Recenzja głośników Tronsmart T7 Lite 24W (BT) w wersji stereo

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

RECENZJE | Recenzja głośników Tronsmart T7 Lite 24W (BT) w wersji stereo

Recenzja głośników Tronsmart T7 Lite 24W (BT) w wersji stereo Autor: Adam \| Data: 31/01/24
Tronsmart T7 Lite to świeża pozycja w gatunku bardzo budżetowych, przenośnych głośników Bluetooth. Dostępny obecnie jest w cenie 139zł i oferuje między innymi 24W mocy, wodoszczelność, długą pracę na baterii oraz możliwość pracy z drugim takim samym modelem tworząc tym samym zestaw stereo. Zobaczmy, czy głośniczek w tej cenie w ogóle się do czegoś nadaje.

Budowa i właściwości Tronsmart T7 Lite

(kliknij, aby powiększyć)

Przenośny głośnik Tronsmart T7 Lite posiada obudowę w kształcie walca, która oferowana jest w czterech wersjach kolorystycznych: czarna, niebieska, różowa i turkusowa. Do testów do nas trafiła ciemnoniebieska wersja i ten układ kolorów może się podobać. Przyjemna w dotyku, matowa siateczka sprawia wrażenie solidnej i nie łapie brudu i odcisków palców. Po jednej stronie na niej jest umieszczone logo producenta, a po drugiej sześć przycisków sterujących, gniazda USB-C i kart micro-SD (wspierane są formaty WAV/FLAC/APE/MP3) oraz zawieszka z mocnego sznurka. Są jeszcze małe nóżki gumowe, stabilizujące głośnik, kiedy leży na biurku poziomo. Z przycisków sterujących na obudowie znajdziemy: włącznik (podświetlany), połączenie Bluetooth (podświetlane), głośność +/- (przyciski także pełnią funkcje następny/poprzedni utwór), przycisk play/pause oraz włączenie trybu SoundPulse (podbicie programowe charakterystyki dźwięku, taki specjał Tronsmarta).

(kliknij, aby powiększyć)

Z kolei po dwóch zakończeniach walca mamy dwa z trzech (jeden jest ukryty pod siateczką) pasywnych radiatorów, zakrytych plastikową osłoną. Na jednej z osłon mamy dodatkowe gumę, co poprawia z kolei stabilność przy ustawieniu głośnika w pionie. Myślę, że dodatkowo osłonę gumową można by zrobić po dwóch stronach obudowy głośnika. W miejscu dwóch radiatorów jest także zmienne podświetlenie, sterowane tylko z poziomu aplikacji, z możliwością jego wyłączenia.

(kliknij, aby powiększyć)

Model Tronsmart T7 Lite o łącznej mocy 24W oprócz wspomnianych wcześniej trzech pasywnych radiatorów, odpowiedzialnych za przenoszenie dźwięku niskotonowego posiada dwa głośniki pracujących w paśmie 60Hz – 20kHz. Za komunikację z otoczeniem odpowiada interfejs Bluetooth w wersji 5.3 (kodek SBC), który może się łączyć z urządzeniami odległymi o maksymalnie 15 metrów. Za zasilanie odpowiada bateria o pojemności 4000mAh, która zdaniem producenta pozwala na maksymalnie 24h odsłuchu (przy maksymalnie 50% głośności). Po jej wyczerpaniu głośnik trzeba podpiąć do ładowarki zakończonej kablem USB typu C i odczekać około 4,5h aby znów cieszyć się w pełni naładowanym ogniwem. Ładowarki nie ma w zestawie, ale jest przewód USB-C. Waga urządzenia to 470g.

Tronsmart T7 Lite podczas odsłuchu

Odpalmy więc naszego Tronsmart T7 Lite i sprawdźmy co z niego się wydobywa w pojedynkę, a co jeśli dołożymy drugi taki sam model. Po sparowaniu ze smartfonem warto pobrać dedykowaną aplikację Tronsmart. Z niej zrobimy aktualizacje firmware, a także możemy sterować podświetleniem (trzy tryby: migająca impreza, głęboki oddech i karuzela), a w razie potrzeby je wyłączyć. Z poziomu aplikacja można też ustawiać tryby equalizer, który zawiera predefiniowane ustawienia: Default, Deep Bass, Classical, Rock, SoundPulse oraz własne ustawienie basu, średnich i wysokich tonów. Generalnie warto mieć zawsze ustawiony włączony SoundPulse, inne tryby są niewiele warte uwagi. W aplikacji można też szybko przełączyć się między trybem, solo lub stereo (jeśli mamy dwa głośniki T7 Lite), sprawdzić poziom naładowania baterii oraz zmienić źródło dźwięku (Bluetooth lub microSD).

Pojedynczy głośnik T7 Lite nie wspiera klasycznego stereo, lecz dźwięk jest emitowany w wielu kierunkach, rozchodzi się w zależności od położenia głośnika. Na pewno jeden głośnik nie nadaje się na zrobienie małej imprezy w domu, a tym bardziej na odsłuch na maksimum, do tych zastosowań ten model się nie sprawdzi. Zalecam słuchać do około 75% mocy, gdyż głośniej robi się nie przyjemnie dla ucha. Dźwięk jest zrównoważony, wysokie i średnie tony grają względnie czysto, basu za wiele nie usłyszymy, ale jest w miarę klarowny, jak dla swojej kategorii cenowej to ocena dobra. Nadaje się także do audiobooków i podcastów, jeśli zależy nam na cichym trybie (do usypiania) to można odpowiedni cicho ustawić.

Można także jednocześnie mieć podłączony jeden głośnik T7 Lite do dwóch urządzeń, ale dźwięk będzie się wydobywał tylko z jednego urządzania w danym momencie (kiedy jedno ma pauzę a drugi gra i na odwrót).

Dodanie drugi głośnika już daje nieco lepsze efekty przy osłuchu myzuki stereo, zwłaszcza kiedy ustawimy sobie obie kolumny w odpowiednim miejscu. W tandemie już można pokusić się o zrobienie mini imprezy dla dziecka lub używać sprzętu jako przenośne źródło dźwięku dla filmów. Poprawia się dynamika dźwięku. Poniżej zapraszam na prezentacje możliwości głośników T7 Lite a także porównanie gabarytów z niedawno testowanym modelem Halo 200.

Podsumowanie

Trzeba przyznać, że model Tronsmart T7 Lite oferuje nam całkiem akceptowalną jakość dźwięku jak za tak nie duże pieniądze, na jaki został wyceniony (139zł). Nadaje się jako pierwszy upgrade głośnika ze smartfona lub tabletu, jeśli chcemy słuchać z umiarkowaną głośnością oraz nie oczekujemy zbyt wygórowanej jakości dźwięku. Dodatkowo, całkiem fajny efekt uzyskamy dokładając drugi taki głośnik, wówczas możliwości takiego zestawu nieco wzrastają i możemy już używać głośników jako zestawu biurkowego stereo, czy pokusić się o zrobienie mikro imprezy. Pozostałe plusy to długi czas pracy na baterii, dobrze wykonana, wytrzymała obudowa oraz sprawne sterowanie z poziomu obudowy czy aplikacji.