Test, porównanie Radeon R9 270X GeForce GTX 760 (2GB)
Autor: DYD | Data: 13/12/13
|
  Obecnie z nowodostępnych układów graficznych AMD i NVidii w przedziale cenowym 800-1000zł znajdziemy zarówno rozwiązania "zielonych", jak i coś z obozu przeciwnego. Jednak GTX 760 NVidii jest droższy i oscyluje w zależności od wydania między 880 a 1100zł. Nieco niżej uplasował się nowy Radeon R9 270X AMD, którego można dostać wykładając kwotę już 700zł, jednak bardziej rozbudowane wersje i podkręcone dochodzą do 870zł. Postanowiliśmy skonfrontować dwie karty - Sapphire Toxic 2GB GDDR5 R9 270X (cena 870zł) z Gigabyte GV-N760OC-2GD (930zł), obie firmowo podkręcone - i przeanalizować ich możliwości i różnice, sprawdzić czy warto dołożyć do droższego GTX-a, czy też może poszukać nieco tańszej alternatywy. Zapraszamy. | |
|
Sapphire Toxic 2GB GDDR5 R9 270X
Karta Sapphire Toxic 2GB GDDR5 R9 270X zbudowana jest na układzie R9 270X, który miał swoją premierę jesienią tego roku. Układ R9 270X (nazwa kodowa procesora graficznego to Curacao XT) posiada 1280 procesorów strumieniowych i składa się 2800 milionów tranzystorów wykonanych w technologii 28 nm. Fizyczny rozmiar procesora graficznego wynosi 212 mm2. Edycja Toxic została fabrycznie mocno podkręcona względem referencyjnych zegarów R9 270X. Rdzeń graficzny w opisywanym modelu pracuje z częstotliwością 1100MHz (1150MHz z przyspieszeniem "Boost"), natomiast pamięć RAM, której zamontowano 2048 MB (256-bitowy interfejs) jest taktowana zegarem 1500 MHz (6000 MHz efektywnie). Przy bezczynności procesor graficzny pracuje przy 300 MHz, zaś pamięć: 150 MHz. Karta sprzętowo obsługuje DirectX v11.2 i OpenGL 4.3, wspiera PCI Express 3.0 x16, CrossFireX, Mantle oraz technologię AMD HD3D.
Dwuslotowy model Sapphire Toxic 2GB GDDR5 R9 270X cechuje się chłodzeniem Tri-X wykorzystującym trzy zaawansowane 90 mm wentylatory i 10 mm rurki cieplne, które zapewniają transfer energii cieplnej. Odpowiednio zaprojektowana osłona oprócz walorów estetycznych, ma za zadnie sprawnie regulować przepływ powietrza dla optymalnej wydajności systemu chłodzenia. System chłodzenia sprawdza się dobrze, podczas gier temperatura dochodzi do 65 °C, a hałas nie jest uciążliwy. Karta od razu po rozruchu sama wchodzi na niskie obroty, w których jest prawie bezszelestna. Dodatkowo na obudowie chłodzenia mamy całkiem efektowne podświetlane logo producenta. Dodatkowa dioda LED prezentuje stan temperatury płytki PCB. Wentylatory połączone są z kartą poprzez dwa gniazda 4-pinowe. Ponadto, za pomocą jednego przycisku na karcie możliwe jest przełączanie trybu platformy z UEFI na tryb kompatybilny i odwrotnie. Dotyczy to trybu bootowania "Secure Boot" z systemu Windows8. Przyspiesza to proces bootowania systemu operacyjnego. Nowe rozwiązanie chłodzące połączono z wydajnym 10-fazowym systemem zasilania oraz komponentami wysokiej jakości, takimi jak dwustronne firmowe dławiki "Black Diamond", a także kondensatorami typu "Solid" o długiej żywotności, a wszystko w celu poprawy wydajności prądową przy jednoczesnym utrzymaniu niskich temperatur. Zaawansowane chłodzenie musi mieć swoje gabaryty, nie inaczej jest z Tri-X. Mimo iż długość płyty PCB karty wynosi 260 mm, to z chłodzeniem całość ma długość aż 310 mm. Trzeba mieć to na uwadze, aby nie było problemu ze zmieszczeniem jej w obudowie. Cieszy dodatkowe zabezpieczenie płyty PCB na spodzie karty specjalną pokrywą.
Energia płynie do karty przez dwie wtyczki zasilania 6-pin. Na śledziu karty znajdziemy dwa porty Dual-Link DVI (DVI-I/DVI-D do rozdzielczości 2560x1600@60Hz), jeden DisplayPort oraz pojedynczy HDMI 1.4a. Dzięki temu można podłączyć do 4 wyświetlaczy do karty. W zestawie z kartą znajdziemy CD ze sterownikami i aplikację Sapphire TriXX Utility do podkręcania i monitoringu karty. Dodatkowe akcesoria to mostek CrossFire, adapter D-Sub, 2x kabel zasilający 8-PIN na 4-PIN oraz kabel HDMI 1.4a o długości 1.8m.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Gigabyte GV-N760OC-2GD
Gigabyte latem tego roku wprowadził do sprzedaży cztery autorskie wersje kart graficznych GeForce GTX 760. Układ NVidii zadebutował w czerwcu b.r. i jest bezpośrednim następcą modelu GTX 660. Chip wyposażony został w rdzeń GK104 produkowany w 28-nm procesie litograficznym, z wykorzystaniem architektury Kepler i dysponuje 1152 procesorami strumieniowymi, 32-ROPami i 96 jednostkami TMU. W układzie upchnięto 3540 milionów tranzystorów na krzemie wielkości 294 mm2.
Do nas trafił model Gigabyte GV-N760OC-2GD (rev. 1.0). Wyposażony w układ GeForce GTX 760 oraz 2 GB pamięci GDDR5 z 256-bitową magistralą oraz autorskie systemy chłodzenia z serii WindForce z trzema wentylatorami. Producent oferuje dwie odmiany: GV-N760OC-2GD Rev 1.0 z niebieską płytką drukowaną i chłodzeniem WindForce 3X, oraz dedykowaną dla entuzjastów wersję GV-N760OC-2GD Rev 2.0, wyposażoną w bardziej zaawansowaną czarną płytkę drukowaną i bardziej wydajne chłodzenie WindForce 3X 450W. Zegary karty GV-N760OC-2GD (rev. 1.0) zostały fabrycznie podkręcone do poziomu 1085/1150/6008 MHz (rdzeń/"Boost"/pamięci efektywnie). Chłodzenie na karcie Gigabyte rozkręca się dość głośno po starcie komputera, jednak po zainicjalizowaniu sterowników chłodzenie przycicha i jest prawie niesłyszalne. Przy obciążeniu, w grach chłodzenie wytwarza szum, jednak jest on mało uciążliwy, do temperatury 65 °C wentylator nie generuje istotnego hałasu, a tej temperatury raczej nie powinno się przekroczyć przy dobrze chłodzonej obudowie. System chłodzenia działa praktycznie na równi z modelem Sapphire.
GV-N760OC-2GD nie jest aż tak długi jak model Sapphire (na ostatnim zdjęciu poniżej porównanie obydwu kart). Długość płyty PCB karty wynosi 255 mm (5 mniej od konkurenta z tego testu), a wraz z chłodzeniem 276 mm (Sapphire 310 mm). Dodatkowe zasilanie płynie do karty przez dwie wtyczki zasilania 6-pin orz 8-pin. Na śledziu karty znajdziemy te same porty co w karcie Sapphire - dwa porty Dual-Link DVI (DVI-I/DVI-D do rozdzielczości 2560x1600@60Hz), jeden DisplayPort oraz pojedynczy HDMI. Dzięki temu można podłączyć do 4 wyświetlaczy do karty. W zestawie z kartą znajdziemy CD ze sterownikami i aplikację OC GURU ll do podkręcania i monitoringu karty.
Ciekawa sprawa jest w kwestii wartości częstotliwości rdzenia karty. Mimo iż specyfikacja podaje wartość "Boost" (Turbo) na poziomie 1150 MHz, a także w aplikacji Gigabyte OC GURU II też widnieje ta sama wartość, to przy obciążeniu GPU procesor graficzny wchodzi na poziom 1215MHz, co widać na poniższych zrzucie obrazu z GPU-Z i aplikacji OC GURU II.
Boost pracuje z częstotliwością 1215MHz, przynajmniej tak raportują wszystkie aplikacje monitorujące prace karty (kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Porównanie długości obydwu kart
Testy
Platforma testowa *
- Płyta główna: Intel Desktop Board DH87RL
- Procesor: Intel Core i7-4770K (zegar 3.50 GHz)
- Dysk: SSD 2.5" Kingston HyperX 96GB [dysk systemowy]
- Dysk: SSD 2.5" Kingston HyperX 240GB [do gier i benchmarków]
- Pamięć: RAM 2 x 4GB DDR3 (ADATA DDR3-2000)
- Zasilacz: Antec HCP-750
- Obudowa: BitFenix Ghost
- System: Windows 8.1 Pro 64-bit
[ * jeśli chcesz zostać sponsorem komponentu do platformy testowej napisz do nas ]
Karty graficzne występujące w teście
- Sapphire Toxic 2GB GDDR5 R9 270X, taktowanie rdzenia 1000 (Boost: 1150 MHz), pamięci 6000 MHz, strona producenta, cena 870zł
- Gigabyte GV-N760OC-2GD (rev. 1.0), taktowanie rdzenia 1085 (Boost: 1150* MHz), pamięci 6008 MHz, strona producenta, cena 930zł
- Sterowniki AMD: Catalyst 13.11 Beta9.4
- Sterowniki NVIDIA: GeForce R331 Beta 331.93
[ * wedle specyfikacji Boost GPU wynosił dla GV-N760OC-2GD 1150MHz, jednak rzeczywisty zegar Boost w systemie dla tej karty miał wartość 1215MHz ]
Hitman: Absolution
Test wykonany w MSAA8x, ustawienia detali na maksimum.
Batman: Arkham Origins
Test wykonany w dwóch ustawieniach. Pierwszy z MSAA8x i wspomaganiem sprzętowym PhysX (Normalny). Drugi pomiar z "Wysokim FXAA" i wyłączonym wspomaganiem PhysX. Pozostałe ustawienia/detale wspólne dla obydwu pomiarów - na maksimum.
DiRT3
Test wykonany w MSAA8x, ustawienia detali na maksimum (Ultra).
Crysis 3
Test wykonany w MSAA8x, ustawienia detali na maksimum (Ultra).
Medal of Honor: Warfighter
Test wykonany w MSAA4x, ustawienia detali na maksimum (Ultra).
FarCry3
Test wykonany w MSAA8x, ustawienia detali na maksimum (Ultra).
Stalker: Call of Pripyat
Test wykonany w MSAA4x, ustawienia detali na maksimum (Ultra). Pomiar "SunShafts".
Call of Duty: Black Ops
Test wykonany w MSAA8x, ustawienia detali na maksimum (Ultra)
Jagged Alliance: Back in Action
Test wykonany w MSAA4x, ustawienia detali na maksimum.
Max Payne 3
Test wykonany w dwóch ustawieniach. Pierwszy z ustawieniem HDAO. Drugi pomiar z SSAO. Pozostałe ustawienia/detale wspólne dla obydwu pomiarów - na maksimum i MSAA8x.
Alan Wake
Test wykonany w MSAA8x, ustawienia detali na maksimum (Ultra)
Skyrim
Test wykonany w MSAA8x, ustawienia detali na maksimum (Ultra)
Assetto Corsa
Test wykonany w MSAA8x, ustawienia detali na maksimum (Ultra)
Metro 2033
Test wykonany w dwóch ustawieniach. Pierwszy z włączonym PhysX i DOF. Drugi z wyłączonym PhysX i DOF. Pozostałe ustawienia/detale wspólne dla obydwu pomiarów - na maksimum i MSAA4x.
Heaven Benchmark 4.0 Pro
Test wykonany w MSAA8x, ustawienia detali zdefiniowane jako Extreme + 1920x1080px.
Valley Benchmark 1.0 Advanced
Test wykonany w MSAA8x, ustawienia detali zdefiniowane jako Extreme HD.
3DMark
Test wykonany w dwóch ustawieniach pomiaru Fire Strike. Pierwszy z ustawieniem standardowymi ("Default"). Drugi w Extreme + 1920x1080px.
Sony Vegas Pro 11
Test renderingu pliku video HD-720p ze wsparciem GPU. Na wykresie czas renderingu oraz szczytowy pobór mocy.
Media Converter 8
Najnowsza wersja aplikacji Media Converter do konwersji plików wideo. Aplikacja obsługuje sprzętowe wsparcie od GPU (AMD/NVidia). Niestety w wersji dla NVidii nie działało poprawnie wsparcie i aplikacja nie rozpoczynałą konwersji przy włączeniu sprzętowego wsparcia przez GPU NVidii. Stąd wyniki tylko dla Radeona.
CyberLink MediaEspresso 6.7
Najnowsza wersja aplikacji CyberLink MediaEspresso także do konwersji plików wideo. Aplikacja wspiera GPU (AMD/NVidia) przy przetwarzaniu wideo. Jak widać z AMD nie działa zbyt sprawnie, choć pobór mocy jest sporo niższy od NVidii.
Podsumowanie wydajności - gry
Na koniec sumaryczne zestawienie wyników z 14 pomiarów z gier, w których przyznawaliśmy 2 punkty za wyraźną przewagę (przegrany otrzymywał wówczas 0), zaś przy mniejszej różnicy w wynikach gorszy wynik skutkował 1 punktem, a lepszy 2. punktami.
Podkręcanie, pobór mocy, temperatury
Podkręcanie, overclocking (o/c) Radeon R9 270X i GeForce GTX 760
Obie karty to rozwiązania niereferencyjne, wyposażone w autorskie chłodzenia oraz fabrycznie podkręcone zegary. Nie stoi to jednak na przeszkodzie, aby dodatkowo sprawdzić, jaka moc drzemie w kartach po zwiększeniu częstotliwości taktowania rdzenia GPU i pamięci.
Na początek Sapphire Toxic 2GB GDDR5 R9 270X, który podczas wytężonej pracy cechuje się taktowaniem 1150 / 1500 MHz (rdzeń / pamięć). Poprzez zakładkę Overdrive w sterownikach Catalyst karta pracowałą stabilnie w ustawieniach 1230 / 1590 MHz. W takich ustawieniach w naszym teście o/c pobór mocy karty i całego systemu wyniósł 226W, a temperatura rdzenia GPU wynosiła 67 °C. Analogicznie wersja bez overlcokingu cechowała się wartościami 214W i 64 °C. Wzrosft fps widoczny jest za poniższych wykresach, w przypadku DiRT3 zanotowaliśmy korzyść o 5.1%, zaś w Batmanie wzrost o 6.6%.
Sapphire Toxic 2GB GDDR5 R9 270X: częstotliwości pracy po overclockingu (kliknij, aby powiększyć)
Teraz kolej na Gigabyte GV-N760OC-2GD. Jej parametry pracy wynosiły w trybie Boost dla rdzenia 1215 MHz, zaś pamięci pracowały z częstotliwością 1502 MHz. Z poziomu aplikacji "Gigabyte OC Guru II" podnosiliśmy taktowanie rdzenia i pamięci. Karta doszła do poziomu 1293 MHz (rdzeń) oraz 1527 MHz (pamięci). W tych ustawieniach podczas testów podkręcania pobór mocy karty i całego systemu wyniósł 263W, a temperatura rdzenia GPU wynosiła 71 °C. Analogicznie wersja bez overlcokingu cechowała się wartościami 235W i 66 °C. Dzięki temu zabiegowi przyrost fps był równie widoczny jak przy karcie Sapphire Toxic. W DiRT3 nastąpił wzrost o 6.1%, zaś w Batmanie wydajniej o 5.5%.
GV-N760OC-2GD: częstotliwości pracy firmowe i po overclockingu (kliknij, aby powiększyć)
Pobór mocy, temperatury
Platforma testowa wspomniana na początku tego rozdziału wraz z wybraną kartą graficzną pobierała następujące wartości. W "idle", przy bezczynności Sapphire Toxic 2GB GDDR5 R9 270X pobierał 58W (temperatura 35 °C), zaś Gigabyte GV-N760OC-2GD nieco mniej 52W (33 °C). Przy odtwarzaniu wideo w VLC player ze wsparciem GPU zestaw z Radeonem pobierał dość sporo bo 84W (39°C), zaś z GeForce jedynie 60W (temperatura 35 °C). Przy obiążeniu wszędzie karta GV-N760OC-2GD okazała się bardziej prądożęrna. Przypomnę, że karta z GTX760 wymaga zasilania 1xPCIe 6-pin i 1xPCIe 8-pin, zaś Radeonowi wystarczy 2xPCIe 6-pin. Wyniki z kilku gier na poniższym wykresie.
Podsumowanie
Podsumowując właściwości bohaterów naszego testu warto zauważyć, że karty posiadają bardzo dobre jednostki chłodzące, które podczas wytężonej pracy nie spowodują zbytnio irytującego hałasu i pozostawią kartę graficzną w bezpiecznej temperaturze. Warto pochwalić GTX 760, który przy bezczynności schodzi do bardzo niskiego poziomu zegara (135MHz), co przekłada się na nieco niższy pobór mocy od R9 270X, który w "idle" chodzi przy 300MHz. Zadowoleni mogą być także fani podkręcania, gdyż obie karty dają dodatkową przestrzeń na zwiększanie wydajności i poprawa o 5% jest łatwa do uzyskania. Możemy liczyć również na wsparcie przy dekodowaniu wideo, choć to zależne jest od współpracy danej aplikacji z konkretnym układem, co np. widać przy GTX 760, który raz świetnie sprawdził się w CyberLink MediaEspresso 6.7, ale później odmówił współpracy z Media Converter 8. A jak wypadła kwestia wydajności, zwłaszcza względem ceny?
Po serii testów i porównań mamy już dość wyraźny obraz sytuacji przedstawiających możliwości obu testowanych kart. Obydwie karty prezentują duże zapas mocy, choć znalazły się tytuły (choćby Crysis3) , które je dość mocno przycisnęły do muru przy 1080p/MSAA8x i maksymalnych detalach. Nie ulega wątpliwości, że układ GeForce GTX 760 oferuje większą wydajność od swojego konkurenta, jednak trzeba za niego wyłożyć większą kwotę. Znajdą się jednak tytuły, gdzie układ Radeon R9 270X sprawdzi się lepiej, a w innych wyniki będą zbliżone. Jednak w większości testowanych gier mniej lub bardziej na prowadzenie wysuwa się GeForce. Jest jednak cena tego prowadzenia. Oprócz nieco większego apetytu na prąd, co można sobie darować, koszt najtańszych kart z GTX 760 2GB jest o blisko 200zł droższy od Radeona R9 270X 2GB. Mowa o wersjach najtańszych, niepodkręconych i z referencyjnym chłodzeniem. W naszym teście wystąpiły karty niereferencyjne i firmowo podkręcone. Model Sapphire Toxic 2GB GDDR5 R9 270X ma bardzo mocno pchnięte zegary w górę, jednak jego cena też jest baaardzo wysoko ustawiona. W konfrontacji z kartą Gigabyte GV-N760OC-2GD droższą jedynie o 60zł, Sapphire musi raczej zejść z ceny aby być konkurencyjnym. W obecnych cenach tych dwóch kart lepszym wyborem będzie Gigabyte GV-N760OC-2GD.
(*) Aktualizacja: co do karty Gigabyte GTX 760, to producent układu dla użytkowników kupujących nowe karty graficzne od GTX 660 do GTX 760 oferuje dwie gry za darmo: Assassin’s Creed IV Black Flag oraz Tom Clancy's Splinter Cell Blacklist.
 Sprzęt do testów dostarczyły firmy:
|
|  | GIGABYTE Polska |
|  | Sapphire, Inc. |
|
