Bunkier dla dysku - CoolerMaster Xcraft Autor: NimnuL | Data: 19/01/07
|
|
Opis i testy
(kliknij, aby powiększyć)
Wewnątrz sporego pudła znajdziemy kompletny zestaw wyposażenia: metrowe przewody USB oraz eSATA, a także śledź SATA -> eSATA, zasilacz sieciowy, aluminiową podstawkę, instrukcję oraz oprogramowanie.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Xcraft prezentuje się wprost wyśmienicie. Podłużna obudowa wykonana jest z matowego aluminium. Krawędzie wykończono natomiast srebrnymi listwami.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Na przedzie umieszczono ozdobną, czarną siatkę z otworami wentylacyjnymi oraz podświetlane logo producenta wraz z przyciskiem P&G (Press and Go), o czym później.
(kliknij, aby powiększyć)
Na tylnym panelu zainstalowano szereg gniazd komunikacyjnych: USB, eSATA, hub z dwoma USB, wejście dla zasilania oraz włącznik.
(kliknij, aby powiększyć)
Obudowa stoi na czterech gumowych nóżkach, a pod czarną, metalową siatką znajdują się kolejne otwory wentylacyjne.
(kliknij, aby powiększyć)
Xcraft do demontażu nie wymaga żadnych narzędzi. Na tylnym panelu znajduje się przycisk, dzięki któremu zwolnimy zaczepy. W efekcie tego tył nieco się przesunie uwalniając pokrywę. Górną obudowę podklejono plastrem odprowadzającym ciepło z dysku na konstrukcję Xcrafta.
(kliknij, aby powiększyć)
Wewnątrz obudowy znajdziemy trochę elektroniki oraz przewód zasilający i sygnałowy dla 3,5’’dysku SATA. Dodatkowo znajdują się tutaj cztery bolce wyposażone w podkładki oraz sprężyny. Nie tylko zapewniają one trzymanie dysku na swoim miejscu bez używania jakichkolwiek śrubek, ale także amortyzują napęd na wypadek wstrząsów.
(kliknij, aby powiększyć)
A oto nasz gość. WD Caviar WD5000YS spoczywający wewnątrz trumienki.
(kliknij, aby powiększyć)
Dzięki podstawce wsuwanej w szynę obudowę można postawić w pionie. Praktyczne.
(kliknij, aby powiększyć)
Podczas pracy napędu, logo producenta zostaje podświetlone kolorem niebieskim gdy dysk jest w spoczynku oraz fioletowym podczas operacji zapisu i odczytu.
Jakość wykonania obudowy CoolerMaster stoi na bardzo wysokim poziomie. Xcraft po zamknięciu stanowi jednolitą, zwartą bryłę, która solidnością przypomina cegłę. Cieszy więc fakt, że pomimo pancernej konstrukcji udało się uzyskać bardzo estetyczny i dość delikatny wygląd.
Odprowadzanie ciepła działa bardzo sprawnie. Już po kilku minutach pracy dysku zauważymy, że temperatura obudowy wyraźnie się podniosła. Natomiast nawet 3h intensywnego zapisu i odczytu danych nie spowodowało przegrzania napędu.
Warto nadmienić, że Xcraft występuje w dwóch odmianach kolorystycznych: omawianej tu srebrnej oraz czarnej. Dodatkowo występują także trzy modele różniące się interfejsem komunikacyjnym. Otóż RX-3HU oraz RX-3HA przeznaczone są dla dysków IDE, pierwszy z nich umożliwia podłączenie do komputera przez port USB, a drugi zarówno przez USB jak i FireWire (400). Omawiany w niniejszym teście model nosi natomiast oznaczenie RX-3SB.
Do Xcrafta dołączone zostało oprogramowanie do backupu danych. Powiązano je z przyciskiem ukrytym pod logiem producenta. W instrukcji obsługi zaznaczono, że przycisk działa tylko, gdy obudowa podłączona jest przez USB i nie działa, gdy podłączono ją przez SATA. Jak się jednak okazało przycisk nie działa w ogóle. Ale to bez znaczenia. Po zainstalowaniu oprogramowania iniBackup lokuje się na pasku systemowym, więc mamy łatwy dostęp do niego.
Soft okazuje się być prosty w użytkowaniu, choć niektórym może przeszkadzać, że nie został spolszczony. Wskazując ścieżkę źródła oraz celu możemy dokonać backupu, kopiowania, lub przywracania danych. Dodatkowo można nadać zadaniu atrybutu takie jak kopiowanie tylko archiwów, plików nowszych lub wszystkich plików ale np. bez podkatalogów.
Szkoda, że w tym oprogramowaniu nie zaszyto jeszcze funkcji szyfrującej dane i/lub kompresującej informacje. Przez to program ten traci nieco na użyteczności. Można go przecież zastąpić np. Total Commanderem.
Ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda. Może ktoś skorzysta z tego programu.
Na koniec warto spojrzeć w stronę dysku WD. Oto jak w praktyce przedstawiają się jego parametry po zamknięciu w obudowie Xcraft:
I tu ciekawostka. W obudowie WD My Book Pro Edition siedzi dokładnie taki sam dysk jaki był włożony do CoolerMaster Xcraft. Jednak wyniki miejscami różnią się bardzo wyraźnie głównie podczas zapisu na dysk. Reszta wyników jest zbliżona.
Tak czy inaczej wydajność napędu jest bardzo dobra.
Przy tym dysk jest bardzo cichy, można właściwie powiedzieć, że bezgłośny. Jedynie z bliska słychać cichy stukot głowic.
|