Tani, a może - recenzja słuchawek Edifier K830, H850, H280, H290

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

RECENZJE | Tani, a może - recenzja słuchawek Edifier K830, H850, H280, H290

Tani, a może - recenzja słuchawek Edifier K830, H850, H280, H290 Autor: NimnuL \| Data: 23/12/13
Edifier znany jest przede wszystkim z produkcji głośników, o czym przekonaliśmy się przy okazji recenzji kilku ich modeli na łamach naszego serwisu. Przyznam szczerze, że do teraz nie byłem świadom, iż ten producent ma w swojej ofercie także słuchawki. Nie przyznaje się natomiast do tego na swojej stronie Internetowej – czy ze wstydu, czy z zaniedbania - nie wiem. Nadarzyła się zatem okazja by odpowiedzieć na te i na wiele innych pytań. Jestem bardzo ciekaw, czy w produkcji słuchawek Edifier radzi sobie równie dobrze jak w przypadku głośników. Bez zbędnego przedłużania zapraszam Was, zatem do recenzji czterech niedrogich modeli Edifier K830, H850, H280 oraz H290.

Polub TwojePC.pl na Facebooku

Rozdziały: Tani, a może - recenzja słuchawek Edifier K830, H850, H280, H290

»	Specyfikacja
»	Szata zdobi
»	Ubrany w słuchawki
»	Ubrany w dźwięk
»	Obronną ręką
»	Kliknij, aby zobaczyć cały artykuł na jednej stronie
	Wyświetl komentarze do artykułu

K O M E N T A R Z E

Jak dobrze (autor: Shamoth | data: 24/12/13 | godz.: 08:10)
Że jest ta tabelka, z opisu nie wygląda to najgorzej ale z tabelki widać że trochę im brakuje i pozostawiają niedosyt ;]

Te H290 są podobne konstrukcyjnie do senków cx300/400 i liczyłem że to jakieś rebrand ale chyba się przeliczyłem ;]
sad_reaper (autor: NimnuL-Redakcja | data: 24/12/13 | godz.: 09:57)
według mnie w tym przedziale cenowym trudno oczekiwać lepiej. To są słuchawki, które można postawić obok modeli znanych marek za dwukrotnie wyższą cenę i nadal będzie to wyrównana walka. Pamiętaj, że szare pole oznacza, że nie ma się do czego przyczepić, nie ma po prostu zachwytu = OK/poprawnie ...
Ogólna ocena słuchawek jest też zależna od tego z czym się na co dzień obcuje oraz od upodobań. Kolega, który używa Denon 1100 był zaaferowany H850 i twierdził, że jemu pasują bardziej. Po świętach ma zamiar sprzedać Denona i kupić właśnie te Edifier.
NimnuL (autor: Shamoth | data: 24/12/13 | godz.: 11:10)
Fakt, ciągle o tym zapominam... może warto w przyszłości dodać pod tabelką charakterystykę i preferencję odsłuchującego ;]

Ja mam zgoła odwrotną sytuację, obecne nawet mi pasują z dwoma małymi wyjątkami a różnicę zaczynam słyszeć dopiero w słuchawkach za 5x ich wartości...
szukam właśnie słuchawek w okolicy stówy (autor: yorg5 | data: 24/12/13 | godz.: 11:36)
ale mam poważny uraz po recenzji głośniczków: Creative GigaWorks T40, po której je kupiłem
sad_reaper (autor: NimnuL-Redakcja | data: 24/12/13 | godz.: 11:57)
w sumie to kazde sluchawki brzmia inaczej, nie trzeba wielokrotnosci ceny, żeby usłyszeć różnice. Mogą być dwa modele w dokładnie tej samej cenie i będą brzmieć inaczej. A czy lepiej czy gorzej to też preferencje słuchacza grają role właśnie. Zgodzę się jednak, że jeśli mówimy o różnicy w technicznym graniu i ogólnie pojętej jakości to powyżej pewnego pulapu cenowego różnice są niewielkie przy dużej różnicy w cenie. Dla mnie ten pulap to okolice 500zł. Inna sprawa, że cena lubi grać na naszym umyśle i szukamy uzasadnienia wysokiej ceny ;)
NimnuL (autor: Shamoth | data: 24/12/13 | godz.: 14:25)
To że każde słuchawki brzmią inaczej okryłem jakiś czas temu ;]
Chodziło mi raczej o interesującą mnie poprawę w brzmieniu w stosunku do posiadanych słuchawek. Niestety kosztów za ten promil poprawy w brzmieniu nijak nie potrafię sobie uzasadnić czy usprawiedliwić żeby wyłożyć kasę... może jak by były pokryte 24 karatowym złotem i wysadzane kryształkami swarowskiego lub diamentami z platynowymi inkluzjami w kształcie hello kitty na każdej muszli i barwioną na różowo skórką na padach i pałąku ;]
Na szczęście lub nie, w moim przypadku wysoka cena jedynie potęguje irytację i niezadowolenie z decyzji, w skrajnych przypadkach sprawia że czuje się mocno wydup... i mam kaca. Jedyne tłumaczenie wysokiej ceny, którego się dopuszczam, ma miejsce w sklepie kiedy tłumacze sprzedawcy że w cenie mercedesa oczekuje mercedesa a nie dużego fiata ze znaczkiem mercedesa i przebudowanym wydechem... na szczęście przy sprzedaży wysyłkowej jest trochę czasu żeby słuchawki wygrzać osłuchać i zwrócić o ile nie są zagrzane w blister ;/

D O D A J K O M E N T A R Z

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.