Test słuchawek Roccat Kave XTD – krzykliwe stereo

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

RECENZJE | Test słuchawek Roccat Kave XTD – krzykliwe stereo

Test słuchawek Roccat Kave XTD – krzykliwe stereo Autor: NimnuL \| Data: 12/10/15
Wyspecjalizowane peryferia dla graczy są czymś, do czego istnienia zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Mimo wszystko sprawa często zdaje się być skomplikowana, bo o przerost formy nad treścią w tej kategorii produktów jest niezwykle łatwo. Raz po raz mam okazję przyjrzeć się z bliska także słuchawkom, wśród których dotychczas znalazły się: SteelSeries Siberia V3 oray Elite Prism, BitFenix Flo, SteelSeries 3Hv2 oraz 5Hv3 a także Edifier K830. Nadeszła zatem pora na kolejnego zawodnika - model Kave XTD wyprodukowanego przez nie byle kogo, bo samego Roccat. Ten stereofoniczny zestaw słuchawkowy oparty na 50mm głośnikach ma zachwycić jakością, wygodą i wyglądem. Czy choć jeden z punktów na tej liście udało się zrealizować? Przekonajmy się.

Polub TwojePC.pl na Facebooku

Rozdziały: Test słuchawek Roccat Kave XTD – krzykliwe stereo

»	Pierwsze wrażenie
»	Z czym do gracza?
»	Koniec gry?
»	Kliknij, aby zobaczyć cały artykuł na jednej stronie
	Wyświetl komentarze do artykułu

K O M E N T A R Z E

cześć NimnuL, mam pytanko (autor: Sławekpl | data: 13/10/15 | godz.: 17:00)
jak się sprawują pady materiałowe, maiłem skórkowańce, welury (te mi pasują najbardziej) ale materiałowych jeszcze nie używałem
jak jest z wentylacją, dociskiem, ogólnie komfortem, ucho się poci przy dłuższych odsłuchach czyli czy jest jakaś wentylacja, izolacja - napisałeś, ale możesz rozwinąc temat - w obie strony, dziękuję
Sławekpl (autor: NimnuL-Redakcja | data: 13/10/15 | godz.: 17:39)
to mój pierwszy kontakt z padami pokrytymi tkaniną, nie wiem w jak wielu modelach zastosowano takie rozwiązanie. W tym przypadku materiał jest bardzo miękki i sprawia wrażenie naturalnego (bawełna?), a co za tym idzie sprawdza się to porównywalnie do weluru - w odróżnieniu od niego jednak, tkaninę zastosowaną w Kave XTD łatwiej utrzymać w czystości (nie łapie kurzu i drobnych zanieczyszczeń). Padów nie udało mi się jednak zdjąć (pewnie jest sposób), co może skrócić żywotność słuchawek - poduszki pokryte welurem lub tkaniną łatwiej niż 'skórzane' łapią wilgoć i pot. Coś za coś.
Należy pamiętać, że mamy tu do czynienia z konstrukcją zamkniętą słuchawek, co ogranicza wentylację wewnątrz muszli. Na styku pada i skóry nie ma jednak problemów i jest tu porównywalnie z AKG K612 lub Sennheiser HD600, przy czym docisk jest zbliżony do tych pierwszych (HD600 to imadła w porównaniu do Kave). Izolacja akustyczna w obu kierunkach jest umiarkowanie dobra - należy pamiętać, że wiąże się ona z komfortowym dociskiem. Jest jednak lepiej niż w CAL!2 i porównywalnie z K550. Od konstrukcji gamingowych można oczekiwać lepszego wytłumienia, choć jeśli używamy na umiarkowanym wysterowaniu głośności w domu to wówczas ten współczynnik traci na znaczeniu.

Odpowiedziałem na pytanie? :)
NimnuL, tak, dziękuję :) (autor: Sławekpl | data: 13/10/15 | godz.: 18:19)
jakby się dało ściągnąć te pady o ile to faktycznie bawełna to można by je w pralce wyprać hihi
podpytaj vendora czy jest jakiś sposób ich zdjęcia ;)
Wyglądają zachęcająco, ale ... (autor: Muchomor | data: 14/10/15 | godz.: 11:02)
... chyba jendak nie dla mnie.
Ja mam problem - słuchawki powodują u mnie dyskomfort już po ok.1 godz. noszenia. Ból małzowin, jeśli choć trochę są przyciśnięte i ograniczona wentylacja powoduje efekt jak przy zmianie ciśnienia w uszach.
Potrzebuję więc chyba raczej czegoś półotwartego, Z dużymi (abo nawet bardzo dużymi) padami - materiałowe chyba byłyby ok. Z niemęczącym basem i przyzwoitym (mam słaby słuch na jedno ucho - nie muszą być wypaśne) dżwiękiem. Ważniejsze jest uczucie komfortu i niezbyt mocny docisk od czaszki, oraz ółotwarta konstrukcja.
Chcę z mikrofonem - wiszę sporo na TS.
Ostatnio używałem Microsoft LX-3000 i były ok na parę miechów, ale ostatnio dość szybko powodują ból małżowin.
Możecie mi coś zaproponować?
Muchomor (autor: NimnuL-Redakcja | data: 14/10/15 | godz.: 11:12)
wymieniać modele można, ale w Twoim przypadku to trzeba przymierzyć i sprawdzić.
Według mnie Siberia v3 mogą być OK, pomimo zamkniętej konstrukcji. Te tutaj testowane też są niezłe, ale póki nie przymierzysz to można zgadywać.
Są mocno dziurkowane. (autor: Muchomor | data: 14/10/15 | godz.: 11:27)
Czy to wpływa jakoś pozytywnie na wetylację?

Gdyby, o gdyby, było w cholernym Dublinie choć jedno miejsce gdzie można takie rzeczy poprzymierzać.
mówisz o Siberia? (autor: NimnuL-Redakcja | data: 14/10/15 | godz.: 11:32)
to element wzornictwa, to słuchawki zamknięte.
Mają jednak spory otwór w padach i niewielki docisk.
Tak o SS. (autor: Muchomor | data: 14/10/15 | godz.: 11:35)
A pady są wielkie? Cała małzowina się mieści?
Dodam, że moje małżowiny nie są wielkie.
Hmmm (autor: Shamoth | data: 14/10/15 | godz.: 11:45)
Trzeba będzie je sprawdzić skoro mówisz że brzmią jak otwarte lub na wpół(pozycjonowanie, scena, separacja) a są zamknięte... szkoda tylko że mikrofon potraktowany po macoszemu ale może będzie można dokupić kierunkowy w przyszłości.
Muchomor (autor: NimnuL-Redakcja | data: 14/10/15 | godz.: 11:47)
moje uszy wchodziły do środka.
dzięki za reckę (autor: GULIwer | data: 14/10/15 | godz.: 20:37)
a szczególnie za te porównanie wielu słuchawek
@Nim (autor: Muchomor | data: 15/10/15 | godz.: 11:17)
Naprowadziłeś mnie na coś, co wygląda nawet bardziej interesująco: Siberia RAW Prism.
Jedynym problemem tutaj może być mikrofon.

D O D A J K O M E N T A R Z

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.