
Opera Software stworzyła nową wersję swojej przeglądarki dla komputerów PC która będzie współistnieć obok tradycyjnej, dostępnej do tej pory Opery. Program nazywa się Neon i wyróżnia go całkowicie przeprojektowany interfejs stworzony z myślą o ekranach panoramicznych, wraz z nowymi animacjami. Neon został tak zaprojektowany by aktywny motyw był tworzony w oparciu o tapetę pulpitu, a dominującym kształtem jest koło. Po prawej stronie umieszczono pasek z aktywnymi zakładkami, a po lewej znajdziemy przycisk do otwarcia nowej karty, agregatory mediów, narzędzie do zrzutów ekranu oraz listę pobranych plików.
Ustawienia znajdują się pod przyciskiem usytuowanym w lewym, dolnym rogu programu. Całkowicie przeprojektowano też ekran szybkiego wybierania. Działanie nowej Opery Neon możecie zobaczyć na poniższym filmie wideo. Na razie alternatywna przeglądarka tego producenta jest pozbawiona niektórych mechanizmów zaimplementowanych w głównym produkcie, ale ten stan rzeczy będzie się zmieniać.
Dramat (autor: Remedy | data: 16/01/17 | godz.: 08:59) Wynajdywanie koła na nowo. Wywracanie do góry dupą tego co świetnie działało i dorabianie do tego kretyńskiej ideologii. Odkąd Opera otworzyła swój oddział w Polsce to tylko same debilne pomysły z niego płyną. Neon i tak jest śmietnikiem w porównaniu do ostatniej Opery, czyli 12.x
Wolę przeglądarkę Vivaldi. (autor: Kenjiro | data: 16/01/17 | godz.: 09:04) Liczy się przede wszystkim funkcjonalność, a Vivaldi już przegonił nową Operę pod tym względem, chociaż wciąż goni starą...
Opera Neon (autor: kombajn4 | data: 16/01/17 | godz.: 11:27) to tylko koncept, małe poletko doświadczalne. Nawet nie można się na tym zalogować do konta Opery. Także spokojnie to nie jest nowa wersja Opery tylko mały eksperyment.
@Remedy Używam Opery prawie odkąd mam dostęp do internetu czyli do ok 2000 roku kiedy wydali darmową wersje 5. Aktualna wersja Opery (której używam pisząc te słowa) ma numer 42 a nie 12.x i pogódź się z tym. Linia 12 to odesłany do lamusa zabytek na ich starym silniku który wysypywał strony internetowe na potęgę. Korzystanie z tego to była upierdliwa partyzantka połączona i tak z trzymaniem na dysku drugiej przeglądarki bo średnio 2 na 10 stron otwierały się z tak poważnymi błędami że się ich nie dało używać po prostu. Gdzieś pomiędzy wersją 10 a 12 Opery zaczęło się wszystko sypać z tą przeglądarka bo zbyt daleko odeszła od standardów rynku i tego jak działa większość przeglądarek. Przed chwilą z ciekawości zainstalowałem najnowszą wersje tego zabytku czyli 12.18. Bochże drogi toż to nawet sprzętowego dekodowania wideo na youtubie nie wspiera. Filmik wyświetlił się w 360p i klatkował. Wpisałem w wyszukiwarkę jak włączyć sprzętowe dekodowanie, zrobiłem co napisali i... przeglądarka zaczęła się wywalać na YT. Fakt pierwsze wczesne wersje nowej generacji Opery były ułomne ale już naprawdę nad nią popracowali wystarczająco długo. Obecnie jest to w pełni użyteczna przeglądarka i nie wyobrażam sobie przesiadki na zabytek na silniku Presto. Szczególnie że aktualna generacja Opery ma wbudowany VPN który jest mi niezbędny do omijania całej gamy debilnych ograniczeń regionalnych, czy wspólne konto z operą na Androida i mogę płynnie przejść od desktopa do mobile i kontynuować tam gdzie skończyłem. Albo choćby mały patent dzięki któremu mogę oglądać materiał z YT w małym okienku pop-up i grać sobie w coś albo czytać coś innego. Opera 12 była przeglądarka którą trzeba było naprawdę lubić żeby jej używać i nie klnąc jak szewc co i rusz... a i to dość dawno temu. Teraz to zabytek dla pasjonatów nie nadający się do codziennego użytku. No może i jakby nad nią posiedzieć ileś czasu robiąc ileść protez żeby dostosować ją do współczesnych realiów to pewnie by się jakoś dało z tego korzystać. Jakoś... Chociaż założę się że i tak np YT nie pójdzie w 4K czy choćby w 1080p@60fps. A na nowej wersji chodzi bez problemu. Jak chcesz to sobie siedź na zabytku który od lat nie jest rozwijany a jedynie aktualizowanym raz w roku, ale nie ściemniaj że to jedyna słuszna wersja Opery a wszystkie nowsze to zło, bo to zwyczajnie nieprawda.
@kombajn4 (autor: cana | data: 16/01/17 | godz.: 13:49) IMO Opera na Presto jest NADAL lepsza od Chropery, 12.18 to nadal moja główna przeglądarka i jakoś nigdy nie miałem takich jak opisujesz problemów. Próba podstępnej "aktualizacji" Presto do kulawej wczesnej Chropery zniechęciła mnie ostatecznie do tego pogrobowca.
Vivaldi natomiast gdyby dostał mdi i takie same panele boczne jaki ma presto z miejsca by stał się mą główną przeglądarką.
Vivaldi to tez chropera (autor: 5eba | data: 16/01/17 | godz.: 14:03) Po usmierceniu opery zostal tylko ff
@5eba (autor: Deathraw | data: 16/01/17 | godz.: 16:05) Którego to uśmiercają skutecznie na xp :(.
@cana (autor: kombajn4 | data: 16/01/17 | godz.: 17:15) pierwsze wersje Opery na silniku Blink faktycznie były bardzo skromne i kiepsko dopracowane bo zasadniczo była to prawie zupełnie nowa przeglądarka. Ale to była wersja 15 teraz mamy 42. Naprawdę nie potraficie przyjąć do wiadomości że ci sami ludzie którzy stworzyli przed laty wersje 12 potrafią na nowym silniku zrobić równie udaną lub lepszą przeglądarkę? To w dalszym ciągu jest Opera, tyle ze teraz działa, i to lepiej od Chrome. I nie ma licznych ograniczeń Chrom jak np z blokowaniem reklam.
@7. (autor: Kenjiro | data: 16/01/17 | godz.: 19:13) A gdzie najważniejsze funkcje starej Opery jak Wand czy history-from-cache? Gdzie redefinicja interfejsu, w którym można przesunąć każdy pasek i element w dowolne miejsce? Gdzie pasek zakładek na dole, z lewej, czy z prawej?
I jeśli porównywać to z przeglądarkami, które faktycznie mają szerokie możliwości, a nie z ułomnym Chrome, bo jak równać to do najlepszych.
kombajn4 (autor: Remedy | data: 17/01/17 | godz.: 02:02) Szkoda mi nawet czasu no prostowanie tego steku totalnie idiotycznych bzdur. Opera odeszła od standardów ROTFL co za kretyn.
@09 (autor: kombajn4 | data: 17/01/17 | godz.: 10:00) O ile dobrze pamiętam i na podstawie rozmów z jednym z pracowników polskiego oddziału Opery z którym chodziłem do podstawówki problem był zasadniczo odwrotny. To większość przeglądarek na rynku nie spełniała standardów a nie Opera, ale ponieważ strony były pisane tak żeby się na nich wyświetlać poprawnie, haczyły na Operze. Jedynym wyjściem jakie mieli była przesiadka na silnik który będzie interpretował strony web tak jak większość przeglądarek na rynku. Dlatego napisałem standardów rynku a nie standardów pisania stron.
@08
Najważniejsze dla ciebie może, przez blisko 12 lat używania starej Opery nie przypominam sobie żebym korzystał z Wand. Zresztą w nowej wersji też jest zapisywanie hasła i uzupełnianie formularzy. "history-from-cache"? Nie kojarzę możesz powiedzieć o co chodzi? Przesuwać elementów się nie da, pasek zakładek jest pod paskiem adresu, przy czym głównym miejscem składowania zakładek jest strona startowa do której zakładki dodaje się jednym naciśnięciem przycisku.
o słodka matko (autor: Remedy | data: 17/01/17 | godz.: 12:06) Przecież to gówno vel Jokepera nia ma większości rzeczy Opery. Nie ma wbudowanego klienta poczty, IRCa, nie ma notatek, nie ma serwera plików, każda karta to osobny proces na którego otwarcie zżerane są zasoby, nie ma kosza z zamkniętymi kartami żeby wybrać którą przywrócić. Jeden wielki żart. To samo jest z Neonem. Idiotyczne decyzje projektowe skupiające się na najmniej istotnych rzeczach. Każdego kto ma więcej komórek szarych od małpy interesuje FUNKCJONALNOŚĆ a nie "doświadczenia emocjonalne" podczas korzystania z Internetu do kur... nędzy!!!!!
Remedy (autor: kombajn4 | data: 17/01/17 | godz.: 12:39) Jest lista ostatnio zamkniętych kart oraz kosz z usuniętymi zakładkami wiec nie wiem o czym mówisz. Cały moduł pocztowy z opery 12 został wydzielony do programu Opera Mail i możesz sobie go ściągnąć. IRC? Ktokolwiek jeszcze tego używa? Ciekawe, myślałem że zdechło wieki temu. Taa Notatki.. jedna z fikcji która ciekawie wygląda na papierze ale (przynajmniej dla mnie) jest kompletnie bezużyteczna przy czym proste rozszerzenie dodaje taką funkcjonalność. Zresztą większość z tego co było w starej Operze a nie trafiło do nowej można odnaleźć w formie rozszerzeń. Jaki serwer plików? W Operze był serwer plików? A po kiego grzyba? Masz publiczne sztywne IP? Każda karta jest oddzielnym procesem w pamięci i bardzo dobrze przeglądarka jest dużo stabilniejsza dzięki temu. Że co? Że zjada zasoby? Serio? Twój komputer ma 512 MB ramu że robi ci różnice czy przeglądarka zużywa 200 czy 100 czy 50 MB ? Mi nie robi.
P.S. Neon to przeglądarka koncepcyjna i ma tyle wspólnego z aktualną co futurystyczne samochody koncepcyjne pokazywane na targach motoryzacyjnych.
Dobra pora skończyć tą dyskusje. Jak się wam nie podoba efekt pracy programistów Opery to nikt wam nie każe tego używać, przymusu nie ma. Ale to ich przeglądarka i mogą ją rozwijać tak jak im się podoba. To nie jest społecznościowy projekt open sorce żeby ludzie mieli mieć wpływ na kierunki rozwoju.