Procesory Ryzen 8000G mają zaniżoną wydajność, AMD obiecuje poprawkę
Autor: Zbyszek | źródło: Gamers Nexus | 20:05
(11)
Jak się okazuje wprowadzone właśnie do sprzedaży przez AMD desktopowe procesory Ryzen 7 8700G, i Ryzen 5 8600G i 8500G mają drobny błąd, który zaniża ich wydajność. W procesorach tych nie została wyłączona funkcja STAPM (Skin temperature-aware power management) używana w laptopowych wersjach procesorów. Dzięki niej algorytmy sterujące częstotliwościami taktowania procesora uwzględniają nie tylko jego temperaturę, ale też temperaturę systemu chłodzenia i obudowy laptopa. W praktyce procesor wraz z czasem trwania wysokiego obciążenia stopniowo zmniejsza swoje taktowanie i napięcie zasilania, dzięki czemu laptop nie nagrzewa się do zbyt wysokich temperatur.
Wszystkie dotychczasowe desktopowe procesory Ryzen oparte na laptopowych APU miały wyłączoną funkcję STAPM, ponieważ gdy procesor jest zamontowany w dużej obudowie typu ATX i zaopatrzony w wydajny system chłodzenia, działanie funkcji STAPM jest po prostu zbędne i niepotrzebne, ponieważ system chłodzenia cały czas może utrzymywać wysoką temperaturę.
W przypadku najnowszych modeli Ryzen 8000G o dezaktywacji STAPM najwidoczniej... zapomniano, co odkryła redakcja Gamers Nexus podczas swojej recenzji tych procesorów. Udało się też ręcznie wyłączyć STAPM z poziomu BIOSu, a najwyższa zaobserwowana różnica wydajności pomiędzy procesorem Ryzen 8700G z włączonym STAPM a tym procesorem z wyłączonym STAPM wynosiła 16 procent.
Do sprawy odniosła się już firma AMD, która potwierdziła, że procesory Ryzen 8000G mają niepotrzebne włączoną funkcję STAPM. AMD zapowiedziało, że we współpracy z producentami płyt głównych przygotuje zaktualizowaną wersję BIOSów, która wyłączy STAPM. Do tego czasu bardziej zaawansowani użytkownicy procesorów Ryzen 8000G magą sami wyłączyć opisywaną funkcję.
K O M E N T A R Z E
@temat (autor: Dzban | data: 5/02/24 | godz.: 10:12) Znowu AMD dało dupy. Przez ich niekompetencję w zeszłym roku spalił mi się procesor i uszkodziła płyta główna. Powinni porządnie przygotowywać się do premier nowych procesorów! Strasznie nie podoba mi się to niedbalstwo. Testowanie nowych płyt i biosów po prostu leży. Producenci ustawiają sobie w biosach co chcą. Tak nie może być. Koniecznie muszą nad tym popracować. Po tylu latach od problemach z ramem z pierwszymi Ryzenami nadal robią poważne błędy przy wydaniu nowych produktów.
1-- (autor: Mario1978 | data: 5/02/24 | godz.: 12:31) Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz ale to coś normalnego się mylić. Nasze braki wiedzy w tematach, które nas interesują często są tak duże, że podejmujemy wyborów, których byśmy nigdy nie dokonali gdybyśmy mieli sporo więcej wiedzy w danym temacie. To tak jak w życiu. Ludzie głosują na swoich oprawców myśląc, że dobrze czynią. To nie jest problem, że procesor, który ma TDP 65W w końcu zrzuca wydajność by zapotrzebowanie na moc spadło do 50W ale do ciebie jest patrząc na wpis. Dla Ciebie nie ma problemu gdy procesor ma TDP 125W a realnie może nawet potrzebować 350W. Coś czuję, że 'Dose' przyjęty ale chyba za mało bo nawet nie interesujesz się swoim życiem i zdrowiem jak tak łatwo tobą manipulować.
Dzban (autor: Markizy | data: 5/02/24 | godz.: 19:35) co do kontrolerów to zawsze będzie cyrk a największy w chwili gdy zmienia się całkowicie kontroler pamięci. Tego nie da się unikać i przy obecnym sposobie tworzenia biosów problem dotyczy zarówno intela jak i AMD.
A spalenie procka i płyty nie było winą producenta płyty który przy ustawieniu expo dla pamięci? Z tego co pamiętam to producenci płyt głównych zawyżali napięcie dla kontrolera pamięci w procku bo nie chciało im się nic testować.
@Markizy (autor: Dzban | data: 5/02/24 | godz.: 23:17) Oczywiście że winą było za wysokie napięcie SOC. Dlatego procesor się spalił i płyta uszkodziła. Ale to wina AMD że się z producentami płyt nie dogadało w porę. Zainstalowałem bios obniżający napięcie jak tylko się pojawił ale to nic nie zmieniło.
@GULIwer (autor: Dzban | data: 8/02/24 | godz.: 04:57) MSI X670 Carbon wifi. Teraz używam B650 Carbon wifi od MSI.
Jeszcze nie wysłałem płyty na gwarancję ale chyba jeszcze w lutym to zrobię.
@Dzban (autor: VP11 | data: 8/02/24 | godz.: 09:31) Nie omylny jest tylko leń. Bo trudno pomylić się jak nic nie robisz.
Wpadki są u wszystkich i u Intela też były. Jest tylko kwestia jak szybko zareagują na odkryty błąd.
@VP11 (autor: Dzban | data: 8/02/24 | godz.: 13:54) Reakcja pojawiła się ko kilku miesiącach. Do tego czasu procesor już mi się uszkodził i mimo zaktualizowaniu biosu padł zupełnie po kilku miesiącach. Musiałem kupić kolejny ram i płytę główną żeby znaleźć gdzie jest problem bo przywieszały mi się gry i tylko alt+tab pomagał. Wydałem kupę kasy i zmarnowałem mnóstwo czasu. Takie błędy nie powinny się zdarzać i tyle. Poza tym ten problem wykryto za późno - po kilku miesiącach.
Nie mówię że Intel nie robi błędów. Nie kupiłbym ich procesorów z powodu horrendalnego poboru prądu i problemów z ich chłodzeniem.
Po problemach z A-XMP po starcie pierwszych ryzenów
wszystko powinno być lepiej przygotowane i przetestowane. To się nie powinno wydarzyć i tyle. Oby następne premiery od AMD były lepiej przygotowane.
@Dzban (autor: VP11 | data: 9/02/24 | godz.: 08:19) Zgadzam się, ale warto pamiętać za podkręcenie procesora odpowiadają producenci płyt głównych.
I aby procesor dobrze działał często stosują wyższe napięcie, czym i niszczą procesor. Ja odwrotnie, stosuje undervolting by laptop działał ciszej. Parę klatek na sekundę mnie nie zbawi, a mogę słuchać ćwierkanie ptaszek za oknem.
Natomiast też nie raz czytałem że procesor od intela jarał się. Też nawet była seria specjalna do podkręcania z gwarancją wymiany na nowy. Szkoda że ty nie zgłosiłeś to do producenta płyty i oni musieli by wymienić tobie. Bo uszkodzenie rozpoczęło się przez nich.
@Dzban (autor: GULIwer | data: 10/02/24 | godz.: 20:18) czekaj, spalił ci sie proc i płyta ze znanego już powodu i jeszcze nie wysłałeś na gwarancji? Dziwne.
IMHO nie wina AMD że producentom płyt się nie chciało testować i dla zachowania wysokiego taktowania podbijali napięcie.
Kupujący zrobiony w jajo przez AMD (autor: Majster | data: 10/02/24 | godz.: 21:30) Kolejna osoba, która kupiła beznadziejny CPU Ryzen, a teraz biadoli na forum w sprawie temperatury.
Cytat:
"Podczas granie praktycznie w każdą grę już w menu głównym temperatura dochodzi do 77C, w grze czasem do 80C podczas zużycia procesora mniej niż 20 procent."
Nie zdziwiłbym się zbytnio, gdyby za jakiś czas się okazało, że te wszystkie badziewia CPU, skapitulowały u użytkowników po max. 16 miesiącach używania. Procesory po ogromnym przegrzaniu, włączaniu OCCT, FurMarka i cholera wie czego tam jeszcze. No, ale spoko... wszystko cacy.
Za sprzedaż takiego "wypasiuuneegoo produktu" Lisa Su i Jim Keller na pewno na wakacje sobie pojadą. Oni będą się bawić i imprezować, a zwykły AMD-kowiec będzie się cały czas zastanawiał - "Co do licha mam zrobić z tym cholernym procesorem?"
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
