TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
RECENZJE | Test płyt pod Athlona 64 (K8T800): Abit i Albatron |
|
|
|
Test płyt pod Athlona 64 (K8T800): Abit i Albatron Autor: Lancer | Data: 16/04/04
|
|
Na koniec - wrażenia użytkowe
Zamiast tradycyjnego zakończenia, postanowiłem przytoczyć kilka sumujących faktów. Pozwolą one wyłonić zwycięzcę według indywidualnych kryteriów.
- Obie płyty są zasadniczo stabilne. Przy nominalnych ustawieniach Albatron pracował bez problemów i nie stwarzał groźnych dla naszych danych i pracy w nie włożonej sytuacji. Abit miał pewne kłopoty. Niestety zdarzyło się czasami, że po obsadzeniu kartą SB Audigy ostatniego portu PCI płyty nie wstawały. Można było je włączać, resetować BIOS, a one... nic. Nie podnosiły się, aż w końcu sobie znaną przyczyna zaskakiwały. Przełożenie karty rozwiązało problem. Co ciekawe na to zachowanie nie miały wpływu włączone/wyłączone w BIOSie dodatkowe urządzenia (kontroler RAID, audio itp.).
- Mimo, że w kategorii wydajności Abit okazał się szybszy od Albatrona, to jednak przewaga nie ma znaczenia praktycznego i podczas normalnego użytkowania taka niewielkie różnice są niedostrzegalne. Mimo wszystko należy zwrócić uwagę, że na takie, a nie inne różnice po części wynikają z zawyżonego taktowania procesora na płycie Abita.
- Płyta Albatrona jest zdecydowanie przyjemniejsza dla ucha. Brak na jej pokładzie wentylatorów gwarantuje błogą ciszę. Miedziany radiatorek dobrze sobie radzi z odprowadzaniem ciepła z mostka północnego, choć do overclokingu może być za mały. Wówczas przyda się wentylator. Abit na tym polu wypada blado. Spokój burzy hałasujący wentylator systemu OTES. Przy 12V jest bardzo głośny, przy 8V jest ciszej, ale i tak słychać jego terkotanie. Nawet podłączenie go dodatkowo przez regulator FanMate nie pomogło! Posiadacze chłodzących procesor zestawów WC, czy też innych cichych urządzeń będą musieli zastąpić go czymś innych. Wentylator na mostku północnym jest wystarczająco cichy. Nie słychać go. Niestety, nie można z pokładu pozbyć się całkowicie wentylatorków. Powód jest prozaiczny, ale u niektórych może spowodować zagotowanie krwi - włącza się alarm informujący o braku wentylatora. Płyta monitoruje prędkość obrotową wentylatora na mostku północnym, OTES i procesora. O ile ten ostatni alarm można wyłączyć, to z pozostałymi zrobić tego nie da się! Po odłączeniu OTESa, czy też NBFAN speeker nie da nam spokoju. Płyta będzie "wyła", aż nie podłączymy jakiegoś innego wentylatora, bo zintegrowanego speekera pozbyć się nie można - wszak jest zamocowany na stałe. Z drugiej strony Abit ma tu tą przewagę, że daje możliwość regulacji obrotów wentylatorów z poziomu BIOSu (tego brakuje u Albatrona), ale niemożliwość wyłączenia alarmu monitorującego obroty wentylatorka OTES i NB jest sporym niedopatrzeniem.
- Niestety, niemożliwą do przeskoczenia wadą Abita okazała się wadliwa praca portów pamięci. Po obsadzeniu dwóch gniazd DIMM płyta pracowała niestabilnie. Program MemTest sygnalizował ogromną ilość błędów. Co ciekawsze, im wyższe napięcie zasilające, tym błędów było więcej. Przy 2,9V były ich setki tysięcy, przy 2,6V było kilka, przy 2,5V... nie było wcale. Po zostawieniu w gniazdach tylko jednego modułu, problem znikał i to niezależnie od napięcia. Przy dwóch modułach, a po wydłużaniu timingów częściowo problem ustępował. Zmiana BIOSu, zasilacza, slotów... nie pomagała. Być może problem leży w wersji płyty (testowy sampel inżynieryjny w wersji 1.0). Niestety nie zdarzyłem już dopaść wersji 1.1, by zbadać czy problem został rozwiązany w nowszych seriach, a na rynku dostępne są już modele 1.2. Podobne kłopoty mają inne płyty pod procesor Athlon 64. Taka sytuacja na płycie Albatrona nie występowała. Przy 1GB RAMu nie było błędów.
- Laminat Abita udostępnia aż 6 portów SATA, w dodatku z funkcjami RAID. Albatron daje tylko 2 gniazda, jednak w dobie dzisiejszego rozpowszechnienia napędów pracujących w tym standardzie, trudno tą ilość już uznać za niewystarczającą, choć z czasem sytuacja może się zmienić.
- Rozplanowanie elementów na obu płytach nie jest idealne, choć moim zdaniem Abit wypada tu delikatnie lepiej (porty pamięci DIMM Albatrona są zdecydowanie zbyt nisko).
- Albatron dysponuje wyższej jakości układem dźwiękowym. Kodek Realteka, jaki zastosował Abit ustępuje nieco jakością rozwiązaniu VIA.
- Brak obsługi portów COM, LPT i GamePort przez KV8 może dla niektórych być wyjątkowo dużą wada. Co prawda dla większości z nas wydają się one już przestarzałe, ale pewnej grupie ludzi są one po prostu niezbędne. Albatron ma wszystkie z nich.
- Abit oferuje obsługę 3 złącz FireWire: 2 tradycyjne i 1 miniDV. Albatron ma tylko 2 złącza sześciopinowe.
- Obie płyty integrują wysokiej jakości 1Gbit układ sieciowy na bazie chipu 3Com.
- Albatron dysponuje 6 slotami PCI. Abit tylko 5. Według mnie nie jest to jednak istotna wada. Wymagające wydajnego układu chłodzącego karty VGA mogą bowiem zasłaniać dodatkowy port.
- W kwestii overclockingu brak zwycięzcy. Zarówno Albatron jak i Abit posiadają wyjątkowe cechy. Abit pozwala podnieść wysoko napięcie Vmem, z kolei Albatron udostępnia regulację napięć obu mostków. Abit co prawda ma nieco więcej opcji regulacyjnych, ale nie maja one dużego wpływu na sposób pracy płyty. Albatron udostępnił regulację mnożnika, której brakuje w Abita, choć niewielka to pociecha, bo mnożnik zgodnie z zasadą działania technologii Cool & Quiet można tylko obniżać. Za to niezwykle przydatna jest możliwość tworzenia profili ustawień BIOS u Abita, oraz opcja "OC on the fly".
- Podwójny BIOS Albatrona daje pewne poczucie bezpieczeństwa. Brak tu odpowiednika u Abita. Co ważne, Abitowi brakuje awaryjnego przywracania ustawień BIOSu. Jeśli coś nam nie wyjdzie i płyta nie będzie wstawała po próbie overclockingu, jedyne co nam pozostaje to zresetować BIOS. W przypadku Albatrona wystarczy przytrzymać wciśnięty klawisz "Insert" i płyta uruchomi się przy domyślnych ustawieniach kluczowych podzespołów.
- Wyświetlacz LED Abita wydaje się mieć odpowiednika w postaci głosowego powiadamiania o błędach Albatrona. Wyświetlacz jest jednak bardziej funkcjonalny. Może przekazać więcej informacji niż "szczekaczka" Albatrona z kilkoma zaledwie komunikatami, które nie zawsze można zrozumieć, choć do zrozumienia Abita potrzebny jest spis kombinacji kodów wyświetlacza.
- W kwestii dodatków przewaga Abita. Okrągłe kable dołączone w pudełku mogą się podobać i nadają estetykę wnętrzu peceta, a i dla Secure IDE można znaleźć zastosowanie. Wyjątkowo Albatron dodaje oprogramowaniu edycyjne WinCinema, którego odpowiednika brak u Abita. Do Albatrona dołączono nieco przestarzały program antywirusowy Pccillin 2002, ale lepszy taki żaden, bowiem Abit nic takiego nie daje.
- µGuru Abita ma jedną zasadniczą zaletę. Łączy w jednym wiele osobnych narzędzi. Patrząc na składowe µGuru trudno bowiem nie zauważyć, że świat pełen jest podobnych w działaniu narzędzi. Trzeba ich tylko poszukać. Przykładowo OC Guru doskonale zastępuje ClockGen, programów monitorujących też jest cała masa, z kolei każdy układ dźwiękowy ma prostsze lub bardziej skomplikowane panele sterujące - AudioEQ nie jest więc niezastąpiony. Trudno może być jedynie doszukać się odpowiednika dla BlackBox i FlashMenu.
- Cenowo Albatron wydaje się atrakcyjniejszy. Jego cena oscyluje w granicach 118$. Abit jest droższy. Popularny sklep internetowy NewEgg chce za KV8-MAX 142$. Problem jest jednak z dostępnością. Abita w kraju kupimy bez większego zachodu. Albatrona nie tak łatwo znaleźć.
Jakie wrażenia?... Która płyta bardziej odpowiada? Albatron? A może Abit?
Sprzęt do testów dostarczyły firmy:
|
| | Multimedia Vision |
| | ABIT Polska |
| | AMD Polska |
| | ALBATRON Technology Co | |
|
|
|
|
|
|
|
|
|