TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
RECENZJE | Recenzja płyt pod Athlona 64: AOpen kontra FIC |
|
|
|
Recenzja płyt pod Athlona 64: AOpen kontra FIC Autor: Lancer | Data: 27/05/04
|
|
Wrażenia użytkowe - uwagi sumujące
- Obie płyty są stabilne. Nie było nie przewidywanych załamań systemu. Wszystko działało jak należy. Pamięci nie sprawiały problemów i nawet przy dwóch 512MB modułach, płyty nie generowały błędów.
- Pomimo wydajnościowej przewagi AOpena, nie można mówić o FICu jako przegranym. Niestety producent nie dając możliwości zmiany timingów, sam strzelił sobie bramkę i płytę można traktować jak "niepełnosprawnego" zawodnika, który nie wiadomo jak się zachowa, gdy będzie w pełni sił. Sumarycznie AOpen troszkę odstaje od analogicznych konstrukcji na chipie konkurencji, ale różnica jest niewielka i nie zawsze wyczuwalna. Nie ma wpływu na realne odczucia podczas codziennego użytkowania.
- Obie płyty gwarantują doskonały komfort akustyczny - nie posiadają świszczących wentylatorów, a chip nForce wydziela stosunkowo niewielkie ilości ciepła. Dodatkowo AK89 MAX oferuje opcję obniżenia prędkości obrotowej wentylatorów, co zapewnia płynną regulację hałasu wydobywającego się z obudowy, zależną od panujących warunków termicznych.
- AOpen posiada niemal idealną konstrukcję. Nic nie zawadza o siebie, jest dużo miejsca wokół niemal wszystkich portów, a ciekawa pozycja portów pamięci, umożliwia bezstresową wymianę modułów. Na tym polu FIC może się tylko zaczerwienić ze wstydu. Co prawda nie jest najgorzej, ale do ideału dużo brakuje. Szczególnie u FICa uciążliwa jest pozycja portów PATA i FDD mocno utrudniająca pracę wewnątrz obudowy. Dobrze, że choć porty DIMM nie znalazły się w bliskim sąsiedztwie slotu AGP, ale za to jest tam port PATA.
- FIC udostępnia 2 porty SATA z funkcjami RAID. AOpen daje co prawda aż 4 gniazda z RAID 0, 1, 0+1, ale obsługa tych urządzeń odbywa się za pośrednictwem magistrali PCI. FIC oparty o układ VIA oferuje dedykowaną magistralę do zintegrowanego z mostkiem południowym kontrolera. Oba wyroby zawierają kontroler FireWire. FIC obsługuje 100Mbit sieć LAN, a AOpen 1Gbit, choć podobnie jak w przypadku SATA czyni to, nie przez zintegrowany układ, a zewnętrznym kontrolerem przez szynę PCI. Trafia więc w wąskie gardło. FIC daje 8 portów USB 2.0. Oponent tylko 6.
- Obie płyty dysponują takiej samej klasy układami audio. Przewagi nie ma żadna z płyt, nawet w dziedzinie ilości i typie złącz audio.
- Właściciele starszych peryferii nie muszą z nich rezygnować. Porty COM i LPT są na obu płytach, choć FICowi brakuje GamePortu.
- W kwestii overclockingu zwycięstwo AOpena, ale to tylko dzięki możliwościom jakie daje chip nForce3 z zablokowanymi taktowaniami slotów PCI/AGP. Niestety, praktyczny brak regulacji napięć Vcore jest sporą wadą i potencjał zostaje po części zaprzepaszczony. Pozostaje liczyć na nowe BIOSy, które mogą zmienić sytuację. Już jeden taki przypadek w historii AK89 MAX był. Biosy serii 1.07 podniosły zakres regulacji napięć Vmem z 2,8 do 2,85V. Może się to wydawać niewiele, ale z kolei kolejne BIOSy do serii płyt AK86 (chipset VIA K8T800) zwiększyły zakres regulacji Vcore z 1,55 do 1,8V, a Vmem z 2,7 do 3V, a FSB z 250 do 300MHz. Może panowie technicy teraz by się zabrali za AK89? FIC nie gwarantuje na tym polu, ani nadzwyczajnych opcji przetaktowywania, ani nie podkręca się znakomicie. Szarość.
- Podwójny BIOS AOpena daje poczucie bezpieczeństwa. Niewiedza, błąd, czy zwykły pech nie przyprawią już nas o gęsią skórkę. Przydatną własnością oprogramowania sterującego jest przywracanie po awarii. Jeśli przesadzimy z ustawieniami, BIOS po kilku chwilach wystartuje w trybie "awaryjnym", a my możemy naprawić swój błąd. Nie trzeba resetować pamięci CMOS. Niestety FIC nie jest tak uprzejmy - jeśli coś zepsujesz, to musisz wiedzieć, gdzie jest zworka zerująca BIOS.
- AOpen oferuje głosowe powiadomienie o błędach. Komunikaty są jednak niezrozumiałe i rozwiązanie to jest niepraktyczne.
- W kwestii dodatków minimalna przewaga AOpena. Ma więcej kabli (choć to tylko 1 dodatkowy ATA33), ale znany i popularny program antywirusowy może się przydać.
Ogólnie widać, jak trudno porównywać oba produkty, bowiem AOpen to produkt wyższej klasy. FIC to średniak. AK89 MAX integruje sporo ciekawych rzeczy, jest nieźle wyposażony, a niektóre możliwości wykraczają poza to, co oferuje konkurencja. AOpen to odpowiednik opisywanych wcześniej płyt Abita czy Albatrona, zwłaszcza że ich ceny są zbliżone (Albatron i AOpen kosztują ~117$). FIC to produkt stosunkowo prosty, bez wyszukanych, ale podnoszących koszt wodotrysków. Płyta podstawowa dla mało wymagających, choć przyglądając się laminatowi, można dostrzec ciekawą cechę. K8-800T wydaje się niedoposażony. Jest sporo wolnych pól lutowniczych, gotowych przyjąć nowe komponenty. Być może w najbliższej przyszłości FIC uraczy nas uzupełnionym wyrobem. Na razie jednak takowego nie ma ten producent w ofercie.
AOpen AK89 Max
Na koniec nagroda. Płyta AOpen za bogactwo oferowanych funkcji, funkcjonalność, doskonałe wykonanie i akceptowalną wydajność, otrzymuje znaczek "TwojePC OK!". Mimo, iż konstrukcja oparta jest o wydawać by się mogło przestarzały chipset, to inżynierom AOpena udało się wyciągnąć wszelkie pozytywne cechy z chipu nForce3 150. Jeśli jeszcze dopracują BIOS, to płyty serii AK89 można śmiało rekomendować overclockerom. Stopniowe wypieranie układu przez serię nForce3 250 daje nadzieję na obniżenie ceny nagrodzonego wyrobu, co my - konsumenci bardzo lubimy.
|
Sprzęt do testów dostarczyły firmy:
|
| | Multimedia Vision | |
|
|
|
|
|
|
|
|
|