TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
RECENZJE | Recenzja OKI MB471dnW - kopiuj, drukuj, skanuj, faksuj |
|
|
|
Recenzja OKI MB471dnW - kopiuj, drukuj, skanuj, faksuj Autor: Liluh | Data: 05/09/14
|
|
Użytkowanie
MB471dnW to prawdziwy kombajn o sporych mocach przerobowych. Naturalnie, najważniejszą funkcją urządzenia jest drukowanie (w tym kopiowanie) i naprawdę nie ma się tutaj do czego przyczepić. W stosunku do modelu 451 znacząco poprawiono jakość wydruku podnosząc dostępną rozdzielczość z 600x600dpi do 1200x1200dpi. Podobnie, ponad dwukrotnie zwiększono maksymalną dostępną ilość wydrukowanych stron, z 30.000 do 70.000 na miesiąc. Mniejsze postępy dotyczą prędkości drukowania, która wzrosła nieznacznie, z 29 stron / min do 33 stron / min. Dobrze sprawuje się duplex, zarówno przy drukowaniu jak i skanowaniu. Drukowanie z różnych źródeł – pamięci flash, komputera sieciowego i lokalnego nie nastręczało żadnych trudności. Istnieje także możliwość drukowania za pośrednictwem usługi Google Cloud Print (Android) i AirPrint (iPad).
Podobnie dobrze sprawuje się skanowanie. Co prawda jest to dokładnie ten sam sprzęt co w poprzednim modelu, ale poprawiono oprogramowanie. Zmiany na plus, to m.in. usunięcie irytującego błędu uniemożliwiającego skanowanie z poziomu programu ActKey bez uprzedniego aktywowania tej opcji w urządzeniu. Do dyspozycji mamy rozdzielczości od 75 do 600 dpi, a także możliwość bezpośredniego skanowania do plików M-TIFF, JPEG, XPS, PDF i Secure PDF, oraz zapisywania ich nie tylko na pamięci USB, ale też podanych serwerach za pośrednictwem protokołów HTTP, FTP, TWAIN, CIFS, lub wysłanie pliku mailem. Jest to znaczący postęp w stosunku do modelu 451, który pozwalał tylko na bezpośredni zapis w formacie PDF. Skaner jest przyzwoitej jakości, jak na standardy biurowe i pozwala nie tylko na zapisanie obrazu pojedynczego dokumentu, ale też dzięki regulowanej wysokości klapy – na zeskanowanie np.: okładki książki. Rolka RADF, jak już wspomniano wcześniej, pozwala na skanowanie dwustronne, co znacznie skróci czas potrzebny na zgranie np.: wielostronicowej dokumentacji czy prezentacji. Przy czym, cieszy niezłe odwzorowanie kolorów.
Skanowanie starej fotografii: 300dpi vs 600dpi (kliknij, aby powiększyć)
Skanowanie przedmiotu: 300dpi vs 600dpi (kliknij, aby powiększyć)
Skanowanie okładki książki: 600dpi (kliknij, aby powiększyć)
Istotą pracy urządzeń biurowych jest to aby były niezawodne i możliwie oszczędne w działaniu. O ile model 451 sprzedawany był z roczną gwarancją, o tyle 471 otrzymał aż 3 lata gwarancji. Widać producent wierzy w swoje dzieło. To dobrze, bo nie ma nic gorszego jak awaria drukarki w najbardziej nieodpowiedniej chwili. Podczas testów nie zdarzyło mi się ani jedno zacięcie papieru, krzywe jego wciągnięcie lub jakakolwiek awaria (nie wiadomo jak to będzie za 3 lata). Niezaprzeczalnym plusem jest też relatywnie niski koszt materiałów eksploatacyjnych, a do wyboru mamy tryb drukowania ECO. Zależnie od tego czy zdecydowani jesteśmy na stosowanie oryginalnego tonera (284 zł) czy taniego zamiennika (od 25zł). Z kolei nowy bęben (powinien starczyć na 25000 zadrukowanych stron) to koszt od 280 do 390 zł. Wymiana jest banalnie prosta, Unosimy górną część wciśniętą na pojedynczy zatrzask, a później wduszając szary guzik na tacy wylotowej otwieramy komorę z tonerem i bębnem.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|