Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | Test obudowy Zalman H1 - chłodzenie pod kontrolą
    

 

Test obudowy Zalman H1 - chłodzenie pod kontrolą


 Autor: DYD | Data: 26/08/14

Test obudowy Zalman H1 - chłodzenie pod kontroląTym razem na warsztat trafił do nas zawodnik na pewno nie należący do kategorii muszej, posługując się nomenklaturą z boksu. Obudowa Zalman H1, bo o niej mowa, należy bowiem do segmentu Full-Tower, czyli jedna z większych skrzynek dla PC, którą możemy wyposażyć w sporo komponentów. Konstrukcję Zalmana cechuje głównie ciekawe podejście do kontrolowania chłodzenia, które oprócz ręcznego sterowania wszystkimi wentylatorami (a jest ich sporo), ma także unikalną funkcję automatycznego włączania wentylatorów połączoną z otwieraniem się wierzchniego fragmentu obudowy (coś jak otwieranych dach). Jeśli jesteście ciekawi jak Zalman H1 sprawdza się w użytkowaniu i co ma do zaoferowania, zapraszam do recenzji.

Wstęp i specyfikacja

Na początek kilka słów wstępu. Do oferty Zalmana na początku lata tego roku trafiła ciekawa obudowa typu Full Tower o nazwie H1 z systemem automatycznej regulacji ciągu powietrza nazwanej przez producenta AHV. Pod niewiele mówiącym akronimem kryje się mechanizm podnoszący lub opuszczający klapy zakrywające wentylatory. Gdy temperatura wewnątrz obudowy jest niska, wtedy górne "skrzela" się zamykają, natomiast skryte pod nimi wentylatory się zatrzymują, zmniejszając tym samym szum powietrza. Z kolei gdy temperatura rośnie klapy się podnoszą, a wentylatory zaczynają wypuszczać nadmiar ciepła z obudowy. Można także przejść na pełny tryb ręczny, aby samemu kontrolować system chłodzenia. Trzeba przyznać, że to dość pomysłowe i jednocześnie niespotykane rozwiązanie, które w dalszej części szerzej opiszemy.

W sterowaniu pracą całego systemu pomaga umieszczony na górnej ściance kontroler obrotów połączony z portem I/O złożonym z dwóch USB 3.0, dwóch USB 2.0 i złączy audio. Oprócz tego obudowa dysponuje miejscem na dziewięć kart rozszerzeń, w tym karty graficzne o długości do 360 mm, sześcioma zatokami typu 3.5-cala (część z funkcją Hot-swap, dokładnie trzy poprze dołączone okablowanie), oraz czterema typu 5.25-cala, w tym trzema zewnętrznymi i jedną wewnętrzną. Zasilacz powędrował na spód obudowy, pojawiły się filtry przeciwkurzowe, a układ chłodzenia budują dwa wentylatory o średnicy 120 mm umieszczone u góry, 120 mm zamontowany z tyłu i duży 200 mm z niebieskim podświetleniem, który zamontowano z przodu. Wewnątrz zmieszczą się też płyty główne w formacie ATX / Mini-ITX / Micro ATX / BTX / E-ATX, natomiast w boczną ściankę wkomponowano tzw. okno.

Specyfikacja Zalman H1
  • Obudowa typu Full-Tower przeznaczona dla płyt Standard ATX / Mini-ITX / Micro ATX / BTX / E-ATX
  • Wersje kolorystyczne: jedna matowo-czarna
  • 3 x zatoki zewnętrzne 5.25"
  • 1 x zatoka wewnętrzna 5.25" lub 3.5" lub 2.5"
  • Montaż do 6 dysków HDD 3.5" na tackach, kompatybilne wszystkimi typami z SSD/HDD 2.5"
  • Górny koszyk na trzy dyski można zdemontować przy użyciu trzech śrub, beznarzędziowo
  • Dolny koszyk na trzy dyski można również zdemontować przy użyciu pięciu śrub, z użyciem śrubokręta
  • Dostarczone okablowanie SATA/zasilanie ułatwia pracę 3 dysków w trybie hot-plug
  • 9 slotów rozszerzeń dla zewnętrznych kart
  • Chłodzenie standardowe: Przód 1x 200mm Zalman z blue LED
  • Chłodzenie standardowe: Tył 1x 120mm Zalman ZA1225ASL
  • Chłodzenie standardowe: Góra 2x 120mm Zalman ZA1225ASL
  • Chłodzenie opcjonalne: Spód 1x 120mm
  • Na górze panel: 2x USB3.0, 2x USB2.0, 2x Audio, LED + system AHV i potencjometry
  • Zasilacza brak w zestawie, montowany jest od spodu, posiada wyjmowalny filtr przeciwkurzowy (x2)
  • Wsparcie dla kart graficznych maksymalnie 360 mm
  • Obsługa chłodzenia dla CPU do wysokości 165 mm
  • Trzy regulatory obrotów wentylatorów (góra, przód, tył) - możliwość ich wyłączenia
  • Jeden czujnik temperatury wewnątrz obudowy - pomiar widoczny na LCD
  • Waga obudowy 9.80 kg
  • Wymiary obudowy (wysokość, szerokość, głębokość): 551 x 237 x 569 mm
  • Gwarancja: 2 lata
  • Cena (sierpień 2014): 475 zł




Zalman H1 - warstwa zewnętrzna

Po wyjęciu z kartonu obudowy Zalman H1 naszym oczom ukaże się sprzęt o sporych gabarytach - w końcu mamy do czynienia z pełna wieżą (Full-Tower), więc wielbiciele sloganu "małe jest piękne" raczej nie mają czego tutaj szukać. Na pierwszy rzut oka H1 może sprawiać wrażenie, że jej design jest stonowany. Front obudowy bowiem jest elegancki i spokojny. Patrząc na niego od góry zaczyna się srebrnym logiem producenta, następnie mamy trzy zaślepki zatok 5.25" wykonanych z plastiku przypominającego szczotkowane aluminium, po czym jest spora klapka, która delikatnie otwiera się poprawiając przepływ powietrza. Wokół tych elementów umieszczono perforowaną blachę z malutkimi otworami, a ostatnia ramka do plastikowy mat. Mamy także lekkie wcięcia, które dodają uroku całości frontu. Uprzedzając dalsze fakty dodam, że cały front można łatwo zdjąć, docierając m.in. do przedniego filtra. Zobaczmy, jak z tej perspektywy się prezentuje bohater naszego testu.


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)

Na razie zapomnijmy o górze, spójrzmy na boki. Ta jest również względnie spokojnie, poza sporym oknem na lewym panelu. Na nim też znajduje się logo modelu H1. Okno jest lekko przyciemnione, wykonane z grubej pleksi. Okno mocowane jest na stalowe zaczepy, które w razie wymiany trzeba by wyprostować, a jest ich sporo, bo aż 14 sztuk. Może się wydać patrząc na zdjęcia, że panele są źle spasowane z plastikiem, ale takie ułożenie wymyślił Zalman. Pomaga ono w zdjęciu zarówno przodu jak i góry, o czym napiszę później. Panele są względnie grube i cechują się dość sporą sztywnością. Stal paneli jest matowa, standardowo wykończona. Można skrótowo powiedzieć panele są OK, bez żadnych specjalnych i wyróżniających bonusów (poza oknem).


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)

Z tyłu poza sporą ilością otworów (4) dla chłodzenia wodnego i innego okablowania jest w miarę standardowo. Tak więc mamy miejsce na spodzie na zasilacz ATX, nad nim sporo slotów kart rozszerzeń (9), następnie wylot z chłodzenia 120 mm o oznaczeniu Zalman ZA1225ASL (12V 1,100RPM(±15%), 5V 600RPM(±15%)). W razie potrzeby można zmienić chłodzenie na 140 mm. Nad wentylatorem są jeszcze blaszane otwory, które w razie potrzeby można wykorzystać do poprowadzenia kabli.


(kliknij, aby powiększyć)

Teraz można przejść na górę obudowy, gdzie już tak stonowanie i spokojnie nie jest - zwłaszcza, jak H1 postanowi się nastroszyć ;-) Ale po kolei. Na przodzie górnej części obudowy widać dość spory panel sterowania. Zaczniemy od spraw typowych, a więc dwa porty USB 3.0, ale i także dwa USB 2.0 - to dla fanów dużej ilości USB na obudowie. Do tego porty audio (2), a także przycisk Reset, dioda LED od HDD i duży przycisk zasilania (Power). Kolejny rząd na panelu sterowania służy do kontroli chłodzenia. Są tam trzy potencjometry, którymi płynnie sterujemy wszystkimi wentylatorami (można także z ich pomocą wyłączyć całe chłodzenie), które producent dostarczył wraz z obudową. Sterować możemy przednim 200 mm, tylnym 120 mm oraz jednocześnie obydwoma wentylatorami (120 mm) umieszczonymi u góry. Dodatkowo, kiedy załączymy chłodzenie góry, automatycznie otworzy się nam plastikowy zestaw pięciu zaślepek. Jest także możliwość automatycznego chłodzenia (AHV), które po wybraniu przez nas progu temperatury (35 lub 45 °C z poziomu przycisku na panelu), po przekroczeniu której automatycznie otworzy się nam wentylacja góry wraz z aktywnym chłodzeniem, lub analogicznie zamknie i wyłączy chłodzenie. Służy w tym celu wewnętrzny czujnik temperatury, który możemy umieścić w dowolnym miejscu. Do systemu AHV jeszcze wrócimy, na razie zobaczmy naszego nastroszonego punk'a.


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)

Na spodzie są dwa filtry przeciwkurzowe, które skutecznie zbierają kurz, zwłaszcza przy zasilaczu ATX. Wyciągane są jeden do tyłu, drugi do przodu. Są także cztery, solidne i duże nogi, które dzięki rozmiarom i dodatkowemu ogumieniu utrzymują bardzo stabilnie obudowę na swoim miejscu, ograniczając jej "gibanie".


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)





H1 - zaglądamy do wnętrza i je wyposażamy

Przed zajrzeniem do wnętrzności H1, zerknijmy na dwa spore fragmenty, które można szybko zdjąć z obudowy. Zarówno plastikowa górna cześć, jak i cały front po lekkim podważeniu gładko schodzi z obudowy. Jak widać na poniższych zdjęciach, górny element zawiera okablowanie, więc należy zdejmować go ostrożnie. Wychodzą z niego wszystkie wyprowadzenia do środka obudowy, przez specjalne wycięcie w blaszanej pokrywie. Jest tam też płytka PCB, do obsługi panelu sterowania i USB/Audio, chłodzenia AHV. Miejsce jest dla trzech gniazd FAN, wszystkie już obsadzone. Mamy jeszcze jedno puste miejsce na wentylator, ale bez gniazda FAN (ewentualny montaż we własnym zakresie dla sprawnych modderów). Góra skrywa także dwa wentylatory, które również można wymienić na 140 mm (tak samo jak tylny). Front nie posiada żadnych kabli, a wewnątrz niego znajdziemy siatkę przeciwkurzową oraz zaślepki 5.25 cala, które w razie potrzeby z tego poziomu można zdemontować. Filtr chroniący frontowy wentylator przed kurzem jest plastikowy, zaś jego demontaż mógłby być bardziej przemyślany i łatwiejszy "w obsłudze". Po zdjęciu frontu jest też dostęp do "wielgasa" 200 mm z podświetleniem blue (o delikatne aurze).


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)

W środku miejsca jest.... dużo. Po środku przebiega plastikowy wspornik, którym prawdopodobnie można usztywnić kartę graficzną np. podczas transportu komputera - wspornik ma nazwę VGA Guide i nie bardzo został opisany przez Zalmana do czego służy, zarówno w instrukcji jak i na WWW. Można go w razie potrzeby "raz dwa" szybko zdemontować. Montaż napędów 5.25" jest beznarzędziowy na zatrzaski. Widać dużo miejsc na okablowanie, które można puszczać pod spodem tacki mocującej płytę główną.

Na spodzie umieszczono cztery duże gumowe podkładki, aby nasz zasilacz miał wygodnie i nie przenosił wibracji na konstrukcje obudowy. Po prawej stronie są koszyki z tackami na montaż HDD/SSD. Tacki mają beznarzędziowy montaż HDD, zaś SSD (i 2.5" HDD) przykręcamy do tacek czterema śrubami. Tacki wsuwamy do koszyków, które osadzane są w nim dzięki gumowym podkładkom (4), co zmniejsza drgania mechanicznym dysków. Dwa koszyki na dyski w razie potrzeby można wyjąć z obudowy. Górny koszyk na trzy dyski można zdemontować przy użyciu trzech śrub w sposób beznarzędziowy. Dolny koszyk także na trzy dyski można również zdemontować przy użyciu pięciu śrub, jednak już z użyciem śrubokręta.


(kliknij, aby powiększyć)

Do koszyka możemy podpiąć specjalny kabel z trzema zakończeniami SATA+zasilanie, który umożliwi wyciąganie dysków "na gorąco" (hot-swap), o ile nasza płyta główna wspiera takie rozwiązanie i opcja "hot-plug" w biosie i jest włączona. Co prawda kabel tylko pomaga w tym rozwiązaniu i nie jest na sztywno przymocowany do koszyka, więc wyciągając tackę z dyskiem trzeba robić do ostrożnie i z wyczuciem. To nie jest takie precyzyjne rozwiązanie, jakie znamy np. z macierzy dyskowych NAS, na zasadzie wsuń-wysuń, jak szuflada.


Wyposażenie dostarczane razem z obudową (kliknij, aby powiększyć)


Kabel hot-swap na trzy dyski (kliknij, aby powiększyć)

Odstęp pomiędzy prawnym panelem bocznym a tacką do montażu płyty głównej wynosi 20 mm i więcej, co przekłada się na sporą swobodę prowadzenia okablowania po tej stronie. Pomagają w tym również wycięcia w strategicznych miejscach, także u góry mocowania płyty głównej, co ułatwia prowadzenie kabla do zasilania sekcji CPU.


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


Montaż

Montaż komponentów w takiej przestrzeni to bułka z masłem. Gabaryty H1 swoje miejsce zajmują, ale dzięki temu możemy włożyć do środka potężne chłodzenie, długą kartę graficzną (lub więcej), dyski twarde i nie obawiać się, że zaraz zrobi się ciasno. Na początku lista sprzętu, który zaaplikowaliśmy do obudowy H1, jest to nasz typowy zestaw testowy obudów. Oto lista komponentów, które znalazły się w obudowie:
  • Płyta główna Asus P8P67 Deluxe (LGA 1155) + CPU Intel Core i7-2700K (8M Cache, do 3.90 GHz)
  • Chłodzenie Arctic Freezer 13 + pasta Noctua NT-H1
  • Grafika Sparkle Calibre 560Ti
  • Napęd SSD 2.5 cala Kingston HyperX 64GB
  • Pamięć RAM: 2 x 2GB DDR3 (Kingston 1833MHz)
  • Zasilacz Antec HCG 520M z modularnym okablowaniem
Po włożeniu komponentów dobrze widać, ile miejsca mamy do dyspozycji, patrząc z różnych stron płyty głównej. Dwa rzędy otworów na okablowanie, 20 mm i więcej przestrzeni na kable puszczanie pod tacką montażową płyty głównej sprawią, że utrzymanie porządku także przy sporej ilości sprzętu nie powinno być większym problemem. Chłodzenie z tyłu, z przodu i górne daje optymalny przepływ powietrza, który skutecznie schłodzi wydajne komponenty.


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)


(kliknij, aby powiększyć)





Testy temperatur

Testy temperatur przeprowadzone przy temperaturze otoczenia 25 °C. Obudowy były zamknięte, przednie drzwi były zamknięte (w obudowach które są w nie wyposażone). Wyposażenie wentylatorów standardowe, jakie dostarcza producent danej obudowy (chyba że zaznaczono inaczej). Testowane obudowy zostały wyposażone w jednakowy sprzęt, lista komponentów znajduje się w poprzednim rozdziale. Obudowy zostały sprawdzone w trzech scenariuszach: (1) obciążanie pełne aplikacją Aida64 przy minimalnych obrotach wentylatorów; (2) obciążanie pełne aplikacją Aida64 przy maksymalnych obrotach wentylatorów; (3) podczas bezczynności przy minimalnych obrotach wentylatorów. Minimalne obroty dla obudowy Zalman H1 oznaczały ich całkowite wyłączenie. Ustawienie obrotów dotyczyło tylko wentylatorów dostarczonych z obudową - chłodziwa na procesorze, karcie graficznej i w zasilaczu automatycznie dobierały obroty.

Standardowe wyposażenie obudów:
  • ZALMAN H1: 1x200mm przód / 1x120 mm tył / 2x120 mm góra

  • NZXT H440: 3x120mm przód / 1x140 mm tył
  • Antec P100: 1x120 mm przód / 1x120 mm tył
  • Antec Eleven Hundred: 1x200mm góra / 1x120 mm tył
  • Fractal-Design Arc Midi R2: 1x140mm przód / 1x140 mm tył / 1x140 mm góra
  • Antec GX700: 2x140mm góra / 1x120 mm tył
  • Cooltek Antiphon: 2x120mm przód / 1x120 mm tył
  • Nanoxia Deep Silence 2: 2x120mm przód / 1x120 mm tył
  • Nanoxia Deep Silence 1: 2x120mm przód / 1x140 mm tył
  • Antec P280: 2x120mm góra / 1x120 mm tył
  • Fractal-Design Define R3: 1x120mm przód / 1x120 mm tył
  • SilverStone Precision PS10: 1x120 mm przód
  • SilverStone Precision PS10: 1x120 mm przód + (opcja) 2x120 mm góra/tył

Testy temperatur

(*) Wyniki posortowane wedle obciążania pełnego aplikacją Aida64 przy maksymalnych obrotach wentylatorów (niebieski pasek)
(**) Obudowy nie posiadające kontrolera zmiany obrotów, pracowały zawsze z jednakową prędkością wentylatorów (maksymalną z PWM)

Obudowa nawet przy maksymalnych obrotach wszystkich wentylatorów pracuje z niskim poziomem szumu, zaś dobrą stroną potencjometrów jest fakt, że po przekręceniu ich na minimum wentylatory wyłączają się. W tej wersji Zalman H1 został również przetestowany i jak widać na powyższych wykresach, w wersji pasywnej także przy obciążeniu nie było krytycznie wysokich temperatur. Można także płynnie regulować poziom obrotów wentylatorów, aby działały prawie bezgłośnie.

Jeszcze kilka słów o AHV. System ten potrafi automatycznie załączyć górne wentylatory oraz otworzyć zaślepki górnego panelu. Trzeba wpierw ustawić tryb auto na panelu sterowania. Kolejny krok to podpięcie wewnętrznego czujnika temperatury w miejsce, które uznamy za strategiczne - np. koło karty graficznej, sekcji CPU czy chipsetu płyty głównej. W miejscu gdzie ułożymy nasz czujnik, będzie on monitorował temperaturę dla systemu AHV. Kolejny krok to ustawienie progu temperatury, po przekroczeniu którego system AHV się aktywuje. Czynimy to również z poziomu panelu sterowania, a do wyboru mamy dwa progi 35 lub 45 °C. Można również wyłączyć auto AHV i ręcznie sterować zarówno górna częścią chłodzenia (wraz z otwieranym "dachem") jak i wszystkimi pozostałymi wentylatorami. Poniżej dwa obrazki ilustrujące działanie tego ciekawego systemu chłodzenia oraz video od producenta.





Podsumowanie

Zalman H1 wyposażony "w skrzela", które w razie potrzeby same mogą się otworzyć, to konstrukcja wyróżniająca się tym niespotykanym rozwiązaniem. Ważne jest, że mamy manualną pełną kontrolę nad całym chłodzeniem, możemy dowolnie zmieniać poziom obrotów wentylatorów umieszczonych z przodu, z tyłu i z góry, a jeśli zajdzie potrzeba zupełnie je dezaktywować. Moc chłodzenia jest bardzo wysoka, jednak na szczęście nie idzie to razem w parze z hałasem. H1 nawet na pełnych obrotach nie powoduje natarczywego szumu, a jedynie spokojny szmer.

Z racji segmentu Full-Tower mamy w środku multum miejsca na komponenty. Prowadzenie okablowania daje duże pole manewru, dzięki czemu utrzymamy ład wewnątrz obudowy nawet przy większej ilości zapakowanego sprzętu. Dodatkowej funkcjonalności nadają potrójne złącza SATA/Hot-plug, choć lepszym rozwiązaniem było by ich wbudowanie od razu w koszyk. Dzięki temu złącza stały by się stabilniejsze i tym samym łatwiej by się wpinało i wypinało dyski. Można też było pomyśleć nad beznarzędziowym montowaniem dysków SSD.